Dlaczego on nie pisze pierwszy

Znamy sie 3 tygodnie,na początku potrafił pisać pierwszy ,teraz od tygodnia prawie jeśli ja nie napisze on tez milczy.Jak napisze odpisuje zawsze ale sam nie wykazuje inicjatywy.Jak mam go zrozumieć?

7 minut temu, Gość Kobietka napisał:

Jak mam go zrozumieć?

Niedopasowanie? Nuda? Zanik zainteresowania? Lepsze opcje? Obawa przed odrzuceniem?... Ogólnie mówiąc, facet, który nie wykazuje zaangażowania i inicjatywy, zwyczajnie nie jest zainteresowany bliższą relacją. Jakkolwiek, tylko Ty posiadasz pełny obraz sytuacji i masz możliwość oceny problemu i przyczyn.

Nie chce wyjść na desperata, bo wy takich zawsze odrzucacie.

Ach przypomniały mi się czasy liceum :) zajmij się sobą, albo napisze albo nie. Nie masz na to wpływu.

23 minuty temu, Gość szkoda gadać napisał:

Nie chce wyjść na desperata, bo wy takich zawsze odrzucacie.

Odezwanie sie od czasu do czasu pierwszym to odrazu desperacja?

Przed chwilą, Gość Kobietka napisał:

Odezwanie sie od czasu do czasu pierwszym to odrazu desperacja?

Zdaniem wielu kobiet tak.

22 minuty temu, Gość Gość napisał:

Ach przypomniały mi się czasy liceum zajmij się sobą, albo napisze albo nie. Nie masz na to wpływu.

Wiem że nie mam,fakt jest ze nie czekałam dłużej niż jeden dzień by sie odezwał  bo sama pisałam,więc moze trzeba poczekać,ehhh to czekanie jest najgorsze.

1 minutę temu, Gość szkoda gadać napisał:

Zdaniem wielu kobiet tak.

A jak kobieta sie odzywa to nie jest desperatką?

Przed chwilą, Gość Kobietka napisał:

A jak kobieta sie odzywa to nie jest desperatką?

Zresztą wcześniej potrafił odzywać się pierwszy .

43 minuty temu, Gość Kobietka napisał:

Znamy sie 3 tygodnie,na początku potrafił pisać pierwszy ,teraz od tygodnia prawie jeśli ja nie napisze on tez milczy.Jak napisze odpisuje zawsze ale sam nie wykazuje inicjatywy.Jak mam go zrozumieć?

Ja kiedyś z kolegą umówiłam się, że kto pierwszy się obudzi ten pisze. I to był dobry sposób.

1 minutę temu, Aga In napisał:

Ja kiedyś z kolegą umówiłam się, że kto pierwszy się obudzi ten pisze. I to był dobry sposób.

Też  jest to jakieś rozwiązanie

1 minutę temu, Gość Kobietka napisał:

Też  jest to jakieś rozwiązanie

Tak, bo nie trzeba było się zastanawiać. Czasami tak wyszło, że napisaliśmy jednocześnie, więc było wesoło.

11 minut temu, Gość szkoda gadać napisał:

Zdaniem wielu kobiet tak.

Zaburzone postrzeganie kobiet. 

15 minut temu, Gość Kobietka napisał:

A jak kobieta sie odzywa to nie jest desperatką?

Nie jest.

Mężczyzna też nie jest, tylko wy go postrzegacie za desperata.

Jeśli mężczyzna okazuje wam zainteresowanie, to wy je tracicie.