Religia ,kościół ,wiara jak myślicie taka pogadanka pare spostrzeżeń jak to widzicie ?

Jak myślicie czy Bóg albo Jezus chcą żeby oddawać im cześć w obrazach albo figurach że ktoś modli się do figury i myśli że widzi w niej stworce Boga ? Bo może lepiej ogólnie się modlić a nie że do obraza namalowanego bo tam jest wizerunek Jezusa ? Jak sądzą inni czy tak powinno być ? Były przypadki jak z siostra Faustyna że Jezus kazał jej namalować obraz z jego podobizną by ludzie się modlili do jego miłosierdzia no ale czy w obrazie powinno się widzieć pana Boga ? Czy jednak zwracać się ogólnie do niego modląc się ? Przecież w Biblii było że takie modlenie się do figur było bałwochwalstwem bo ludzie widzieli boga w posągu albo figurce .Tak więc może nie powinno się tak oddawać czci obrazom albo figurom świętym bo to tylko przedmiot rzecz .

Dalsza refleksja w innych odłamach katolickiej chrześcijańskiej wiary nie ma spowiedzi u nas jest że to ważne że trzeba się spowiadać bo pan Jezus dał swoim uczniom moc odpusCzania grzechów a księża są ich spadkobiercami .Ale w kościele typu zielonoświątkowcy czy anglikańskiego nie ma spowiedzi i nie trzeba wyznawac swoich grzechów .Bo sobie wymyślono że jak jest grzech ciezki to trzeba mowic o tym ksiedzu bo on odpuszcza grzechy poprzez pana Boga. Dobrze a jak odłam inny nawet jehowi nie maja spowiedzi to co pójda do piekła bo nie maja łaski uświęcającej potrzebnej do zbawienia ? Czyli taki z kosciola baptystów ma isc do piekła no bo sie nie spowiada ? A jak ktos wierzy w Budde albo Allaha czy Kriszne to też pójdzie do piekła bo nie wierzy w Boga prawdziwego ? To jak ktos wierzy w Budde a to nie prawdziwy stwórca to po smierci bedzie potępiony ? Czy wyznawca Allaha ma byc w piekle nawet jak był dobrym człowiekiem ? Albo czy istnieje czyściec bo w Biblii nie było mowy o takim czymś że jest ? Dopiero kościół na jakims soborze to wprowadził ponoć .Jezus w ewangelii ponoć nie mówił nic o czyścu .Co dalej czy w ogóle dusza może tam trafic bo modlimy sie za dusze w czyścu cierpiące ? Albo skąd gadka że jak ktoś pójdzie do piekła to będzie tam wiecznie jak Bog ma obalic szatana i ma on poniesc klęske na czasach ostatecznych apokalipsy .To jak ma dusza co była zła tam byc wiecznie jak diabeł upadnie i nie będzie wiecznie istniał ? To po co gadka księży że grzesznicy będa wiecznie w piekle skoro szatan w dniu sądu zostanie tak jak zgładzony ? A tez wiadomo że kościół uczy po swojemu no ale kazdy ma inne zdanie .

Jeśli ktoś się pogubi i pomyli się z tym, że to nie obraz jest Bogiem, to nie ma problemu...Obraz jest jak zdjęcie np. zmarłej matki... możesz patrzeć, rozmawiać do tego zdjęcia, całować je...ale myślami jesteś z mamą a nie zdjęciem. To samo jest z wizerunkami... myśli i wiara skierowane są ku Bogu...cuda, które się zdarzyły od Boga pochodzą poprzez przedmiot ale nie ten przedmiot czyni cuda.

W starym testamencie za czasów Mojżesza był wąż miedziany wywyższony na palu (Lb 21:5-9), kto się na niego spojrzał z wiarą w Boga, ten uniknął śmierci (przez ugryzie jadowitych węży)...po jakimś czasie, Ezechiasz usunął go , bo zaczęli traktować go jak bożka "On to usunął wyżyny, potrzaskał stele, wyciął aszery i potłukł węża miedzianego, którego sporządził Mojżesz, ponieważ aż do tego czasu Izraelici składali mu ofiary kadzielne - nazywając go Nechusztan. (2 Krl 18, 1-4)"

 Arka także miała wizerunki, np. serafinów, była złocona itd.

Chyba po prostu ludzie potrzebują jakiegoś wizerunku, by móc skupić swoje myśli, żeby nie uciekały gdzie indziej... 

Cytat

le czy w obrazie powinno się widzieć pana Boga ? 

W KK Bóg, Duch Św. i Jezus to jedno.

Bałwochwalstwo jest, gdy zostanie stworzony bożek, któremu ludzie służą niczym Bogu najwyższemu.

W Starym Testamencie jest również coś w rodzaju spowiedzi, były ofiary przebłagalne "Aaron położy obie ręce na głowę żywego kozła, wyzna nad nim wszystkie winy Izraelitów, wszystkie ich przestępstwa dotyczące wszelkich ich grzechów, włoży je na głowę kozła i każe człowiekowi do tego przeznaczonemu wypędzić go na pustynię. " Kpł16.21 ...Tak więc winy, były wyznawane i to prawdopodobnie publicznie, więc uważam, że obecna forma jest lepsza

Nie piszesz o dziwo o relikwiach...ale i o tym w Piśmie jest "Zdarzyło się, że grzebiący człowieka ujrzeli jeden oddział [nieprzyjacielski]. Wrzucili więc tego człowieka do grobu Elizeusza i oddalili się. Człowiek ten dotknął kości Elizeusza, ożył i stanął na nogi. (2 Krl 13,21)"

"Bóg czynił też niezwykłe cuda przez ręce Pawła, tak że nawet chusty i przepaski z jego ciała kładziono na chorych, a choroby ustępowały z nich i wychodziły złe duchy. (Dz 19,11-12)"

Owszem, nie ma słowa czyściec w Biblii...co nie znaczy, że nie ma o nim wzmianki. Słowo zostało wymyślone później, ale o nim jest np. w 1Kor, 3, 13-17. Czyściec można także zrozumieć w przypowieści Łk 12.59  

albo Mt 18.34 I uniesiony gniewem pan jego kazał wydać go katom, dopóki mu całego długu nie odda. 35 Podobnie uczyni wam Ojciec mój niebieski[...] no chyba tylko czyściec jest tu logiczną odpowiedzią..

