Moja przyjaciółka jest nienormalna... w takiej sytuacji decydować się na dziecko

Ona ma 23 lata a On 41... Pomijam, że wyszła za człowieka w tym wieku, ok ma kasę, jest przystojny i na swój wiek nie wygląda. Dobra wyszła to wyszła, ale planuje dziecko... Studia w trakcie, dzienne studia a ta myśli o dziecku, oczywiście to na pewno przez Niego.

A Tobie co żal dupę ściska?

Tak.. kocham ją jak siostrę i boli mnie jak marnuje sobie życie.

A może nie marnuje? Może to miłość jej życia? Może nigdy więcej kogoś tak wyjątkowego nie spotka? Gdybyś ja kochała jak siostrę cieszyła byś sie razem z nią jej szczęściem 

12 godzin temu, Gość szkoda słów napisał:

Tak.. kocham ją jak siostrę i boli mnie jak marnuje sobie życie.

jakie marnuje? dziecko odchowa zanim skonczy studia, facet zapłaci. Będzie cieszyła się życiem kiedy ty będziesz płacić kolejną ratę kredytu za klitkę w bloku

Sam fakt, że studiuje niewiele mówi. Jej mąż jest starszy, widocznie taki jej odpowiada i może dorosła do roli matki skoro swiadomie planuje dziecko. Sama urodzilam w wieku 23 lat w czasie studiów dziennych, studiowalam do tego na dwoch kierunkach i miałam spore zamieszanie żeby pogodzić wszystko, ale się udało, obroniłam się w terminie, później chwilę jeszcze się doksztalcilam, odchowalam dziecko i mała poszla do przedszkola a ja do pracy. Z perspektywy czasu nie żałuję, może moglam poczekać jeszcze rok, dwa, bo ciężko mi było, ale nigdy nie zalowalam. Nie miałam też bogatego męża, bo w tamtym czasie dopiero był stazysta po studiach, ale poradzilismy sobie. Każdy sam decyduje o swoim życiu, to jej wybor, nawet jeżeli w Twojej ocenie nie najlepszy. 

Nienormalna bo chce mieć dziecko ze swoim mężem?Bo weź się puknij w łeb!

Skoro ma tak starego męża to nie dziwię się że chce już dziecko, przecież jemu lada chwila przestanie stawać. No i pewnie chciałaby żeby ojciec dziecka dożył jego dorosłości więc im szybciej tym lepiej

1 minutę temu, Gość gość napisał:

Skoro ma tak starego męża to nie dziwię się że chce już dziecko, przecież jemu lada chwila przestanie stawać. No i pewnie chciałaby żeby ojciec dziecka dożył jego dorosłości więc im szybciej tym lepiej

Dokładnie. Jajka to już ma pewnie pomarszczone jak rodzynki. Lada chwila Wacek zwiędnie i tyle będzie z macierzyństwa. 

10 minut temu, Gość Nzbbz napisał:

Dokładnie. Jajka to już ma pewnie pomarszczone jak rodzynki. Lada chwila Wacek zwiędnie i tyle będzie z macierzyństwa. 

Ha ha ,dobre