Sześcioaraczki z małopolski dostaną 100 tys i inne rzeczy

Sześcioraczki z małopolski dostaną 100 tys. Rodzice dostali też kluczyki do nowego auta, które pomieści całą rodzinę. Wynajęto im mieszkanie na okres pobytu dzieci w szpitalu.otrzymali też wyprawki. Oczywiście 500 plus, becikowe, itd wszystko razy 6. Mają otrzyma kolejne wsparcie w postaci opiekunki. Czy waszym zdaniem nie jest to przesada? Pomoc pomocą, ale dużo tego... 

W końcu to 6 dzieciaczków, w domu 7. Nie ma czego zazdrościć, ja im współczuję

Boli cie to? Zazdrosc wszedzie i o wszystko...Szostka dzieci na pewno da im w kosc. 

Szczerze dla mnie mała pomoc. Nawet jeżeli to nie jest biedna rodzina to dodatkowe 6 osób to ogromny koszt. Do tego dzieci są wcześniakami i pewnie długo będą wymagać dodatkowej pomocy, rehabilitacji. U mnie w mieście urodziły się tylko czworaczki i rodzina dostała też dużo pomocy, włącznie z dopłatą na zamianę na większe mieszkanie. 

6 minut temu, Gość Olga napisał:

Pomoc pomocą, ale dużo tego... 

Popieramy, raz na 300 milionów sytuacji można pomóc w takiej formie. Powinni jeszcze dostać w prezencie comiesięczną darmową dostawę po 20kg ziemniaków młodych i po 20kg marchwi Krajowej, aby mogła dla męża codziennie robić puree marchwiowo-ziemniaczane za taki wyczyn. Poważnie.

Co to jest 100 tysięcy, nawet nie chcę myśleć ile wydadzą na pampersy, ile nocy nie przespanych, do tego może będzie potrzebna rehabilitacja ,jeżdżenie po lekarzach. Ludzie widzą tylko kasę A nie zdają sobie sprawę że mając 7 dzieci nieźle się rodzice natyraja A mają tylko po 2 ręce 

Dokładnie. Za milion złotych bym się z nimi nie zamieniła chociaż kocham swoje dzieci ponad życie to 7 maluchów da popalić 

nie zazdroszcze, nie chcialabym tej kasy za tyle orki przy tylu dzieciach, podziekuje

Ale co to jest 100 tys na 6 dzieci plus jeden starszy. Przecież wiadomo, że matka nie da rady wykarmić piersią tylu istot, tym bardziej, że leżą jeszcze w szpitalu. Same pampersy, podstawowe środki czystości. I to wszystko x 6 . Te 100 tys rozpłynie się bardzo szybko. A później koszt będzie jeszcze większy. 

I ludzie nie widzą podstawowej rzeczy, te dzieciaki pojawiły się na świecie w tym samym momencie. Czyli wózek dla każdego a przynajmniej jakaś forma rozbudowana, ubranka dla każdego. Nie ma opcji, jak w innych rodzinach wielodzietnych, że część rzeczy można używać wielokrotnie. Tak samo foteliki i wiele innych rzeczy. Zwykły podgrzewacz do mleka zwyczajnie jeden nie wystarczy, tak samo jedna wanienka. Eh....szkoda pisać, jak ludzie zazdroszczą i mają pretensje, że rodzina dostała pomoc od państwa.

20 minut temu, Gość Olga napisał:

Sześcioraczki z małopolski dostaną 100 tys. Rodzice dostali też kluczyki do nowego auta, które pomieści całą rodzinę. Wynajęto im mieszkanie na okres pobytu dzieci w szpitalu.otrzymali też wyprawki. Oczywiście 500 plus, becikowe, itd wszystko razy 6. Mają otrzyma kolejne wsparcie w postaci opiekunki. Czy waszym zdaniem nie jest to przesada? Pomoc pomocą, ale dużo tego... 

