Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

kardulaki

Czy są tutaj osoby ,które mało zarabiają i cieszą się życiem?

Polecane posty

16 minut temu, Gość Bezdzietna 43 latka napisał:

Czytam książki i to mogę robić sama. Ale już fajnie było by z kimś porozmawiać np o ostatnio przeczytanych książkach.

Przymierzam się do odświeżenia języka obcego -to tez mogę robić sama. 

Poza tym bardzo lubię spacerować, zwiedzać nowe miejsca i to juz wolę robić z drugą osobą. Kiedyś dużo jeździłam na rowerze. Teraz samej mi się nie chce. 

Czyli tak standardowo. Kiedyś pisałaś że miałaś faceta. Ciekaw jestem co się stało że nie zostaliście razem ale to chyba zbyt osobiste pytanie na forum.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Bezdzietna 43 latka

Nigdy nie byłam w jakimś długim związku. Miałam natomiast kilka relacji z facetami.  Powody rozstan były różne. Raz była to odległość -ciężko było rozwijać znajomość gdy spotkania były dość rzadko. Innym razem zdałam sobie sprawę ze co innego mówi moje serce a co innego rozum tzn. Facet ok ale jednak z mojej strony nie zaiskrzylo a nie chciałam go oszukiwać, nie mogłabym być z kimś tylko z rozsądku. On widziałam ze bardzo się angażuje i musiałam to zakończyć. Innym razem facet zakończył znajomośc ,bo chyba jakas młodsza mu się nawinela  (strasznie chciał mieć dzieci ). Więcej nie będę  pisać bo to jednak forum. Ale podsumowując "bo do tanga trzeba dwojga ". Teraz mam problem ze np na portalach randkowych piszą do mnie dużo starsi tak ok 10 lat i więcej. Dla mnie nie do przejścia. 

Zainteresowania tak mam przeciętne. Nie skacze na bungee, nie latam na paralotni,nie nurkuje, nie surfing, nie maluję obrazów itp. A na portalach dużo osób o takich zainteresowaniach wiec wypadam blado. 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Może się myle ale mam takie troche wrażenie że do końca sama nie wiesz czego oczekujesz od faceta i związku. Takie niezdecydowanie widze. Ten nie bo to a tamten nie bo tamto i tak koło się zamyka. Oczywiście nie pisze tego złośliwie ale takie wybacz odnosze wrażenie ale to tylko forum więc moge się mylić.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Bezdzietna 43 latka

Wiem czego chce. Chcę się zakochać z wzajemnością w człowieku w stosownym wieku i bez zobowiązań typu dzieci. 

Ale niestety jak ja komuś wpadnę w oko to niestety ta osoba mi się nie podoba. I odwrotnie. 

Zazdroszczę ludziom którzy tak szybko się zako...ą. I to z wzajemnością. 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Tak to prawda że musi się pojawić to bliżej nieokreślone COŚ . Później dochodzi jeszcze jakaś tam zgodność charakteru, poglądów itp. No cóż może znajdziesz jeszcze swoje szczęście i miłość. Trzeba mieć nadzieje i wiare bo ona dodaje otuchy. W każdym razie nie poddawaj się skoro tego pragniesz. Powodzenia.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gosc
8 godzin temu, Gość Bezdzietna 43 latka napisał:

Wiem czego chce. Chcę się zakochać z wzajemnością w człowieku w stosownym wieku i bez zobowiązań typu dzieci. 

W tym wieku ciężko będzie kogoś takiego znaleźć, ale próbuj..

A jak spędzasz urlop? 

Wyjeżdżasz gdzieś? 

Masz szansę i okazję spotykać nowych ludzi? 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Bezdzietna 43 latka

Tak wiem,że to prawie niemożliwe dlatego tak mi ciężko :-(

byłam na wakacjach nad morzem. Wokół sane rodziny z dziećmi. 

gdzie nie pojadę czy pójdę to wokół sane rodziny, pary lub ludzie dużo młodsi. W realu to można kogoś poznać jak się ma 20, 20 kilka lat. Później to zostają portale randkowe a i to z różnym efektem. 

 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gosc

Może powinnaś coś zmienić i pojechać w inne miejsce, albo poszukać towarzystwa w necie, są różne strony gdzie ludzie się ogłaszają i szukają kogoś do wyjazdu. 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Bezdzietna 43 latka

Jeżdżę w różne miejsca. Ale nie zmienia to faktu, że wkoło sane rodziny i pary. Oczywiście mówię o przedziale wiekowym który mnie interesuje . Poza tym nawet jeśli ktoś wolny to nie ma tego na czole napisanego. W tym wieku jak się nawet gdzieś spotkają 2 wolne osoby to się miną bo każdy będzie myślał że ta druga strona jest już zajęta. 