Na tej podstawie pisali święci długo przed reformacją, p.: Innocenty (1254r), św.Grzegorz Wielki, św.Cyprian a jeszcze wcześniej Tertulian. Tak że o czyśćcu wiedzieli pierwsi chrześcijanie, a to przecież oni znali apostołów, albo chociaż uczniów apostołów.

No a co w ST

Mdr 3.1 A dusze sprawiedliwych są w ręku Boga i nie dosięgnie ich męka. 2 Zdało się oczom głupich, że pomarli, zejście ich poczytano za nieszczęście 3 i odejście od nas za unicestwienie, a oni trwają w pokoju. 4 Choć nawet w ludzkim rozumieniu doznali kaźni, 
nadzieja ich pełna jest nieśmiertelności. 5 Po nieznacznym skarceniu dostąpią dóbr wielkich, Bóg ich bowiem doświadczył 
i znalazł ich godnymi siebie[...]

Nawet Luter wierzył w odpusty [teza 91,71,69, teza 16,17] No ale cóż..Luter Zmienny jak kobieta był...kiedy wypisał swoje tezy, wierzył w czyściec, potem przestał wierzyć, więc wyrzucił księgi Machabejskie..wierzył w wartość uczynków, a potem przestał wierzyć i wyrzucił list Jakuba

Jeśli chodzi o modlitwy za dusze cierpiące... to wierzymy, że one pomogą skrócić im czas przebywania tam, lub że da im to trochę "otuchy"

Modlitwa w ST 2Mch 12.41-46 ...masz tam, że można zmarłych uwolnić od ich grzechu. No i Syr7,33

A to prawda że demony w piekle kroja dusze albo tną zadajac im bol nie do opisania? Podobno są to straszne katusze które mają trwać bez końca ale jak piekło ma trwać bez końca skoro szatan ma upaść i przegrać na czasach ostatecznych jak będzie sąd ostateczny ? Jak czytam wizję piekła czy siostry Faustyny czy Jana Bosko  czy Dzieci z Fatimy albo jakieś jeszcze Teresy z Avila to jakby sceny z horroru ale jak można kroić dusze albo ja ciąć ? Przecież duch jest przezroczysty i przez niego ponoc wszystko przechodzi .No albo czy to prawda że tam jest wieczna bestialska kazn że szatan tam męczy tych wszystkich morderców gwałciciel albo tych homoseksualistów czy innych złodzieji że ich węże kąsaja  albo im wkładają do ust  rozżarzony węgiel albo im do oczu i ust wchodzą robaki lub że im odkraiwuja części ciała  ? Albo były jakieś wizję że tam są takie kary że wieszają zboczonych jak na palu i włócznia im odrywa czesci ciała którymi grzeszyli .Matko ja to się bałem jak to czytałem normalnie miałem lęki  jak dziecko małe.  Tylko czy to prawdziwe wizję są i realne ? Tak jest naprawdę i to jest fakt dokonany ? Naprawdę piekło jest aż takim bestialstwem gdzie grzesznych tak się srogo każe? Podobno w czyśćcu też jest kara ale inna że tam się odczuwa też bol na zmysłach którymi się grzeszyli za życia to mogą być oczy albo usta lub że się odczuwa wielkie pragnienie że się też stoi w ogniu ale już jest szansa na wyjście z tego miejsca że to nie jest wieczne.  No a piekło to kara straszna moim zdaniem gdzie trafia podobno większość ludzi co grzesza . Ja się boję jakbym miał jak taka siostra Faustyna to ujrzeć.  Bym chyba miał zawał murowany albo psychoza jakaś na widok tego co tam się dzieje jakby tak demony jakieś miały krążyć wokół mnie albo jakiś smród siarki i ciągle krzyki słychać konajacych. 

A ja podam przykład też z historii o Mojzeszu bo nie wiem czy post jaki napisałem wcześniej zostanie zatwierdzony i przyjmą to za dobre ? Tak więc o złotego cielca chodzi którego odlali ze zlota Izraelici jak mojżesz wszedł na górę synaj. Wtedy to oddawali mu czesc i Aron właśnie zgodził się na to by lód tak postąpił. Przecież nawet Mojezsz to potępił i był zagniewany i zniszczył tego cielca .Popiol z tego cielca wrzucił do sadzawki i kazał ludowi pić te wodę. 

Inny przykład jak przejęli Filistyni Arke przymierza i ja zabrali do swojej świątyni swojego boga dagona .Jak ten dla nich łup umieszczono tam w tej świątyni tego dagona to jego posąg w nocy obalił się i roztrzaskał przed prawdziwym obliczem Boga izraelitow .Do tego miasto filystymow zaatakowała zaraza. 

Inny przykład o proroku Eliaszu i prorokach Bala jak się modlili do fałszywego bożka i on nie zesłał ognia i nie spalił ofiary wyznawców bala a Bóg nasz prawdziwy zesłał na ofiarę ogień i ja spalił bo był to nasz Pan Bóg prawdziwy. Tak więc pokazano że jest jeden Bóg a nie wielu i tylko nasz Bóg wysłucha gdy się go wzywa .

Nie interesowałam się objawieniami, więc na ich temat się nie wypowiem. Piekło nie do końca jest karą, bo jest wyborem...a największym cierpieniem jest brak Boga, brak najdrobniejszej miłości i totalna samotność. Piekłem nie interesowałam się na tyle, by móc Ci coś na ten temat napisać. Być może obrazy katuszy z objawień są cierpieniami, które w inny  sposób opisane nie odzwierciedliły by cierpień, jakie jest życie po tamtej stronie bez Boga.. W Piśmie jest, że jest ogień nieugaszony, cierpienie i zgrzytanie zębami..

Jest jeden Bóg żywy, reszta to bożki uczynione ręką ludzką.

Za boga można także uważać innego człowieka... faraoni, cesarzowie uważali się za bogów, itp. jak i demony, czy czarownice. 