Zrób sobie siedmio albo ośmioraczki, a będziesz panią na dzielni. Boszzz, co za d/e/b/ilizm... 

Macie rację, szybko kasa pójdzie. Tylko o niej już nie powiecie leniwa madka jak o matce 2 dzieci tylko bohaterka narodowa? Bo jej się 6 a nawet 7 trafiło, a wpływu na to nie miała :))) chwała bohaterce:)!!!!! 

To nie jest dużo, tym bardziej, że to pomoc jednorazowa. Utrzymania samochodu i w przyszłości zmiany nikt im nie opłaci,  wyposażenia dla sześciu dzieciaków też nie. Dzieci będą rosły, wraz z nimi potrzeby, wyposażenie do nauki, kieszonkowe, jakieś zajęcia dodatkowe, ewentualne korepetycje, obozy itp wszystko razy sześc.

Jak ktoś chce mieć dużą rodzinę to to się rozkłada w czasie,tutaj wszystkie wydatki na raz.

Uwaga CLOMID powoduje ryzyko poronienia u wegetarian (zwiększony wychwyt żelaza hemowego).

5 minut temu, Gość Alicja napisał:

nie powiecie leniwa madka jak o matce 2 dzieci tylko bohaterka narodowa? 

Powiemy, powiemy też o matce mającej 4, 5 i 6 oro swoich dzieci. Takie rodziny kształtują PRAWIDŁOWY dodatni przyrost naturalny.

Matka z trójką to zerowy przyrost, a wszelkie poniżej to ujnia z grzybnią.

12 minut temu, Gość Bdbdbnd napisał:

Dokładnie. Za milion złotych bym się z nimi nie zamieniła chociaż kocham swoje dzieci ponad życie to 7 maluchów da popalić 

dokładnie!

23 minuty temu, Gość Owa napisał:

Popieramy, raz na 300 milionów sytuacji można pomóc w takiej formie. Powinni jeszcze dostać w prezencie comiesięczną darmową dostawę po 20kg ziemniaków młodych i po 20kg marchwi Krajowej, aby mogła dla męża codziennie robić puree marchwiowo-ziemniaczane za taki wyczyn. Poważnie.

Jeżeli dla was 100 tys złotych to mało to znaczy, że jesteście nieźle posrani i w łebach wam sie poprzewracało od dobrobytu. Może gdyby to było 10 tys to można by sie pokusić o takie stwierdzenie, ale 100 tys człowiek zarabiający 2 tys pensji nie byłby w stanie nigdy takiej kwoty zaoszczędzić przez całe życie. U mnie w byłej pracy była kobieta która miała 12-ro dzieci i żadnej takiej kwoty na oczy nie widziała. Żadnego 500 plus nikt jej nie dał, bo to były czasy grubo sprzed 500plus. Codziennie przyjeżdżała rowerem do roboty fizycznej na nocki, bo robiła tylko na nocki i jeszcze na twarzy zawsze uśmiech miała dla ludzi czy to obcych czy znajomych

1 minutę temu, Gość gosc napisał:

Jeżeli dla was 100 tys złotych to mało to znaczy, że jesteście nieźle posrani i w łebach wam sie poprzewracało od dobrobytu. Może gdyby to było 10 tys to można by sie pokusić o takie stwierdzenie, ale 100 tys człowiek zarabiający 2 tys pensji nie byłby w stanie nigdy takiej kwoty zaoszczędzić przez całe życie. U mnie w byłej pracy była kobieta która miała 12-ro dzieci i żadnej takiej kwoty na oczy nie widziała. Żadnego 500 plus nikt jej nie dał, bo to były czasy grubo sprzed 500plus. Codziennie przyjeżdżała rowerem do roboty fizycznej na nocki, bo robiła tylko na nocki i jeszcze na twarzy zawsze uśmiech miała dla ludzi czy to obcych czy znajomych

