Mężczyźni wolą niskie dziewczyny.

5 godzin temu, Gość Goscgosc napisał:

Przecież już w pierwszym moim poście w tym temacie napisałam, że lepiej być wysoką kobietą. Nie lubię swojego wzrostu i się z tym nie kryje. 

Nie wypominam Ci wzrostu - niezależnie czy masz 170 czy 188, co może mnie obchodzić wzrost randomowego człowieka z kafeterii?

 Zresztą tym właśnie postem udowodniles, że kłamiesz, najpierw napisałeś, że lubisz niskie, a potem zwyzywales niskie od karlic

Widzisz, nawet sam nie pamiętasz co piszesz

Karlica było w odniesieniu do ciebie, bazylu który z domu nie wychodzi:) 

5 godzin temu, Gość Goscgosc napisał:

Przecież już w pierwszym moim poście w tym temacie napisałam, że lepiej być wysoką kobietą. Nie lubię swojego wzrostu i się z tym nie kryje. 

Nie wypominam Ci wzrostu - niezależnie czy masz 170 czy 188, co może mnie obchodzić wzrost randomowego człowieka z kafeterii?

 Zresztą tym właśnie postem udowodniles, że kłamiesz, najpierw napisałeś, że lubisz niskie, a potem zwyzywales niskie od karlic

Widzisz, nawet sam nie pamiętasz co piszesz

Udzielasz się w tym wątku od dłuższego czasu kompletnie nic nie wnosząc. Zaciekłością przypominasz inne pewne babska, które pojawiały się w podobnych tematach. Nawet podobny sposób argumentacji. Bronisz się zaciekle, wiec coś jest na rzeczy (pewnie jesteś nieatrakcyjna). Inaczej machnęłabyś na to ręką jak większość normalnych ludzi, których nie dotykają sprawy, które ich nie dotyczą. Skoro nie lubisz swojego wzrostu to go polub, zakompleksione laski spotykają zakompleksionych facetów. 

5 godzin temu, Gość Karlica napisał:

Tak chciałabym,żebyś miał 8cm więcej ,W końcu czułabym się zaspokojona,a tak nic,pchasz te 10cm i ani z przodu,ani z tyłu,a ni do buzi to wziąć.Takie małe,wiotkie jak gałązka na wietrze hahahhaha

Nie no, jak brałaś do buzi to mówiłaś, że za wielki... 

10 minut temu, Gość ggggg napisał:

Udzielasz się w tym wątku od dłuższego czasu kompletnie nic nie wnosząc. Zaciekłością przypominasz inne pewne babska, które pojawiały się w podobnych tematach. Nawet podobny sposób argumentacji. Bronisz się zaciekle, wiec coś jest na rzeczy (pewnie jesteś nieatrakcyjna). Inaczej machnęłabyś na to ręką jak większość normalnych ludzi, których nie dotykają sprawy, które ich nie dotyczą. Skoro nie lubisz swojego wzrostu to go polub, zakompleksione laski spotykają zakompleksionych facetów. 

Że się wtrącę - zakompleksiony chłoptaś założył wątek, mężczyzna wie,  zw w tym temacie uogólnien nie ma.

A ja mam 170 i mam piękną  partnerkę 165. Ma urodę latynoski, piękne duże piersi, włosy do pasa, cudną talię. Jak gdzieś razem wychodzimy, to zawsze czuć ten nienawistny wzrok dziewuch. 

9 minut temu, Gość Gość napisał:

Że się wtrącę - zakompleksiony chłoptaś założył wątek, mężczyzna wie,  zw w tym temacie uogólnien nie ma.

Ja też się wtrącę. Nie twórz podziałów na mężczyzn  i niemężczyzn.