Jak podobno kosciół ukrył przed wiernymi jedno przykazanie boże o tworzeniu bożków i obrazów oddawaniu im czci i modleniu sie do nich jak do prawdziwych .Oststnio widziałem na YouTube że była o tym wzmianka w ksiedze mojżeszowej że wyraźnie było powiedziane między pietwszym a drugim przykazaniem o tworzeniu bożków i oddawania im chołdu było to potępiane .Dlatego Mojżesz sie rozgniewał jak Izraelici zrobili sobie złotego cielca .Dla mnie to dziwne ale tajemnice czwarta fatimska też ponoc ukrywaja i trzymaja w tajemnicy.

Co do piekła wiadomo co kto mówi ? Ja oglądałem już video z jakas peruwianka co była w piekle przeżyła śmierc kliniczna widziała że Jan paweł 2 jest w piekle czy Michael Jackson . Podobno na wyjaśnienie co tam robi papież było że za jego pontyfikatu źle było w kościele ,księża byli homoseksualistami albo żyli z zakkonicami .To było tak że on wiedział o tym ale nic z tym nie zrobił . Że tolerował to te rozpuste i życie jak komu pasuje i sie podoba . Nie wiem czy to prawda ale inna Koreanka namalowała nawet obrazy z piekła gdzie widac straszne męki i katusze podobno była też tam i pan Jezus jej pokazał cierpienia ludzi w piekle . Było pokazane na obrazach co za kary maja grzrsznicy .To była masakra jakies bestialstwo sadyzm :/ kłamcy mieli do ust wkładane rozżarzone węgle , było też że złodzieje byli nakuwani szpilkami .Jakas kobieta co zabiła ponoc dziecko była nakuwana widłami albo było że inna kara wchodzenie do otworów ciała ogromnych robaków do ust do oczu do uszu sie pchały masakra .Albo że wisieli jak na krzyżu albo na palu różne erotomany zboczence jakies może gwałciciele czy pedofile i inni co zdradzaja żony i byli rozrywani w miejscach którymi grzrszyli za życia też straszne .

Czemu mnie moich odpowiedzi nie dodaje w moim własnym temacie tylko że musi zostać przed moderatora zaakceptowane ? 

Pan Jezus mówił że ci co nie nakarmili głodnego nie odwiedzili więźnia nie napoili spragnionego pójda w ogien bo nie pomogli innym nie obchodził ich los drugiego człowieka myśleli tylko o sobie o swoich sprawach .Chodzi żeby pomóc innemu bo pomagajac innym pomaga sie tak jak Jezusowi .A ci co pomogli beda po prawicy Boga .

Mnie ciągle szatan kusi pornografią i erotyką to jest mój problem który mnie nęka od kilkunastu lat już ;/ nie umiem sobie z tym poradzić nawet jak chodzę do spowiedzi ostatnio byłem w piątek to mówię księdzu .Jestem uzależniony od erotyki kiedyś siedziałem kilka lat i oglądałem na internecie galerie erotyczne i filmiki porno na necie na stronach typu pornhub /red tube no i dużo tam właśnie tego oglądałem że spędzałem czas na patrzenie na porno filmy z różnymi sytuacjami a to nauczycielki a to jakieś pielęgniarki a to nawet było że były zakonnice czy porno jakieś że policjantki i inne takie .Często masturbacja była do zdjęć także osób które mnie się podobały przykładowo koleżanka z klasy gimnazjalnej albo jakaś z grupy w szkole zawodowej wyobrażałem sobie seks z nią i jakieś myśli erotyczne z jej udziałem co bym jej robił jakie pozycje .No i często też mam tak że wejdę nawet na forum tutejsze w tematy erotyczne i ciągle przeglądam i czytam o jakiś dewiacjach seksualnych o jakiś orgiach albo o jakiś zdradach lub nawet o wytryskach ;/ mnie to już opętało chociaż już teraz chce się od tego oderwać ale wystarczy że zobaczę nawet zdjęcie jak dodała jakaś dziewczyna i były tam jej nagie piersi i już się podniecam i już mam ochotę na seks ;/ to jest już jak nałóg ja pamiętam jak chodziłem nawet do szkoły to patrzyłem z pożądaniem na nauczycielkę jak była w mini miała kozaki czarne do połowy kolan i rajstopy we wzorki kabaretki to już miałem ochotę na seks już mój wzrok patrzył za nią jak idzie już miałem erotyczne myśli z nią w roli głównej ;/ do tego porno oglądałem często też w tvp jakieś filmy erotyczne jak leciały na tvp 4 to było w środku nocy .Pamiętam że ciężko było mnie rozstać się z pornografią ale na red tube tą stronę z filmikami już nie zaglądam w ogóle od kilku miesięcy ;/ ale często mam jakieś myśli erotyczne nawet o dojrzałych kobietach które są atrakcyjne i ładnie elegancko się prezentują ;/ tak jak znajoma z pracy mojej mamy co ma 56 bodajże lat ale jest elegancka ładnie wygląda jest seksowna i kawał niezłej sztuki jak na swój wiek i ja myślę o seksie z nią i mam ochotę z nią się kochać ;/ do tego podnieca mnie i chciałbym z nią móc spotkać się intymnie i z nią to zrobić . Ja nie wiem już ile mogę wytrzymać bo kiedyś tylko patrzyłem na porno do tego było masturbowanie się teraz wiem że to jest grzech że to potępia kościół że masturbacja to akt egoizmu że źle robiłem bo miałem grzeszne myśli o kimś z klasy albo z grupy ;/ no cóż albo masturbacja do jakiejś laski z porno filmiku często właśnie tak przez gdzieś 17 lat swoje zapędy seksualne goiłem tym że sobie robiłem dobrze patrząc na jakąś kobietę nagą ;/ teraz wiem że to było złe bo chciałem tylko sprawić sobie przyjemność bo myślałem tylko o tym żeby było mnie dobrze żeby mieć rozkosz cielesną .

