Wybraliśmy imie dla corki a rodzina robi cyrki

8 minut temu, Gość gosc napisał:

Ostatnio na sali zabaw usłyszałam jak ktoś woła do jakiegoś dziecka: "Konstancjaaa!"

Tak mnie to zaskoczyło, że aż zaczełam sie śmiać do męża. Jestem pewna, że matka tego dziecka mój śmiech usłyszała, ale nie żałuję. Ja jestem tolerancyjna dla wielu imion rzadkich, ale niektórych z was naprawdę ponosi fantazja za bardzo. Jesteście osobami dorosłymi, a nie macie elementarnego wyczucia. To tak jakby ktoś sobie walnął prawdziwy zamek na małej działeczce na tle osiedla domków jednorodzinnych. Sami skazujecie dzieci na taki los, bo widzicie tu wyłącznie tylko swoje rozbuchane ego. A ludzie nie lubią jednostek infantylnych

Zaszalas.  W ubieglym roku imie Konstancja zostalo nadane ponad sto razy.  Sylwia i Teresa mialy mniej nadan.  

To, ze ty lubisz mieszkac w szarym betonowym bloku, ktory wyglada jak wszystkie inne szare i betonowe bloki w miescie nie oznacza, ze inni maja to lubic.

Co to rodzinę obchodzi, to Wasza córka, i to wy wybieracie imię. Jak ktoś chce inne niech urodzi sobie dziecko, adoptuje i wybierze imię jakie jemu się podoba

konstancja jest b ładnym imieniem, i nie jest wcale szczególnie rzadka czy dziwaczna

23 minuty temu, Gość gosc napisał:

Ostatnio na sali zabaw usłyszałam jak ktoś woła do jakiegoś dziecka: "Konstancjaaa!"

Tak mnie to zaskoczyło, że aż zaczełam sie śmiać do męża. Jestem pewna, że matka tego dziecka mój śmiech usłyszała, ale nie żałuję. Ja jestem tolerancyjna dla wielu imion rzadkich, ale niektórych z was naprawdę ponosi fantazja za bardzo. Jesteście osobami dorosłymi, a nie macie elementarnego wyczucia. To tak jakby ktoś sobie walnął prawdziwy zamek na małej działeczce na tle osiedla domków jednorodzinnych. Sami skazujecie dzieci na taki los, bo widzicie tu wyłącznie tylko swoje rozbuchane ego. A ludzie nie lubią jednostek infantylnych

ty to chyba jestes taką osobą, co nie wychodzi poza place zabaw, moze dlatego nic nie widzisz i nie słyszysz. a reakcje to tez masz jak dzieci z placu zabaw. Poziom przedszkola. I o infantylizmie piszesz, ale chyba nie znasz znaczenie tego słowa

39 minut temu, Gość gosc napisał:

Ostatnio na sali zabaw usłyszałam jak ktoś woła do jakiegoś dziecka: "Konstancjaaa!"

Tak mnie to zaskoczyło, że aż zaczełam sie śmiać do męża. Jestem pewna, że matka tego dziecka mój śmiech usłyszała, ale nie żałuję. Ja jestem tolerancyjna dla wielu imion rzadkich, ale niektórych z was naprawdę ponosi fantazja za bardzo. Jesteście osobami dorosłymi, a nie macie elementarnego wyczucia. To tak jakby ktoś sobie walnął prawdziwy zamek na małej działeczce na tle osiedla domków jednorodzinnych. Sami skazujecie dzieci na taki los, bo widzicie tu wyłącznie tylko swoje rozbuchane ego. A ludzie nie lubią jednostek infantylnych

Smianie sie z czyjegos imienia jest przeciwienstwem tolerancji wiec powinnas pogodzic sie z faktem, ze jest zasciankowa i nietolerancyjna.

35 minut temu, Gość gosc napisał:

ty to chyba jestes taką osobą, co nie wychodzi poza place zabaw, moze dlatego nic nie widzisz i nie słyszysz. a reakcje to tez masz jak dzieci z placu zabaw. Poziom przedszkola. I o infantylizmie piszesz, ale chyba nie znasz znaczenie tego słowa

To samo miałam na tamten post odpisać. 

To chyba właśnie wy robicie cyrk chcąc dać córce takie ...ne imię Konstancja.... Ja pier... Żal mi tych biednych dzieci jak dorosną to będą musiały sobie zmieniać imiona. A to noemi i Naomi to w ogóle masakra.

16 godzin temu, Gość xyz napisał:

Skoro Konstanty to Kostek, to Konstancja będzie Kostka. Well...de gustibus non disputandum est.

Sąsiedzi mają Konstancję i zdrabniają na Konti. Mnie się to imię nie podoba, ale nie moja sprawa.

