Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość w trudnej sytuacji

Walczymy z matką oto by nie przyjmowała swoich rodziców pod nasz dach

Polecane posty

Gość w trudnej sytuacji

Moja mama zaszła w ciąże jak miała 22, nasz ojciec miał wyrok, był alkoholikiem. Gdy ja miałam 8 lat, brat 10 wtedy zmarł.

I co?

Nie pogodziła się ze swoimi rodzicami, którzy nie chcieli jej pomóc. Postawili jej taki warunek, pomożemy ci jeśli oddasz dziecko do rodziny zastępczej.

Szczególnie ojciec matki był takim bucem. W dodatku to byli ludzie zamożni, teraz w ogóle nic nie mają.

Wszystko przepisali na brata mamy i jego dwóch synów i córkę. Płacili im nawet za studia. Nie wnikam w to.

Teraz oni są w takiej sytuacji, że ich ukochane wnuki chcą przerobić dom na trzy mieszkania i dla dziadków nie ma tam miejsca a co na to matka?

Matka ciągle mówiła: Moi bratankowie w przeciwieństwie do was lepiej się uczyli, to teraz spotkała ich nagroda a wy pokażcie dziadkom, że jesteście lepsi od tamtych wnuków. Ja jej na to, żeby zapomniała o tym, mój brat tak samo - w końcu gdy mama nosiła go pod sercem to życzył jemu i jego mamie dziadek śmierci. 

Mój brat gotów jest się nawet na to zgodzić. On naprawdę liczy, że coś od nich dostanie. Parę razy nawet odwoził dziadka i babcię do szpitala na badania i siedział tam z nimi cały dzień bo tamci jaśnie państwo nie mogło tego zrobić. Jak mam walczyć z mamą. Ciągle wypominała nam gorsze oceny, że ledwo po kończyliśmy zaocznie szkoły średnie a co mieliśmy zrobić jak nie mieliśmy pieniędzy. Ojca nie mieliśmy a dziadkowie nas nie rozpieszczali jak tamtych chociażby mogli ale dla nich byliśmy tylko bachorami alkoholika i kryminalisty.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Nie przyjmowałabym. Jak ktoś przyjął dziadków dobro to i powinien je oddać, odwdzięczyć się, zająć się nimi 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość

A co niby twój brat ma dostać, skoro dziadkowie nic nie mają?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość w trudnej sytuacji

Dziadek ma jeszcze mieszkanie, ale ten zamierza to oddać na któregoś z naszych kuzynów. Więc chciałabym aby uniknął rozczarowania bo jedyne co te dziady mają to swoje emerytury. Dość pokaźne ale niestety to będzie szło w nich a my pewnie będziemy musieli jeszcze do nich dokładać

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
1 minutę temu, Gość w trudnej sytuacji napisał:

Dziadek ma jeszcze mieszkanie, ale ten zamierza to oddać na któregoś z naszych kuzynów. Więc chciałabym aby uniknął rozczarowania bo jedyne co te dziady mają to swoje emerytury. Dość pokaźne ale niestety to będzie szło w nich a my pewnie będziemy musieli jeszcze do nich dokładać

Że co? Mają mieszkanie i chcą się wprowadzić do was? Absolutnie nie. Matce trzepnij w ten pusty łeb, może jej klepki nastawisz. Bratu też by się plaskacz w pysk dla opamiętania przydał. Dziadkom jasno i dobitnie powiedz, że zrobili przepis z dożywociem, bo wy ich pod swój dach nie przyjmiecie. Jeszcze od twojej matki będą za chwilę wymagać, żeby tamtym jej własny dach przepisać.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość

Przepis z dożywociem, jakby chcieli oddać mieszkanie rzecz jasna. I żadnej pomocy dla nich.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość historyczka8

Tacy ludzie jka ty i twoj brat to osoby ktore lubia byc ru.chane w d.upe. Nie mam do takich ludzi zadnego szacunku.
Zgadzaj sie!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość loook

ja prdl, jakie słabe prowo

postaraj się bardziej, bo tu jest tyle nielogiczności, że nawet czytać się nie chce

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×