Czy jest możliwy związek osoby inteligentnej z przeciętną?

Horyzonty to mozesz miec w jakis waskich specjalizacjach neurochirurg, programista, geodeta, inne wolne zawody a nie jako polonista czlowieku. 

1 minutę temu, Gość Gość napisał:

Jestem kobieta. Skoncz zaklamywac rzeczywistośc kobieto. Można i zarabiać i biznesy robić i książki czytać w wolnych chwilach. Ale dalej ludz się że biznesmeni nie mają czasu na książkę. Żałosna jesteś.

Widac ze nie spotkalas ani 1 bizbesmena ale to szczegol. 

Opowiadaj dalej swoje bajania

Wierze ci ze jestes inteligentna bo czytasz powiesci w wolnej chwili i wiesz jak wyglada biznes z autopsji. Uhm. Jasne

1 minutę temu, Gość Gosc napisał:

Widac ze nie spotkalas ani 1 bizbesmena ale to szczegol. 

Opowiadaj dalej swoje bajania

Bizbesmena żadnego. Masz rację. Jesteś jak wrzód na dupie. Współczuję facetowi który będzie miał przyjemność mieć cie na co dzień. Wątpliwa oczywiście. 

Tak w biznesie jest wolna chwila yhym. Pojedzie na Maledivy i poczyta sobie do kolacji. Widac jak sie znasz. 

Powiedz mi jak wyglada dzien z zycia biznesmena ? Wstaje rano mama mu szykuje kanpaki, na luzie bo nie ma napietych terminow, nic go nie goni, nigdzie nie musi podrozowac, nic podpisywac, nie musi robic briefow ani sie doszkalac. Nie. Tylko wezmie kananpke od mamy posiedzi 8 godz i wyjdzie na kolacje do domu i przeczyta powiesc sobie bo po co myslec o jutrzejszych spotkaniach jak mozna powiesc poczytac zeby ubogacic wnetrze i wzbogacic zasob barwnego slownictwa a moze jeszcze wyglosic do kolegow ze czytal powiesc. 

Zastanow sie 

6 minut temu, Gość Gość napisał:

Bizbesmena żadnego. Masz rację. Jesteś jak wrzód na dupie. Współczuję facetowi który będzie miał przyjemność mieć cie na co dzień. Wątpliwa oczywiście. 

ze mna sie nie da wytrzymac

1 minutę temu, Gość Gosc napisał:

Powiedz mi jak wyglada dzien z zycia biznesmena ? Wstaje rano mama mu szykuje kanpaki, na luzie bo nie ma napietych terminow, nic go nie goni, nigdzie nie musi podrozowac, nic podpisywac, nie musi robic briefow ani sie doszkalac. Nie. Tylko wezmie kananpke od mamy posiedzi 8 godz i wyjdzie na kolacje do domu i przeczyta powiesc sobie bo po co myslec o jutrzejszych spotkaniach jak mozna powiesc poczytac zeby ubogacic wnetrze i wzbogacic zasob barwnego slownictwa a moze jeszcze wyglosic do kolegow ze czytal powiesc. 

Zastanow sie 

Za bardzo podniecasz się tematem bo pieprzysz to samo od kilku godzin. Jak mniemam ty także nie masz nic do roboty i nie jesteś żona biznesmena ani tym bardziej sama nim nie jesteś bo to by było niemożliwe. Prawie jak kiełbasa która cieszy się z matury. 

Zachowujesz sie tak jakbys pracowala po 5 godz albo wcale , max 8 i zyla nie na swoj rachunek bo kompletnie nie znasz wartosci pieniadza ile wymaga to pracy tylko powiesci ci w glowie.

ale po co wy dyskutujecie z tą ...ka trollica z urazem do polonistów i powieści, piertoli i piertoli kolejny dzień, czasem sama do siebie, zmienia płeć, udaje inne osoby, dyskutuje sama ze soba, itp- przecież od razu widać ,że to choroba psychiczna i samo pisanie byle czego ja nakręca. Bądźcie inteligentniejci i olejcie jej głupoty, bo naprawdę lepiej poczytać powieść niż wynurzenia ...y

2 minuty temu, Gość Gosc napisał:

Zachowujesz sie tak jakbys pracowala po 5 godz albo wcale , max 8 i zyla nie na swoj rachunek bo kompletnie nie znasz wartosci pieniadza ile wymaga to pracy tylko powiesci ci w glowie.

słuchaj świrze, jak tak ciebie kręci to słowo, to se kup kajecik i 1000 razy napisz słowo powieść, serio, tobie ulży, a nas tak niei zanudzisz tymi bzdetami

Przy niedzieli mam czytac powiesc o ludziach ktorzy zasypiali do kolacji? I co z tego wyniose? Przeczytam historyjke i naleje mi sie oleju do glowy? 

Przed chwilą, Gość Gosc napisał:

Przy niedzieli mam czytac powiesc o ludziach ktorzy zasypiali do kolacji? I co z tego wyniose? Przeczytam historyjke i naleje mi sie oleju do glowy? 

kajecik i popiertalaj pisać słowo powieść, będziesz mieć zajęcie

2 minuty temu, Gość Gosc napisał:

Przy niedzieli mam czytac powiesc o ludziach ktorzy zasypiali do kolacji? I co z tego wyniose? Przeczytam historyjke i naleje mi sie oleju do glowy? 

jaka kompulsywna pisanina, co ci tam dziecko zdiagnozowano za zaburzenie?

Przed chwilą, Gość gość napisał:

jaka kompulsywna pisanina, co ci tam dziecko zdiagnozowano za zaburzenie?