Ile miałam takich sytuacji gdy dojeżdżałam do pracy. Byłam nienal pewna że ktoś jest sam, a tu nagle po miesiącu jeden telefon do żony /partnerki i koniec. Jest zajęty. 

Wiec mimo wszystko portale randkowe to najlepszy sposób na poznanie kogoś .

Trochę się boje szukać kogoś przez net do wyjazdu. 

 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość

Są specjalne strony, przed wyjazdem organizujesz spotkanie, poznajesz te osoby na tyle na ile możesz i decydujesz. Tak samo jak na portalu randkowym, tam się nie boisz? 

Poza tym, bywasz w różnych miejscach. Jakich? 

Musisz bywać tam gdzie bywają tacy jak Ty, single.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość

Ile czasu szukasz na portalach? Jeślu nie przynosi to oczekiwanego rezultatu, to czas pomyśleć nad zmianą metody połowu😉

Odważyć się wyjść z bezpiecznej  skorupy i zrobić coś innego niż dotychczas. 

Pojechałaś nad morze, to teraz jedź w góry, nocleg w schronisku, poszukaj na grupach koleżanki do towarzystwa i później pójdzie już łatwo. nie ma bata abyś nikogo nie poznała, skup się nie na szukaniu ojca swoich dzieci a poszerzeniu grona znajomych.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Bezdzietna 43 latka

To podaj taką stronę, bo nie znam.  No może oprócz single Relax .byłam tam kiedyś ale nie znalazłam wolnego miejsca na wyjazd w terminie mojego urlopu. Próbowałam na forum trochę popytać o te wyjazdy, atmosferę,wiek uczestników ale bez odzewu. Z jednej dyskusji na forum wynikało tez ze chyba sporo piją alkoholu na tych wyjazdach  (ja nie piję ),próbowałam wypytac ale też bez odzewu. Innych stron nie znam.

A gdzie bywają single bez zobowiązań po 40stce? Jest ich tak mało ze to szukanie igły w stogu siana. W mojej miejscowości wolnych panów po 40stce to bym na palcach rąk policzyla.z tego 3/4 to jacyś alkoholicy lub inni degeneraci. 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Bezdzietna 43 latka

Nie szukam ojca swoich dzieci bo mój czas na dzieci minął. I to niestety też problem bo moim rówieśnicy ci bez przeszłości typu eks żona i dzieci szukają kandydatki na żonę i jednocześnie matkę dla swoich przyszłych dzieci. 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gosc

strefasingla, gumtree, globtroter, grupy na facebooku

Masz messengera? 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gosc

Moim zdaniem nie powinnaś szukać faceta do związku, tylko poszerzać grono znajomych,z którymi miło spędzisz czas, urlop, weekend. 

Faceci wyczuwają desperację u kobiet i uciekają gdzie pieprz rośnie. Wyluzuj, zabaw się🙂, zrób coś czego dotychczas nie robiłaś, coś na co masz ochotę. Daj ogłoszenie, poznaj np. koleżanki, umów się na kawę, zakupy, do kina na jakiś weekendowy wyjazd, rower, cokolwiek, nie szukaj związku, bo nie znajdziesz teraz, za bardzo chcesz. 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Bezdzietna 43 latka

Tak chcę bo wiem że to ostatni  dzwonek  na związek. Chce być w związku póki mam zdrowie siły, razem przeżyć coś fajnego z ta druga stronę. 

Wiesz te wyjazdy weekendy fajna sprawa ale nie każdego na to stać. Wiem ze jest stereotyp singla dobrze zarabiającego karierowicza. Ale ja się do tych singli nie zaliczam. Strefa singla to miejsce dla tych lepiej zarabiających. 

Kawa, kino; rower ok ale pod warunkiem że się znajdzie bratnia duszę w swojej miejscowości. Ja pisałam ze mieszkam w małej miescinie i niestety jak dotąd nikogo takiego nie spotkałam. Tu jest duży kult rodziny. Festyny rodzinne,biegi rodzinne,rajdy rodzinne itp.Ostatnio spotkałam znajoma z podstawówki. Nie mogła wyjść z podziwu ze jak to nie mam męża, dzieci? I o czym tu z taką rozmawiać?  Zresztą ona pewnie to samo pomyślała ze nie ma o czym ze mną rozmawiać:-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość x

Ja mało zarabiam , mam samochód 126p, ale cieszę się życiem jak ty. Zamiast do marketu na zakupy jadę do giełdy towarowo - rolniczej, (bilet wstępu 5 zł). Kupuję tam o połowie taniej niż w marketach ale minimalnie 10kg  lub po 5kg: warzyw lub owoców. Opłaca się w miesiącach od sierpnia do listopada. Można tam pojechać o dowolnej porze, czynne jest 24h/dobę.

