Czy porządny i spokojny kawaler pod 50tke ma szanse na normalną kobiete?

3 godziny temu, Gość gość napisał:

No dobrze, zaryzykuję. Panna, bezdzietna, blisko 40, wykształcona, z prestiżową pracą, ale nie korpo. Duże miasto. Własne mieszkanie, bez kredytu. Wysoka, rozmiar 40. Blondynka. Zadbana. Introwertyczna. Lubię spacery, kino, teatr, podróże, próbowanie nowych smaków w restauracjach, maluję, gotuję, nie śpiewam, nie tańczę. Jestem troskliwa, opiekuńcza i zainteresowana drugim człowiekiem. Mam prawo jazdy. Lubię długie rozmowy, zwierzęta i naturę, nie lubię dzieci i hałasu (koncerty, tłumy). Nie mam i nie oglądam TV, za to czytam 1 książkę tygodniowo, co najmniej. Moim marzeniem jest drewniany domek na wsi obrośnięty bluszczem i dziką różą, z psami, kotami. Chciałabym mieć z kim jeździć na wakacje zimą i latem (raczej odpoczynek i zwiedzanie niż narty i nurkowanie z rekinami). Nie jestem fanką sportów wyczynowych. Nie chcę ślubu ani dzieci. Jeśliby partnerowi zależało, to ślub wzięłabym wyłącznie cywilny z intercyzą.

Oczekuję, żeby mężczyzna miał co najmniej to samo: był wysoki, nie chudy, kulturalny, ciekawy świata i ludzi, dobrze wykształcony, z prestiżową pracą i mieszkaniem, który potrafi zbudować zdanie wielokrotnie złożone oraz zapisać je bez błędów. Rozwodnicy z alimentami i dziwacy mieszkający z mamą mnie nie interesują. Nie będę nikogo sponsorować ani rezygnować z wygody. 

To nie jest post do Piotra, bo palę i moje oczy nie są niebieskie więc, jak wiemy, to mnie dyskwalifikuje już na starcie. Ale przynajmniej może oceńcie moje szanse.

Szanse mniej niż ZERO. Same ochy i achy i 40stka i bez faceta. Co do tej pory robiła? Taka panna jest ideał i nikt się nie załapał tyle lat? A może nikt nie zdaje egzaminu na jej ideał? Z drugiej strony, taka wykształcona i prestiżowa praca a kopci pety jak jakaś patologia spod blokowiska. Więc wcale nie taka super partia, ja bym podziękował takiej księżniczce.

Bo taka jest natura, od wieków. Kobieta chce mężczyznę lepszego od siebie, a mężczyzna chce być lepszy od kobiety. Słabszy facet kobiecie nie imponuje, a silniejsza kobieta faceta kastruje. Atawizm. Proponuję poczytać o hipergamii kobiet i hipogamii mężczyzn. Laska ma wymagania, łatwo jej nie będzie. Ale chyba ma na to wy.j.e.bane. Spox.

3 godziny temu, Gość Anya40 napisał:

Skąd jesteś? Brzmisz ciekawie na koleżankę. :)

Na dymanko bez zobowiązań może liczyć i to przy dobrych wiatrach, bo starej ropuchy to nawet na dopłatą niewielu ruszy, a co dopiero związek.

19 minut temu, Gość monte cristo napisał:

Szanse mniej niż ZERO. Same ochy i achy i 40stka i bez faceta. Co do tej pory robiła? Taka panna jest ideał i nikt się nie załapał tyle lat? A może nikt nie zdaje egzaminu na jej ideał? Z drugiej strony, taka wykształcona i prestiżowa praca a kopci pety jak jakaś patologia spod blokowiska. Więc wcale nie taka super partia, ja bym podziękował takiej księżniczce.

Piotrek, incelu ona by na ciebie nie spojrzała nawet haha zdeptałaby ciebie jak robaka. A poza tym, to nie zmieniaj nicków bo i tak zdradza cie że używasz zwrotu 'panna'. obrażaj gości swojego tematu pod własnym nickiem koniobijco. 

