Zostałam oskarżona o podryw męża kuzynki

Ludzie przechodzą sami siebie w tej swojej głupocie i podejrzliwości. Mam 30 lat i jestem homoseksualna. Mam partnerkę od Ok. 4 lat ale nie chwale się przed dalsza rodzina bo nie chce plotek. Ostatnio na weselu zostałam posadzona o podrywanie męża kuzynki. I najlepsze jest to ze nawet nie wiem dlaczego... bo zatanczylismy jeden jedyny raz i wypiliśmy drinka?? Kuzynka mało nie wydrapała mi oczu i przez ten jeden taniec cały czas miła odwrócona głowę w nasza stronę. Oczywiście na poprawinach już pół rodziny odcinało mi jaka ze mnie flirciara. Boszzzzz ludzie... czuje się jak na bliskim wschodzie. Tez jesteście tacy podejrzliwi i przewrażliwieni?

Nie nie jestem ale jak to mówią głodnemu chleb na myśli......a też mąż kuzynki to chociaż przystojny?