Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość Piotr R

Czy porządny i spokojny kawaler pod 50tke ma szanse na normalną kobiete?

Polecane posty

Gość mist

Ciekawe ze jakas Johana wypowiada sie w imieniu Piotra R., ktory zalozyl ten watek.Odpowiada na posty do niego. 

Johana, moj post nie byl do ciebie, tylko do Piotra. Narzucasz mu swoj sposob myslenia i widzenia swiata, wkladasz mu swoje przesady do glowy i blokujesz go, w sumie KRZYWDZISZ.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zet

Poniewaz duzo osob oglasza tu wierzenia z ubieglego stulecia, podaje fakty: wielu panstwach kobiety rodzace pierwsze dziecko po 40tce stanowia az 8% wszystkich porodow, czyli niemal co dziesiata mama na porodowce ma ponad 40 lat i rodzi pierwsze dziecko. Oczywiscie, wiejska czesc polskiej populacji przekonaniami tkwi w czasach Rzepichy i Piasta Kolodzieja oraz szerzy swoje przekonania.

Najstarsza kobieta na swiecie ktora urodzila miala 75 lat i jest z Indii. Zaszla w ciaze naturalnie, niespodziewanie dla siebie. Dziecko urodzilo sie zdrowe. Najstarsza Polka pierwsze dziecko urodzila po 60tce. Witamy w XXI wieku, drodzy forumowicze. Oczywiscie, niektorym wcale sie to nie spodoba i zaraz zaczna powtarzac tezy sprzed 100 lat.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Johana
18 godzin temu, Gość lol napisał:

jak wy rozpatrujecie szczęście tego gościa tylko w kontekście wiek i dziecko, to nie ma się czemu dziwić... Nie wiem, czy on w ogóle o dziecku pisał, a wy mu ciągle o jednym...

Pisał o tworzeniu rodziny. Para bez dziecka to nie rodzina.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Johana
4 godziny temu, Gość mist napisał:

Ciekawe ze jakas Johana wypowiada sie w imieniu Piotra R., ktory zalozyl ten watek.Odpowiada na posty do niego. 

Johana, moj post nie byl do ciebie, tylko do Piotra. Narzucasz mu swoj sposob myslenia i widzenia swiata, wkladasz mu swoje przesady do glowy i blokujesz go, w sumie KRZYWDZISZ.

Zacytowałaś mój post, a nie Autora i go obszernie skomentowałaś, to do czego miałam się odnieść? 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
50 minut temu, Gość Johana napisał:

Para bez dziecka to nie rodzina

z dzieckiem, ale bez ślubu też dla niektórych nie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość długi
7 godzin temu, Gość Johana napisał:

Pisał o tworzeniu rodziny. Para bez dziecka to nie rodzina.

para bez dziecka to też rodzina, aby była rodzina nie musi być dziecka tylko osoby albo spokrewione genetycznie albo spokrewnione administracyjnie ( np ślub cywilny ). Para nie związana administracyjnie to lokatorzy, a gdy mają dziecko to wtedy lokatorzy z wspólnym dzieckiem które ma genetyke i matki i ojca, więc niby też rodzina

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość

Jasne, że masz szansę! Ja na przykład bym kawalera w Twoim wieku poważnie rozważyła. No ale ja nie chcę ślubu ani dzieci, chcę po prostu partnera. Rozwodnicy i alimenciarze mnie nie interesują, a dobijam do 40-stki i jestem normalna (nie mam żadnej schizofrenii, stada kotów ani garba). Także nie trać nadziei 🙂 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gosc

Do autora.