 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gosc

A korzystałaś z tych portali co wymieniłam? 

Nikt nie mówi o wyjazdach na Majorkę, można też tanio podrózować, trzeba tylko chcieć 😉i mieć ciut odwagi. 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Bezdzietna 43 latka

Zaglądałam na strefę single ale nie znalazłam nikogo z okolicy i przestałam zaglądać. Bo co mi po wpisie "szukam chętnych na spotkanie przy kawie albo przejażdżkę rowerową  we Wrocławiu " a ja mam do tego miasta prawie 300 km. Ja potrzebuje kogoś w podobnej sytuacja do mojej ale z moich okolic, żeby hasło kawa, rower, kino można szybko wcielić w życie. 

Wiem,ze można niedrogo podróżowac ale na strefie singli raczej te wyjazdy były z wyższej półki cenowej niezależnie czy krajowe czy zagraniczne. 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gosc

masz też inne strony niż strefa

a dałaś kiedyś swoje ogłoszenie? 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Bezdzietna 43 latka

Tak dałam na strefie . Również dałam na lokalnym forum ( juz niestety nie istnieje).Ale bez sensownego odzewu. 

 

 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gosc

No to pozostaje rozszerzyć.... i szukać w granicach województwa, spotykać się w weekend. W tygodniu to wiadomo, że mniej czasu się ma, praca itd. Może tak? 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Bezdzietna 43 latka

To.muszę najpierw prawo jazdy zrobić ,bo z dojazdem w weekendy zawsze jest problem. W niedzielę z mojej miesciny nie mając auta nigdzie nie wejdziesz bo nie jeździ żaden autobus a i z pociągiem kiepsko. 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gosc

to w sobotę

kiepsko, ale coś jeździ, więc nie jest źle

jest jeszcze blablacar

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Dnia 15.08.2019 o 21:43, lonelyman napisał:

Może musisz zmienić narzędzia. Jesteś młoda laska to i jeszcze nie raz pomajstrujesz ☺.

spotkaj się z nią chłopie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Bezdzietna 43 latka

Mam jedną znajoma na odległość. Spotykany się od czasu do czasu. Ale mi brakuje kogoś na miejscu z kim mogę się spotkać ot tak po prostu bez większego umawiania się planowania. Np dzwonie i pytam co robi i czy ma ochotę na kawę, rower, spacer, kino itp.

Nie wiem może za dużo wymagam. 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gosc

Rozumiem, to normalne i nie wymagasz za dużo, tylko... jaki masz pomysł na zmianę tej syt? 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość P o p r o s t u  JA
Dnia 15.08.2019 o 18:55, Gość Bezdzietna 43 latka napisał:

Kobietka tylko z jakiej cześć Wlkp jesteś?  To dość duże województwo.

Ja nie chcę tutaj pisać szczegolowo bo jeszcze mnie ktoś znajomy rozpozna; -) mieszkam ok 70 km od Poznania na wschód. 

Ja mieszkam około 50 km na wschód od Poznania czyli mamy do siebie ok. 20 km :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość P o p r o s t u  JA
16 godzin temu, Gość Bezdzietna 43 latka napisał:

Mam jedną znajoma na odległość. Spotykany się od czasu do czasu. Ale mi brakuje kogoś na miejscu z kim mogę się spotkać ot tak po prostu bez większego umawiania się planowania. Np dzwonie i pytam co robi i czy ma ochotę na kawę, rower, spacer, kino itp.

Nie wiem może za dużo wymagam. 

Nie wymagasz za dużo. To normalne. Ja czasami dzwonię do kumpeli i mówię - wstawiaj wodę na kawę albo za 3 minuty wpadnę na fajkę. Ona do mnie tak samo. Powinnaś przestać dzielić ludzi na dwie grupy czyli samotny i z rodziną. Mi nie przeszkadza, że ktoś ma dzieci a ja nie. Nawet lubię jak wpadnę gdzieś na kawę i słyszę cześć ciocia. Poza tym jak komuś na Tobie zależy to dzieci nie przeszkadzają w spotkaniu się. No chyba, że nie zależy to fajna wymówka.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gosc
7 godzin temu, Gość P o p r o s t u JA napisał:

Ja mieszkam około 50 km na wschód od Poznania czyli mamy do siebie ok. 20 km 🙂

A ja na zachód, do Poznania mam ok 1h

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×