Nie mam nic przeciwko pomocy, ale popieram, że to duża pomoc, może za duża, bo może sprawić, że staną się roszczeniowi. Moja mama wychowywala mnie i siostrę samotnie i miała 1 tys na miesiąc  plus 300 zł alimentów na nas na nas 3. A tu ojciec pracuje, matka dostanie 3500 z 500 plus, becikowe 6 tys to spokojnie starczy na ubranka, bo wanny, łóżka i wózek czy wózki już dostali od firm prywatnych, chcących się reklamować na ich "szczęściu", później auto, teraz jeszcze 100 tys a wy mówicie że mało! Wszyscy macie przed oczami utyrana matke i ojca, a przecież z tego co mówili maja dziadków do pomocy i dostaną opiekunkę czy opiekunki od miasta, nikt też nie zaznaczył że pomoc jest jednorazowa, kto wie czy nie dostaną lokat na studia a później swoich mieszkań i samochodów! Przeciez jak o coś poprosza to jasne że dostana.

nie wnikam, 6 dzieci to koszmar a tym bardzej naraz.Robia szopke, bo rzadkosc i ok, niech korzystaja poki mogą,bo za kilka miesiecy wszyscy o nich zapomną,a 6 dzieci bedzie do ogarniecia

11 minut temu, kardulaki napisał:

A moze to ON powinien zrobic jej to puree za ciaze mnoga i urodzenie 6 dzieci ?wiem ze to wkręt ale nawet tutaj to kobieta ma cos robic dla faceta. 

4 minuty temu, Gość gosc napisał:

Jeżeli dla was 100 tys złotych to mało to znaczy, że jesteście nieźle posrani i w łebach wam sie poprzewracało od dobrobytu. Może gdyby to było 10 tys to można by sie pokusić o takie stwierdzenie, ale 100 tys człowiek zarabiający 2 tys pensji nie byłby w stanie nigdy takiej kwoty zaoszczędzić przez całe życie. U mnie w byłej pracy była kobieta która miała 12-ro dzieci i żadnej takiej kwoty na oczy nie widziała. Żadnego 500 plus nikt jej nie dał, bo to były czasy grubo sprzed 500plus. Codziennie przyjeżdżała rowerem do roboty fizycznej na nocki, bo robiła tylko na nocki i jeszcze na twarzy zawsze uśmiech miała dla ludzi czy to obcych czy znajomych

Ale nikt rozsadny, przy zarobkach 2 tysiace nie zdecydowal by sie na 7 dzieci. Twoja znajoma miala wplyw na ilosc dzieci.

Pieniądze pieniędzmi, ale nikt im nie podaruje najważniejszego: dodatkowych rąk do pomocy. Masakra, ja przy takim stadku potrzebowałabym 3 opiekunek 24 h na dobę... Jak ta kobieta ogarnie spacery, wyjścia do lekarza (a z wczesniakami pewnie sie nalata po przychodniach i poradniach), nocne wstawanie? Mąż bedzie chodził do pracy, dziadkowie tez nie będą mogli siedziec u nich dzień i noc... Ja tam nie zazdroszczę, żadne pieniądze nie wynagrodzą im harówy jaka ich czeka

My mamy trojaczki. Dostałam dyplom od burmistrza i 3 torty pieluchowe. Nie było łatwo, bo babć do pomocy nie było, ale zgadalam się z 3 mamami które rodzily w tym samym czasie i spotykalysmy się z dziećmi na spacerach. Jedna wtedy zawsze miała wolne na 2-3 godziny żeby ogarnąć coś lub po prostu się wyspać. Byłam im wdzięczna bo jak było moje wolne to one wszystkie musiały się zajmować 2 maluchów. Przyjaznimy się do dziś choć dzieci już pełnoletnie. Powiem wam że wydatki jak wydatki, ale skąd wziąć ręce żeby przytulić jak wszystkie dzieci zaczną płakać? Tak po prostu wyobrazcie sobie ze cala 6 płacze bo potrzebuje przytulania i co ma zrobić matka? Tulić po kolei a ostatnie niech wyje z pół godziny? To jest 6 maluchów wymagających opieki i czułości. Tyle tu piszecie że macie HNB, majac jedno nie macie czasu się wysikac. To tutaj nie muszą byc hajnidami i tak matka nie będzie miała czasu się wysikac.