Do tego to jest już poważne uzależnienie to jest jak nałóg jak  się pali papierosy albo pije piwko to jest to samo taka sama opcja że ciągle się chce papierosa albo napić się ;/ ja jak patrzę na zdjęcia dziewczyn które się mnie podobają albo mnie podniecają wyglądem i swoją atrakcyjnością to tylko myślę jak ściągam jej biustonosz albo majtki jak jej zdejmuje rajstopy ; / to jest masakra te osoby są żonate mają męża i dzieci a ja podniecam się i mnie pociąga osoba która już jest z kimś innym w związku i już ma rodzinę założoną to jest naprawdę dla mnie czymś najgorszym co może spotkać człowieka .Takie mam pragnienia że nawet jak wszedłem ostatnio na jakiś temat erotyczny zobaczyłem trochę nagości zaraz się podniecałem tymi fotkami zaraz mnie moje zapędy seksualne się odezwały ;/ ja nie mogę nawet już wchodzić na red tuba albo na ogłoszenia jakieś seksualne chociaż na kobietę co oddaje się za pieniadze bym nie poszedł i nie chciał seksu z jakąś co uprawia nierząd co jest jakąś kobietą typu prostytutka jakaś spod latarni ;/ na pewno bym nie chciał z taką za kasę tirówką uprawiać seksu ale mam uzależnienie nawet jak widzę ładną kasjerkę w markecie co jest dla mnie seksowna to muszę iść do niej do kasy z zakupami bo mnie ona się podoba i jest w moim typie ;/ do tego jak przyjedzie nawet ta koleżanka mojej mamy to też patrzę na nią jak pies na kość i bym ją rozbierał oczami i ją mógł tam wziąć na tarasie ;/ nie wiem jak mogłem aż tak się dać opanować temu złu że tak dopuściłem do tego żeby to mną owładnęło przez tyle lat ;/

Dnia 5.08.2019 o 08:22, Gość Cycu xd napisał:

Jak podobno kosciół ukrył przed wiernymi jedno przykazanie boże o tworzeniu bożków i obrazów oddawaniu im czci i modleniu sie do nich jak do prawdziwych

Bzdury...nadal wszystko jest w Piśmie Św. nic tam nie zostało wymazane.. ono cały czas obowiązuje... chociaż bardziej obowiązują przykazania Chrystusowe, które są wręcz zaostrzeniem Mojżeszowych.

Ty mówisz o skrócie,  by łatwiej było zapamiętać przykazania. Nie ma potrzeby kuć całych cytatów, wszystko jest w skrócie. Skoro nie będziesz miał bogów cudzych przede mną, no to wiadomo, że nie mogą być to żadne cielce ani inne bożki... to logiczne, nie..

Nie interesują mnie rewelacje z YT, tam każdy może opowiadać bzdury i twierdzić, że są prawdą. Przepowiedni nie bierze się za prawdę najprawdziwszą, wszystko należy brać z rozwagą. Zły także umie czynić niewyobrażalne rzeczy, sprawić, by ktoś miał objawienia po jego myśli. 

 Źle zawsze było i będzie i żadna peruwianka nie musi mi tego mówić... dopóki człowiek jes grzesznikiem i się nie nawraca, to nie ma co liczyć, że będzie dobrze, czy to w kościele, czy poza.

Współczuję Ci.. niestety to jest częsty problem a teraźniejszy świat nie ułatwia bodźcami z każdej strony.

To wciskanie, że masturbacja jest ok, a potem zdziwienie, że ktoś sobie z nią nie radzi i pomocy już się nie dostanie, tylko samemu trzeba sobie radzić. No cóż... musiałbyś usunąć wszelkie strony, które przypominają o tym, albo i wyrzucić kompa   nauczyć się coraz rzadziej zaglądać i zmieniać myśli na inny tor ...może z czasem byś wrócił do normalności i spojrzenia na kobietę z szacunkiem a nie przedmiotowo.

A ja myślę, że Jackson niekoniecznie jest w piekle... nie koniecznie mówią o nim prawdę, może tyle wycierpiał za życia, że jest w niebie. Żałował wielu rzeczy. Wiesz, że był kiedyś ze świadków Jehowa?

Dona mika to równie można do piekła pójść jak ogląda się krwawe pełne bestialstwa i przemocy filmy albo słucha się agresywnej i ordynarnej muzyki albo ogląda wyuzdane teledyski gdzie kręcą pupami lub są skąpo odziane  To jak oglądam horrory gdzie się ganiają nożami lub siekierami po lesie to też zaraz piekło bo oglądam sadyzm i krwawe sceny przemocy ? to może zaraz każdy aktor kto gra w filmie grozy pójdzie do piekła bo zagrał mordercę psychopatę albo nastolatka który jest ofiarą seryjnego zabójcy ? to jak słucham rapu a tam przeklinają rapują o narkotykach albo żeby nienawidzić policji i nie mieć do nich szacunku to też zaraz taki ktoś będzie w piekle ? to może jak ktoś słucha teledysków takiej lady gagi albo rihanny to też będzie w piekle bo tam są sceny wyuzdanej nagości albo pokazują piersi i goły tyłek ? no to może od razu nie oglądać filmów bo wszędzie się biją albo jest strzelanina lub seks uprawiają i są wybuchy xd 

No bo nawet jak obejrzę film z seagalem ,van damem czy stathamem to też jest przemoc bo biją się bo jeden drugiego zabija bo jeden do drugiego strzela bo walczą na miecze aż jeden zginie .No ludzie to zaraz może cała ekipa filmowa będzie w piekle bo nagrywa film gdzie mamy sceny przemocy i agresywne zachowania ? Ja jak słucham rapu to są przekleństwa na K na H NA D to może też jak raper przeklina powie ... powie ... dooopa to też będzie źle bo rapuje brzydkie wyrazy ? 

