Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość Michal

Kobiety rozrzutne sa !!! Czemu ?

Polecane posty

Gość Michal

....tak, tak, wiem co powiecie. My chcemy zyc ! Pracuje to kupuje ! Przynajmniej cos zapamietam z mojego zycia jak bylam piekna i nie stara ! Tak, jestes slicznotka w slicznych ciuszkach !

Wszystko to sprawie ze moj budzet domowy cierpi ! Oboje zarabiamy, tak zgadza sie. Ja dostaje 3500 na reke a moja Rozrzutka prawie 5000, czyli jak na Polskie warunki bardzo duzo. Mamy mieszkanko w nowym osiedlu na hipotece i chcialbym kupic jakis domek letniskowy w gorach, a co ? 

Byloby nas stac gdyby moja Rozrzutka nie kupowala nowych ubran co tydzien, nowych butow co dwa tygodnie, nie obrzucala prezentami Naszego Jasia, nie kupowala jedzenia na miescie, nie upierala sie zeby jezdzic do 5 gwiazdkowych hotelow w Hiszpani ! 

Czemu kobiety sa takie rozrzutne. Ja nic sobie nie kupuje, chodze w starych ...ch bo wiem jakbysmy odlozyli kaske to i by jakas toyotke avensis moznaby bylo kupic, ten domek letniskowy w gorach ale ciagle nam kasy brakuje albo odkladamy bardzo malo. 

Kobiety nie POTRAFIA OSZCZEDZIAC !!! CO JEST Z WAMI NIE TAK !!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Kiss

Nie wiem, co jest nie tak z dziewczyną którą sobie wybrałeś, ja połowę pensji odkładam.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Michal
4 minuty temu, Gość Kiss napisał:

Nie wiem, co jest nie tak z dziewczyną którą sobie wybrałeś, ja połowę pensji odkładam.

Wzsystkie rzeczy to zbytki, male ...ki, czy naprawde trzeba zjesc obiad na miescie? Po co to komu. Do domu butelka wina, kurczaka na patelni, troche ziemniakow i mizeria, tanio szybko, pysznie i zdrowo.

Po co tez jednej osobie tyle ubran ? To jest jakas paranoja ! Nie moge za bardzo szczekac bo troche mniej zarabiam ale nie rozumiem tej mentalnosci wydawania. Ten konsumeryzm. To mnie wkurza jak widze jak ona ciagle z jakimis reklamowkami do domu wchodzi. Zero planowania, ZERO !

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Roman
15 minut temu, Gość Kiss napisał:

Nie wiem, co jest nie tak z dziewczyną którą sobie wybrałeś, ja połowę pensji odkładam.

A mnie to zawsze rozwala jak se czytam "taka sobie wybrales". A co ? Czy w zyciu wybieramy sobie kobiete z polki w supermarkecie i one maja podpisane jaki maja charakter np. ladna ale rozrzutna, reklamacji nie przyjmujemy. Ludzie sie zmieniaja i roznie reaguja na rozne zmiany zyciowe, ktos kto byl slodki moze stac sie wredny. tego nie przewidzisz.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Mango

Rozwod?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Mariola

Zostaw pijawke. Taka to cie zrujnuje i zniszczy zycie. Potem bedziesz na zasilkach.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Kasia

Zacznij zarabiac wiecej to sobie odlozysz na ten samochod i dom w gorach.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Kiss
1 godzinę temu, Gość Michal napisał:

Wzsystkie rzeczy to zbytki, male ...ki, czy naprawde trzeba zjesc obiad na miescie? Po co to komu. Do domu butelka wina, kurczaka na patelni, troche ziemniakow i mizeria, tanio szybko, pysznie i zdrowo.

Po co tez jednej osobie tyle ubran ? To jest jakas paranoja ! Nie moge za bardzo szczekac bo troche mniej zarabiam ale nie rozumiem tej mentalnosci wydawania. Ten konsumeryzm. To mnie wkurza jak widze jak ona ciagle z jakimis reklamowkami do domu wchodzi. Zero planowania, ZERO !

Przyjemnie jest czasem zjeść obiad na mieście, ale oczywiście nie ma sensu robić tego ciągle. Co do ciuchów, ostatnio się ograniczam. 
Dużo mniej zarabiasz kolego.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Kiss
1 godzinę temu, Gość Roman napisał:

A mnie to zawsze rozwala jak se czytam "taka sobie wybrales". A co ? Czy w zyciu wybieramy sobie kobiete z polki w supermarkecie i one maja podpisane jaki maja charakter np. ladna ale rozrzutna, reklamacji nie przyjmujemy. Ludzie sie zmieniaja i roznie reaguja na rozne zmiany zyciowe, ktos kto byl slodki moze stac sie wredny. tego nie przewidzisz.

