Czy w trakcie ciąży musiałyście zaliczyć pobyt w szpitalu? Z jakich powodów?

leżałam 2 tygodnie, bo miałam zakładany szew

14 godzin temu, Gość Gość napisał:

Ja nie byłam ani razu.Dwie ciąże.

A może dlatego,ze rodzilam mlodo.

Moje starsze koleżanki po 30-ce miały problemy.

Bzdura. Ja drugie dziecko rodziłam w wieku 25 lat i leżałam na patologii ciąży. 

Tak, jakieś 5 razy. Z samą ciążą nic się nie działo, tj. czułam się dobrze, żadnych plamień czy ryzyka poronienia nie było. Ale była to ciąża bliźniacza jednojajowa jednoowodniowa i niestety na badaniu USC w 13 tyg zauważono znaczą różnicę między dziećmi i ryzyko wystąpienia zespołu podkradania (jedno dziecko zabiera wszystko drugiemu). Po tym badaniu zgłosiłam się na oddział i potem byłam tam jeszcze 3 razy, za każdym razem kontrolowano jak kształtuje się różnica między dziećmi, robiono dokładne USG, sprawdzano przepływy. Problem zaczyna się gdy różnica wynosi powyżej 20%, u nas było maksymalnie 17. U mnie w mieście takimi ciążami się nie zajmują więc musiałam dojeżdżać dość daleko. Tam też w 31 tygodniu dzieci dostały sterydy na rozwój płuc, ale w 32 tygodniu trafiłam z wysokim ciśnieniem do szpitala w naszym mieście, do końca brałam już leki na ciśnienie. W 34 tygodniu dostałam już skierowanie na cc i wówczas ciąża została rozwiązana, lekarze nie chcieli dużej czekać.

20 tydzień ciąży-twardy brzuch,zadnych skurczy,nic poza tym,tydzień w szpitalu i wyszło,że"taka moja uroda".poród o czasie(tydzien po terminie)

18 godzin temu, Gość Gość napisał:

Moja mama leżała tydzień z powodu silnych wymiotów - niestety wymiotowała całą ciążę 

Ja zaliczylam wizyte w szpitalu z powodu wymiotow.  

Ja miałam robioną amniopunkcję ( podejrzenie toksoplazmozy) i trzy dni w szpitalu , wyniki były jak już wyszłam, samo badanie nic strasznego a wiedza że dziecku nic nie jest -bezcenna 

W dwóch ciążach leżałam w szpitalu , w pierwszej nie wychodziło ktg i musiałam sprawdzać je w szpitalu i tak lekarz mnie zbadał że po kilku godzinach wróciłam do szpitala z mocnym krwotokiem i brakowało wod, leżałam 5 dni potem wywoływali poród w 39tc , w 2drugiej ponad tydzień , małowodzie,wody później przybywało ale  dziecko było źle odwrócone i próbowali obrotu później była długa obserwacja bo święta i nikogo nie wypuszczali,po 2 tygodniach miałam cc

ani razu, większość koleżanek też nie

PIerwsza ciaza 6 lat temu (23 lata mialam)- 2 razy lezalam w 32 i 34 tc. Powod skracanie szyjki. Urodzilam w 36 t chlopca 3760 g...

Obecnie jestem w 25 tc. W szpitalu wyladowalam w 11 tc z powodu krwawienia. USG nic niepkojacego nie wykazalo, wszystko bylo ok. Podejrzewam, ze powodem byl moj maz, ktory mni zdenerwowal okropnie. Zteszta, nadal to robi. Lezalam 4 dni.