23 minuty temu, Gość messier napisał:

Na dymanko bez zobowiązań może liczyć i to przy dobrych wiatrach, bo starej ropuchy to nawet na dopłatą niewielu ruszy, a co dopiero związek.

powiedział 50-letni kawaler prawiczek... 

buhahahahaha, padłem! Piotrek juz sie nie błaźnij wiecej stulejarzu 

Stare baby po 30 to mają zryty betet z braku kontaktu cielesnego, bidulki zdziwaczały, towar przeterminowany.

53 minuty temu, Gość honk kong napisał:

Stare baby po 30 to mają zryty betet z braku kontaktu cielesnego, bidulki zdziwaczały, towar przeterminowany.

e tam, kobita to zawsze znajdzie amanta, ale kawalerowie po 50-tce, to jest dopiero dno i metr mułu. będą onanistami do śmierci. bleee

Piotrek ta pani to towar exlusiv, jak znajdzie jakie jakiegoś lekarz albi sędziego i zrobia fuzje majątków to życie jak w madrycie, a ty będziesz walił w skarpetę do usrania buhahaha

Autorze ile dokładnie masz lat? Z jakiej cześć i Polski podchodzisz i jakiej kobiety szukasz? 

Jestem samotna blondynka (co prawda farbowana )panna bez dzieci ,spokojna; bez nałogów. 

1 godzinę temu, Gość Samotna 43 latka napisał:

Autorze ile dokładnie masz lat? Z jakiej cześć i Polski podchodzisz i jakiej kobiety szukasz? 

Jestem samotna blondynka (co prawda farbowana )panna bez dzieci ,spokojna; bez nałogów. 

 

Musisz jeszcze chodzic na tance i dobrze gotowac.

1 godzinę temu, Gość Samotna 43 latka napisał:

Autorze ile dokładnie masz lat? Z jakiej cześć i Polski podchodzisz i jakiej kobiety szukasz? 

Jestem samotna blondynka (co prawda farbowana )panna bez dzieci ,spokojna; bez nałogów. 

 

A panna gotowac potrafi i wyszywac? 

A na tance panna lubi chodzic?

Caluje raczki ⚘

13 minut temu, Gość Klaniam sie napisał:

A panna gotowac potrafi i wyszywac? 

A na tance panna lubi chodzic?

Caluje raczki ⚘

Jeszcze musi sie panna mamusi spodobac.

Stawianie tych wszystkich wymagań jest  troche bez sensu. Najważniejsze by czuć się ze sobą dobrze aby ta druga osoba powodowała że czujemy się szczęśliwi. Miłość najczęściej jest ślepa.

Same nudy nic ciekawego,może wymyślają nowe wymagania albo zastanawiają sie jak zmniejszyć  stare .

3 godziny temu, Gość Samotna 43 latka napisał:

Autorze ile dokładnie masz lat? Z jakiej cześć i Polski podchodzisz i jakiej kobiety szukasz? 

Jestem samotna blondynka (co prawda farbowana )panna bez dzieci ,spokojna; bez nałogów. 

 

Pochodze z wschodu Polski ale mieszkam za granicą poza europą ponad 25 lat. Mam 49 lat obecnie. Szukam kobiety dla której jeszcze ewentualne założenie rodziny byłoby opcją.

40 minut temu, lonelyman napisał:

Stawianie tych wszystkich wymagań jest  troche bez sensu. Najważniejsze by czuć się ze sobą dobrze aby ta druga osoba powodowała że czujemy się szczęśliwi. Miłość najczęściej jest ślepa.

Ja nienawidze palaczy, a zakochalam sie na zaboj w kims kto pali a na dodatek wciaga amfetamine. I mam sie odkochac teraz jak nie umiem. Znam serce tego czlowieka a z nalogami sie walczy i czasami potrzeba wsparcia. On chyba przez najblizszych kilka lat nie znajdzie pracy i co mam go za to skreslic skoro zyc nie umiem bez niego.