A jaka to jest dla Ciebie normalna kobieta?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość lula
12 godzin temu, Gość gość napisał:

No ale ja nie chcę ślubu ani dzieci

Kryteria Autora spełnione i u mnie, ale ja też nie chcę, także powodzenia w poszukiwaniach.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Piotr R
21 godzin temu, Gość gość napisał:

Jasne, że masz szansę! Ja na przykład bym kawalera w Twoim wieku poważnie rozważyła. No ale ja nie chcę ślubu ani dzieci, chcę po prostu partnera. Rozwodnicy i alimenciarze mnie nie interesują, a dobijam do 40-stki i jestem normalna (nie mam żadnej schizofrenii, stada kotów ani garba). Także nie trać nadziei 🙂 

Gdzie panna mieszka? jakiś kontakt może poda na początek? 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Piotr R
21 godzin temu, Gość Gosc napisał:

Do autora.

A jaka to jest dla Ciebie normalna kobieta?

Spokojna i lubiąca być w związku. Nie paląca, nie pijąca, zdrowa psychicznie. Chcąca razem iść przez życie na dobre i na złe. Brak tatuaży, brak nałogów. Lubiąca spacery i wycieczki w plener. Zauważająca piękno natury. Nie konsumocjonistka. Lubiąca wypady na tańce. Stabilna emocjonalnie, bez gierek i innych wymysłów. Wierna i lojalna. Potrafiąca gotować i lubiąca to robić a nie uważać to za katorge. 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Piotr R
9 godzin temu, Gość lula napisał:

Kryteria Autora spełnione i u mnie, ale ja też nie chcę, także powodzenia w poszukiwaniach.

To czego panna chce od życia? Jakie cele i plany?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gosc
1 godzinę temu, Gość Piotr R napisał:

Spokojna i lubiąca być w związku. Nie paląca, nie pijąca, zdrowa psychicznie. Chcąca razem iść przez życie na dobre i na złe. Brak tatuaży, brak nałogów. Lubiąca spacery i wycieczki w plener. Zauważająca piękno natury. Nie konsumocjonistka. Lubiąca wypady na tańce. Stabilna emocjonalnie, bez gierek i innych wymysłów. Wierna i lojalna. Potrafiąca gotować i lubiąca to robić a nie uważać to za katorge. 

Ja tez spelniam kryteria tylko psychika mi siada z samotnosci i pije w samotnosci czasem. Ale autor szuka idealu bez skazy.

Ja bym chciala nawet narkomana zeby mnie tylko kochal, chcialabym mu pomoc.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gość

co ty gadasz

23 godziny temu, Gość gość napisał:

 

 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
1 godzinę temu, Gość Piotr R napisał:

Gdzie panna mieszka? jakiś kontakt może poda na początek? 

Dolny Śląsk, ale palę i nie tańczę.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
2 godziny temu, Gość Piotr R napisał:

To czego panna chce od życia? Jakie cele i plany?

nie do mnie było pytanie, ale skoro mam ten sam pogląd na związek, co adresatka to odpowiem za siebie: jeśli mówię że nie chcę ślubu ani dzieci  to znaczy, że partnera potrzebuję do spędzania czasu, podróżowania, rozmów, przyjaźni, kochania, może dzielenia jakichś pasji, jeśli coś wspólnego się znajdzie. Do odkrywania nowych miejsc, nowych smaków, nowych doświadczeń. Czyli chyba do normalnego życia we dwoje bez presji. Niby nic wielkiego, a jednak to niełatwe. 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość LilXan

Piotrek, a Ty jesteś życiowo zaradny? w sensie masz wykształcenie, pracę i mieszkanie czy jesteś bezrobotny, mieszkasz z mamą i szukasz kobiety co Ci da miejsce w łóżku i będzie gotować i prać gacie, bo babulinka już niedomaga?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Piotr R
4 godziny temu, Gość Gosc napisał:

Ja tez spelniam kryteria tylko psychika mi siada z samotnosci i pije w samotnosci czasem. Ale autor szuka idealu bez skazy.

Ja bym chciala nawet narkomana zeby mnie tylko kochal, chcialabym mu pomoc.

Jak pijesz to niestety nic z tego, bo ja nie pije i raczej byłby to problem. Nigdzie nie napisałem że szukam kogoś bez skazy, co nie znaczy że mam brać byle kogo.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Piotr R
4 godziny temu, Gość gość napisał:

Dolny Śląsk, ale palę i nie tańczę.

