Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość PolskiPlebs

Burzuazja z bogatych rodzin czuje sie lepsza, dostali swoje mieszkanka domki...

Polecane posty

Gość gość

autorka pisze o skrajnej niesprawiedliwosci ale przepraszam bardzo - co jest niesprawiedliwego w tym, że moi rodzice ciężką pracą przez 30 lat doszli do takiego majątku, że mogli mi na start wybudować dom, mieszkanie i  samochód? Przykro, że nie każdy może dać coś takiego dzieciom ale dlaczego i ja i moi rodzice jesteśmy obrażani i obwiniani o jej biedę?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gosc
Przed chwilą, Gość gość napisał:

autorka pisze o skrajnej niesprawiedliwosci ale przepraszam bardzo - co jest niesprawiedliwego w tym, że moi rodzice ciężką pracą przez 30 lat doszli do takiego majątku, że mogli mi na start wybudować dom, mieszkanie i  samochód? Przykro, że nie każdy może dać coś takiego dzieciom ale dlaczego i ja i moi rodzice jesteśmy obrażani i obwiniani o jej biedę?

Twoi rodzice powinni jej zasponsorowac mieszkanie. 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ala
44 minuty temu, Gość gość napisał:

Cchce mi sie plakac ja nie mam pracy mąż tyra za 1600 złoty miesiąc mamy trójke dzieci i nic oprocz 500+ nam sie nie nalezy mieszkamy na poddaszu u rodzicow mamy jeden pokoj kuchnie lazienke razem 33 metry  i nic nam sie nie nalezy a takie buce bogate dostana od rodzicow dom mieskzanie samochid remont pralke zmywarke itp a ty czlowieku sam sobie radź jak w tym panstwie ma byc lepiej

 

hahahahahahaha

uśmiałam się :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość anna
21 minut temu, Gość gość napisał:

Wychowanie dziecka jest najcięższą pracą a nie siedzenie z wywalonymi nogami na biurku i ""prowadzenie"" firemki ojca. DO ROBOTY. Jestem za przymusową pracą za osób posiadających firmy. Amen

W końcu ktoś to głośno powiedział. Jeszcze czekam ąz tych wszystkich pożall się boże kierowników wypi/erdolą na zbity pysk co kasię ciągną za wyzyskiwanie się ludźmi

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gość
Przed chwilą, Gość anna napisał:

W końcu ktoś to głośno powiedział. Jeszcze czekam ąz tych wszystkich pożall się boże kierowników wypi/erdolą na zbity pysk co kasię ciągną za wyzyskiwanie się ludźmi

Zal d.u.p.k.e sciska?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
48 minut temu, Gość gość napisał:

Cchce mi sie plakac ja nie mam pracy mąż tyra za 1600 złoty miesiąc mamy trójke dzieci i nic oprocz 500+ nam sie nie nalezy mieszkamy na poddaszu u rodzicow mamy jeden pokoj kuchnie lazienke razem 33 metry  i nic nam sie nie nalezy a takie buce bogate dostana od rodzicow dom mieskzanie samochid remont pralke zmywarke itp a ty czlowieku sam sobie radź jak w tym panstwie ma byc lepiej

 

No ale ci ustawieni dzięki rodzicom dostali od rodziców, nie od państwa więc dlaczego coś ma ci się należeć od państwa? Do rodziców idź po dom, auto, pralki i zmywarki.

Wiesz ja mogłabym tak samo powiedzieć o tobie. Dostałaś 33m mieszkanie na start, a ja nic! cholera jasna jak ma być dobrze jak sobie ludzie dostają mieszkanie a mnie się nic nie należy? Ja nawet tyle nie dostałam i nie wiesz jak ci zazdroszczę. Mieszkałam po stancjach i tułałam się na wynajmach, a chciałabym chętnie takie mieszkanie jak ty masz. Musiałam sama zapracować na taką kawalerkę, na dzieci nie było mnie wtedy stać, nie było 500 plus i znów ci zazdroszczę startu. Widzisz? też powinnam Cię nawyzywać. 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Aurelia
19 minut temu, Gość Gosc napisał:

