Powiedziałybyście koleżance, że jej mąż popłynął na wieczorze kawalerskim?

2 minuty temu, Gość Anonimowa napisał:

Szczerze, czemu byś nie była w stanie? Boli, że on zakochany w NIEJ A nie w Tobie? Samej się nie umie podrywać i trzeba odbijać innym chłopa pod płaszczykiem troski? Hahahahahah żenada 

ale z ciebie tępa dzida, ty byś nie powiedziała przyjaciółce? a własnej córce? matce? podczłowiek z ciebie z premedytacją nie mówić, że bliskim osobom, że je ktoś rani i wykorzystuje

9 minut temu, Gość Anonimowa napisał:

Szczerze, czemu byś nie była w stanie? Boli, że on zakochany w NIEJ A nie w Tobie? Samej się nie umie podrywać i trzeba odbijać innym chłopa pod płaszczykiem troski? Hahahahahah żenada 

chyba dalsza dyskusja nie ma sensu, kazdy sadzi po sobie. Jestem od 20 lat męzatką, mam dorosłe dzieci, i amory juz mi nie w głowie. Znam takie sytuacje, i jak otoczenie sie dowiadywało ze np. kobiete zdradza mąż, to tak, przejmowało sie tym, a nie podchodziło do sprawy, ze co to za róznica, w sumie spotykamy sie dla zabawy i tym podobne brednie. Musisz byc wychowany/wychowana w jakiejs glebokiej  patologii ze dla ciebie to normalne. 

40 minut temu, Gość Anonimowa napisał:

Koleżanki są do spędzania czasu, a nie umoralniania i wywracania planów do góry nogami. Spróbowałabyś przyjść do mnie z rewelacjami co mój facet robi, to bym cię psami poszczuła co najwyżej. Tak cię .../k/o czyjś facet obchodzi, że aż go pilnujesz?????

Smutne, być tak zdesperowanym i bez poczucia własnej wartości, żeby aż agresją reagować na próby innych by uchronić cię przed zdradzieckimi ludźmi, za nic nie pozwolisz, żeby twoja bańka iluzji pękła, nawet jak twój facet wróci ze zużytym kondomem na kuta.sie znajdziesz dla niego wytłumaczenie. A najsmutniejsze, że takie osoby mają dzieci, córki. Co ty jej chcesz przekazać, że jest nic nie warta, że jest własnością swojego faceta i ma przy nim być cokolwiek on chu.jowego nie zrobi? Bo taki obraz swojej matki będzie miała w głowie niestety, taki wizerunek kobiety wyniesie z domu

2 godziny temu, Gość Gość napisał:

Nie dla każdego (i kazdej) oral musi od razu być zdradą.

Co ty ...isz? Ha ha ha. Oczywiście, że to zdrada!

9 minut temu, Gość keto napisał:

Smutne, być tak zdesperowanym i bez poczucia własnej wartości, żeby aż agresją reagować na próby innych by uchronić cię przed zdradzieckimi ludźmi, za nic nie pozwolisz, żeby twoja bańka iluzji pękła, nawet jak twój facet wróci ze zużytym kondomem na kuta.sie znajdziesz dla niego wytłumaczenie. A najsmutniejsze, że takie osoby mają dzieci, córki. Co ty jej chcesz przekazać, że jest nic nie warta, że jest własnością swojego faceta i ma przy nim być cokolwiek on chu.jowego nie zrobi? Bo taki obraz swojej matki będzie miała w głowie niestety, taki wizerunek kobiety wyniesie z domu

Ludzie, dajcie spokój, przeciez to jakies troll sobie jaja robi. Chyba temat został wyczerpany

3 minuty temu, Gość gosc napisał:

Ludzie, dajcie spokój, przeciez to jakies troll sobie jaja robi. Chyba temat został wyczerpany

