Po hooj ładnym laskom tatuaże? Wielu facetów takie omija

9 minut temu, Gość ertt napisał:

idąc tym trybem rozumowania można zostać i obszczanym żulem bo takiemu też nie zależy co myślą o nim inni.

A masz takie ciagoty? Bo ja nie i nie musze sie przejmowac tym co lydzie mysla o moim wygladzie skoro wiem  ze nie mam dobie nic do zarzucenia

7 minut temu, Gość ertt napisał:

wykładowczyni od grafiki ... wow. Prawie jak Miodek. 

Wykładowca grafiki jeśli robi Ci to ogromną różnicę... Ale w sprawie tematu niewiele to zmienia : )

tatuaż to taka obrona przed ...ami. Jak masz tatuaż idioci do ciebie nie startują.

6 minut temu, Gość kora napisał:

Nie wiem mam wrazenie ze tymi tatulazmi te osoby sobie cos rekompesuja jakie braki z dziecisntwa nie wiem. Moze lepiej jakby udaly sie do specjalisty psychologa nie dzialraly kolejne miejsce na ciele. Jestem mezatka nie szukam kobiety. Umiem oceniac atrakcyjnosc olci pieknej bez zazdrosci. I nie zastanawi Ci ejak to bedzie wygldalo jak bedziesz mial 50+.

Zastanawia. Widzialam starsze wytatuowane kobiety i bardzo podobal mi sie ich wyglad. Nie myl tego co ci sie wydaje z tym co jest rzeczywistoscia. Mi sie wydawalo, ze szukasz partnerki i drazni cie, ze wiele z potencjalnych ma tatuaze ktore ci sie nie podobaja. Mialam racje? Nie. Ty tez nie masz.

7 minut temu, Gość ertt napisał:

dla mnie to problem bo muszę to oglądać na codzień a np tego nie lubię. to tak jak z tymi gejo-paradami albo nachalnymi reklamami na necie - nie chcesz tego ale jest to agresywne i nachalne. skoro sie malujesz i tatuujesz i pokazujesz to chcesz cos w ten sposób przekazać. Tylko mnie zastanawia co? Pewnie tylko to - ZAUWAŻCIE MNIE.

Proponuje nie patrzec. Nie wiem jak inni, ale ja bym sie czula nieswojo gdyby taki niezrownowazony facet sie na mnir patrzyl (i tak, doszukiwanie sie personalnego ataku w wygladzie innych sugeruje niezrownowazenie)

4 godziny temu, Gość ROCK napisał:

Ja lubię kobiety z tataużami, bo jestem rockowcem

Ja jestem rockowcem i nie lubię kobiet z tatuażami. Nadwagi i długich włosów nie mam

Ale duzo rockowcow lubi :P

kurde mózg sobie wytatuujucie jedna z drugą głupolice:) To może trochę oleju mądrości wam sie do niego przeleje i przestaniecie pisać bzdety i szpecić się jak jakieś choinki na boże narodzenie.

18 minut temu, Gość ertt napisał:

kurde mózg sobie wytatuujucie jedna z drugą głupolice:) To może trochę oleju mądrości wam sie do niego przeleje i przestaniecie pisać bzdety i szpecić się jak jakieś choinki na boże narodzenie.

I czekales pare godzin zeby napisac ten ledwo trzymajacy sie kupy post? Nie napisales ani jednego dobrego argumentu dla ktorego tatuaze mialyby byc glupie lub o glupocie swiadczyc. Po prostu chcesz narzucac swoje zdanie...albo prowokowac. Moze czas zebys i ty zrobil sobie tatuaz skoro jestes tak spragniony uwagi, a jak sam twierdzisz, od tego sa tatuaze?

