Zazdroszczę kobietom, których męzowie potrafią na fb wstawić wspólne zdjęcie, np. z dopiskiem "rocznica ślubu", czy mój mąż mnie mniej kocha że się nie chwali mną?

Trzeba być kompletnym ...em i ...em aby obnarzać się ze swojej prywatności i życia osobistego na forum całego świata jakim jest FB.Publikowanie swoich zdjęć,nie rzadko bardzo żenujących i beznadziejnych.Pokazywanie co się jadło,co piło i jak trzeźwiało to totalne dno.

Na takie publikacje trzeba sobie zasluzyc, ja ich nie oczekuje bo to by byla parodia.Wiem jaka jestem.Tu nie chodzi o urode i dbanie o siebie, ale przede wszystkim urodzenie dzieci, zajmowanie sie nimi i domem z oddaniem i brakiem jakichkolwiek innych zainteresowan, lagodnym charakterem, ugodowoscia bez sprzeciwu i klotni, poswieceniem, dbaniem tez o meza, ale przede wszystkim o dzieci.Lub tez mozna byc 20 lat mlodsza superlaska dobra w lozku

dla mnie docenienie to codzienne gesty, kwiaty w rocznice lub bez powodu, czulosci, posiecony czas... a nie focia na fb. Nie lubie takich szopek z wystawianiem wspolnych zdjec i wynawaniem sobie milosci pod nimi.To w cztery oczy nie mozna? Mnie smieszą takie akcje "Paczcie Ludzie jak kocham Misia!"

Jakby mój mąż wstawił cokolwiek na mój temat w media społecznościowe to by się mógł już wyprowadzać.

Ja swojego poprosilam zeby dodal wspolne jak jeszcze bylismy para przed slubem a teraz zeby z dzieckiem dodal :)

nie czaj sie mow czego chcesz to samo nie daj mu wgapiac sie w inne przy Tobie powiedz na osobnosci ze to widzialas i ze przynosi Ci wstyd sama ogladaj sie za facetami moj mi tak zrobil i to podzialalo. A na mnie ostatnio zagapil sie jakis chlopak i dziewczyna go za to szarpala

2 godziny temu, Gość gość napisał:

Pamiętają, nie przesadzaj. znam jednego że aż jajo znosi, nigdy nie był na urodzinach chrześniaka bo akurat wtedy ma z żonką rocznicę ślubu i AKURAT WTEDY ZAWSZE! muszą być na wyjeździe z tej okazji, bo przecież jakby pojechali tydzien pozniej to nie po Bożemu. Zwykłe choooye złamasy.

Oj tam oj tam. Nie wiem czy sie zetknęłaś z taką myślą: "Spróbuj zapomnieć o urodzinach kobiety, a ona sprawi, że już nigdy o nich nie zapomnisz."

Mój mąż w ogóle nie ma Facebooka.

3 minuty temu, Gość Gosc napisał:

Oj tam oj tam. Nie wiem czy sie zetknęłaś z taką myślą: "Spróbuj zapomnieć o urodzinach kobiety, a ona sprawi, że już nigdy o nich nie zapomnisz."

haha dobre :D

najlepsze bylo jak u nas we wsi aspirujący wójt wrzucil foto jak w rowie trzezwieje. a i tak go wybrali

36 minut temu, Gość HAHA napisał:

najlepsze bylo jak u nas we wsi aspirujący wójt wrzucil foto jak w rowie trzezwieje. a i tak go wybrali

Jak widać nic nie ma do ukrycia

Ale po co ma wstawiać zdjęcie i składać życzenia na Facebooku?nie może złożyć ci osobiście,? Te dziobki i deklaracje miłości na fb są żenujące i płytkie. 

media społecznościowe nie są żadnym wyznacznikiem. Jak ktoś używa i wstawi taki opis to miło, ale jak tego nie zrobi to nie znaczy, że się wstydzi. Mój mąż nigdy nie pisze o mnie (ani o sobie) na tego typu portalach, a chwali się mną na każdym kroku