Moze mam sobie poszukac takiego Piotra "pukladanego", ktory szydzi tu z panien 40sto letnich ze z nich zaden cud skoro nikt sie na nie do 40stki nie zalapal, podczas gdy sam nie byl godny zadnej panny.

Ani pan Piotr ani blondi exklusiv nigdy nie zaznaja milosci bo nikt nie jest ich godny. Za bardzo kalkuluja.

Jest cale mnostwo kandydatek co spelniaja wymogi Piotra czy tez blondi exklusiv dookola przeciez a jakos sie w nich nie zako...a. Bo milosc nie przychodzi sama nawet jesli odchaczysz wszystkie wymagania z listy.

3 minuty temu, Gość Gosc napisał:

Ja nienawidze palaczy, a zakochalam sie na zaboj w kims kto pali a na dodatek wciaga amfetamine. I mam sie odkochac teraz jak nie umiem. Znam serce tego czlowieka a z nalogami sie walczy i czasami potrzeba wsparcia. On chyba przez najblizszych kilka lat nie znajdzie pracy i co mam go za to skreslic skoro zyc nie umiem bez niego.

Moze mam sobie poszukac takiego Piotra "pukladanego", ktory szydzi tu z panien 40sto letnich ze z nich zaden cud skoro nikt sie na nie do 40stki nie zalapal, podczas gdy sam nie byl godny zadnej panny.

Ani pan Piotr ani blondi exklusiv nigdy nie zaznaja milosci bo nikt nie jest ich godny. Za bardzo kalkuluja.

Jest cale mnostwo kandydatek co spelniaja wymogi Piotra czy tez blondi exklusiv dookola przeciez a jakos sie w nich nie zako...a. Bo milosc nie przychodzi sama nawet jesli odchaczysz wszystkie wymagania z listy.

Dokładnie. Mądrego to i miło poczytać

no jestes najlepszym przykladem ze jak sie nie ma zadnych wymagan to sie skonczy z cpunem.... pani blondi exlusiv pewnie bedzie nieszczęśliwa, ale przynajmniej nie z byle kim. w sumie autor tez.

1 godzinę temu, Gość gość napisał:

no jestes najlepszym przykladem ze jak sie nie ma zadnych wymagan to sie skonczy z cpunem.... pani blondi exlusiv pewnie bedzie nieszczęśliwa, ale przynajmniej nie z byle kim. w sumie autor tez.

Jak moge byc nieszczesliwa skoro kocham z wzajemnoscia. Dla Ciebie to byle kto i zwykly cpun a dla mnie milosc zycia. Nie poznalam go na dworcu( nie szukalam wsrod cpunow) tylko los mi go postawil na mojej drodze, przyszedl do nas do pracy dwa lata temu ( z ktorej go wlasnie wylali). Dla mnie to czlowiek a cpanie to choroba, ktora trzeba leczyc. I mylisz sie ze nie mam zadnych wymagan, bo  jakies swoje mam( nie godze sie na cpanie, bo chce miec zdrowego partnera na cale zycie,ale trwam i wspieram), bo  wiem ze milosci sie nie znajduje na ulicy i na zawolanie. Nie umialabym pokochac kogos za to ze jest tylko  przystojny bogaty zaradny ulozony wyksztalcony, ma swoj dom czy ma ciekawe zainteresowania.

Bezronotny narkoman... No klękamy z wrażenia nad twoim wyborem. Ty nie jesteś kochająca tylko współuzależniona. On od dragów, ty od niego. Patola.

jeszcze pewnie szantażuje cię, że bez ciebie nie da rady, że nikogo tak nie kochał i nikt jego tak nie kochał, a ty ręczysz że jak akurat nie przyćpa to jest cudowny, utrzymujesz degenerata i kupujesz mu amfę żeby ci nie wpie.r.dolił. A to wszystko ze strachu przed samotnością. Brawo, cudowna przyszlość przed wami.

