Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość Intuicja podpowiada

Zagadka mojego chlopaka

Polecane posty

Gość Gość
16 minut temu, ToBezZnaczenia napisał:

Nie zdradza się ideałów 🙂

Sam siebie oszukujesz, chcesz żyć rozkraczony między dwiema łodziami płynącymi w różnych kierunkach, to nie katamaran, tak się nie da, musisz wybrać jedną a drugą odpuścić sobie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
6 minut temu, ToBezZnaczenia napisał:

Wiem, kiedy jest moja wina. Milczeniem uratowała życie pewnemu podczłowiekowi w mojej ocenie, ponieważ znalazłem winowajcę tej sytuacji. Nie zabiłem go, a on dorobił się na krzywdzie naszej i kosztem naszej relacji, zresztą nie tylko on. Wykorzystali ją, żeby mnie zastraszyć i ujarzmić. To zawsze tak działa. Jest moim najsłabszym punktem.

Żyjesz przeszłością. Dlaczego?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gość
7 minut temu, ToBezZnaczenia napisał:

Wiem, kiedy jest moja wina. Milczeniem uratowała życie pewnemu podczłowiekowi w mojej ocenie, ponieważ znalazłem winowajcę tej sytuacji. Nie zabiłem go, a on dorobił się na krzywdzie naszej i kosztem naszej relacji, zresztą nie tylko on. Wykorzystali ją, żeby mnie zastraszyć i ujarzmić. To zawsze tak działa. Jest moim najsłabszym punktem.

Ten najsłabszy punkt może okazać się najsilniejszym, nigdy nie wiadomo co w człowieku siedzi.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gość
3 minuty temu, ToBezZnaczenia napisał:

Jeśli pytasz ile żyć bym dla niej akurat poświęcił, nie znam odpowiedzi. Ale to oddanie mnie niszczy, ciężko się od niej uwolnić. Jakby mnie stworzyła, rozumiesz? I ktoś próbował zniszczyć jej dzieło, to się bronię po dziś dzień.

Co takiego dla ciebie zrobiła? 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
9 minut temu, ToBezZnaczenia napisał:

Ból i krzywda najbliższej mi osoby na świecie.

A co z Tobą i Twoim życiem? 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gosc
1 minutę temu, ToBezZnaczenia napisał:

Jej dobro jest dla mnie sporo więcej warte. Sam nie rozumiem dlaczego.

To ty tu wrzucasz te hejterskie pimosty o wieczornej, tylko sie nie podpisujesz. Masz chyba obsesje na jej punkcie. To co opisujesz kwalifijuje sie do leczenia.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gosc
Przed chwilą, Gość Gosc napisał:

To ty tu wrzucasz te hejterskie pimosty o wieczornej, tylko sie nie podpisujesz. Masz chyba obsesje na jej punkcie. To co opisujesz kwalifijuje sie do leczenia.

*posty

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
5 minut temu, ToBezZnaczenia napisał:

Jej dobro jest dla mnie sporo więcej warte. Sam nie rozumiem dlaczego.

Dlatego tak uważsz, bo pochodzisz rodziny dysfunkcyjnej i "wydaje" Ci się, że tak powinieneś zrobić. Wtedy kiedy bierzesz za kogoś odpowiedzialność, czujesz się ważny, etc... Ten system tak działa.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gość
5 minut temu, ToBezZnaczenia napisał:

Jeśli pytasz ile żyć bym dla niej akurat poświęcił, nie znam odpowiedzi. Ale to oddanie mnie niszczy, ciężko się od niej uwolnić. Jakby mnie stworzyła, rozumiesz? I ktoś próbował zniszczyć jej dzieło, to się bronię po dziś dzień.

Masz tylko jedno,:wiec za dużego wyboru nie masz😏, z którego nie musisz korzystać.

Oddanie nie niszczy, bo jest wyborem, niszczy cię frustracja wynikającą z konfliktu między sercem i sumieniem a ciałem i życiem, nad którym ktoś "nielegalnie" zapanował i wodzi cię za nos, czyli steruje tobą i twoim życiem poza twoja świadomością.

Nie stworzyła cie, wygrzebała raczej z grobu żywcem zakopanego i dała siłę do życia, dostałeś druga szansę, z której strach nie pozwala ci skorzystać. 

Ona cię nie spętała, twoje serce instynktownie do niej lgnie, to wielka siła,  której nikt nie pokona, nawet oni.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Jan
20 godzin temu, Gość Intuicja podpowiada napisał:

Nie chce ustawic zwiazku na facebooku , zdjecia wstawic tym bardziej.(...)

Kluczykow do domu mi nie dorobil , zawsze daje mi swoje. (...)

Czesto placimy oddzielnie. W restauracji raz na jakis czas on zaplaci.

Robisz magistra w wieku 16 lat?

Wynajmujesz od niego pokój w domu?

Jest równouprawnienie. Dla kobiety to zaszczyt, że może zapłacić za siebie, bo to dowodzi jej niezależności. Żadna poważna kobieta nie powinna dawać płacić za siebie swojemu chłopakowi. To nieuprzejme.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×