Nie mamy dużo klasy sredniej- wyższej w kraju. 10k+ zarabia 4,5% pracujących, to niewiele- mniej niż 800 tysiecy osób. Żyjesz w bańce, każdy z nas żyje w bańce, nikt nie jest otoczony przekrojem społeczeństwa, dlatego karynie w głowie się nie miesci że ktoś może sobie pozwolić na gosposie, a Tobie nie mieści się w głowie że dla większości społeczeństwa 10-13 tysięcy to fura hajsu. Takie samo ograniczenie wyobrazni- to co w Twoim podwórku wydaje Ci się normą. 

Okej, przyjmuję Twoją opinię.

Nie zmienia to wszystko jednak faktu, że mając porównanie dziwię się - już sama nie wiem, sobie czy ludziom o myśleniu autorki pierwszego posta :D - że ja wciąż na przykład nie rozpoczynam budowy, bo uwazam to za nierozsądne bez zgromadzenia odpowiedniego kapitału. Wiem, że połowa wypowiedzi tutaj to prawo, ale i tak... Osoby zarabiające minimalne krajowe i mające dzieci na utrzymaniu rzucają się w wir konsumpcji, bo im się należy, bo one muszą. To ja jestem może głupia i boidupa? Czy coś tu ewidentnie jest nie tak. Nie ma za co, a wymaga.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nooo

Nie rozumiem, kto "otrzymal " mieszkania

Akurat po wojnie  rodzina moja i mojego  meza , jak i wiele innych zostala doslownie bez niczego, w Warszawie spalil  sie dom, z Kresow wyrzucieli sowieci, w Polsce władza odebrala  majatki. Mieli tylko to , co w głowie + zmarnowane wojną zdrowie, i sporo szykan od wladzy. Ale ksztacili sie, ciezko pracowali. Pamietam bardzo biedne powojenne lata, straszne warunki mieszkaniowe.Rodzice zapisali mnie do spoldzxelni mieszkaniowej jeszcze w liceum, a mieszkanie "dostalam" ( wklad placilismy ratami) po 17 latach. Jako malzenstwpo mieszkalismy w 1 pokoju w 50 metrowym mieszkaniu przy rodzicach - nie my jedni, to byla norma.Nie chcielimy sie zwalac z dziecmi na glowe, wiec ich bardzo dlugo nie mielismy. Dopeiro jak upadla komuna, nasze zarobki poszły w górę (bylismy po dobrych studiach), otworzyly sie mozliwosci wyjazdow za granicę. Zarobilismy sami na dom.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
16 minut temu, Gość Gosc napisał:

Twoi rodzice powinni jej zasponsorowac mieszkanie. 

No chyba na to wychodzi ale wtedy inni  biedni będą poszkodowani więc może wszystko im zabrać i rozdać tylu ludziom ilu się tylko da, a moich rodziców pod most, a że dalej są czynni zawodowo i dobrze zarabiają to niech wszystko oddają następnym takim jak autorka :D 

no i koniecznie trzeba mi wszystko odebrać, bo ja też już pomnożyłam to co dostałam, firma mi super działa więc też powinnam wszystko oddać lepszemu sortowi.

 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość J@a

I właśnie na tych wspomnianych blokowiskach o dziwo zyło się jakoś szczęśliwej. Nikt nie gonił za pierd0lami w postaci torebki za 10 tysięcy, zero spiny. Na serio czujecie się dzięki temu lepiej? Współczuję. Na co wam to wszystko? Można mieć niezapomniane wakacje pod namiotem, jak i jałowe na wyspach siedząc non stop w spa. Można ŻYĆ w małej chatce z ogródkiem jak i 'dorabiac sie' w luksusowej willi, jednocześnie będąc w niej tylko gościem.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Już&ss