28 minut temu, Gość Gość napisał:

I czekales pare godzin zeby napisac ten ledwo trzymajacy sie kupy post? Nie napisales ani jednego dobrego argumentu dla ktorego tatuaze mialyby byc glupie lub o glupocie swiadczyc. Po prostu chcesz narzucac swoje zdanie...albo prowokowac. Moze czas zebys i ty zrobil sobie tatuaz skoro jestes tak spragniony uwagi, a jak sam twierdzisz, od tego sa tatuaze?

może przeczytaz od początku wszystko jeszcze raz 

Czytalam. Ani jednego dobrego argumentu. Glownie prowokacyjne posty, wyzwiska, zarzuty wyciagniete z powietrza i opowiadanie o "wszystkich ktorych znacie"  - jakiejs patologii z rodzaju z ktorym osobiscie nie mam stycznosci, a nie mieszkam na osiedlu spod klucza.

Oczywiscie dobrych argumentow nor macie bo nie istnieja...wiec temat sam w sobie jest po to, zeby ktos mogl sie wyzyc

Ja mam tatuaże i podobają mi się faceci z tatuażami, więc mam gdzieś czy podobam się takiemu, który nie lubi tatuaży... jest całe mnóstwo fajnych facetów z dziarami i to na nich się skupiam  

1 godzinę temu, Gość ertt napisał:

kurde mózg sobie wytatuujucie jedna z drugą głupolice:) To może trochę oleju mądrości wam sie do niego przeleje i przestaniecie pisać bzdety i szpecić się jak jakieś choinki na boże narodzenie.

Haha bo Ty tak mówisz? A jakim prawem chcesz mi mówić co mam robić? Skup się na sobie, bo na pewno ideałem nie jesteś.

Dla mnie to dziwna moda,takie lansowanie i pozerstw i u facetow i dziewczyn,te akurat robia sobie teraz juz w bardzo mlodym wieku.Ja rozumiem jeszcze dyskretny,malutki,na kostce albo pupie ale one głupie,bo inaczej tego nie mozna nazwac,robia na przedramieniu od wewnetrznej strony na calej dlugosci

Czy patologia?Nie POZERSTWO,bo celebryci tez robia i pewnie od nich sie to wzielo.

I dalej nie wytlumaczyles dlaczego jest to glupie. Poza tym uzywasz slow ktorych nie rozumiesz pomimo tego, ze to stary slang. Pozerowanie to udawanie czegos lub kogos czym/kim sie nie iest. Tatuaz sam w sobie nie sprawia,ze bedziesz kogos udawac. 

Z drugiej strony czego oczekiwac od kogos kto ba posladki mowi pupa..

nigdzie nikogo nie obrażałem nie przesadzaj jesteś jakas przewrażliwiona - tatuaże szpecą kobietę i mnie osobiscie do takich kobiet nie ciągnie. A że ja im się nie podobam - żadna strata wierz mi,problem by istniał gdyby każda kobieta je nosiła. Na szczęście są jescze takie kobiety które znają swoja wartość i nie szukają cudzej uwagi okaleczając i szpecąc swoje ciało.

34 minuty temu, Gość dfd napisał:

nigdzie nikogo nie obrażałem nie przesadzaj jesteś jakas przewrażliwiona - tatuaże szpecą kobietę i mnie osobiscie do takich kobiet nie ciągnie. A że ja im się nie podobam - żadna strata wierz mi,problem by istniał gdyby każda kobieta je nosiła. Na szczęście są jescze takie kobiety które znają swoja wartość i nie szukają cudzej uwagi okaleczając i szpecąc swoje ciało.

Tak bardzo cię te kobiety nie obchodzą, że aż piszesz o nich na necie i wmawiasz sobie, że chcą Twojej uwagi  

Ja niczyjej uwagi nie szukam, wręcz preferuję jej brak - a tatuaże mi się podobają, nie jestem jakąś zastraszoną trusią żeby każdą decyzję w życiu podejmować na podstawie tego co jakiś janusz z zapuszczonej kamienicy o mnie pomyśli 

Ja się właśnie zastanawiam nad tatuażem. Gdzie go wydziergać? Bo już pomysł mam. Będzie delikatny i symboliczny i jego znaczenie tylko ja będę znać. 

wytatuowani wygladaja jak brudni smierdziele i nie wzbudzaj zaufania, a kobiety to dopiero smród, masakra... 

rekompensata dla słabego wykształcenia, niskich zarobków, biedy i braku perspektyw.