Palaczka mnie nie interesuje, choć tańczenie nie takie istotne.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Piotr R
4 godziny temu, Gość gość napisał:

nie do mnie było pytanie, ale skoro mam ten sam pogląd na związek, co adresatka to odpowiem za siebie: jeśli mówię że nie chcę ślubu ani dzieci  to znaczy, że partnera potrzebuję do spędzania czasu, podróżowania, rozmów, przyjaźni, kochania, może dzielenia jakichś pasji, jeśli coś wspólnego się znajdzie. Do odkrywania nowych miejsc, nowych smaków, nowych doświadczeń. Czyli chyba do normalnego życia we dwoje bez presji. Niby nic wielkiego, a jednak to niełatwe. 

Czemu nie łatwe? Masa facetów teraz nie chce ślubów.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Piotr R
3 godziny temu, Gość LilXan napisał:

Piotrek, a Ty jesteś życiowo zaradny? w sensie masz wykształcenie, pracę i mieszkanie czy jesteś bezrobotny, mieszkasz z mamą i szukasz kobiety co Ci da miejsce w łóżku i będzie gotować i prać gacie, bo babulinka już niedomaga?

Mam wszystko co potrzebuje. Co ty masz w ofercie jak już pytasz o to?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gość
7 godzin temu, Gość gość napisał:

ale palę

mi to nie przeszkadza.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość lula
9 godzin temu, Gość gość napisał:

Do odkrywania nowych miejsc, nowych smaków, nowych doświadczeń.

Piotrze, chyba mnie pytałeś, jakie mam plany,  dobrze ujęte przez panią powyżej. Nie mam żadnych nałogów, nigdy nie paliłam, nie piłam. Imprez nie trawię, stawiam na rozwój osobisty, mam kilka prac zawodowych i nie zamierzam z nich rezygnować. Mam pełno pasji i hobby - na wszystko starcza czasu, tylko trzeba się umieć zorganizować.

Ale Ty chcesz dzieci (jak nie teraz to potem, każdy facet w końcu chce), więc byśmy się po prostu nie dogadali.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość

A Ty Piotr, jakie masz wady? Skoro pani pali, nie interesuje Cie. Inna pani popija, nie interesuje Cię. Kolejna pani się rozwija, pewnie też Cię nie interesuje, bo jest zbyt zaangażowana w pracę i hobby. 

Szukasz partnerki czy samobieżnego robota kuchennego?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
8 godzin temu, Gość Piotr R napisał:

Czemu nie łatwe? Masa facetów teraz nie chce ślubów.

Niełatwe, ponieważ w zasadzie krąg ewentualnych chętnych zamyka się do 1) rozwodników 2) alimenciarzy oraz 3) dziwaków mieszkających z matkami.

Rozwodnicy najczęściej oskubani jak koguty do rosołu, bo byli na tyle szlachetni, że zostawili swoim ex-żonom wszystko, czego się przez lata dorabiali, więc zaczynają nowe życie z poziomu chłopaka po studiach. 

Alimenciarze poza tym, co powyżej jeszcze oczekują, że będe łaskawie patrzeć na przychówek i dostosowywać się do oczekiwań tamtej rodziny co do spędzania czasu i wydatków.

Dziwaki spod skrzydeł mamusi są dokładnie tacy jak napisał/a LilXan. A dodatkowo mają kompleksy, przez króre zwykle bywam "za inna" - za wysoka, za ładna, za energiczna, za towarzyska, za mądra, za mało piję, za dużo palę albo za dużo wymagam.

Tymczasem ja dbałam o swój rozwój, dobre wykształcenie i dobrą pracę oraz usamodzielnienie finansowe i własne mieszkanie, oraz mam taki pogląd, że nie chce spędzić życia w pieluchach i rondlach. Trafić na kogoś, kto też tak ma i chce po prostu partnerki do spokojnego, ale wygodnego życia, wydaje się tak samo mało realne, jak trafić 6 w lotto.