Nie rozumiem ani dzesik, ani paniczow dorobkiewiczow bo to dwie chore skrajności. Ten wątek wygląda jak wojna patoli z burzujami, hahaha! 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Taktak
1 minutę temu, Gość J@a napisał:

I właśnie na tych wspomnianych blokowiskach o dziwo zyło się jakoś szczęśliwej. Nikt nie gonił za pierd0lami w postaci torebki za 10 tysięcy, zero spiny. Na serio czujecie się dzięki temu lepiej? Współczuję. Na co wam to wszystko? Można mieć niezapomniane wakacje pod namiotem, jak i jałowe na wyspach siedząc non stop w spa. Można ŻYĆ w małej chatce z ogródkiem jak i 'dorabiac sie' w luksusowej willi, jednocześnie będąc w niej tylko gościem.

Można mieć też torebke za 10.000, niezapomniane wakacje w spa i w luksowej willi wcale nie być gościem.

 

Mozna tez robić za minimalna na dwa etaty, można w domu  (znaczy pokoju u rodziców) być tylko gościem,  a na wakacje wcale nie jezdzic.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gość
2 minuty temu, Gość J@a napisał:

I właśnie na tych wspomnianych blokowiskach o dziwo zyło się jakoś szczęśliwej. Nikt nie gonił za pierd0lami w postaci torebki za 10 tysięcy, zero spiny. Na serio czujecie się dzięki temu lepiej? Współczuję. Na co wam to wszystko? Można mieć niezapomniane wakacje pod namiotem, jak i jałowe na wyspach siedząc non stop w spa. Można ŻYĆ w małej chatce z ogródkiem jak i 'dorabiac sie' w luksusowej willi, jednocześnie będąc w niej tylko gościem.

To.dlaczego masz żal do tych z firmami i domami? Badz szczesliwa w swoim mieszkaniu.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Elka
1 godzinę temu, Gość gość napisał:

Wychowanie dziecka jest najcięższą pracą a nie siedzenie z wywalonymi nogami na biurku i ""prowadzenie"" firemki ojca. DO ROBOTY. Jestem za przymusową pracą za osób posiadających firmy. Amen

Zaraz dojadę do domu, po drodze czytam głupoty na telefonie (jadę jako pasażer ofc ;) ).

Właśnie wracam z pracy, z mojej firmy, wrócę, pobawię się z dzieciakami, poczytam, przygotuję papiery na jutro i ugotuję obiad do pudełek. I tak mam luz, bo do czerwca w weekendy robiłam studia podyplomowe, a teraz wakacje w pełni.

A Ty co robisz? Oglądasz Na wspólnej czy grasz cały dzień w farmę na fejsbuku? Mam znajomych, którzy pracy niestety nie mają, biedni są, zasiłki ciągną, a cały dzień publikują rekordy na swoich wallach, jak to w kulki zdobyli 1000 punktów, albo ich świnka zrobiła 5 gwiazdek. Nie powiesz mi, ze nie są leniami. Gardzę.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
13 minut temu, Gość J@a napisał:

I właśnie na tych wspomnianych blokowiskach o dziwo zyło się jakoś szczęśliwej. Nikt nie gonił za pierd0lami w postaci torebki za 10 tysięcy, zero spiny. Na serio czujecie się dzięki temu lepiej? Współczuję. Na co wam to wszystko? Można mieć niezapomniane wakacje pod namiotem, jak i jałowe na wyspach siedząc non stop w spa. Można ŻYĆ w małej chatce z ogródkiem jak i 'dorabiac sie' w luksusowej willi, jednocześnie będąc w niej tylko gościem.

