Jak zacząć szukać dziewczyny/żony majac już 30/31 lat??

Przed chwilą, Gość Gość napisał:

Ja to was trochę albo i bardzo nie rozumiem. Ja mam 37 lat, od 2 lat rozwiedziony i poznaje bardzo dużo kobiet.  I w zasadzie wszystkie trzymają poziom, raptem tylko jedna trafiła mi się naprawdę ...ana. Reszta była ok. 

A gdzie je poznajesz?

Od Internetu, poprzez puby A na klubach skończywszy.  Był też koncert, teatr, parking.  

Generalnie wydaje mi się że ludzie chcą kogoś mieć, większość samotnych ludzi kogoś szuka.  Kultura nam to ułatwia. Są miejsca o których wiadomo że idzie się tam aby kogoś poznać.  Wystarczy nie zaprzeczać (W przypadku kobiet)  i odwazyc się (w przypadku mezczyzn).  

39 minut temu, Gość Gość napisał:

Ja to was trochę albo i bardzo nie rozumiem. Ja mam 37 lat, od 2 lat rozwiedziony i poznaje bardzo dużo kobiet.  I w zasadzie wszystkie trzymają poziom, raptem tylko jedna trafiła mi się naprawdę ...ana. Reszta była ok. 

Jak często udaje ci się mieć seks z tymi kobietami które poznajesz tak licznie

Ja poznalem swoja na necie, mailowalismy kilka miesiecy, zaznaczyla, ze liczy na przyjazn tylko, bo byla po rozstaniu po 8latach zwiazku(miala wtedy 28), od znajomych troche sie odciela, bo introwertyczka, ale w koncu brakowalo jej obcej osoby do pogadania. Po kilku miesiacach wyslalem jej swoja fotke, po kilku mialach odeslala swoja..rany..piekniejszej dziewczyny w zyciu nie widzialem. Po roku postanowilismy sie stotkac, przepadlem, dzis jestesmy razem od 3lat, od roku mieszkamy razem, wiec wygralem zycie. Jeszcze w moim typie, lubi metal, rock, gra na pc wiecej ode mnie, maluje. Nie lgnie do ludzi. Partnera seksualnego miala jednego, dwa wczesniejsze zwiazki byly jak byla nastolatka, bez seksu, bo ma troche romantyczna dusze i szukala duchowego zwiazku. Nie kazda kobieta ok 30ma jakies braki, ta jest dla mnie idealem, bylem szczesciarzem zlapac ja po rozstaniu, bo juz inni sie krecili.

A ja mam 21 lat i nie mam nawet znajomych. Nie mam fobii społecznej, potrafię normalnie zagadać, ale nic to nie daje...

13 minut temu, Gość Ggghhhf napisał:

Jak często udaje ci się mieć seks z tymi kobietami które poznajesz tak licznie

Po pierwsze nie każda znajomość kończy się seksem, dwa że chodzi też o to a może nawet przede wszystkim, żeby mieć z kim wyjść na obiad, potańczyć czy na spacer. 

Od początku roku  poznałem 15 kobiet z którymi cały czas utrzymuje kontakt i z którymi spotkałem się więcej niż raz.  Seks był z 9.   Generalnie częściej uprawiam seks niż w ostatnich latach małżeństwa. 

Przed chwilą, Gość Gość napisał:

Po pierwsze nie każda znajomość kończy się seksem, dwa że chodzi też o to a może nawet przede wszystkim, żeby mieć z kim wyjść na obiad, potańczyć czy na spacer. 

Od początku roku  poznałem 15 kobiet z którymi cały czas utrzymuje kontakt i z którymi spotkałem się więcej niż raz.  Seks był z 9.   Generalnie częściej uprawiam seks niż w ostatnich latach małżeństwa. 

na ktorej randce w jakim wieku sa te kobiety ile trwaja te relacje czy masz ich kilka na raz

Przyznaje się że były okresy gdzie miałem 2 na raz ale to męczące psychicznie i fizycznie.  Poza tym ja naprawdę szukam kogoś na stałe i chyba mi się spieszy. Dlatego mam duży przerób aby szybciej trafić na odpowiednią.

