Mam 35 lat i właśnie rzucił mnie facet

32 minuty temu, Gość Luna napisał:

To nie ja napisałam. Ktoś się pode mnie podszył. Wspieram i współczuje tym wszystkim, którzy przezywają teraz podobne cierpienia. A za wsparcie i rady bardzo dziękuję. 

Hej.  Ja mam 32lata i wlasnie pròbuję zakonczyc toksyczny związek.  Wiem, że powinnam odejsć ale z drugiej strony to będzie jedyny i ostatni związek w moim życiu dlatego tak trudno mi to zakonczyc. Autorko, moźe pisane jest ci zycie w pohedynke co nie znaczy ze bedziesz nieszxzesliwa? Nigdy o tym nie pomyslalas ze nie wszyscy powinni byc w zwiazku?  

6 minut temu, Gość Kobieta napisał:

Hej.  Ja mam 32lata i wlasnie pròbuję zakonczyc toksyczny związek.  Wiem, że powinnam odejsć ale z drugiej strony to będzie jedyny i ostatni związek w moim życiu dlatego tak trudno mi to zakonczyc. Autorko, moźe pisane jest ci zycie w pohedynke co nie znaczy ze bedziesz nieszxzesliwa? Nigdy o tym nie pomyslalas ze nie wszyscy powinni byc w zwiazku?  

Ale ja chcę być w związku. Chce mieć dziecko, rodzinę:(. Pragnę od wielu lat i ciągle mi się nie udaje:(

i faceci to wyczuwają, czują się tym osaczeni i uciekają

co to znaczy toksyczny zwiazek - pytanie do Kobiety 10 minut temu

Przed chwilą, Gość gosc napisał:

i faceci to wyczuwają, czują się tym osaczeni i uciekają

Może masz rację:(

w dooopach sie przewraca - toksyczny zwiazek - obejrzyl sobie program "ocaleni" jakie ludzie maja problemy w zwiazku...

23 minuty temu, Gość zalamanaizrozpaczona928394 napisał:

co to znaczy toksyczny zwiazek - pytanie do Kobiety 10 minut temu

Związek z facetem,  ktory cie nie szanuje.  Wyzywa w klotniach od kurew i ...ek. Potrafi tez stracic panowanie nad soba do tego stopnia, ze scisnie za ramiona troche mocniej niz powinien. Choc do ludzi z zewnatrz jest przemily i w zyciu bys nie pomyslala, ze do wlasnej kobiety moze nie miec szacunku. To zwiazek z mezczyzna zaborczym,  ktory odcial cie od kontaktow z innymi facetami bo przeciez kazdy jest podejrzany.  Taki, ktory ci mowi "albo zrobisz dla mnie to i to albo koniec zwiazku ", bo poswiecanie siebie dla niego to oznaka milosci, więc jak np. on musi sie wyprowadzic z miasta /kraju to ty wyprowadzasz sie z nim. Taki,  ktory liczy sie bardziej ze zdaniem innych osob  (np sasiadow z bloku ) niz twoim. Taki,  gdzie łamiesz swoje zasady dla faceta a potem czujesz,  że zdradzilas siebie. 

To jest toksyczny Związek.  Ale zeby w taki wejsc trzeba miec zerowe poczucie wlasnej wartosci. Normalne kobiety w takie cos sie nie zaangazują.

18 minut temu, Gość w doooopach wam napisał:

w dooopach sie przewraca - toksyczny zwiazek - obejrzyl sobie program "ocaleni" jakie ludzie maja problemy w zwiazku...

Ale problemy pt jedno jest chore albo traci prace czy problemy pt  mąz sie zneca fixycznie i gwalci lub żona mnie zdradza.  

Bo jest znaczăca ròznica. 