A ja się nie spinam ale lubię coś innego niż ty. Ja nie byłam nigdy szczęśliwa na blokowisku. Teraz jestem szczęśliwa w swoim domu i nie chcę jechać pod namiot tylko do luksusowego hotelu. To mi daje szczęście i to mam, ty bądź szczęśliwa pod namiotem i na blokowisku ale nie wciskaj ludziom, że jak bogaty to już na pewno nieszczęśliwy, spięty, szczur w wyścigu, bo się ośmieszasz.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Yaaaaa

Taaa, a te wasze wielkie firmy to Kogucik czy Krzak? 😀

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gosc

Ja nie wierze w te rzeczy ktore tu przeczytalam. Jak zdrowy facet w srednim wieku moze zarabiac 1600zl? Przeciez na budowie wiecej placa, albo kurierowi, ktory musi miec tylko prawo jazdy kategorii b. Ja mam 22 lata moj partner 25. Ja zarabiam 3 tys zloty na reke, on 5. Oboje jeszcze nie mamy skonczonych studiow, po prostu szukalismy pracy az znalezlismy te najlepiej platne. Po znajomych w moim wieku widze ze udaje im sie znalezc bardzo dobrze platne roboty. Jak ludzie dorosli, majacy po dwojke dzieci moga sie zalic ze zarabiaja najnizsza krajowa? Musza to byc chyba osoby, ktore ida od razu do biedronki na kase, zero wysilania sie. Z reszta widzialam wiele cv osob w wieku srednim, bylam w szoku ze ludziom nie wstyd przyjsc na rozmowe o prace z czyms takim. Odwalaja taka "chale" a potem zdziwienie, ze pensja 1600.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Jestem bogataaa

 jakoś śmieszą mnie ludzie którzy MUSZA oplywac w luxusy no bo przecież tacy bogaci są! 😮 Łaaaał... Należy im się bo mają kasę! Nie ma to jak poczuc wyższość nad motlochem typu pani kasjerka sprzątaczka czy budowlaniec. Ciekawe kto wam te luxusy serwuje. czyżby nie ww motloch? Trzeba mieć kureska mentalność żeby czuć się lepszym od drugiego tylko dlatego, że mam pieniądz. 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gosc
Przed chwilą, Gość Jestem bogataaa napisał:

 jakoś śmieszą mnie ludzie którzy MUSZA oplywac w luxusy no bo przecież tacy bogaci są! 😮 Łaaaał... Należy im się bo mają kasę! Nie ma to jak poczuc wyższość nad motlochem typu pani kasjerka sprzątaczka czy budowlaniec. Ciekawe kto wam te luxusy serwuje. czyżby nie ww motloch? Trzeba mieć kureska mentalność żeby czuć się lepszym od drugiego tylko dlatego, że mam pieniądz. 

Ale to ty tak o nich piszesz. Ty masz z tym problem, nie oni.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Jestem w depresjii

Niby gdzie student zarobi 5 tys? 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gosc
8 minut temu, Gość Jestem w depresjii napisał:

Niby gdzie student zarobi 5 tys? 

Na magazynie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Dobrze

Moi rodzice chapali całe życie ponad siły i do niczego nie doszli. Wegetacja w nędzy. Płakać mi się chce i nikt mi nie powie że istnieje sprawiedliwość dla pracowitych i uczciwych. 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Rrg
14 minut temu, Gość Jestem w depresjii napisał:

Niby gdzie student zarobi 5 tys? 

No na pewno nie w KFC. Ogarnięty student może pracować jako programista na przykład w mbanku. Ale do tego trzeba kończyć porządne studia, nie geografię

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gosc
3 minuty temu, Gość Rrg napisał:

No na pewno nie w KFC. Ogarnięty student może pracować jako programista na przykład w mbanku. Ale do tego trzeba kończyć porządne studia, nie geografię

Nawet bez studiow da sie tyle zarobic ale jak ma to wiedziec ktos, kto nawet nie zada sobie tyle trudu zeby napisac dobre cv i pojsc na rozmowy kwalifikacyjne dobrze przygotowanym, tylko cyk do kfc.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość 123
19 minut temu, Gość Dobrze napisał:

Moi rodzice chapali całe życie ponad siły i do niczego nie doszli. Wegetacja w nędzy. Płakać mi się chce i nikt mi nie powie że istnieje sprawiedliwość dla pracowitych i uczciwych. 