A ja wierzę że są takie kobiety. Są też takie, które kochance obiją twarz zamiast się z misiem rozprawić bo przecież zła lafirynda go zaciągnęła, pies to, że to on miał zobowiązania wobec baby a nie jakaś randomka, którą wydupczył w klubie

1 minutę temu, Gość Gosc napisał:

A ja wierzę że są takie kobiety. Są też takie, które kochance obiją twarz zamiast się z misiem rozprawić bo przecież zła lafirynda go zaciągnęła, pies to, że to on miał zobowiązania wobec baby a nie jakaś randomka, którą wydupczył w klubie

tak jest b czesto, ze babka  jest jeszcze bardziej wsciekła na kochanke, niz męza co zdradza, ale podobno mechanizm jest inny, i nie opiera sie to na przekonaniu ze zdradzający facet jest ok, po prostu jest to podejscie emocjonalne, w końcu z tym meżem sporo lat przezyła, kocha go, i pewnie woli wierzyc ze on nie jest taki zły, i ze to tamta była potworem. Jest to jednak b emocjonalne podejscie i jednostronne, i najczesciej ta sama kobieta co będzie sie starała usprawiedliwiac meża bo go kocha i widzi przez rózowe okulaty, gdyby dowiedziala sie, ze maz kolezanki ja zdradza, to powie : rzuc gnoja, jest nic niewarty. Bo juz w tym wypadku si e nie kieruje emocjami a intelektem

a to z tą striptizerką to nie jest czasem po prostu taki zwyczaj nie żadna zdrada?

hipokryzja, panna młoda oburzy się o ten zwyczaj, a i tak będzie odwalać d/e/bil/izmy weselne, jakich pełno na yt bez żenady, też o charakterze seksualnym 

Dnia 9.08.2019 o 13:52, Gość gość napisał:

ja bym chyba powiedziała bo też bym nie chciala takiego męża. przerazajace ile osób pisze ze nie twoja sprawa, po co ci przyjaciele jak ci pozwalaja tak zycie sobie zepsuc ja bym miala zal ze ktoś wiedzial ale uznal ze to mój problem

Jedyną mądrą.  Jacy ludzie tu prześladuje?! Tfu!!! Ja bym powiedziała od tego są przyjaciele. A jak ja czymś zarazi????

13 godzin temu, brokentiger87 napisał:

a to z tą striptizerką to nie jest czasem po prostu taki zwyczaj nie żadna zdrada?

hipokryzja, panna młoda oburzy się o ten zwyczaj, a i tak będzie odwalać d/e/bil/izmy weselne, jakich pełno na yt bez żenady, też o charakterze seksualnym 

Brołken jak ty już coś palniesz, to klękajcie narody. Zwyczaj? Dupc/zyć striptizerkę? Weź się zastanów. Żaden zwyczaj, tylko watpliwej jakości troska o pana młodego, bo bidok od tej pory tylko jedna dziura. Jakby całe narzeczeństwo, czy związek jeszcze przez zaręczynami nie opierało się też na wierności. Konkubent też może chodzić na dziffki, bo nie jest żonaty?

Przed chwilą, Gość gość napisał:

Konkubent też może chodzić na dziffki, bo nie jest żonaty?

trudno mu zabronić, jak nawet nie było przysięganka

1 minutę temu, Gość gość napisał:

 Zwyczaj? Dupc/zyć striptizerkę? Weź się zastanów. Żaden zwyczaj,

no ale z drugiej strony może? no bo niech sobie skosztuje czego już nie zazna, wtedy jeszcze bardziej żonę doceni. 

3 minuty temu, brokentiger87 napisał:

no ale z drugiej strony może? no bo niech sobie skosztuje czego już nie zazna, wtedy jeszcze bardziej żonę doceni. 

 

Nie udawaj głupszej niż jesteś. Bo to obowiązek zaznać kur/wy przed ślubem, jakby ten ślub mu fiuta obcinał. Jak facet będzie chciał, to i po ślubie będzie na szmaty chodził. Wiesz jaka jest prawda? Że ten, kto załatwia prostytutkę na wieczór kawalerski sam chce zamoczyć. Tak doceni żonę wycierając się w jakieś ścierwo.

