Czytałyście już o wypadku i akcji poszukiwaczej Piotra Woźniak-Staraka?

38 minut temu, Gość Gość napisał:

Weź się czasem palnij w pusty łeb. Myślisz że jak ktoś ma pieniądze to nie cierpi po stracie? Jak można być takim materialistą i człowiekiem wypranym z uczuć?

Pusty łeb to cię robił miękkim ujem szmattoo. Nie znasz szulim wiec zamknij mordę bo nie masz pojęcia o tym jaka jest 

Przed chwilą, Gość Gość napisał:

Tylko biedni, tacy porządni, poczciwi i dobrzy, prawda? Jak bogaty to od razu wiadomo że degenerat, nie?

To nie regula, ale raczej biedni pod wpływem motorówka nie pływają :-D 

Gdyby był biedny, to wszyscy by pisali: biedny chłopak, taki mlody, biedna matka, straszna tragedia itd.

x

To zależy jak by zginął. Niektórzy sami się proszą o śmierć... Mógł siedzieć z żoną, to by żył, a zachciało się wrażeń to niestety... śmierć tylko czyha... moim zdaniem on jest już po drugiej stronie.

43 minuty temu, Gość Gosc napisał:

To jest właśnie prostactwo i brak szacunku dla innych, wyłącznie dlatego, że  ma się pieniądze, żenada 

No tak, jak biedny puszcza disco polo od rana do wieczora w tej strefie ciszy to jest ok, bo no przecież przyjechał wypocząć i nie oznacza to braku szacunku. Ale jak bogaty coś takiego zrobi, to jest już inna sprawa.

Tu nie chodzi o to czy biedny czy bogaty, matole.

Chodzi o to, ze miał kochankę. I najprawdopodobniej zdradzał szulimową. 

Jakby to kobieta po ślubie miala kochanka to tak samo wieszano by na niej psy. 

No tak, jak biedny puszcza disco polo od rana do wieczora w tej strefie ciszy to jest ok, bo no przecież przyjechał wypocząć i nie oznacza to braku szacunku. Ale jak bogaty coś takiego zrobi, to jest już inna sprawa.

x

Przecież bogaci sami uważają się za lepszych, odcinają się od pospólstwa (ostatnio narzekali np. na publiczną plażę) więc powinni sami świecić przykładem i zachować się, a nie chlać i drzeć ryła w nocy po jeziorach ...

Żona się nie zainteresowała,dlaczego nie wraca z nimi ?od 23 do 4 rano to szmat czasu zeby zauważyć ,że go nie ma? Dziwne zwyczaje  ,choć może ja się nie znam  

6 minut temu, Gość Gość napisał:

No tak, jak biedny puszcza disco polo od rana do wieczora w tej strefie ciszy to jest ok, bo no przecież przyjechał wypocząć i nie oznacza to braku szacunku. Ale jak bogaty coś takiego zrobi, to jest już inna sprawa.

Oczywiście jak biedny, to disco polo i nic więcej, prawda? Za to bogaty to muzyka poważna i pełna kultura? Biedę umysłową to ty  masz w głowie 

53 minuty temu, Gość Gość napisał:

Mieszkancy tej miejscowosci mowili dzisiaj w tv, ze tam jest strefa ciszy, a u Starakow byly ciagle imprezy, nocami plywali motorowkami z glosna muzyka. 

To jest problem korupcji w pl. Normalnie to powinien patrol pojechać i zrobić tam porzadek ale wiadomo bogacze więc lepiej ich nie ruszać a może i kiedyś tam byli dostali łapówkę i po kłopocie. A oni jak mają 200 ha posiadłość to pewno myślą że nic nie slychac

1 godzinę temu, Gość Gosc napisał:

Na Fakcie jest caly opis tego wieczoru. Poplynal na kolacje do jakiejs gospody razem z Agnieszka, psem, jej rodzicami, a w drugiej motorowce plynela ochrona. O 22 byli jeszcze widziabi w restauracji. Ok. 23 wszyscy doplyneli do wysepki obok posiadlosci, Piotr podobno odprawil ochrone i powiedzial zeby plyneli do portu przy posiadlosci, a on zaraz doplynie. Nikt nie wie kiedy niby ta 27 latka weszla do motorowki. Wychodzi na to, ze on po nia gdzies poplynal i razem szaleli po jeziorze.

Na kolacji z żoną, a potem motorówką z jakaś dupą? I odstawia ochroniarzy? Jesli chodzilo o schadzkę, to wyjątkowo bezczelnie ...

Ale i tak kupy się to nie trzyma...a komentarze poblokowane

15 minut temu, Gość Gość napisał:

Tylko biedni, tacy porządni, poczciwi i dobrzy, prawda? Jak bogaty to od razu wiadomo że degenerat, nie?

