Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość Gość

Uciążliwy burek sąsiadki gdzie mam to zgłosić

Polecane posty

Gość Gość

Moja sąsiadka ma psa, małego ratlera. Pomijam już fakt, że trzyma tego kundla a ma dwuletnie dziecko. No w każdym razie ten jej pies za każdym razem jak ona wychodzi do pracy o 7 to oddaje 2-3 szczęki i budzi mnie i moje dziecko. Próbowałam rozmawiać z sąsiadka ale to nic nie dało. Myślicie, że jeśli zgłoszę zakłócanie ciszy nocnej to każą jej gdzieś oddać tego psa albo zabiorą? Bo to jest nie do wytrzymania...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gosciowka

Pewnie, ze zabiora! A ja wsadza do wiezienia, bo zaklocaja cisze nocna o 7 rano. Nastepnym razem dzwon odrazu na policje. Chociaz najlepiej jakbys juz o 6 zadzwonila, zeby i oni mogli przezyc ten koszmar, a bedac na miejscu, beda mogli ja odrazu aresztowac. 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Do pracy!!!
11 minut temu, Gość Gość napisał:

Moja sąsiadka ma psa, małego ratlera. Pomijam już fakt, że trzyma tego kundla a ma dwuletnie dziecko. No w każdym razie ten jej pies za każdym razem jak ona wychodzi do pracy o 7 to oddaje 2-3 szczęki i budzi mnie i moje dziecko. Próbowałam rozmawiać z sąsiadka ale to nic nie dało. Myślicie, że jeśli zgłoszę zakłócanie ciszy nocnej to każą jej gdzieś oddać tego psa albo zabiorą? Bo to jest nie do wytrzymania...

Ty egoistyczna babo!!!

 Chcesz, żeby psa zabrali do schroniska, bo 3 razy zaszczeka, kiedy właścicielka wychodzi do pracy. 

7.00 rano to wcale nie jest nocna pora. He, he.... O tej godzinie porządni obywatele już pracują, ewentualnie szykują się do pracy!!! A, ty leniuchu w łóżku jeszcze gnijesz! Weź się lepiej za robotę i nie wymyślają, źe mały piesek Ci przeszkadza!!!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gość

Gosciowka ale jak zadzwonię o 6 to ten pies jest cicho, sąsiadka o 7 wychodzi i wtedy pies szczeka kilka razy. Do więzienia to bez przesady ale psa by jej zabrać mogli.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gość

Do pracy, mam półtoraroczne dziecko i nie mam go z kim zostawić a sąsiadka zawozi córkę do swojego ojca ja nie mam rodziny na miejscu. Uważam zresztą że przy tak małym dziecku jak ona ma pies to skrajna nieodpowiedzialność podobnie jak trzymanie zwierzęcia w mieście.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gość
5 minut temu, Gość Gość napisał:

Gosciowka ale jak zadzwonię o 6 to ten pies jest cicho, sąsiadka o 7 wychodzi i wtedy pies szczeka kilka razy. Do więzienia to bez przesady ale psa by jej zabrać mogli.

Powinnaś zadzwonić wczesniej, żeby policja zdążyła przyjechać i usłyszeć szczekanie tego psa. Gdy sami się przekonają, jak uciążliwe jest to szczekanie to natychmiast jej tego psa zabiorą. Pytanie tylko czy dasz radę wstać przed tą 7 i czy twoje dziecko się nie obudzi, gdy ty będziesz dzwonić na policję. Trudna sprawa.... nie zazdroszczę.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Małża
30 minut temu, Gość Gość napisał:

Moja sąsiadka ma psa, małego ratlera. Pomijam już fakt, że trzyma tego kundla a ma dwuletnie dziecko. No w każdym razie ten jej pies za każdym razem jak ona wychodzi do pracy o 7 to oddaje 2-3 szczęki i budzi mnie i moje dziecko. Próbowałam rozmawiać z sąsiadka ale to nic nie dało. Myślicie, że jeśli zgłoszę zakłócanie ciszy nocnej to każą jej gdzieś oddać tego psa albo zabiorą? Bo to jest nie do wytrzymania...

RATLEREK TO NIE KUNDEL!!!

Panią trzeba cofnąć do podstawówki,  bo podstaw nie zna

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gość
5 minut temu, Gość Gość napisał:

Powinnaś zadzwonić wczesniej, żeby policja zdążyła przyjechać i usłyszeć szczekanie tego psa.

A myślisz, że jak nagram tego psa na telefon to to będzie dobry dowód ? Czy lepiej żeby policjanci na żywo usłyszeli?

5 minut temu, Gość Gość napisał:

Pytanie tylko czy dasz radę wstać przed tą 7 i czy twoje dziecko się nie obudzi, gdy ty będziesz dzwonić na policję.