Akurat często widzę, jak faceci wiążą się z pannami, zupełnie nie zwracając uwagi na często wredny charakter i podłe zachowania, widoczne już od samego początku. A po roku związku nagłe olśnienie i z...o, bo panna zachowuje się wrednie i żałośnie (jak od początku zresztą).

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość analityk

Jezeli osoba A - zarabia mniej niz osoba B a maja wspolnote majatkowa to nie oznacza ze jednej osobie nalezy sie wiecej niz drugiej. Zawsze osoba B moze zarabiac mniej niz osoba A ale dalej jest jedna wspolnota majatkowa. Tak zwany dochod laczony. Jeden dochod, jeden dom. Jezeli osona A oszczedza a osoba B jest rozrzutna jest to niesprawieliwe dla wspolnoty. W takim wypadku proponowalbym osobne konta. Wtedy jak macie jakis wspolny projekt mozecie odkladac na "konto projecktu". Jezeli obecnie nie macie zadnych projektow to wtedy osoba A i osoba B beda mialy wolnosc finansowa czyli tak jak powinno byc. 
PS
Nie patrz sie na wydatki zony bo zarabia pieniadze, nie jest kura domowac. Jest niezalezna kobieta. To sa jej pieniadze. Nie Twoje. Zrobcie sobie oddzielne konta.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Mariola
1 godzinę temu, Gość Mariola napisał:

Zostaw pijawke. Taka to cie zrujnuje i zniszczy zycie. Potem bedziesz na zasilkach.

nowy podszyw

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość

Po co jej gowniany domek w gorach? Zeby tam jezdzic zamiast na normalne wakacje?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Michal
14 minut temu, Gość gość napisał:

Po co jej gowniany domek w gorach? Zeby tam jezdzic zamiast na normalne wakacje?

Domek w gorach to romantyczny pomysl. Nie rozumiem czemu wolilbys jezdzic na wakacje w jakies turystyczne miejsca skoro moglbys sobie sam zorganizowac wszystko lepiej i do tego masz domek w gorach. Mozesz w kazdy weekend tam pojechac a wakacje tylko raz do roku.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Pikalak

Twoja kobieta zostala skapitalizowana przez kulture zachodu. Za duzo zagranicznej telewizji, ktora zaszczepila zonie nowa, amerykanska filozofie zyciowa. Nic sie nie da juz zrobic, wiele Polek niestety mysli ze zyja jak gwiazdy w Kalirfornii w Los Angeles i sie musza stroic i wydawac pieniadze zeby sie dowartosciowac. Taka prawda. 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gosc
Przed chwilą, Gość Pikalak napisał:

Twoja kobieta zostala skapitalizowana przez kulture zachodu. Za duzo zagranicznej telewizji, ktora zaszczepila zonie nowa, amerykanska filozofie zyciowa. Nic sie nie da juz zrobic, wiele Polek niestety mysli ze zyja jak gwiazdy w Kalirfornii w Los Angeles i sie musza stroic i wydawac pieniadze zeby sie dowartosciowac. Taka prawda. 

wszystko z umiarem. bez przesady skoro komus to szczescie przynosi. co maja wszyscy zyc jak za komuny

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gosc
15 minut temu, Gość Michal napisał:

Domek w gorach to romantyczny pomysl. Nie rozumiem czemu wolilbys jezdzic na wakacje w jakies turystyczne miejsca skoro moglbys sobie sam zorganizowac wszystko lepiej i do tego masz domek w gorach. Mozesz w kazdy weekend tam pojechac a wakacje tylko raz do roku.

Ty nie potrzebujesz zagranicznych wakacji, Ona domku w górach. Różnicie się po prostu. Faktycznie Twoja kobieta mało nie zarabia, i stad pytanie w jakij branzy/jakie stanowisko zajmuje? Moze byc tak, że stanowisko Twojej zony wymaga nienagannej aparycji.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gosc z doswiadczeniem

Pracuje w sklepie odziezowym, takim butikowym  w centrum handlowym i czesto widze jak 30-letnie Paniusie, te same twarze, kupuja ciuszki na swoje karty american express, zawsze z tipsikami, szmineczka, ladne kolczyki, zegarek, butelka wody z perfumami wylana na taka Paniusie i po jednej wizycie zostawiaja 250-500 zlotych. Potem taka gwiazdeczka, musi sie napic kawy i zjesc ciasteczko w kawiarni a potem odjezdza swoim Tiguanem spod sklepiku z wielkim usmiechem na twarzy. Mija tydzien i potem cykl sie powtarza. Jedna taka to z lekka reka wydala 2500 na skorzana torbe, nawet sie dwa razy nie zastanowila. Zgadzam sie z autorem ze konsumeryzm im do glowy uderzyl.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Michal
11 minut temu, Gość gosc napisał:

Ty nie potrzebujesz zagranicznych wakacji, Ona domku w górach. Różnicie się po prostu. Faktycznie Twoja kobieta mało nie zarabia, i stad pytanie w jakij branzy/jakie stanowisko zajmuje? Moze byc tak, że stanowisko Twojej zony wymaga nienagannej aparycji.

