Wydałam ok. 250zł na 4 dni wakacji nad morzem

A ja wydałem prawie 3 tysiące za 2 dorosłe osoby i 2 letnie dziecko, na półwyspie helskim za 9 dni. Były to bardzo przyjemne i udane wczasy. Windsurfing i rozrywka dla dziecka też była.

A umiałbyś mniej? :)

Jej, to gratuluję tak małego wydatku,my byliśmy z dziećmi 5 dni w górach i wydaliśmy równe 3.000 zł.

.

25 minut temu, Gość By Ann napisał:

A umiałbyś mniej? :)

Pewnie ze tak i więcej też, ale to było wydane tylko na to co chcieliśmy, jakaś dobra rybka, rowery, windsurfing, statkiem nie plywaliśmy bo nie mieliśmy ochoty. Nocleg mieliśmy tani bo tam tylko spaliśmy więc taki podstawowy z łazienką wybraliśmy.

Zoma, ale to oczywiste, że z dziećmi będąc wydasz więcej, ja podliczyłam tylko swoje wydatki

29 minut temu, Gość Gość napisał:

Pewnie ze tak i więcej też, ale to było wydane tylko na to co chcieliśmy, jakaś dobra rybka, rowery, windsurfing, statkiem nie plywaliśmy bo nie mieliśmy ochoty. Nocleg mieliśmy tani bo tam tylko spaliśmy więc taki podstawowy z łazienką wybraliśmy.

W sumie na 3 osoby i prawie 10 dni to też nie ma tragedii. 

Ja zabrałam pare stówek więcej,  ale mi zostało. Jak widzicie były tu droższe noclegi niż nad morzem, a i przejazd dzielony na 2 osoby, a nie 4, w tym codzienne dojazdy 20km na obiad.

Noclegi nie są tak drogie jak jedzenie, za nocleg płaciliśmy 40 zł od osoby, natomiast posiłek 3 razy dziennie-śniadanie,obiad z dwóch dań i kolacja a jeszcze jakieś  lody w międzyczasie i zapiekanka czy gofry, to wynosiło nas 80 zł.od osoby dziennie.

No widzisz, można znaleźć tani nocleg

My tym razem śniadania robiliśmy sami, a kolacji tradycyjnie nie jemy. No i staram się nie jeść zapiekanek, batoników i innych śmieci, za to na picie zdarza mi się wydać sporo, bo piję tylko (prócz wody) soki 100% tłoczone na zimno.

Choć 1 „gofer” raz na jakiś czas nie zaszkodzi.