Każdego tak się czepiasz dla zasady? Tam nic nie było o degeneratach, więc sobie nie dopowiadaj. Bogaci żyją na innym poziomie, torebka za 10 000 euro jest dla takiego kogoś tania, a dla biednego to ogromne pieniądze. 

6 minut temu, Gość Gość napisał:

Żona się nie zainteresowała,dlaczego nie wraca z nimi ?od 23 do 4 rano to szmat czasu zeby zauważyć ,że go nie ma? Dziwne zwyczaje  ,choć może ja się nie znam  

Widocznie przymykała na to oko bo to niemozliwe żeby iść z żoną jej rodzicami na kolację a potem jak ktoś wyzej napisał na schadzkę bo tak to wygladało wyjatkowo chamskie

1 godzinę temu, Gość Bffs napisał:

Nie martcie się o szulim. Nie dość ze jest zabezpieczona finansowo na najbliższe kilka pokolen to stać ja na psychologa 24 na dobę.

Chętnie się podejmę.

Przed chwilą, Gość Gość napisał:

Widocznie przymykała na to oko bo to niemozliwe żeby iść z żoną jej rodzicami na kolację a potem jak ktoś wyzej napisał na schadzkę bo tak to wygladało wyjatkowo chamskie

Cóż, inny swiat- inne standardy...

1 godzinę temu, Gość Www napisał:

W sobotę wieczorem Piotr Starak miał ze swoją 27-letnią znajomą z Łodzi, wypłynąć na kolację do gospody pod Czarnym Łabędziem, do Rydzewa nad pobliskim jeziorem Niegocin. Drugą motorówka miała płynąć ochrona producenta filmowego. W restauracji byli widziani jeszcze około godziny 22. Na kolacji był Piotr z małżonką i pieskiem, oraz jego teściowie. Około godz. 23. mieli wrócić do domu.

Dopłynęli do wyspy niedaleko posiadłości Staraków. Wtedy Piotr miał zwolnić ochroniarzy i powiedzieć, żeby płynęli do portu przy posiadłości, a on za chwilę dopłynie. Kiedy na pokład wsiadła 27-letnia kobieta? Póki co Faktowi nie udało się tego ustalić. To prawdopodobnie osoba powiązana z nim więziami rodzinnymi. 

To nie ma sensu....

1. W sobotę wieczorem Piotr Starak miał ze swoją 27-letnią znajomą z Łodzi, wypłynąć na kolację do gospody -

sam ze znajomą a na kolacji była i żona i rodzice? 

2. Na kolacji był Piotr z małżonką i pieskiem, oraz jego teściowie. Około godz. 23. mieli wrócić do domu -

to z kim wracał, z żoną i rodzicami czy ze znajomą 27-letnią kobietą?

3. Dopłynęli do wyspy niedaleko posiadłości Staraków. Wtedy Piotr miał zwolnić ochroniarzy i powiedzieć, żeby płynęli do portu przy posiadłości, a on za chwilę dopłynie. Kiedy na pokład wsiadła 27-letnia kobieta? -

kto dopłynął? on z zoną i rodzicami, i co? wysadził ich i pojechał ze znajomą w rejs po jeziorze? Pada pytanie kiedy kobieta wsiadła na pokład, a przecież wczesniej jest napisane, że wsiadła jadąc z nim na kolację do gospody...

To jest bez sensu!!!

3 minuty temu, Gość wartość napisał:

To nie ma sensu....

1. W sobotę wieczorem Piotr Starak miał ze swoją 27-letnią znajomą z Łodzi, wypłynąć na kolację do gospody -

sam ze znajomą a na kolacji była i żona i rodzice? 

2. Na kolacji był Piotr z małżonką i pieskiem, oraz jego teściowie. Około godz. 23. mieli wrócić do domu -

to z kim wracał, z żoną i rodzicami czy ze znajomą 27-letnią kobietą?

3. Dopłynęli do wyspy niedaleko posiadłości Staraków. Wtedy Piotr miał zwolnić ochroniarzy i powiedzieć, żeby płynęli do portu przy posiadłości, a on za chwilę dopłynie. Kiedy na pokład wsiadła 27-letnia kobieta? -

kto dopłynął? on z zoną i rodzicami, i co? wysadził ich i pojechał ze znajomą w rejs po jeziorze? Pada pytanie kiedy kobieta wsiadła na pokład, a przecież wczesniej jest napisane, że wsiadła jadąc z nim na kolację do gospody...

To jest bez sensu!!!

Nic się nie boj fakt i super express pewnikiem już mają jej zdjecia ,adres, pesel i numer buta

6 minut temu, Gość Gość napisał:

Każdego tak się czepiasz dla zasady? Tam nic nie było o degeneratach, więc sobie nie dopowiadaj. Bogaci żyją na innym poziomie, torebka za 10 000 euro jest dla takiego kogoś tania, a dla biednego to ogromne pieniądze. 