Mam inne pytanie a jak nie pracuje to jest oznaka lenistwa i ten grzech główny jak nie idę do pracy nie zarabiam pieniędzy ? ale inne mam wytłumaczenie wykonuje wszystko co trzeba w domu i pomagam coś jak kura domowa .Jak pomagam w domu to coś już robię i zawsze coś się dzieje bo lenistwo to jest moim zdaniem że nic nie robię tylko się zabawiam albo spędzam czas na rozrywce jak oglądanie filmu na tvp czy słuchanie muzyki lub łażenie po ulicy bez celu .No a jak powieszę pranie , skoszę trawę , jak pójdę i odkurzę pokój jak wytrzepię na trzepaku dywan jak pójdę i  umyje okna czy inne jakieś prace domowe pomogę to chyba nie jest grzech lenistwa i nie jestem całkiem że leń ? pytałem już  o to na jakimś kanale na youtube jakiegoś tam księdza zakonnika co prowadził kanał taki o różnych sprawach kościelnych .No bo jak to jest czy osoba która nie idzie do pracy nie ma tak że jedzie do tego zakładu pracy jest w nim osiem godzin lub dwanaście zapiernicza od rana do wieczora codziennie jest grzesznikiem ? czy grzechem jest nie pracowanie tak jak inne osoby które robią cieżko całymi dniami by mieć wypłatę 1200-1700 zł ? bo ja nie idę do pracy mam już dużo lat a siedzę w domu ? no ale w tym domu pomagam żeby coś było że robię że dbam coś o coś że chce coś pomóc i chociaż żeby w domu pomóc matce że wykonam jakieś czynności .Bo rozumiem że lenistwo to całkiem olewanie obowiązków jest że nawet w domu nie zrobi się nic tylko się siedzi i ogląda serial albo idzie na spacer .Ja nie uważam że osoba która robi wszystko w domu grzeszy grzechem lenistwa bo może jeszcze iść do pracy i zarabiać pensje i mieć swoje stałe dochody .Ja nie gardzę pracą jak trzeba zrobię zawsze coś w domu może akurat to nie jest ciężka i trudna praca iść wytrzepać dywan albo odkurzyć pokój ale ja do pracy fizycznej bym się nie nadawał ;/ ja bym nie mógł być murarzem albo jakiś co tynkuje układa kostkę brukową albo jakiś co jeżdzi koparką lub robi na magazynie musi coś dźwigać albo ładować ciężkie tam paczki lub coś zdejmować jakieś podnosić ciężkie ładunki . Myślę że osoba która coś nawet w domu już zrobi nie może być porównana do całkowitego lenia który nie robi nic w swoim życiu ;/ Tak może i unikam pracy takiej żeby iść do jakiejś roboty i zarabiać pieniądze ale czy jak mam tylko siebie bo nie mam żony nie mam dzieci na utrzymaniu to nie mam na kogo zarabiać i kogo utrzymać bo nie posiadam rodziny swojej no ale mieszkam nadal przez tyle lat z rodziną typu mama i tutaj już jest tak że ona na mnie łoży i mnie utrzymuje jestem  u niej na garnuszku ;/ no więc ciekawe czy jednak to jest grzechem lenistwa  ? no bo może jak bym poszedł robić gdzieś chociaż przyznam nie mam wykształcenia wyższego nie mam matury zdanej bo zawaliłem z matmy i nie mam nawet lat pracy ani stażowego i doświadczenia zawodowego ;/ to mnie martwi jak to widzi wiara i naprawdę jak nie pracuje ktoś to robi  grzech lenistwa ? ale zawsze w domu można pomóc coś zrobić własnej mamie jakieś prace domowe wykonać żeby chociaż w domu coś wykazać się że się coś pomogło domownikom .

Dona MIka to jeszcze powrócę do tematu erotyki i pornografii ..... Czy jednak kościół nie przesadza z tym że nie wolno używać wibratorów albo kulek analnych lub gumowych lalek albo że seks oralny lub analny to też grzech ciężki jest i no ta moja masturbacja to grzech ciężki ? moim zdaniem dlaczego kobieta która nie ma partnera nie może sobie ulżyć i zrobić dobrze wibratorem ? albo powiedzmy że jest małżeństwo ale mąż wyjedzie na kilka dni w delegację służbową bo pracuje w firmie że musi wyjechać bo to nakaz z firmy od szefa no i żona wtedy nie ma seksu z kim robić to się zadowoli wibratorem a jej facet może użyć sobie lalki gumowej bo też chce seksu a nie ma żony akurat przy sobie .No i to jest grzech noo ja piertole to lepiej zdradzić męża z kimś albo żonę z koleżanką z pracy ? bo moim zdaniem to grzechem jest zdrada że żona sypia z kimś innym mając męża i dzieci idzie i daje tyłka koledze z pracy . To jest dla mnie grzechem że mąż pracuje w firmie ma ładną koleżankę w pracy idzie do niej do domu bo go ona zaprasza do siebie i uprawia z nią seks a w domu czeka żona na niego i dwójka dzieci ;/ to jest grzech bo się przyrzeka przed panem Bogiem wierność uczciwość małżeńską a to gofno znaczy dla wielu ludzi młodych i nie tylko .Bo jak wierność to nie zdrada że idę kocham się z inną bo akurat wyjadę w wyjazd służbowy i mnie się chce seksu to poskacze na mnie inna kobieta .Ale teraz kościół zakazuje zabaw wibratorem bo co bo się robi sobie przyjemność bo kościół to widzi tak że akty seksualne że nie robi tego kobieta z facetem tylko się zaspokaja ktoś sam przy pomocy ręki jak masturbacja czy gumowej lalki i wibratora to wszystko jest grzech bo nie jest to tak jak powinno być .