4 minuty temu, Gość Hooy napisał:

Bezronotny narkoman... No klękamy z wrażenia nad twoim wyborem. Ty nie jesteś kochająca tylko współuzależniona. On od dragów, ty od niego. Patola.

Moze byc patola, nazywaj jak chcesz. Dopoki chodzi na terapie i nie cpa moge go utrzymywac, stac mnie. Kiedys moze on sie mna zaopiekuje. Wiem ze jestes pod wrazeniem, ale takie  rzeczy sa normalne wierz mi.. no chyba ze nie w Twoim swiecie korpo.

9 minut temu, Gość Hooy napisał:

jeszcze pewnie szantażuje cię, że bez ciebie nie da rady, że nikogo tak nie kochał i nikt jego tak nie kochał, a ty ręczysz że jak akurat nie przyćpa to jest cudowny, utrzymujesz degenerata i kupujesz mu amfę żeby ci nie wpie.r.dolił. A to wszystko ze strachu przed samotnością. Brawo, cudowna przyszlość przed wami.

A Ty znasz to z autopsji. Wspolczuje.

11 minut temu, Gość Gosc napisał:

A Ty znasz to z autopsji. Wspolczuje.

Nie dałbym się tak poniżyć. 

1 godzinę temu, Gość Gosc napisał:

Moze byc patola, nazywaj jak chcesz. Dopoki chodzi na terapie i nie cpa moge go utrzymywac, stac mnie. Kiedys moze on sie mna zaopiekuje. Wiem ze jestes pod wrazeniem, ale takie  rzeczy sa normalne wierz mi.. no chyba ze nie w Twoim swiecie korpo.

Taka kobieta jak ty to skarb, gdzie on cie znalazł?

22 minuty temu, Gość Piotr R napisał:

Taka kobieta jak ty to skarb, gdzie on cie znalazł?

Na emigracji. 

Autorze to masz duże wymagania. Ciężko ci będzie poznać kobietę przed 40stka mając 50 lat. Ja mam 43 lata i 50latek to już dla mnie max. Jak nie miałam jeszcze 40stki to wogole nie brałam pod uwagę takiej różnicy wieku. 

Ale mimo wszystko życzę powodzenia :-)

Autorze pisala kobieta wczoraj ze chce Cie poznac. Ja mysle ze Ty sie boisz bliskosci. Dlaczego do niej sie nie odezwiesz. 

Na temacie "Czy zycie bez dzieci i rodziny ma jakis sens" tez jest 43 latka panna bezdzietna i szuka milosci tak jak Ty.

Masz prawo chciec jeszcze dzieci ale moze trzeba przemyslec sprawe i pojsc na kompromis. Ja mam 44 lata i nie chce juz dzieci, ale szukam w przedziale 32-34 do 45. I wiele kobiet po 40 dobrze sie trzyma i szuka mlodszych. Minus jest ten ze mlodszy jeszcze tez chce miec dzieci, ale nie kazdy. 

Ja pisalam tu wczesniej ze pije a wiesz dlaczego? 

Bo mieszkam na emigracji, mama mi zmarla w Polsce, nie mam juz zadnej rodziny i mimo dobrej pracy i mieszkania czuje sie nieszczesliwa. Nie pije na umor i od rana, ale co kilka dni musze odreagowac. Skreslilbys mnie?

Dziewczynki, dajcie spokój, nasz "Piotrek" zakłada różne tematy na tym forum kilka razy na dobę pod różnymi nickami, poszukajcie jest kilka takich o paniach dojrzałych, wyjeździe do ameryki itp. Nasz Piotrek to mitoman i koniobijca. Nie chce rozmawiać ani nikogo poznawać, tylko sępi kontakty do dziewczyn. Nie zdziwię się jeśli ta jego "emigracja" to jakiś zakład karny. 

Skad wiesz, LilXan?