Jakoś przestałaś wypisywać, że jak się kocha, to powinno się pozwolić na zdrady jeśli ta druga osoba tego chce. Męża masz to i spojrzenie na te sprawy się zmieniło co?

Ja bym powiedziała bo sama chciałabym wiedzieć gdyby była taka sytuacja. 

Dnia 9.08.2019 o 19:49, Gość gosc napisał:

 

Dla mnie nie tyle autorka powinna porozmawiać z przyszłą panna młoda, co NATYCHMIAST rozmówić się z panem młodym. Po reakcji dużo się dowie. Mógł sobie jaja robic w ramach kogucich przepychanek z kolegami. Mógł też coś takiego zrobić, wtedy zmienia się sytuacja....

Co innego zdrada w ..."afekcie", której się bardzo żałuję i ma w sumieniu do końca życia a co innego zdrada, która jeszcze się chwali. 

Nie powtarzaj tego dalej, bo nie wiesz jak było i twój brat też do końca nie wie. A pan młody usłyszał, że chcecie coś powiedzieć jego kobiecie, i wpadł w panikę czując się szantażowany. Nawet jeśli nic wielkiego nie miał na sumieniu, to dorwało go zje/bane rodzeństwo donosicieli. Wstyd

14 godzin temu, brokentiger87 napisał:

a to z tą striptizerką to nie jest czasem po prostu taki zwyczaj nie żadna zdrada?

hipokryzja, panna młoda oburzy się o ten zwyczaj, a i tak będzie odwalać d/e/bil/izmy weselne, jakich pełno na yt bez żenady, też o charakterze seksualnym 

Popieram, na weselu będzie pierwsza do zabaw typu rozbieranie się albo przekładanie jajka w nogawce, a striptizerka to niby taki grzech

Powiedzialabym kolezance w trybie pilnym, lepiej niech odwola slub poki jest wolna i moze wyjsc potem za kogo chce i na kogo zasluguje.Taki facet jak autorko opisalas to ... i wart tego by go zostawic.Co by bylo potem jak byliby pare lat po slubie i mieli dzieci a ona sie dowiedziala?Jego wieczor kawalerski nie daje podstaw do uniewaznienia slubu koscielnego, wiec jesli jest wierzaca, albo zylaby z ...arzem albo zostala na zawsze sama.Powiedz jej koniecznie, poplacze pare miesiecy ale ocali kilkadziesiat lat!

4 minuty temu, Gość Gosc napisał:

Nie powtarzaj tego dalej, bo nie wiesz jak było i twój brat też do końca nie wie. A pan młody usłyszał, że chcecie coś powiedzieć jego kobiecie, i wpadł w panikę czując się szantażowany. Nawet jeśli nic wielkiego nie miał na sumieniu, to dorwało go zje/bane rodzeństwo donosicieli. Wstyd

ty jesteś wstyd że się z panem młodym identyfikujesz

Przed chwilą, Gość Gosc napisał:

Popieram, na weselu będzie pierwsza do zabaw typu rozbieranie się albo przekładanie jajka w nogawce, a striptizerka to niby taki grzech

Następna, która nie widzi różnicy he he. No tak, przełożenie jajka przez nogawkę to taka sama sytuacja jak wsadzenie fiuta w usta striptizerce. No brawo!