1 minutę temu, Gość Tatuaże to często napisał:

rekompensata dla słabego wykształcenia, niskich zarobków, biedy i braku perspektyw.

i na jakiej podstawie to stwierdzasz? Badań czy własnych obserwacji?

2 minuty temu, Jajko Pisanka napisał:

i na jakiej podstawie to stwierdzasz? Badań czy własnych obserwacji?

To niestety racja , 90% wytatuowanych Kobiet nie ma wykształcenia wyższego. Wiadomo nie mma się zbyt wiele rozumu to trzeba nadrabiac czyms innym.

Przed chwilą, Gość Naukowiec psycholog napisał:

To niestety racja , 90% wytatuowanych Kobiet nie ma wykształcenia wyższego. Wiadomo nie mma się zbyt wiele rozumu to trzeba nadrabiac czyms innym.

mogę prosic o dowody? Ja wiem, że ich nie ma, ale fajnie patrzeć jak was to pytanie irytuje

3 minuty temu, Gość Naukowiec psycholog napisał:

To niestety racja , 90% wytatuowanych Kobiet nie ma wykształcenia wyższego. Wiadomo nie mma się zbyt wiele rozumu to trzeba nadrabiac czyms innym.

Skąd masz te dane?  Ja sobie "zrobiłam" wykształcenie, a teraz pora na tatuaż.

to że laska z tatuażem umie znależc faceta to żadna sztuka na ogół on też jest gebiuszem jak ona i ma tatuaże - ie widziałem nigdy wytatuowanej laski z normalnym ułożonym kolesiem

2 minuty temu, Gość cvbn napisał:

to że laska z tatuażem umie znależc faceta to żadna sztuka na ogół on też jest gebiuszem jak ona i ma tatuaże - ie widziałem nigdy wytatuowanej laski z normalnym ułożonym kolesiem

a jaki to jest "ułożony koleś'?

Doucz biedną, wytatuowaną która tylko z mężczyznami się zadaje i o "kolesiach" wie niewiele 

zresztą co tu dużo wiedziec - tatuaż u kobiety wygląda aseksualnie,odstręczajaco,takie kobiety kojarza mi się z pensjonariuszkami więzienia,patologią i nie iszcie ze tak nie jest bo na ogół takie kobiety,ze słabym lub zerowym wykształceniem je noszą - kasjerki,ekspedientki,produkcja sama smietanka .nie spotkałem ani jednej ogarniętej laski bo dobrej szkole,z dobrym zawodem i perspektywami która byłaby wydzirana. To równanie do facetów którzy jeszcze noszą tatuaże bo one nieraz oznaczają pewną hierarchiczna przynależnośc do danej męskiej grupy jak zołnierze to mogę zrozumieć,niedobrze sie robi jak sie obserwuje to równanie na siłe kobiet do facetów.Nie znam ani jednego faceta którego by to kręciło taka kobieta traktowana jest co najwyżej jako kobieta do łóżka  bo na ogól coś takiego nosza takie własnie kobiety.

3 minuty temu, Jajko Pisanka napisał:

a jaki to jest "ułożony koleś'?

Doucz biedną, wytatuowaną która tylko z mężczyznami się zadaje i o "kolesiach" wie niewiele 

dla ciebie to pewnie ktoś o twoim poziomie jakkolwiek go rozumieć

Przed chwilą, Gość cvbn napisał:

dla ciebie to pewnie ktoś o twoim poziomie jakkolwiek go rozumieć

no właśnie niebardzo. np. mam bardzo złe zdanie o facetach którzy dzielą kobiety na te do związku i te do łóżka. Ty ich podajesz za jakiś rodzaj argumentu, a dla mnie tacy faceci to odpady.