Patologia ciagnie do patologii

poczytaj sobie jak stosowac twarda milosc i mozesz wygrac w relacji z facetem. lepiej zwlaszcza kobiecie pchac wozek z kims we dwoje a w tym wieku juz jest trudniej znalezc - jak znajdziesz to moze z dzieckiem po rozwodzie. dawniej kobiety byly inne dbaly o dom mialy takich z ł a ma s ó w za mezow a pielegnowaly relacje. mam w otoczeniu pania ktorej mocno po 80stce ktorej facet nie zostawil bo mimo ze pil bil ja i mial kochanke to byla wzorowa zona i dlatego byla numer 1 dla niego i opiekowala sie nim do smierci wlasnie w tym tkwi sekret. od takich pan sie mozna uczyc a te mlode to nic tylko o sobie mysla

a ty "patologia" jak nie masz nic madrego do napisania do lepiej w ogole nie pisz

* blad tam mialo byc pania mocno po 80stce a maz przez cale zycie do smierci jej nie zostawil

1 godzinę temu, Gość Luna napisał:

Ale ja chcę być w związku. Chce mieć dziecko, rodzinę:(. Pragnę od wielu lat i ciągle mi się nie udaje:(

Ja to rozumiem.  Tez mam nuezrealizowane marzenia,  we tym takie na ktore nie mam juz szans i po prostu muszę z tym żyć.  Dlatego jesli sie pogodzisz z faktem,  że niekoniecznie bedzie ci dane od losu zalozenie rodziny to bedzie ci lżej.  To taki bagaz emocjonalny,  ktory na siebie nalozylas. A jak odpuscisz to zycie moze cie zaskoczyc i trafisz na tego jedynego :) Tylko żadnej presji ani na sobie ani na spotykanych mezczyznach. 

to ja nie mam takiej presji dobrze mi bylo z moim facetem i to byl material to zalozenia rodziny kiedys lub nie jesli nie bede chciala ale fakt ze kogos mam wiec to mnie w polowie wylacza z kregu starych panien (nie zupelnie ale w tych czasach sie liczy zeby byc w zwiazku a nie tylko slub w 100%)

znajde sobie kogos jak dobrze poszukam pewnie tak tylko ze nie chodzi o "kogos" bylam spelniona w tamtym zwiazku. facet znalazl sie sam nie bylo presji i tak powinno byc nie bylam wtedy sama ale nie bylam szczesliwa i udalo sie 

Wpadłem powiedzieć, że jestem facetem z defektem.

Jestem trzeźwym alkoholikiem i czystym narkomanem

Dobranoc

Chociaż życzę jeszcze wszystkim spuszczonym do kibla babkom żeby znalazły swoją drugą połowę jakiś jutro przy sobocie po kilku browarach a być może po kresce magicznego proszku w klubie z selekcjonerem.

Mnie tam na pewno nie będzie bo jak wyjaśniła koleżanka wyżej jestem facetem z defektami

Cieszę się natomiast niezmiernie, że dzięki wieloletniemu nałogowi i unikaniu miejsc spotkań ludzi na wyższym poziomie (bez defektów) nie wpadłem w nawyk nazywania kobiet laskami, dupami, foczkami, lachonami, dzidami itp.

Dziękuję za uwagę i miłego staczania się. To chyba tak musi być i nic się nie da zrobić

Albo tak szczerze jeszcze powiem, że uciekałem w alkohol od takich zjëböw, którym się wydawało że nie mają defektów natomiast dopatrywali się ich w każdym innym pod byle pretekstem.

Ciężko mi było wytrzymać w towarzystwie nuedorobionych umysłowo i fizycznie ...ów przekonujących samych siebie i wszystkich dookoła że są 8 cudem świata i wszystko im się należy.

Tak bardzo was nie trawiłem że wolałem się zapić do nieprzytomności niż oglądać wasze temperatury ryje.

Niestety zostało mi tak do dzisiaj z wyłączeniem picia. Dlatego idę se spać zanim mnie ktoś wkooorfi

11 godzin temu, Gość w dooopach wam napisał:

* blad tam mialo byc pania mocno po 80stce a maz przez cale zycie do smierci jej nie zostawil

Co Ty pierd....kiedyś było przyzwolenie na znęcanie się nad kobietami ,a teraz zadna normalna nie pozwoli sobie na bycie popychadłem. Nie zostawił jej bo bylo mu wygodnie i pewnie stracił by reputację w oczach rodziny i znajomych. Szkoda tylko tej kobiety, która życie poświęciła dla ...a.

7 godzin temu, Gość Rambo napisał:

Wpadłem powiedzieć, że jestem facetem z defektem.

Jestem trzeźwym alkoholikiem i czystym narkomanem

Dobranoc

Brawo ! Podziwiam takich ludzi ,którzy potrafią wyjść z nałogu bo muszą mieć naprawdę twardy charakter.