Niedługo to księża i kościół będą mówić że jak ktoś słucha muzyki wulgarnej albo ogląda teledyski gdzie są skąpo odziane panie lub pokazują nagość będzie w piekle albo kto ogląda filmy gdzie się strzelają ,biją jest przemoc i mordowanie jeden drugiego to też będzie piekło to zaraz reżyser ,scenarzyści ,aktorzy i producenci co to nagrywają będą w piekle bo nagrali film gdzie jest przemoc i gdzie ludzie giną masowo i leje się krew ;/ no cóż może też wytwórnia płytowa co wydaje muzykę gdzie mówi się o seksie albo narkotykach i propaguje przemoc albo nienawiść do instytucji jakiś też będzie zaraz wszyscy co tam pracują w piekle ? to teraz w ogóle nie powinno się oglądać filmów ani słuchać muzyki bo wszystko tam jest o seksie albo przemocy i aby tylko się zabijają i strzelają do siebie i mówią o narkotykach albo pokazują nagość ;/

" równie można do piekła pójść jak ogląda się krwawe pełne bestialstwa i przemocy filmy "  Ano pewnie, że tak.
W końcu jest przykazane - na zło nie patrzcie. Nie bez powodu. Patrząc na zło stajesz się mniej wrażliwy na nie, jest większe przyzwolenie na ze uczynki. Przecież to widać, jak na ludzi wpływają media i jak są manipulowani...filmy i co się słucha mają także na nas wpływ. Jesteś tym czym się karmisz...duchowo jak i cieleśnie.
Ja nie oglądam takich filmów, wcale mnie one nie ciekawią.
Pozbądź się tv a więcej zboczysz... ja nie mam i spokojniej się żyje.
Masz w piśmie... kto nie pracuje, niech nie je.. ale jeśli coś robisz w domu, komuś pomagasz, to przecież też praca...to nie lenistwo. Pod warunkiem, że to nie jest minimum, a maximum, które zrobisz dla dobra siebie i rodziny i chcą Ciebie żywić. Lecz jeśli możesz iść do pracy a nie idziesz, to jakby nie było, jesteś obciążeniem finansowym dla rodziców...ja bym tak nie chciała, jeśli bym miała możliwość pracy...choćby dorabiając jako złota rączka. 
No i bez matury możesz zmieniać sobie kwalifikacje zawodowe i znaleźć dobrą pracę.

Kościół nie przesadza co do erotycznych gadżetów.. właśnie dlatego, że stajesz się niewolnikiem swoich zachcianek.
Małżeństwo nie powinno się rozdzielać..jeśli ktoś jedzie za chlebem, powinien brać całą ferajnę.
Z resztą właśnie trzeba umieć żyć z tym, że nie zawsze porządnie zaspokoi się.. zdrowie też bywa różne... może być tak, że mąż/zona z powodu choroby nie może zaspokoić potrzeb.. i co zostawisz.. no tak..nie jeden zostawi, bo niewola przyjemności jest silniejsza. Jeśli jesteś wyćwiczony w wstrzemięźliwości, masz z tym mniejsze problemy...wiadomo z upadkami..ale daje się radę.
Z resztą samogwałt jest też zdradą w pewnym sensie..bo coś co powinieneś zrobić z żoną, robisz ze sobą
Jeśli myślisz o innej w tym czasie, co prawda ona nie wie, ale gdyby wiedziała, było by jej przykro.

Na pewno ta teoria nie jest modna.. no cóż...

"Niedługo to księża i kościół będą mówić"...ależ przecież mówią. jednak cokolwiek by nie mówili, to decyzja zawsze należy do Ciebie, co wybierzesz... bierzesz z półki zła, czy dobra... ten towar jest na kredyt...inkasent pojawi się jak zamkniesz na ziemskim padole oczy.
Jesteśmy skazani na piekło ale mamy szansę wyrwania się z tej ścieżki i możliwość dostania łaski od Miłosiernego.
 
 

Co mogę powiedzieć jeszcze tutaj od siebie ja nie zdradzam nikogo bo nigdy nie byłem w żadnym związku z nikim i nie miałem dziewczyny ale myślę że jakbym miał to na pewno bym był jej oddany i wierny .Co więcej lalek jakiś dmuchanych nie używam ,na panie z agencji towarzyskiej nie chodzę bo to nie przyjemność ani radość iść do dzifki na stosunek i płacić jej stówę za godzinę przyjemności do tego zależy jaaka jeszcze bo często one mogą zarazić chorobami wenerycznymi typu kiły czy wszawicy łonowej no i najgorsze aidsem . Co dalej filmy oglądam różne ale nie strzelam do ludzi ,nie latam za nikim z nożem albo siekierą bo oglądam horrory czy jakieś inne kino kryminalne bo to tylko rozrywka i tylko fikcja i gra aktorska .Ja nie odbieram filmów jako rzeczywistości która mnie otacza bo film to wymyslony świat i scenariusz przez kogoś kto na tym zarabia grubą kasę jak mogę więc z tego czerpać wzorce ? dla mnie jakaś postać z filmu nie jest dla mnie bohaterem od którego mam się uczyć co mam robić jak postępować  tak samo jak książka jakaś nie uczy życia nawet lektura bo ja nie wzoruje się nawet na bohaterze z książki bo jestem sobą a nie będzie mnie uczyć jakiś pisarz nawet żeromski czy prus sienkiewicz jak mam żyć i postępować .Książka to książka fikcja albo i rzeczywistość która pokazuje dane czasy a film nie ma na celu moim zdaniem zmieniać czyjegoś zachowania albo poglądów lub stylu bycia i podejścia do wielu życiowych kwestii .Dla mnie film może pokazać wiele rzeczy mądrych ale nie zmieni mnie .No ja lubię kino akcji ale dla mnie to tylko obraz który oglądam tak że nie widzę w tym wzorców do naśladowania .