Zona zostala awansowana na stanowisko kierownika marketingu. Ciezko na to pracowala. Ja pracuje w ksiegowosci. Rozumiem ze ona moze nie chciec domku ale ja chce i to mi sprawi radosc. Ja moglbym dalej jezdzic na te wakacje ale chodzi o to ze duzo rzeczy nie musiala by kupowac i by nam starczylo na jedno i na drugie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mariusz

Nie wazne ile one zarabiaja, zawsze chca wiecej i wiecej i wiecej. Musisz zaplacic zawsze wysoka cene zeby byc z kobieta. Lepiej zyc samemu, powaznie. Zawsze mozna jakies dziecko zaadaptowac co nie. kobiety apetyt nie zna granic. Zaczyna sie od nowej party butow a konczy na: " Ja kiczu nie kupuje, ja chce SUVa, ja chce korale, ja chce, chce, zawsze chce. Wiecej i wiecej.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gosc

Czytając męskie komentarze to myśle sobie, ze chyba wszyscy wywodzą sie z jakiegoś zaścianka... tylko Kobietę do garów postawić i niech schabowe klepie bo w życiu nic sie nie należy! Ja jestem ciekawa czy Którykolwiek by pozwolił sobie na rozlokowanie jego wynagrodzenia. Kobieta zajmuje wysokie stanowisko, zarabia na siebie a tutaj komentarze ze żal. Lepiej znaleźć taka która pracy sie nie podejmie nawet...

12 minut temu, Gość mariusz napisał:

Nie wazne ile one zarabiaja, zawsze chca wiecej i wiecej i wiecej. Musisz zaplacic zawsze wysoka cene zeby byc z kobieta. Lepiej zyc samemu, powaznie. Zawsze mozna jakies dziecko zaadaptowac co nie. kobiety apetyt nie zna granic. Zaczyna sie od nowej party butow a konczy na: " Ja kiczu nie kupuje, ja chce SUVa, ja chce korale, ja chce, chce, zawsze chce. Wiecej i wiecej.

Spokojnie Panie Mariuszu, związek Panu nie grozi... 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gosc

Powiem ci jak to wyglada u mnie kolego.
Zona i ja jezdzimy ro roku nad morze. Kosztuje nas to 6 tysiecy zlotych za 3 tygodnie. Wakacje za granica kosztuja miedzy 10 - 15 tysiecy zlotych. Oszczedzamy co roku 9 tysiecy zlotych, na samym koszcie wakacji. Po 5 latach oszczedzamy 45 tysiecy zlotych. Plus odkladamy 1500 zlotych miesiecznie. Czyli mamy 90 tysiecy 4 tysiecy, 135 tysiecy odlozone po 5 latach. Piatego roku sprzedajemy auto i razem ze 135 kupujemy nowe. Da sie? Pewnie ze sie da.  

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Kasia
3 minuty temu, Gość gosc napisał:

Czytając męskie komentarze to myśle sobie, ze chyba wszyscy wywodzą sie z jakiegoś zaścianka... tylko Kobietę do garów postawić i niech schabowe klepie bo w życiu nic sie nie należy! Ja jestem ciekawa czy Którykolwiek by pozwolił sobie na rozlokowanie jego wynagrodzenia. Kobieta zajmuje wysokie stanowisko, zarabia na siebie a tutaj komentarze ze żal. Lepiej znaleźć taka która pracy sie nie podejmie nawet...

Spokojnie Panie Mariuszu, związek Panu nie grozi... 

Nie strzep sobie jezyka, zgadzam sie, rece opadaja. Duzo meskich szowinistwo tutaj. Jakies przed PRLowskie myslenie. Szok !

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gosc
4 godziny temu, Gość Kiss napisał:

Nie wiem, co jest nie tak z dziewczyną którą sobie wybrałeś, ja połowę pensji odkładam.

Ja też dużo odkładam, a jestem kobietą. Od dziecka byłam oszczędna.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gość
5 minut temu, Gość Kasia napisał:

Nie strzep sobie jezyka, zgadzam sie, rece opadaja. Duzo meskich szowinistwo tutaj. Jakies przed PRLowskie myslenie. Szok !

