Walka z zaparciami

Chodzi o osobę mającą ponad 30 lat. Problem pojawia się co trochę. Powiedzmy - miesiąc boleści, później kilka dni spokoju.

Co robić? Mam wrażenie, że odwiedziłam już każdego lekarza w okolicy. Mnóstwo badań, jakieś leki dawane na siłę i zero efektów.

Co powinnam zrobić, żeby cokolwiek się poprawiło? Nie oczekuję wiele... chcę normalności, nic ponadto.

Przed chwilą, Gość mandag napisał:

[...]  Co robić? Mam wrażenie, że odwiedziłam już każdego lekarza w okolicy. [...]

Dietetyka i psychologa również?...

Witamina C w proszku. Pół łyżeczki co godzinę.

Nie czuję, że muszę iść do psychologa, to naprawdę nie jest śmieszne. Poważnie witamina C może pomóc? Brałam już różne suplementy i efekty były zerowe. Miałaś podobny problem? 

A pozycja przy wypróżnianiu? U mnie o to właśnie chodziło. Wiesz co poprawiło sytuację? Zmiana pozycji - nie siedząca, tylko w kucki. Jest do tego urządzenie, które regulujesz pod siebie, nazywa się Goko. U mnie zmiana była widoczna od razu, dlatego aż... po prostu tyle czasu z tym walczyłem, wydałem kasę na lekarzy, diety, przeróżne wymysły, a chodziło o coś takiego. Spokój mam powiedzmy od mniej więcej 5 tygodni. Liczę, że tak już zostanie. Jeśli macie inne doświadczenia, to piszcie. Chętnie się podzielę tym, co przerabiałem.

Poważnie to ma takie znaczenie? Nie wpadłabym na to. Ale to bez urządzenia nie jestem w stanie przybrać takiej pozycji? Próbowałeś bez tego? 

Codziennie trzy śliwki suszone.

Dużo płynów najlepiej wody.

Ewentualnie babka jajowata.

Probiotyk to bardzo dobry pomysł. U mnie problemu z układem pokarmowym często występują we wakacje, choć to zazwyczaj biegunki. Mam wypróbowane flostrum, które jest bardzo pomocne latem, choć nie tylko. W końcu wakacje są od odpoczynku, a nie problemów z biegunkami czy zaparciami.

Tak, próbowałem - nie da się uzyskać tego samego. Prawdopodobnie tutaj chodzi o to, jakie mięśnie działają w danym momencie. Tzn. ja się nie znam, po prostu tak mi się wydaje. To pomaga i chyba to jest najważniejsze. Jak chcesz to szukaj dalej. Ja ci tylko sugeruję rozwiązanie, które u nas się sprawdziło. Radzę ci to samo.

Moja walka z zaparciami trwała długo, ale udało mi się wyjść z niej zwycięsko. Mogłam od razu przejść się do apteki i zakupić Intestę, ale jak wiadomo chciałam najpierw sama się pobawić w lekarza. Nic to nie pomogło, dlatego też postanowiłam zaufać czemuś bardziej skutecznemu i zaufanemu