12 godzin temu, Gość w dooopach wam napisał:

poczytaj sobie jak stosowac twarda milosc i mozesz wygrac w relacji z facetem. lepiej zwlaszcza kobiecie pchac wozek z kims we dwoje a w tym wieku juz jest trudniej znalezc - jak znajdziesz to moze z dzieckiem po rozwodzie. dawniej kobiety byly inne dbaly o dom mialy takich z ł a ma s ó w za mezow a pielegnowaly relacje. mam w otoczeniu pania ktorej mocno po 80stce ktorej facet nie zostawil bo mimo ze pil bil ja i mial kochanke to byla wzorowa zona i dlatego byla numer 1 dla niego i opiekowala sie nim do smierci wlasnie w tym tkwi sekret. od takich pan sie mozna uczyc a te mlode to nic tylko o sobie mysla

Facet nie zostawił. ... w dupie z nim.  szybko bym go zostawiła.  Kiedyś tylko kobiety się poswiecaly dla mężów tyranow despotow alkoholików bo co ludzie powiedzą?  Teraz kobiety są samodzielne i odważne.  Na szczęście.  Kiedyś były zdane na łaskę męża.  I tkwily w takich związkach poniewierane.  Masakra.  Kobiety!  Jeśli tylko czujecie się bardzo nieszczęśliwe i wiecie że już nic z tego nie będzie to nie ma się nad czym zastanawiać.  Tkwićw takich chorych relacjach to gorzej niż samotność.  

16 godzin temu, Leżaczek napisał:

Faceci bardzo lubia seks znajdziesz sobie kogoś jak bardzo poszukasz. Bylem świadkiem swatow w jeden dzień, na drugi już razem mieszkali, za chwilę było dziecko. Chyba że gardzisz prawiczkami to będziesz stara panna.

tak mądralo tylko że w czasach współczesnych faceci nie muszą brać ślubu żeby mieć seks ani nawet być w związku, ba nie muszą nawet płacić... chyba się pomyliłeś o co najmniej 20 lat...

21 godzin temu, Gość zalamanaizrozpaczona928394 napisał:

nie chce tez nikomu ublizac bo kazdy ma wartosc jako czlowiek ale jesli chodzi o facetow to w wiekszosci miast i wsi jest tak ze ci ktorzy zostaja w tym wieku to nie sa zbyt dobra" partia" przewaznie, nie zawsze mowie ale jednak sie sprawdza to faceci z jakims defektem np. alkoholicy oraz faceci ktorym rodzice poblazali wieczne dzieci. chodzi o facetow w tej chwili. napwrde nie chce nikomu ublizac ale stary kawaler ale normalny (bez nalogow rozwodu itp) to skarb bo nie oszukujmy sie moj byl troche starszy ode mnie to w tym wieku niedlugo bede musiala sie z tym liczyc ze zostane macocha dla dziecka rozwodnika i nie ludzmy sie wiekszosc starych kawalerow nie z grupy tej jak napisalam normalnej tak jak moj facet lub tej ktorym rodzice poblazali to narkomani alkoholicy faceci ktorzy zaliczaja tylko panienki albo bezrobotni lub maminsynkowie itd

Mam kumpla, pod 50stke, bez nałogów, nawet piwa nie pije, bez rozwodu, bez dzieci, pracuje, inteligentny, wysoki, szczupły, dosyć przystojny, nie łysy, ma swoje mieszkanie które kupił sam bez kredytu, jest nieśmiały i jest SAM. Czyli co taki ma zrobić? 

20 godzin temu, Gość Luna napisał:

Ale ja chcę być w związku. Chce mieć dziecko, rodzinę:(. Pragnę od wielu lat i ciągle mi się nie udaje:(

dzwoń do mojego kumpla, on gotowy

15 godzin temu, Gość Rambo napisał:

Cieszę się natomiast niezmiernie, że dzięki wieloletniemu nałogowi i unikaniu miejsc spotkań ludzi na wyższym poziomie (bez defektów) nie wpadłem w nawyk nazywania kobiet laskami, dupami, foczkami, lachonami, dzidami itp.