Ciekawa rzecz to ich wiek po rozrzut mam niezły.  Najmłodsza 23 lata, najstarsza 48 (z nią akurat się najlepiej dogadywalem).  Najczęściej seks na 3 randce , nie zapomnę jak poznalem taka Martę, umówiliśmy się za parę dni na imprezę a ona dzwoni dzień przed i mówi że koniecznie musimy iść na obiad dzisiaj, żeby jutro to była już 3 randka A najszybciej poszło mi z tą najstarszą. Jakieś 3 godziny od poznania się wylądowaliśmy w hotelu. 

Tu też provo mojej byłej. NIE NARZEKAM PA

15 minut temu, Gość introwertyk z wyboru ludzi napisał:

A ja mam 21 lat i nie mam nawet znajomych. Nie mam fobii społecznej, potrafię normalnie zagadać, ale nic to nie daje...

Nawet tu mnie ignorują...

38 minut temu, Gość introwertyk z wyboru ludzi napisał:

Nawet tu mnie ignorują...

Bo nudny jesteś.

48 minut temu, Gość Gość napisał:

Przyznaje się że były okresy gdzie miałem 2 na raz ale to męczące psychicznie i fizycznie.  Poza tym ja naprawdę szukam kogoś na stałe i chyba mi się spieszy. Dlatego mam duży przerób aby szybciej trafić na odpowiednią.

Ciekawa rzecz to ich wiek po rozrzut mam niezły.  Najmłodsza 23 lata, najstarsza 48 (z nią akurat się najlepiej dogadywalem).  Najczęściej seks na 3 randce , nie zapomnę jak poznalem taka Martę, umówiliśmy się za parę dni na imprezę a ona dzwoni dzień przed i mówi że koniecznie musimy iść na obiad dzisiaj, żeby jutro to była już 3 randka A najszybciej poszło mi z tą najstarszą. Jakieś 3 godziny od poznania się wylądowaliśmy w hotelu. 

 

a kim jestes z zawodu, duzo zarabiasz, jaki masz status materialny, jak wygladasz i jak sie ubierasz, jaka masz osobowasc?

9 minut temu, Gość Gość napisał:

Bo nudny jesteś.

Nie jestem. Ale żeby to wiedzieć, trzeba mnie poznać, a nikt nie chce.

4 minuty temu, Gość llllllllll napisał:

a kim jestes z zawodu, duzo zarabiasz, jaki masz status materialny, jak wygladasz i jak sie ubierasz, jaka masz osobowasc?

Status materialny mam niezły chocisz nie epatuje tym (nie mam super samochodu ani innych gadzetow) ponoć przystojny, wysoki.  Przykładam duża waga do stroju.  A osobowość- poważny, zrównoważony gość.,  umiarkowanie rozrywkowy

6 minut temu, Gość llllllllll napisał:

a kim jestes z zawodu, duzo zarabiasz, jaki masz status materialny, jak wygladasz i jak sie ubierasz, jaka masz osobowasc?

Status materialny mam niezły chocisz nie epatuje tym (nie mam super samochodu ani innych gadzetow) ponoć przystojny, wysoki.  Przykładam duża waga do stroju.  A osobowość- poważny, zrównoważony gość.,  umiarkowanie rozrywkowy

A po co szukać? Lepiej se żyć samemu.

Idi....oci tutaj naprawde sie wypowiadaja przystojny chlop stwierdza ze nie ma problemu z podrywaniem dziewczyn i sie dziwi ze inni nie potrafia podrywac  Chlopie skoncz 50 lat zobaczysz wtedy jak na ten swoj czar i osobowosc oraz status materialny ktorakolwiek poderwiesz. 99% sukcesu to wyglad i przestan sie gosciu oszukiwac ze jakakolwiek w tym to twoja zasluga. Znam podobnych polglow..kow jak ty zadufanych w sobie bubkow co ledwo dwa zdania z trudem potrafia sklecic cham..stwo i sloma z butow im wystaje a jednak na ten swoj czar swniopasa potrafia poderwac kazda dziewczyne w klubie  Bo dziewczyny to prymitywki straszne i jak facet przystojny to mozg im sie wylacza i  kisiel w majtkach. Bo wyglad robi wszystko za nich.