Dokładnie. Rzygam już "mężczyznami" na tym forum. Nawet jak kobieta dobrze zarabia i nie ciągnie kasy od partnera to i tak będą jej żałować i narzekać.  Ubranie czy kosmetyki, spa itd to dla nich "głupoty" oczywiście, a jednocześnie każdy chciałby mieć piękną i zadbaną partnerkę 😄 

Dalej, żałują kobiecie na kobiece "głupoty", ale na męskie "głupoty" typu drogie gadżety, głupie gry, drogi sprzet komputerowy (po uj faacetom 2 monitory czy kompy za 10 tys, pytam się? )  , drogie alkohole czy drogie papierosy - to już im kasy nie żal, a jak 😄 

 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Kasia
3 minuty temu, Gość Gość napisał:

Dokładnie. Rzygam już "mężczyznami" na tym forum. Nawet jak kobieta dobrze zarabia i nie ciągnie kasy od partnera to i tak będą jej żałować i narzekać.  Ubranie czy kosmetyki, spa itd to dla nich "głupoty" oczywiście, a jednocześnie każdy chciałby mieć piękną i zadbaną partnerkę 😄 

Dalej, żałują kobiecie na kobiece "głupoty", ale na męskie "głupoty" typu drogie gadżety, głupie gry, drogi sprzet komputerowy (po uj faacetom 2 monitory czy kompy za 10 tys, pytam się? )  , drogie alkohole czy drogie papierosy - to już im kasy nie żal, a jak 😄 

 

Hahahhaha uderzylas w sendo sprawy. :classic_biggrin:Faceci sa zaslepieni tutaj zupelnie. Na siebie lubia wydawac pieniadze i wszystko ma byc wporzadku ! Z jakiej racji sie pytam. Czemu tu nie ma problemu bo kobieta jest madrzejsza i wie ze kazdy ma swoje potrzeby i nie krytykuje zakupow partnera. Ale nie daj boze jak kobieta kupi sobie nowa ...enke, buty, troche drozsze kosmetyki albo jak bedzie chciala sobie isc do spa to wtedy mezczyzni dostaja bialej goraczki, to wtedy sie ich pieniadze wydaje ! Co za bzdura. Mam nadzieje ze kobiety ktore sa w takich zwiazkach sie przebudza bo ta tortura psyczhiczna jest nie do zniesienia ! 😂😂😂

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gosc
14 minut temu, Gość Kasia napisał:

Nie strzep sobie jezyka, zgadzam sie, rece opadaja. Duzo meskich szowinistwo tutaj. Jakies przed PRLowskie myslenie. Szok !

W sumie racja! Szkoda bo ciśnienie niepotrzebnie sie podnosi...jestem w stanie zrozumieć Autora... inne cele i priorytety, ma prawo tez dążyć i spełniać marzenia.  Mam tylko jeszcze pytanie do autora: skoro tak przeszkadza jedzenie na mieście czemu nie zakasać rękawów i nie przygotować obiadu dla żony? Czyżby mniej wysiłku wkładała w swoją prace? Ostatecznie proponuje usiąść z Żona i porozmawiać co Was boli.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gość

Facet skąpiec to jakieś nieporozumienie. 20 lat będzie zbierał na dom letniskowy który nie zdąży zostac wybudowany przed rozwodem. Sam nosi zapierdziane gacie przez dekadę a kobiecie żałuje wydać wlasne pieniadze na torebki. 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Michal

Ja pie.... o co Wam Baby chodzi ? O co? Czy Wam sie w glowach poprzewracalo. Ja tylko chce domek letniskowy w gorach i nowa toyotke a potem to niech sobie moja wydaje na co chce. Niech moze pomoze w spelnieniu mojego rodzinnego marzenia a potem niech wroci do swoich praktyk. Czy o tak duzo prosze?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gość
1 minutę temu, Leżaczek napisał:

A torebka za 300 i 10300 spełnia tą samą funkcje, nosi twoje pudry 😕

Za dużo tv oglądasz. Normalne kobiety nie wydaje 10 tysięcy na torby. Żyjesz życiem milionerów jelopie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Michal
5 minut temu, Gość Gosc napisał:

W sumie racja! Szkoda bo ciśnienie niepotrzebnie sie podnosi...jestem w stanie zrozumieć Autora... inne cele i priorytety, ma prawo tez dążyć i spełniać marzenia.  Mam tylko jeszcze pytanie do autora: skoro tak przeszkadza jedzenie na mieście czemu nie zakasać rękawów i nie przygotować obiadu dla żony? Czyżby mniej wysiłku wkładała w swoją prace? Ostatecznie proponuje usiąść z Żona i porozmawiać co Was boli.

Wiesz, probowalem cos tam przygotowac od czasu do czasu. Nie jestem kucharzem ale zawsze cos tam potrafie zrobic. Probowalem zone zaskoczyc czy to tunczykiem z salatka, czy moze jakims makaronikiem z sosem, raz stekiem z puree ale zawsze tylko sie krzywila:" nie na to mialam ochote ", albo "zjadlam juz na miescie, ale wiesz ty bedziesz mial na jutro". Moje proby gotowania spalily na panefce.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×