Bo nie są ogarnięci.przykro mi ale taka prawda.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Yoyo
1 godzinę temu, Gość J@a napisał:

I właśnie na tych wspomnianych blokowiskach o dziwo zyło się jakoś szczęśliwej. Nikt nie gonił za pierd0lami w postaci torebki za 10 tysięcy, zero spiny. Na serio czujecie się dzięki temu lepiej? Współczuję. Na co wam to wszystko? Można mieć niezapomniane wakacje pod namiotem, jak i jałowe na wyspach siedząc non stop w spa. Można ŻYĆ w małej chatce z ogródkiem jak i 'dorabiac sie' w luksusowej willi, jednocześnie będąc w niej tylko gościem.

Ale przecież można być szczęśliwym będąc bogatym.

Serio przestan gadać bzdety o blokowiskach. Co już nie pamiętasz jak się chciało mieć jeansy z Pewexu?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gość
1 godzinę temu, Gość J@a napisał:

I właśnie na tych wspomnianych blokowiskach o dziwo zyło się jakoś szczęśliwej. Nikt nie gonił za pierd0lami w postaci torebki za 10 tysięcy, zero spiny. Na serio czujecie się dzięki temu lepiej? Współczuję. Na co wam to wszystko? Można mieć niezapomniane wakacje pod namiotem, jak i jałowe na wyspach siedząc non stop w spa. Można ŻYĆ w małej chatce z ogródkiem jak i 'dorabiac sie' w luksusowej willi, jednocześnie będąc w niej tylko gościem.

Ja za swoją torebka za 5tys nie goniłam, miałam trochę hajsu nadprogramowego to sobie kupiłam. Nie lubię bubli więc wolę mieć 2-3 takie torebki niż 15 z plastiku. Na co mi to wszystko? A dlaczego miałabym nie mieć tego skoro mogę? Wolę jałowe wakacje na wyspach w spa, bo pod namiotem bym się umeczyla i nie odpoczęła, to nie moja bajka. Po co mam żyć w jakiejś chacie skoro mogę żyć w moim wymarzonym domu i jeszcze siedzieć w niej całymi dniami z mężem, bo oboje możemy brać pracę zdalna jak chcemy? Powiedz mi dlaczego miałabym z takiego życia rezygnować? Nie rozumiem.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Hmm
Cytat

A kto ci broni w Polsce zarabiać jako sprzątaczka duże pieniądze? Znajdź sobie kogoś, kto za te usługi zapłaci ci np 5tys i wszystko jest ok. Ja nie mam nic przeciwko temu. Ja życzę z całego serca robotnikom żeby ktoś im chciał godnie zapłacić. Ale dlaczego niby ma im państwo dokładać? 

Ja akurat jestem z tych "bogatszych" ale na takie wypowiedzi podnosi mi się ciśnienie. Ja też nikomu nie bronię zarabiać lepiej i żal mi tych wszystkich co zarabiają grosze za ciężką pracę ale to ostatnie zdanie i to zdziwienie: dlaczego państwo ma dokładać? A no dlatego, że skoro państwo zdecydowało się sponsorować nieroby waląc im 500+ co miesiąc za bezmyślne rozmnażanie to tym bardziej państwo ma moralny obowiązek pomóc finansowo tym najciężej pracującym.

Chyba nigdzie na świecie nie ma takiej sytuacji, żeby zasiłek na dziecko wynosił 1/3 najniższej krajowej. I podkreślę, że nie mam nic do zasiłku dla dziecka ale tylko w przypadku gdy OBYDWOJE rodzice pracują. Zresztą czasami czytam te argumenty leni i wrzodów na tyłku płci żeńskiej co to tak podkreślają, że praca w domu to też praca i to ciężka. Oczywiście tylko weźcie pod uwagę imbecyle, że w domu pracuje KAŻDY. Normalny człowiek po powrocie z pracy ogarnia jeszcze dom i nie oczekuje za to wynagrodzenia. Tak więc ten wasz argument jest żałosny bo idąc tokiem waszego myślenia wychodzi na to,  że pracujące kobiety nic w domu nie robią albo mają na służbie "chochliki", które zajmują się ich domem. I pamiętajcie mamusie, że być matką to nie znaczy urodzić ale też wychować odpowiednio przekazując pewne wartości (chociażby szacunek do pracy) i przede wszystkim ZAROBIĆ na własne dzieci. Na tym polega dorosłość.