Dnia 1.07.2019 o 18:15, Gość Gość napisał:

No tak, tak fajne że nadal są same

A może nie są desperatkami i nie brały byłe kogo? Może miały adoratorów ale żaden im nie pasował pod względem fizycznym i z charakteru wiec nie rzucały się na pierwszego lepszego, aby tylko był? Moze wolaly poczekac i znalezc kogos kto na prawde im bedzie odpowiadal? Pomysl. 

32 minuty temu, Gość Gość napisał:

A może nie są desperatkami i nie brały byłe kogo? Może miały adoratorów ale żaden im nie pasował pod względem fizycznym i z charakteru wiec nie rzucały się na pierwszego lepszego, aby tylko był? Moze wolaly poczekac i znalezc kogos kto na prawde im bedzie odpowiadal? Pomysl. 

Sama chyba w to nie wierzysz. Z moich obserwacji wynika że panna po 30 jest zawsze dziwna, nienadajaca się życia w związku i posiada szereg innych braków których nie mają np rozwodki w tym wieku.

40 minut temu, Gość Gość napisał:

Sama chyba w to nie wierzysz. Z moich obserwacji wynika że panna po 30 jest zawsze dziwna, nienadajaca się życia w związku i posiada szereg innych braków których nie mają np rozwodki w tym wieku.

Kogo interesują obserwacje jakiegoś schizola? 

9 godzin temu, Gość Adam napisał:

Idi....oci tutaj naprawde sie wypowiadaja przystojny chlop stwierdza ze nie ma problemu z podrywaniem dziewczyn i sie dziwi ze inni nie potrafia podrywac  Chlopie skoncz 50 lat zobaczysz wtedy jak na ten swoj czar i osobowosc oraz status materialny ktorakolwiek poderwiesz. 99% sukcesu to wyglad i przestan sie gosciu oszukiwac ze jakakolwiek w tym to twoja zasluga. Znam podobnych polglow..kow jak ty zadufanych w sobie bubkow co ledwo dwa zdania z trudem potrafia sklecic cham..stwo i sloma z butow im wystaje a jednak na ten swoj czar swniopasa potrafia poderwac kazda dziewczyne w klubie  Bo dziewczyny to prymitywki straszne i jak facet przystojny to mozg im sie wylacza i  kisiel w majtkach. Bo wyglad robi wszystko za nich.

Ale 50 latek to już bardziej emeryt to nie to samo co młodosc. Seks i miłość jest najlepsza w wieku 20-30 lat

59 minut temu, Gość Gość napisał:

Sama chyba w to nie wierzysz. Z moich obserwacji wynika że panna po 30 jest zawsze dziwna, nienadajaca się życia w związku i posiada szereg innych braków których nie mają np rozwodki w tym wieku.

Bo się pewnie poznały na facetach i wiedzą, że 3/4 to rozpuszczone maminsynki z roszczeniową postawą do życia. A już najlepsi są tacy, którzy naciskają na dzieci, ale później to kobieta ma wychowywać i ogarniać cały dom, a on jest bohaterem jak się z dzieckiem 10 min. wieczorem pobawi.

No i 30letnie rozwódki też są zabawne. Złapały pierwszego lepszego frajera i się hajtają po dwóch latach znajomości, a później się okazuje, że misio nie chce się wpasować do ich wyobraźeń.

Ale to wynika z moich obserwacji. A jak wiem dzięki autorowi powyżego posta - to, co wynika z własnych doświadczeń to musi dotyczyć też 100% populacji.

Zapisz się do jakiś kółek zainteresowań, skoro jesteś religijny to może jakaś oaza czy coś w ten deseń. Sa chyba jakieś strony do randkowania dla katolików.

Ale na twoim miejscu najpier poszłabym do psychoterapeuty, żeby pozbyć sie fobii społecznej. Bo to cholerstwo nie tylko utrudnia życie uczuciowe.

Zapisz się do jakiś kółek zainteresowań, skoro jesteś religijny to może jakaś oaza czy coś w ten deseń. Sa chyba jakieś strony do randkowania dla katolików.

Ale na twoim miejscu najpier poszłabym do psychoterapeuty, żeby pozbyć sie fobii społecznej. Bo to cholerstwo nie tylko utrudnia życie uczuciowe.

up