Spotkalam dziewczyne w szpitalu ostatnip i mowila mi o nich, o rodzicach dzieci, 

Ze sa obrzydliwie bogaci, i ze maja ogromny dom a babcia dzieci ma przedszkole itd. 

powinni kupić taki wózek na 7 

7 godzin temu, Gość Olga napisał:

Sześcioraczki z małopolski dostaną 100 tys. Rodzice dostali też kluczyki do nowego auta, które pomieści całą rodzinę. Wynajęto im mieszkanie na okres pobytu dzieci w szpitalu.otrzymali też wyprawki. Oczywiście 500 plus, becikowe, itd wszystko razy 6. Mają otrzyma kolejne wsparcie w postaci opiekunki. Czy waszym zdaniem nie jest to przesada? Pomoc pomocą, ale dużo tego... 

O ile możesz mieć ból dupy o te 100tys, to wstydziła byś się wypominać to mieszkanie na czas pobytu dzieci w szpitalu, czy opiekunkę. Przy trojaczkach możesz się ubiegać o opiekunkę, więc tu to żadna łaska. Polecam taki program córka razy 6. Pięcioraczki i dwa lata starsza siostra. Może ci się coś rozjaśni. 

7 godzin temu, Gość gosc napisał:

Jeżeli dla was 100 tys złotych to mało to znaczy, że jesteście nieźle posrani i w łebach wam sie poprzewracało od dobrobytu. Może gdyby to było 10 tys to można by sie pokusić o takie stwierdzenie, ale 100 tys człowiek zarabiający 2 tys pensji nie byłby w stanie nigdy takiej kwoty zaoszczędzić przez całe życie. U mnie w byłej pracy była kobieta która miała 12-ro dzieci i żadnej takiej kwoty na oczy nie widziała. Żadnego 500 plus nikt jej nie dał, bo to były czasy grubo sprzed 500plus. Codziennie przyjeżdżała rowerem do roboty fizycznej na nocki, bo robiła tylko na nocki i jeszcze na twarzy zawsze uśmiech miała dla ludzi czy to obcych czy znajomych

Nikt jej nie kazał mieć 12 dzieci. Co innego ekstremalnie rzadka sytuacja jak 6-raczki, co innego klepanie latami kolejnych potomków i podpieranie się rzęsami. 

Wg mnie dostali bardzo dużą pomoc. No ale co się dziwić, sześcioraczki. To zjawisko rzadsze chyba niż szóstka w lotto. 

Fajnie że pomagają im. Na pewno bardzo trudna sytuacja. Patrzę na mojego 2 latka teraz i przechodzi ten cały bunt i nie wyobrażam sobie 6 takich małych buntowników. 

6 noworodków, 6 dzieci do karmienia, 6 dzieci trzeba przewijać, 6 dzieci trzeba kąpać, ubierać, chodzić z nimi do lekarza, później zaczynają raczkowac, chodzić, biegać. To nie jest łatwa sytuacja i wydaje mi się że można pomóc jeszcze bardziej. Kiedy będą mieli czas dla siebie? Za 18 lat... 

No i dobrze, cieszę się, że dostaną wsparcie, dobrze to świadczy o naszym państwie. Swoją drogą przerąbane z taką ilością dzieci, ile to pracy i pieniędzy. Mnie się urodziły bliźniaki, też wcześniaki i co chwilę jeździliśmy do specjalistów, na rehabilitacje itd. Mleko dla wcześniaków jest koszmarnie drogie. 100 tys zł to nie jest dużo w takiej sytuacji.