To po co dawać dziwaczne imię skoro i tak będzie się potem zdrabniac do jakiejś kostki? Głupota ludzka nie zna granic. Szkoda mi teściów że mają synową ...kę...

1 godzinę temu, Gość Nbbjkkh napisał:

To chyba właśnie wy robicie cyrk chcąc dać córce takie ...ne imię Konstancja.... Ja pier... Żal mi tych biednych dzieci jak dorosną to będą musiały sobie zmieniać imiona. A to noemi i Naomi to w ogóle masakra.

Nielpiej nazwac Zuzia, zeby nie odstawala i byla 4-ta w klasie...  Mi rowniez zal, ale twoich dzieci.  Ucza sie od ciebie nietolerancji.   A moze akurat szczesliwie sie sklada i nie masz dzieci i nie przekazesz im sowich zasciankowych idealow.

5 godzin temu, Gość Nbbjkkh napisał:

To chyba właśnie wy robicie cyrk chcąc dać córce takie ...ne imię Konstancja.... Ja pier... Żal mi tych biednych dzieci jak dorosną to będą musiały sobie zmieniać imiona. A to noemi i Naomi to w ogóle masakra.

Przecieź Konstancja to ładne, ale rzadko nadawane imię. I jeszcze pasuje do nazwiska. I jak się dzieci będą śmiać to tylko przez rodziców dēbili, którzy się będą naśmiewać w domu z tego imienia. Bo ktoś miał czelność nazwać dziecko inaczej niż Amelka, Natalka, Zuzia, Zosia czy Tosia. Ale to już wina dorosłych, którzy są mniej dojrzali od swoich dzieci.

Czy ktos z tych śmiejacych sie moze uzasadnic, jaka jest roznica w "jakości"  miedzy Konstancją a np. Wiktoria czy Joanną oprócz tego. że rzadsze? tak samo trzysylabowe, o polskim brzmieniu, nadawane królowym, mające męski odpowiednik.

Mam bardzo rzadkie imie , uzasadnione, bo po babci, ale przeciez nie tłumaczę tego  kazdemu, kto to imie uslyszy. Nigdy nikt sie ze mnie nie wysmiewal czy dziwił, ani dzieci, ani dorosli. Moze dlatego, ze tak ja, jak i rodzina, obracamy sie wsrod kulturalnych, sensownych ludzi.

Dnia 17.08.2019 o 12:31, Gość Lolol napisał:

W skrócie serek hahhahaha

ja bym do niego mówił Sergio - jak bym był ojcem. imię zacne.

Dnia 17.08.2019 o 22:54, Gość gosć napisał:

Jesteś bez kultury. Śmiać się to można z każdego powodu.go

Babo o co Tobie chodzi? Konstancja to zwykłe, i piekne imię.. daj swoje imię - chętnie się pośmieję.

Kazde imie mozna skrocic. Sama mam pospolite imie z lat 90. Nikt nie mowi pelnym. Wiec co to kogos tal dziwi? Ktora magda czy aska slyszy "magdaleno/joanno" na co dzien?

Dnia 18.08.2019 o 13:47, Gość kooooa napisał:

Czy ktos z tych śmiejacych sie moze uzasadnic, jaka jest roznica w "jakości"  miedzy Konstancją a np. Wiktoria czy Joanną oprócz tego. że rzadsze? tak samo trzysylabowe, o polskim brzmieniu, nadawane królowym, mające męski odpowiednik.

No przecież Grażynki pisały, że to imię jest be, bo jest takie miasto w Niemczech, ale na Kubusia napój, Jagodę czy Aleksandrię-miasto nic nie odpisały. No i że dziwnie się zdrabnia i właśnie dlatego, że rzadko występuje.

I ogóle polecam sprawdzić, co oznacza tak ochoczo przez was nadawane imię Amelia.

Dnia 17.08.2019 o 13:05, Gość Kokoo napisał:

Bo podazacie za modą. Nagle wszystkim się podobają Antosie, Kornelki, Stasie, itd. Przez to te imiona stają się tak pospolite jak wysmiewanw maryske i kaski

W ogóle prędzej na placu zabaw spotkasz jakiegoś Jeremiasza i Konstancje niż Kasię i Piotrka

I za 10 lat w klasie będzie po 5 tych ignasiow i amelek a Kasi i piotrusiow będzie mało xD 

Wątpie że ktoś nazywa dziecko np Zosia czy Julia myśląc "o to imie jest modne wiec je nadam". Mi się Julia bardzo podoba i nie obchodzi mnie to ze polowa dziewczynek ma tak na imie. Jak będe miała córeczke to będzie ona Julią.