No właśnie tego się boję, ja mogę wstać ale dziecka szkoda, już dostatecznie nie dosypia przez walnięta sąsiadkę i jej głupiego ratlerka.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Hahaha
15 minut temu, Gość Gość napisał:

Gosciowka ale jak zadzwonię o 6 to ten pies jest cicho, sąsiadka o 7 wychodzi i wtedy pies szczeka kilka razy. Do więzienia to bez przesady ale psa by jej zabrać mogli.

Ha, ha, ha... Prędzej Ciebie zabiorą, ale do wariatkowa i to na sygnale!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Hahaha
5 minut temu, Gość Gość napisał:

A myślisz, że jak nagram tego psa na telefon to to będzie dobry dowód ? Czy lepiej żeby policjanci na żywo usłyszeli?

No właśnie tego się boję, ja mogę wstać ale dziecka szkoda, już dostatecznie nie dosypia przez walnięta sąsiadkę i jej głupiego ratlerka.

Egzystujesz w dołku intelektualnym. 

Nawet nie zauważyłaś, że wszyscy z Ciebie sobie jaja robią!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Ags

Dobra prowokacja.😄

 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gość

0/10

Idź okładki na zeszyty kupić.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gość
26 minut temu, Gość Małża napisał:

RATLEREK TO NIE KUNDEL!!!

Panią trzeba cofnąć do podstawówki,  bo podstaw nie zna

To nie to już nic nie pomoże, skoro myślisz że ktoś na serio założył ten temat. Prowo na kilometr ale ...ka oczywiście tego nie widzi 🤣

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gość
21 minut temu, Gość Ags napisał:

Dobra prowokacja.😄

 

A kafeteryjne kre tyn ki podlapaly jak zwykle 🤣 dowód na to, że w ciąży i po zanika bezpowrotnie mózg 🤣

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gość

Ja myślę autorko, że musisz iść koniecznie na policję. Muszą zrobić akcje w nocy. Wejdzie brygada antyterrorystyczna i zaskoczy ratlera w nocy jak będzie spał i w kajdankach wywiozą bydlaka do schroniska 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gosc
1 godzinę temu, Gość Gość napisał:

Moja sąsiadka ma psa, małego ratlera. Pomijam już fakt, że trzyma tego kundla a ma dwuletnie dziecko. No w każdym razie ten jej pies za każdym razem jak ona wychodzi do pracy o 7 to oddaje 2-3 szczęki i budzi mnie i moje dziecko. Próbowałam rozmawiać z sąsiadka ale to nic nie dało. Myślicie, że jeśli zgłoszę zakłócanie ciszy nocnej to każą jej gdzieś oddać tego psa albo zabiorą? Bo to jest nie do wytrzymania...

nie wiem czy prowo czy nie.

ja mialam podobny problem, tylko pies szczekal pare godzin po wyjsciu. mozna zglosic do strazy miejskiej. sa leki i szkolenia dla takich psow. u mnie zwykla rozmowa z sasiadem wystarczyla, pies jest juz spokojny.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
2 godziny temu, Gość Gość napisał:

Moja sąsiadka ma psa, małego ratlera. Pomijam już fakt, że trzyma tego kundla a ma dwuletnie dziecko. No w każdym razie ten jej pies za każdym razem jak ona wychodzi do pracy o 7 to oddaje 2-3 szczęki i budzi mnie i moje dziecko. Próbowałam rozmawiać z sąsiadka ale to nic nie dało. Myślicie, że jeśli zgłoszę zakłócanie ciszy nocnej to każą jej gdzieś oddać tego psa albo zabiorą? Bo to jest nie do wytrzymania...

następnym razem zaczaj  się i nagraj dowody, żeby mieć co przekazać prokuraturze. Myślę, że będzie z tego skandal na miarę ogólnopolską. Trzy szczeknięcia o 7 rano, które zakłócają madce wylegiwanie się w łóżku. Zbrodnia. Jestem z tobą, w razie co pomogę w urządzeniu pikiety pod mieszkaniem sąsiadki.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gość
3 godziny temu, Gość Gość napisał:

Moja sąsiadka ma psa, małego ratlera. Pomijam już fakt, że trzyma tego kundla a ma dwuletnie dziecko. No w każdym razie ten jej pies za każdym razem jak ona wychodzi do pracy o 7 to oddaje 2-3 szczęki i budzi mnie i moje dziecko. Próbowałam rozmawiać z sąsiadka ale to nic nie dało. Myślicie, że jeśli zgłoszę zakłócanie ciszy nocnej to każą jej gdzieś oddać tego psa albo zabiorą? Bo to jest nie do wytrzymania...

 

 

Gdy odpieluszkowe zapelenie mózgu wedzie za mocno.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gość
3 godziny temu, Gość Gość napisał:

Do pracy, mam półtoraroczne dziecko i nie mam go z kim zostawić a sąsiadka zawozi córkę do swojego ojca ja nie mam rodziny na miejscu. Uważam zresztą że przy tak małym dziecku jak ona ma pies to skrajna nieodpowiedzialność podobnie jak trzymanie zwierzęcia w mieście.

Żłobki są. A ty do roboty bo z nudów ci odbija

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×