Dziękuję za uwagę i miłego staczania się. To chyba tak musi być i nic się nie da zrobić

Co z tego jak te pízdy tego nie doceniają? jakbyś był hoojem, bił je, chlał, wyzywał je to byś miał babe, a tak jesteś kulturalny i je szanujesz to jesteś sam

7 godzin temu, Gość Aaaaaaa napisał:

Facet nie zostawił. ... w dupie z nim.  szybko bym go zostawiła.  Kiedyś tylko kobiety się poswiecaly dla mężów tyranow despotow alkoholików bo co ludzie powiedzą?  Teraz kobiety są samodzielne i odważne.  Na szczęście.  Kiedyś były zdane na łaskę męża.  I tkwily w takich związkach poniewierane.  Masakra.  Kobiety!  Jeśli tylko czujecie się bardzo nieszczęśliwe i wiecie że już nic z tego nie będzie to nie ma się nad czym zastanawiać.  Tkwićw takich chorych relacjach to gorzej niż samotność.  

"Teraz kobiety są samodzielne i odważne." <----- tylko co z tego gdy są same jak palec.

39 minut temu, Gość trafiony napisał:

"Teraz kobiety są samodzielne i odważne." <----- tylko co z tego gdy są same jak palec.

dokładnie dobrze napisane, nie popieram znecania sie nad kobietami ale przestanmy udawac wszyscy samodzielnych przedsiebiorczych to sie juz robi nudne czasy sa dziwne po co jest mezczyzna i kobieta ze sa sobie potrzebni i wlasnie jak sie zostaje przy zlym mezu to sie jest silnym ale sie nie poddaje mu. jest przypowiesc o kobiecie ktora nabrala wody w usta przeczytajcie. nie popieram znecania sie awantur ale tez nikt nie pije bez powodu czasami kobiety prowokuja zachowania agresywne. rowniez ogladam ocalonych i w jakims stopniu zgadzam sie z osoba ktora pisala na poprzedniej stronie(oczywiscie nie ze wszystkim) zeby zastosowac twarda milosc - nie trzeba sie dawac ale nie od razu uciekac wy byscie chcieli wszystkich skreslac od razu a nie probowac pomoc, wyrzucac zamiast naprawiac, radzicie 32 latce zeby odeszla od faceta a za kilka lat jak nikogo nie znajdzie to bedzie jej ostatni dzwonek na dziecko wiec soryy

latwo wam jest pisac tak wszystko rzucic odejsc cale zycie trzeba myslec o wszystkim. przypomnialo mi sie - znam pare gdzie dziewczyna poszla do innego bo chlopak pił (nie byli po slubie) i myslala ze juz bedzie tylko gorzej z nim ze sie stoczy a ona ze sobie ulozy zycie z tym nowym i po roku od rozstania  tamten pijacy znalazl sobie dziewczyne ogarnal sie i niedlugo bierze z nia slub a tamta co odeszla do innego ten inny ja zostawil wlasnie to taka historia znajomej pary przemyslcie to

dodam jeszcze ze ta dziewczyna co zostawila pijącego teraz sama popija troche wiec niezla historia tak sie wychodzi na cwaniactwie czasami

Hej ja mam 35 lat z poczuciem humoru, wysportowany sylwetka  i mieszkam w Warszawie. Od 15 miesięcy jestem sam , od czasu jak zmarła moja partnerka która miała zaawansowaną cukrzycę problemy ze zdrowiem. W sumie zamknąłem tamten etap życia za sobą. I chętnie bym poznał kogoś i skomplikowal siebie życie bo jestem zwierzakiem stadnym i ciężko jest być samemu.

Problem polega na tym że jestem chyba zbyt zboczony w łóżku i ciężko jest poznać osobę która by to akceptowala lub nie poznałem jeszcze takiej. 

Moja partnerka preferowalproferowala związek otwarty, bardzo lubiła patrzeć jak Kobieta zabawia się i wykorzystuje mnie seksualnie czasem lubiła dołączyć lub bawiła się z nią czy spelnialismy swoje najbardziej wyuzdane fantazję erotyczne.

A teraz mi to się udziela jak spotkspotkałem się z Kobietą. I chętnie bym się bawił z taką Kobietą co lubi wyuzdane zabawy z nutką perwersji. Ale nie kazda Kobieta akceptuję taką zabawę w łóżku.

Pozdrawiam

Azazelek35 mam podobnie, chcesz popisać daj swojego maila, odezwę sie