Przyznał się wczoraj wieczorem! Dzisiaj koleżanka chce ze mną porozmawiać bo chyba bardzo potrzebuje, jej narzeczony próbował zgonić winę na mnie (obciaganie na kawalerskim, na którym nawet nie byłam..?) i chce chyba przetrawić temat bo nikt jeszcze nie wie i się wstydzi że coś takiego ją spotkało. Faceta pogoniła, wczoraj nie spał w mieszkaniu

29 minut temu, Gość gość napisał:

Męża masz to i spojrzenie na te sprawy się zmieniło co?

i po co obrażasz jakąś młodą delikatną studentkę, która chciała sobie dorobić do stypendium cementując cudzy związek? skoro ją przytulił, a MIMO to nie rezygnuje ze ślubu to chyba coś znaczy

(obciaganie na kawalerskim, na którym nawet nie byłam..?

x

ale do afery pierwsza, jesteś w swojej kwoczej plotkarskości uroczo szczera

przyznaj, że czekałaś z korkiem od szampana, z butelką, w cipce, na smsa od tej narzeczonej, e wszystko j'e'b'ło, aż wszystko j;e;b;nie, intryga godna Janusza Tracza. 

kurfa, na imprezie nie była a już wie, kto się z kim r'u'ch;;ał snapchata wrzucali?

3 minuty temu, Gość gość napisał:

ty jesteś wstyd że się z panem młodym identyfikujesz

Tak, identyfikuję. Mnie osobiście przed ślubem chciała po panieńskim zaszkodzić jedna z "przyjaciółek" wymyślając sobie, że poszłam z właścicielem lokalu w tango... Prawda była taka, że za 3 miesiące miał być panieński mojej kuzynki która poprosiła mnie na świadka, spodobał mi się lokal, w którym koleżanki zorganizowały mój wieczór i poszłam z nim na papierosa, żeby dopytać o parę rzeczy, bo sama chciałam za 3 miesiące zamówić jego lokal. Napisała do mojego przyszłego męża z informacją, że podrywał mnie właściciel, oddaliłam się i nie wiadomo co dalej on jej na szczęście napisał, nawet nie konsultując tego ze mną, że jest wstrętną intrygantką i nie ma na nasz ślub wstępu. Także jak słyszę historię w stylu "ktoś komuś powiedział o zdradzie" to trzęsie mnie z nerwów!

1 minutę temu, Gość Gosc napisał:

 Także jak słyszę historię w stylu "ktoś komuś powiedział o zdradzie" to trzęsie mnie z nerwów!

a autorkę trzęsie z orgazmów, jeszcze z projekcji, że na cudzego chłopa przerzuciła żale ze swoich byłych chłopów! a ten tą laskę pewnie tylko w p'upę klepnął

5 minut temu, brokentiger87 napisał:

(obciaganie na kawalerskim, na którym nawet nie byłam..?

x

ale do afery pierwsza, jesteś w swojej kwoczej plotkarskości uroczo szczera

przyznaj, że czekałaś z korkiem od szampana, z butelką, w cipce, na smsa od tej narzeczonej, e wszystko j'e'b'ło, aż wszystko j;e;b;nie, intryga godna Janusza Tracza. 

To samo uważam od początku  powiedziała de/bilka nie bezinteresownie, tylko jeszcze na coś liczy wrrr

24 minuty temu, Gość Gosc napisał:

Popieram, na weselu będzie pierwsza do zabaw typu rozbieranie się albo przekładanie jajka w nogawce, a striptizerka to niby taki grzech

Chyba byles na weselu 30 lat temu. Albo na jakiejś wsi. Teraz nie ma takich zabaw. 

Wy jesteście jakies pier.dolnie.te. gość PRZYZNAŁ SIĘ DO ZDRADY. dodatkowo koleżanka opki wyrzuciła go z chałupy po usłyszeniu tych rewelacji więc nie było jej obojętne w co on wkłada. Brawo dla autorki! Chciałabym mieć szczerą koleżankę zamiast takich podludzi jak wy co słowa nie pisną i jeszcze wymyslacie ze dla opki to jakaś atrakcja bo w pustych łbach wam się nie mieści że nie każdy chce za świnie wychodzic

3 minuty temu, Gość Gość napisał:

Chyba byles na weselu 30 lat temu. Albo na jakiejś wsi. Teraz nie ma takich zabaw. 

SĄ SĄ WRZUTKI NA YT REGULARNIE NIE KŁAM CIULU