Zamiast czytac powiesci poczytaj ksiazki psychologiczne jak rozmawiac z ludzmi bo kuleje to u ciebie. 

To pewnie kiełbasa która ma kompleksy związane z wykształceniem. 

Mam przeczytac powiesc i stac sie kims takim jak ty? Widac kompetencji sprzedazowych tez nie posiadasz ani mocy perswazji. 

Silisz sie na diagnozy a nie potrafisz nawet zdiagnozowac motywu czemu pisze w tym akurat temacie. Slabo. Musisz sie jeszcze duzo nauczyc. 

7 minut temu, Gość Gosc napisał:

Mam przeczytac powiesc i stac sie kims takim jak ty? Widac kompetencji sprzedazowych tez nie posiadasz ani mocy perswazji. 

napisz prosze słowo powieść jeszcze 1000 razy

4 minuty temu, Gość Gosc napisał:

Silisz sie na diagnozy a nie potrafisz nawet zdiagnozowac motywu czemu pisze w tym akurat temacie. Slabo. Musisz sie jeszcze duzo nauczyc. 

a bo to głupi musi mieć powód...no weź. Kto by chciał ciebie diagnozować:)

Toba kieruje to iz czujesz sie kims wyjatkowym i bystrym, bo mama ci tak mowila. Nauczyles sie na pamiec wierszykow i przeczytales ksiazeczki i to juz wystarczy. Wszyscy inni ktorzy maja inne zawody niz polonista pasjonujacy sie literatura sa be.

Marzy ci sie kobieta z ktora bedziesz snul wielogodzinne dyskusje o kognitywizmie i rozprawial o rzeczach abstrakcyjnych lecz pytanie kto posprzata po obiedzie? 

U mnie sie nie sprzata bo zamawiam.

I wtedy stwierdzisz ze ta kobieta nie spelnia twoich wymogow bo nie wpasowuje sie w patriarchalna wizje twego swiata i tez ja porzucisz mowiac: nie byls inteligentna.

I znowu wejdziesz na kafe i zalozysz kolejny temat bez sensu. 

Ja nic nie robie w domu, pralka pierze, zmywarka zmywa, samo sie odkurza, obiad przyjezdza na zamowienie a ja zajmuje sie tylko kasa. Zamiast czytac bzdury wole potrenowac. Jestes doskonalym okazem do kontroli emocji i widac ze spultales sie a mnie to nie rusza.

To czytaj sobie te powiesci i omamiaj nimi. Na pewno znajdziesz tym sposobem kandydatke na zone. 

7 minut temu, Gość Gosc napisał:

Toba kieruje to iz czujesz sie kims wyjatkowym i bystrym, bo mama ci tak mowila. Nauczyles sie na pamiec wierszykow i przeczytales ksiazeczki i to juz wystarczy. Wszyscy inni ktorzy maja inne zawody niz polonista pasjonujacy sie literatura sa be.

Marzy ci sie kobieta z ktora bedziesz snul wielogodzinne dyskusje o kognitywizmie i rozprawial o rzeczach abstrakcyjnych lecz pytanie kto posprzata po obiedzie? 

U mnie sie nie sprzata bo zamawiam.

I wtedy stwierdzisz ze ta kobieta nie spelnia twoich wymogow bo nie wpasowuje sie w patriarchalna wizje twego swiata i tez ja porzucisz mowiac: nie byls inteligentna.

I znowu wejdziesz na kafe i zalozysz kolejny temat bez sensu. 

napisz też 1000 razy słowo polonista:) a swoją droga to aż mnie ciekawi skąd u ciebie taki uraz do polonistów:D, bo nic tylko polonista, powieść, polonista, powieść polonista:D ale to musi być schiza

1 minutę temu, Gość Gosc napisał:

Ja nic nie robie w domu, pralka pierze, zmywarka zmywa, samo sie odkurza, obiad przyjezdza na zamowienie a ja zajmuje sie tylko kasa. Zamiast czytac bzdury wole potrenowac. Jestes doskonalym okazem do kontroli emocji i widac ze spultales sie a mnie to nie rusza.

To czytaj sobie te powiesci i omamiaj nimi. Na pewno znajdziesz tym sposobem kandydatke na zone. 

i znowu słowo powieść:)

Kiełbasa haha

Lubie ludzi renesansowych a nie takich co powtarzaja 1000 razy ze powiesc stanowi o inteligencji i nie zwiaze sie z kasjerka bo nie czyta powiesci. Jak ktos powiescia wyznacza wartosc czlowieka i powtarza to po 1000 razy ze nie zwiaze sie z taka osoba to brzmi to mniej wiecej tak samo. 

8 minut temu, Gość gość napisał:

i znowu słowo powieść:)

I znowu napisal ze nie zwiaze sie z kims po szkole zawodowej. To brzmi tak samo jak slowo powiesc, czyz nie? 

Bawia mnie takie tematy: jestem taki inteligetny bo dotykam papieru kredowego. Czy ktos kto nie dotyka papieru kredowego jest mnie godzien? Kupilem to za 99 gr bo nikt tego nie czyta ale jestem lepszy. 

10 minut temu, Gość Gosc napisał:

Lubie ludzi renesansowych a nie takich co powtarzaja 1000 razy ze powiesc stanowi o inteligencji i nie zwiaze sie z kasjerka bo nie czyta powiesci. Jak ktos powiescia wyznacza wartosc czlowieka i powtarza to po 1000 razy ze nie zwiaze sie z taka osoba to brzmi to mniej wiecej tak samo. 

słowo powieść x2

do  kiełbasy to pasuje musztarda, co nie?