Co do związków do miłości do seksualności spraw erotyki ja oglądałem filmy kiedyś z nagością kobiecą jak one robią te wyuzdane sceny bo byłem sam nie miałem partnerki i nie byłem w związku z nikim żeby móc sam tego spróbować .Nadal nie mam kobiety która by dała mnie radość z bycia facetem z którą bym się spełnił i mógł jej dać rozkosz cielesną .Co dalej dla mnie robótki ręczne czyli inaczej bawienie się swoim organem na dole było jedynym wyjściem nie wiem czemu kościół zabrania jak ktoś jest sam nie jest z nikim w związku żeby to robił jak człowiekowi się chce i go nosi i ma myśli na ten temat ? czy robię coś złego jak sobie wytarmoszę tego swojego przyjaciela jak nie mam partnerki a mam ochotę ? ok to w ogóle mam nie myśleć o tym i nie żyć tym bo jestem tylko sam i nie można mnie sobie samemu robić dobrze no ok , nigdy nie byłem w sklepie takim gdzie sprzedają te wacki plastikowe do zabaw albo jakieś sztuczne pochwy czy inne tam gadżety bo nawet bym tam wstydził się iść albo krępował xd no bo nie wiem co za przyjemność jakieś gumowe kupować lalki dla mnie to ważne jest mieć kogoś kto mnie kocha komu na mnie zależy .Chciałbym kobietę mieć taką która jest szczęśliwa że jest ze mną że mnie jest oddana że jak kocha mnie to tylko o mnie myśli kiedy jest w pracy i nie myśli o zdradzie .Ja bym mógł być z tą jedną kobietą chociaż wiadomo kuszą inne kobiety szczególnie jak skąpo są ubrane że bluzka z dekoltem i widać jej atuty albo mini spódniczki zakładają .Nie wiem po co mężowie i żony przysięgają sobie przed panem Bogiem uczciwość wierność małżeńską jak potem jeszcze w dniu ślubu się kocha z drużbą na weselu kobieta i zdradza swojego męża z innym ? po co to obiecywać sobie że nie opuszczę ciebie aż do śmierci jak facet idzie do pracy i widzi ładną atrakcyjną koleżankę że zgrabna jest  i ma ładne ciałko to zaraz ją podrywa ,zaraz się spotykają gdzieś na boku i nie wie o tym żona że mąż ma już inną i z nią sypia albo spotyka się z nią po pracy .No a żony lepsze są jak mąż jej nie dogadza i nie zaspokaja że nie ma z nim rozkoszy cielesnej albo nie osiąga orgazmu to bierze sobie z innym większym że tak powiem sprzętem pana i się z nim spotyka .Ludzie za nic mają teraz szczerość i uczciwość i oddanie jak im nie pasuje partner bo nie jest dobrym w te zabawy łóżkowe albo nie można z nim dojść do mety to już go odstawia się na boczny tor i bierze sobie innego .Ja nie rozumiem jak nawet myśli się że mężczyzna jest tylko po to żeby zarobić na dom albo dać swojej żonie wypłatę jak kłócą się bo mało zarabia bo potrzeba im więcej pieniędzy bo muszą mieć męża co zarabia 5000 tys miesięcznie bo muszą mieć na kosmetyczkę na fryzjera na areobik na drogą bieliznę która kosztuje 200 zł za sztukę .No mnie to boli jak widzę jak te niektóre żony ale i mężowie tylko kasa im w głowie a pan powiedział nie możecie służyć Bogu i mamonie i że prędzej przejdzie wielbłąd przez ucho igielne niż bogacz wejdzie do królestwa niebieskiego .A większość kobiet to materialistki ale faceci nie lepsi ja przykładowo nie patrzę zeby mieć bluzkę adidasa albo spodnie nike a  niektórzy patrzą na to kto ma jaki ubiór jaka metka jaka firma matko jakby to było ważne bo ktoś ma pumę albo nike na sobie bluzę .Jednak dla ludzi wielu rzeczy co ma się na sobie to ważne jest bo ktoś idzie i ma pumę bluzę to już gościu jest ok . No dla mnie to nawet jak widzę jak ktoś jest z kimś i tylko osoba powiedzmy patrzy na to że kup mnie to kup mnie tamto wiele osób teraz nie umie żyć jednak bez tego że ma zachcianki albo chce wykorzystać drugą osobę żeby się pokazać innym ludziom jak mnie dobrze .Ludzie lubią chwalić się byle czym jak widzę te facebooki albo instagramy jak chwalą się bo byli na wycieczkach jakiś albo bo mają dziecko i są w ciąży albo bo zdali na studiach pracę obronili magisterską no to mnie wnerwia ile ludzie lubią pokazywać się żeby każdy im gratulował i ich podziwiał bo masz studia skończone albo bo jedziesz do Grecji do Turcji na wycieczkę gratuluje .No cóż ludzie to czasami tylko żyją tym żeby pokazać się nawet idąc do kościoła to rewia mody albo prześciganie się kto da więcej na tacę księdzu . No co do jeszcze związków to żona powinna być wierna mężowi jednak teraz tak nie jest wiele dziewczyn żeni się z bogatym bo ma pieniądze bo dobrze płatną robotę ma i wie taka osoba że jej zapewni luksusowe życie .No cóż do tego wiele osób teraz jest rozpieszczonych także nie wiedzą jak trudno jest zarobić te pensję bo taka co miała wszystko w domu zapewnione nie brakowało jej niczego rodzice na nią chuchali i dmuchali potem nawet w życiu dorosłym nie będzie chciała posprzątać ani ugotować obiadu bo to za ciężkie będzie dla niej .No cóż są takie damy że woli iść do restauracji niż zrobić w domu obiad bo to trudne .Co dalej dla mnie teraz liczy się żeby kobieta nie patrzyła na rzeczy materialne bo wiele patrzy że ważne jeść iść do fryzjera iść do kosmetyczki nawet już będąc w związku bo muszę wyglądać elegancko bo muszę mieć ładny wygląd .No cóż dla mnie to jest tragedia jak ludzie teraz pędzą za tym szmalem co ciągle tylko myślą że bogactwo jest najważniejsze tak samo muszą tylko pokazać się bo ja mam drogie auto bo ja jadam w restauracji drogiej bo mam drogi garnitur bo moje dziecko jedzie na wakacje do Hiszpanii .No cóż i dlatego też rodzi się pogarda bo potem tacy ludzie młodzi nie szanują nikogo kto jest biedniejszy i ma gorsze ubranie albo nie ma jego ojciec i matka pieniędzy żeby dziecko jechało zaa granicę na wycieczkę .Dlatego dzieci też powinny wiedzieć jak to ciężko zarobić pieniądze że one nie są takie że spadają z nieba , że jak mają to dzięki ciężkiej pracy rodziców a nie sobie bo dzieciaki bogate myśłą że są lepsze bo mam coś drogiego bo mam markowe ubrania a nie zdają sobie sprawy że wszystko mają dzięki rodzicom którzy na to zarabiają .