Dnia 17.08.2019 o 12:33, Gość Iga napisał:

Oczywiście ze wcale nie trzeba zdrabniać. Niektóre zdrobnienia robia z pięknych imion wręcz jakieś karykatury. Np śliczne imie Aleksandra zmienia się na pospolite, trzyliterowe Ola. I takich przykładów jest mnóstwo. Moim zdaniem znalazłaś przepiękne imie. A Julek, Zos i Zuzi jest już przesyt. Zero kreatywności rodziców w wyborze imienia. 

O taaak masz racje ;/ pelno jest pelnych pieknych imion a sa zdrabniane

Aleksandra-Ola

Julia-Julka

Joanna-Asia

Emilia-Emilka

Amelia-Amelka

Mi się podoba imie Sonia albo Zoja czy Gaja. Jestem w ciąży i rozważałam te imiona, aleeee naprawdę boję się reakcji ludzi.

Przepiękne imię. Nie wymiękajcie, to wasza córeczka, a rodzina niech spada.

Dnia 17.08.2019 o 22:48, Gość gosc napisał:

Ostatnio na sali zabaw usłyszałam jak ktoś woła do jakiegoś dziecka: "Konstancjaaa!"

Tak mnie to zaskoczyło, że aż zaczełam sie śmiać do męża. Jestem pewna, że matka tego dziecka mój śmiech usłyszała, ale nie żałuję. Ja jestem tolerancyjna dla wielu imion rzadkich, ale niektórych z was naprawdę ponosi fantazja za bardzo. Jesteście osobami dorosłymi, a nie macie elementarnego wyczucia. To tak jakby ktoś sobie walnął prawdziwy zamek na małej działeczce na tle osiedla domków jednorodzinnych. Sami skazujecie dzieci na taki los, bo widzicie tu wyłącznie tylko swoje rozbuchane ego. A ludzie nie lubią jednostek infantylnych

Na sali zabaw śmiałas się do męża z imienia jakiegoś dziecka i nie widzisz, że to ty jesteś infantylna?

Bo ludzie to mają tendencję do krytykowania/wyśmiewania/negowania tego, co nie powszechne, nieoklepane. Dlatego tak łatwo stadem baranow zarządzać.

U mnie było podobnie z imieniem córki - Nina. Chciałam imię w miarę międzynarodowe, nieoklepane. Ile się owojowalam z rodziną, to szok. Bo najlepiej to dać Kasia. 

Konstancja to piękne imię, żadne wywrotowe. Wasze dziecko, Wasza sprawa. 

5 godzin temu, Gość Gość napisał:

Wątpie że ktoś nazywa dziecko np Zosia czy Julia myśląc "o to imie jest modne wiec je nadam". Mi się Julia bardzo podoba i nie obchodzi mnie to ze polowa dziewczynek ma tak na imie. Jak będe miała córeczke to będzie ona Julią.

Nasluchalas sie Julka, Jula wokol siebe i spodobalo ci sie.  Takze ostatecznie nadajesz wlasnie dlatego, ze jest modne.

5 godzin temu, Gość Gość napisał:

Mi się podoba imie Sonia albo Zoja czy Gaja. Jestem w ciąży i rozważałam te imiona, aleeee naprawdę boję się reakcji ludzi.

Podoba mi sie Sonia, ale zamiast Zoi wole polska Nawoje.  Ale to moj gust wiec nie zwracaj uwagi i nadawaj jakie chcesz imie.  Pomimo tej nagonki na mniej spotykane imiona wielu rodzicow nadaje takie jak im sie podoba wiec nie jest zle.  Ostatnie odkrycie to Odeta urodzona w tym miesiacu.  Poza tym imiona, ktore podalas sa dosyc popularne.  Gaja i Zoja maja pomiedzy 300-400 nadan (2018) wiec sa regularnie nadawane- dawaj i nie przejmuj sie.

5 godzin temu, Gość Gość napisał:

Mi się podoba imie Sonia albo Zoja czy Gaja. Jestem w ciąży i rozważałam te imiona, aleeee naprawdę boję się reakcji ludzi.

Spokojnie, ludzie reagują krytyka tylko w Internecie gdzie nikt ich nie rozpozna Zoja albo Gaja. Sonia brzmi jak zrobnienie od Zofii i zawsze będą wątpliwosci

8 godzin temu, Gość tomek.wys napisał:

ja bym do niego mówił Sergio - jak bym był ojcem. imię zacne.

Dzięki

Ogolne spostrzezenie:

wiele rodzin wtraca sie w nadawanie imion wiec wydaje mi sie, ze ci, ktorzy to podejrzewaja powinni po prostu oznajmiac po urodzeniu jak nadali.