No i to,że kogoś stać na tą torebkę za 10 000 euro, to znaczy że jest gorszym człowiekiem? Stać go to ma i sobie kupuje. Mnie nie stać to sobie kupuje za 1000 zł i nie mam bólu dupy że ktoś ma 40 razy droższa. 

Przed chwilą, Gość Gość napisał:

Nic się nie boj fakt i super express pewnikiem już mają jej zdjecia ,adres, pesel i numer buta

I siedzą pod jej drzwiami bedzie slawna

1 minutę temu, Gość Gość napisał:

I siedzą pod jej drzwiami bedzie slawna

Nie to siostry kuzyn cioteczny wujka brata szwagra powie że ona zawsze chciała być sławna 

6 minut temu, Gość Gość napisał:

No i to,że kogoś stać na tą torebkę za 10 000 euro, to znaczy że jest gorszym człowiekiem? Stać go to ma i sobie kupuje. Mnie nie stać to sobie kupuje za 1000 zł i nie mam bólu dupy że ktoś ma 40 razy droższa. 

Ból dupy to Ty uskuteczniasz tutaj, bo kolejny raz bierzesz neutralną wypowiedź za atak na bogatych. W dupie mam kto za ile ma torebkę, stwierdziłam tylko oczywistość, że bogaty szybciej przepuści fortunę niż nauczony oszczędności biedak.

Trochę siara. Łaska naga na brzegu, na motorowce rzeczy dwóch osób, to pewnie ciuchy. Żona wróciła do Warszawy a on jej rogi doprawial, na tydzień przed 3 rocznica ślubu. Dzieci nie mięli to nie odziedziczy po nim wszystkiego tylko1/3. 2/3 dla rodziców. 

Dla mnie też dziwne, że dziewczyna dopływa na brzeg i nie wzywa ratunku. Dlaczego? Bo jest goła, bo wie jakie będą konsekwencje, bo będzie też podejrzaną gdy wyłowia jego ciało. Też będzie goły. Może to lepiej Agnieszce łatwiej będzie znieść żałobę. 27 sierpnia 3 rocznica ślubu a zanosi się na pogrzeb. Już jedną czy dwie gazety wspomniały, że wylowiono ciało. 

9 minut temu, Gość Gość napisał:

Trochę siara. Łaska naga na brzegu, na motorowce rzeczy dwóch osób, to pewnie ciuchy. Żona wróciła do Warszawy a on jej rogi doprawial, na tydzień przed 3 rocznica ślubu. Dzieci nie mięli to nie odziedziczy po nim wszystkiego tylko1/3. 2/3 dla rodziców. 

Myślisz, że wróciła do Warszawy? Jesli tak to by to się jakoś sklejało,jeśli nie, trudno mi uwierzyć, że z zoną jedzie na wakacje a na łodzi z inną baraszkuje...

 kto byl jej pierwszym mezem i dlaczego sie rozwiedli?

Jej pierwszym mężem był motocyklista wyścigowy Adam Badziak.

7 minut temu, Gość Sylwia napisał:

Jej pierwszym mężem był motocyklista wyścigowy Adam Badziak.

dzieki

juz jeden wątek usunięty na temat Staraka na kafeterii

7 minut temu, Gość Tiktok napisał:

juz jeden wątek usunięty na temat Staraka na kafeterii

I co w związku z tym? Zawsze można założyć kolejny

Zawsze dla rodziny strata i cierpienie.

Facet troche sam sobie winien. Motorowka do restauracji, ochrone odprawil, zeby nie widzieli co odwala, mial wrocic a jednak chcial sobie poszalec. Tam obowiazuje strefa ciszy co nie dotyczy bogaczy. Jesli wypadli podczas skretu to musial nie byc ostrozny tylko szalec.

Ale to wersja kobiety, tak naprawde nie wiadomo co tam stalo sie. Rownie dobrze mogli sie poklocic on moze chcisl cos czego ona nie chciała itp..

Kobieta przeplynela ok 100 m do brzegu to dlaczego on jako facet, silniejszy od kobiety nie dal rady.. tam musiało byc cos o czym nie wiemy... 

.... Tam musiałbyc coś o czym nie wiemy..... W telewizji pokazywali jak wypowiadał się bodajże prokurator i mówił coś takiego :że przy manewrze skrętu 27 letnia kobieta wypadła do wody a nie wiadomo co dlaczego stało się z mężczyzną... Nie pamiętam tego dokładnie ale obawiam się że laska może mieć problemy. Tacy bogacze nie puszcza tego od tak że synek wyleciał i się utopil. W kazdym razie ta wypowiedź tego gościa jest dla mnie dziwna.