Cóż, Lula, może to my powinnyśmy się zaprzyjaźnić? 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość lula
25 minut temu, Gość gość napisał:

Kolejna pani się rozwija, pewnie też Cię nie interesuje, bo jest zbyt zaangażowana w pracę i hobby. 

No właśnie też tak pomyślałam - cokolwiek powiesz, i tak nie podpasujesz, już przerabiałam związki z gościami po czterdziestce i zawsze coś było "za bardzo". A tacy szukają robotów kuchennych i nianiek dla siebie, a potem dopiero dla potomstwa.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Za dużo gdybania w waszych wypowiedziach ,z góry szufladkujecie i stawiacie tezy że jak poznaliście 1-3 osoby to wiekszośc jest taka,nie dajecie szansy na poznanie się i dotarcie co zmienia nieraz o100% spojrzenie na druga osobę.

Ale muszę sie zgodzić ze starsi faceci mają swoje nawyki ,kobiety tez normalka.

Sam też czesto popełniam błąd pierwszego wrażenia i zrażam sie do kogoś przez coś co z czasem jest głupotą .

Ludzie coraz bardziej bedą samotni tego nie unikniemy ,sporo tu czytam rzadko pisze zdawało by sie że połowę ludzi tu piszących łączy to samo a zarazem dzieli wszystko.szukaja tego samego ale wynajdują10-ki powodów by sie to nie udało bo to bo tamto .piszecie o zaletach wadach a pragniecie miłości .

Gdy spotka was miłość ta prawdziwa bedziecie mieli w d... wady a wiekszość złych nawyków stanie się normalne (nie wkręcać patologi )

zamykacie się w swoich murach które dziennie budujecie od nowa zamiast poznawać ,śmiać sie ,bawić ,podróżowac itp.

dajcie sobie i innym szansę randkujcie nikt wam nie każe iśc odrazu do łózka poznajcie sie ,zaprzyjaźnijcie a dopiero narzekajcie na brak partnera ,sporo wartościowych ludzi tu pisze tylko odbija im czasem z bezsilnosci i trolują

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość men

Piotr, nie obraź się, ale marnie to widzę. Jesteś zbyt poukładany. Na czym polega Twój problem powinien rozkminić jakiś specjalista, być może cierpisz na overthinking, może przyczyna jest inna, nie wiem. Nie da się wejść w związek bez podjęcia ryzyka, Ty już dawno powinieneś zaryzykować, teraz jest już chyba trochę za późno.

Odnoszę wrażenie, że twoja wizja związku jest zbyt ugłaskana i zbyt wyidealizowana zarazem.

Gdzieś przeczytałem artykuł o tzw. urodzonych singielkach - kobietach, które nigdy specjalnie nie szukały na siłę, tylko wszyscy faceci których w swoim życiu spotkały mieli jakieś wady. Psycholożka wypowiadająca się w artykule powiedziała, że to fajna rzecz nie brać byle czego, ale kiedy stuka trzydziestka, a kobieta nadal nie może znaleźć faceta powinna udać się do psychologa. Na Twoim przykładzie widać, że dotyczy to również mężczyzn.

Żeby nie było, że nie wiem o czym piszę - dobiegam pięćdziesiątki, rozwodnik, alimenciarz, od niedawna mąż i ojciec (po raz drugi), palący, trochę pijący, z mnóstwem wad i odrobiną zalet. Żona (ta druga) - rozwódka, pierwsze nasze dziecko urodziła sobie w prezencie na czterdzieste urodziny. Jest burzliwie, czasem ciężko, czasem cudownie, kłócimy się, przepraszamy, wrzeszczymy na siebie i przytulamy i kochamy mimo naszych wad, których oboje jesteśmy świadomi.

 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość dziwak

autor to DZIWAK

i zostanie juz sam.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×