Podsumowując: TAK dla lepszej pensji/pomocy ze strony państwa dla pracujących. NIE dla pasożytów społecznych co jedynie leżą dupami do góry i tyją przeliczając ile socjalu w danym miesiącu wpadnie.

 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gosc
3 minuty temu, Gość Hmm napisał:

Ja akurat jestem z tych "bogatszych" ale na takie wypowiedzi podnosi mi się ciśnienie. Ja też nikomu nie bronię zarabiać lepiej i żal mi tych wszystkich co zarabiają grosze za ciężką pracę ale to ostatnie zdanie i to zdziwienie: dlaczego państwo ma dokładać? A no dlatego, że skoro państwo zdecydowało się sponsorować nieroby waląc im 500+ co miesiąc za bezmyślne rozmnażanie to tym bardziej państwo ma moralny obowiązek pomóc finansowo tym najciężej pracującym.

Chyba nigdzie na świecie nie ma takiej sytuacji, żeby zasiłek na dziecko wynosił 1/3 najniższej krajowej. I podkreślę, że nie mam nic do zasiłku dla dziecka ale tylko w przypadku gdy OBYDWOJE rodzice pracują. Zresztą czasami czytam te argumenty leni i wrzodów na tyłku płci żeńskiej co to tak podkreślają, że praca w domu to też praca i to ciężka. Oczywiście tylko weźcie pod uwagę imbecyle, że w domu pracuje KAŻDY. Normalny człowiek po powrocie z pracy ogarnia jeszcze dom i nie oczekuje za to wynagrodzenia. Tak więc ten wasz argument jest żałosny bo idąc tokiem waszego myślenia wychodzi na to,  że pracujące kobiety nic w domu nie robią albo mają na służbie "chochliki", które zajmują się ich domem. I pamiętajcie mamusie, że być matką to nie znaczy urodzić ale też wychować odpowiednio przekazując pewne wartości (chociażby szacunek do pracy) i przede wszystkim ZAROBIĆ na własne dzieci. Na tym polega dorosłość.

Podsumowując: TAK dla lepszej pensji/pomocy ze strony państwa dla pracujących. NIE dla pasożytów społecznych co jedynie leżą dupami do góry i tyją przeliczając ile socjalu w danym miesiącu wpadnie.

 

Zasilek na dziecko wynosi 1/3 najniszej krajowej ale nie zapominajmy o zapomodze z mopsu 1000zl dla kazdej bezrobotnej mamusi. Nigdy nie zrozumiem jak ktos swiadomie rezygnujac z pracy dostaje 1000zl miesiecznie tylko dlatego ze urodzilo mu sie dziecko. 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
1 godzinę temu, Gość Yaaaaa napisał:

Taaa, a te wasze wielkie firmy to Kogucik czy Krzak? 😀

A niech sobie nawet będzie Śmak. Jak ktoś sam się utrzymuje i płaci podatki to kij ci do tego? Typowo polska mentalność - jak ktoś ma małą firmę to trzeba to obśmiać i pojechać, bo co to za firma. 

Ja właśnie mam swoją jednoosobową firmę ale dobrze zarabiam, jestem zadowolona. Co jest złego w takich małych działalnosciach? W normalnych krajach to nikogo nie śmieszy, a nawet jest ważną gałęzią gospodarki. W Polsce oczywiście to jest powod do śmiechu ale już pieniądze, które zarabiam nie są dla was śmieszne. Są za to powodem do zawiści. Najlepiej siedzieć na socjalach i rodzić kolejne dzieci, a założenie nawet małej firemki wyśmiewać.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×