Jeszcze postanowiłem trochę dodać od siebie na tematy tutaj co poruszamy już i  o tym tutaj już zaczęliśmy gadać . Ostatnio jak obserwowałem czat dla ludzi młodych tak już od wieku 12 lat i gdzie siedza takie małolaty po 15 lat albo 16-20 no to już dalej tak od 18 to już nie małolaty tylko już wchodzi się w dorosłość ale większość osób małoletnich jednak tutaj muszę powiedzieć że już pisze o piciu alkoholu a mieli po 14-17 lat no i już pisali że uprawiali seks że chodzą już na imprezy i biorą narkotyki .Czytałem wpisy dziewcząt które już pisały że mają po 16 lat a już wciągały nosem jakiś narkotyk no i to właśnie takie wychowanie dzieciaków dzisiejsze mamy że już dzieci małoletnie piją piwo palą papierosy .No jak pisze do mnie 15 lat dziewczyna na czacie i ona chce pisać o seksie .No to jest dla mnie zgroza gdzie są rodzice że pozwalają żeby dzieci które mają po 15-17 lat już interesowały się piciem alkoholu a teraz w większości rodzin to nie dziwne że dziecko w wieku 14 lat już pić chce piwo .No dla mnie to zgroza jakby u mnie dzieciak mój powiedzmy miał 15 lat i chciał pić piwo .Jednak teraz takie wychowanie jest bezstresowe że dzieci mogą uprawiać seks już w wieku 15 lat albo góra 17 bo już są duże bo już liceum jest to już mogą interesować się życiem intymnym .No a rodzice zajęci pracą i pogonią za forsą tylko siedzą w pracy po kilkanaście godzin nie rozmawiają z dzieckiem nie wiedzą nawet co dziecko robi w szkole ,albo jak sprawdzają pokój to dopiero może znajdą coś tam u dziecka złego co nie powinno tam być .No bo teraz rodzice chcą dobrze tyllko żeby zarobić na dom a dzieciak nie ma co robić bo jakby dzieci miały zajęcie a większość dzieci wróci ze szkoły to idzie na ulicę i łażą bez celu .Jak dzieci nie mają wzorców bo nie rozmawia się z nimi o pewnych sprawach albo rodzice nie mają czasu rozmawiać bo są zajęci albo zmęczeni pracą .No a przecież z dzieckiem trzeba rozmawiać a jak rodzice twierdzą niektórzy że to nic złego że dziecko interesuje się ich seksem mając 15 lat . No cóż ile ludzi wie tak naprawdę co robi ich dziecko bo jak widzę jak rodzice robią gdzieś w zakładzie pracy a młoda dziewczyna 16 lat idzie i ćpa do klubu nocnego albo uprawia nawet seks .No bo ile rodziców tak robi że mówi masz być na tą godzinę i na tą w domu albo kontroluje do jakiego kolegi idzie ich syn czy córka gdzie idzie i z kim ? bo czemu potem mamy sytuacje że dziewczyna 14 lat i piła piwo bo była u koleżanki na urodzinach ? ogólnie czemu są sklepy i sprzedawcy którzy chcac zarobić sprzedają dzieciom piwo albo papierosy? dla mnie to zgroza jak widzę jak dzieciak 15 lat i już pije piwo albo bierze pierwsze narkotyki .Przecież teraz koledzy najbardziej namawiają innych do złego żeby spróbować żeby poczęstować się zobaczyć jak to smakuje ten alkohol albo narkotyk .No jak dzieci nie mają uprawiać seksu jak filmy amerykańskie uczą bo to wstyd mieć 16 lat i jeszcze nie iść do łóżka z kimś bo inne koleżanki już dawno mają pierwszy seks za sobą a ja nie spałam jeszcze z żadnym chłopakiem .Co za przykład dają te filmy że dziecko potem myśli że seks jest ważny żeby go uprawiać w wieku 16 albo nawet 15 lat bo moje koleżanki by mnie zazdrościły .No cóż albo jak nawet w szkołach nauczycielki skąpo się ubierają są wyuzdane zakładają ubrania gdzie widać ich walory albo specjalnie żeby kusić i żeby były porządane przez uczniów bo podniecać chcą innych swoimi walorami .Dla mnie to jest chore jak widzę jakieś akcje że nauczycielka była w bikini i nie chciała zdjęć usunąć z instagrama bo uczniowie jej oglądają jej profil i widzą ją w tym ubraniu skąpym jak się pokazuje i wiedzą jak wygląda ich pani w bieliźnie .No cóż jednak teraz dzieci za bardzo interesują się tym czym nie powinni rodzice ciężko pracują całymi dniami a ich synek pije piwko w domu z kolegami .No albo ojcowie którzy mówią bo ja też byłem taki w jego wieku bo też mnie to ciekawiło i tak mnie do tego ciągnęło żeby wypić piwko albo spróbować papieroska .No to potem idzie dziewczyna do klubu i jest już po pierwszym seksie bo matka nie umie nauczyć jej tego że to nie jest zabawa że to nie jest rozrywka bo uprawia ten seks .Gdyby rodzice kontrolowali swoje dzieci co robią a jak nawet nie wiedzą że dziecko idzie i bierze narkotyki bo nie chce być gorsze bo inni próbują to czemu ja mam także nie spróbować ? bo ktoś częstuje to będę gorszy i nie wezmę bo się boje ? no i tak to wychodzi potem że dziecko już jest zdegenerowane mając 15 lat bo patrzy na kumpli co oni namawiają .No a większość rodziców jednak powinna kontrolować dziecko co ma w szafie co ma pod łóżkiem co ma nawet w szufladach jakie tam rzeczy ukrywa ? bo potem może być nieciekawie jak będzie coraz gorzej .Dzieci teraz sięgają po coraz gorsze rzeczy a seks to juuż nie tajemnica dla dziecka 15 lat nawet bo już oglądają takie rzeczy w internecie albo już chcą to robić idąc na imprezkę no a mama potem dowiaduje się jak córka w ciąży jest albo syn zaliczy wpadkę .Niestety nie wiedzą ludzie jak wychowywać mają dziecko bo które dziecko teraz powinno mieć prawo uprawiać seks nawet jak ma te 15 lat ? czy powinno już o tym rozmawiać że to jest dla niego codzienność ?