Też uważacie że kobiety które nie mają dzieci i nie pracują to NIEROBY?

Rozumiem jak ktoś się poświęca rodzinie macierzynstwu ale jeśli laska jest bezdzietna i nie pracuje albo ma już duże dzieci to śmierdzący len bez ambicji 

Ja się dziwię jak niektórzy faceci mogą z takim pasożytem być, że młoda bezdzietna bez zobowiązań i ciągle on za nią płaci a jej się nawet nie chce iść robić do jakiegoś sklepu z ciuchami gdzie by tylko praktycznie stała i się gapila przed siebie 

Oczywiście nie mówię tu o kobietach które wychowują dzieci i pracują w domu prasujac mężowi koszulę czy gotując 

To że kobieta nie pracuje i nie ma dzieci nie musi o niej źle świadczyć. Jak nie imprezuje, a rozwija swoje pasje, zdobywa wiedzę w swoim wolnym czasie to nie uważam tego za coś negatywnego.

Może po prostu takiej dziewczynie nie zależy na bogactwie i preferuje spokój.

1 godzinę temu, Gość 92929 napisał:

Też uważacie że kobiety które nie mają dzieci i nie pracują to NIEROBY? [...] śmierdzący len bez ambicji 

To, że kobieta nie spełnia funkcji naturalnej biologicznej, ani narzuconej społecznej oznacza wyłącznie, że jest postrzegana jako ''nierób'' przez pryzmat indoktrynacji i ukierunkowania kulturowego. Natomiast nie świadczy to o 'ambicji', która może się objawiać również na innych płaszczyznach, niźli wychowywanie dzieciaków, czy praca zawodowa. Ostatecznie każdy ma prawo do wyboru własnej drogi życiowej.

13 minut temu, Nenesh napisał:

To, że kobieta nie spełnia funkcji naturalnej biologicznej, ani narzuconej społecznej oznacza wyłącznie, że jest postrzegana jako ''nierób'' przez pryzmat indoktrynacji i ukierunkowania kulturowego. Natomiast nie świadczy to o 'ambicji', która może się objawiać również na innych płaszczyznach, niźli wychowywanie dzieciaków, czy praca zawodowa. Ostatecznie każdy ma prawo do wyboru własnej drogi życiowej.

Dokładnie. Ambicja to nie tylko macierzyństwo, kariera zawodowa i pieniądze.

44 minuty temu, Gość Pravy 24 napisał:

To że kobieta nie pracuje i nie ma dzieci nie musi o niej źle świadczyć. Jak nie imprezuje, a rozwija swoje pasje, zdobywa wiedzę w swoim wolnym czasie to nie uważam tego za coś negatywnego.

Może po prostu takiej dziewczynie nie zależy na bogactwie i preferuje spokój.

A przepraszam skoro nie pracuje to wiatrem żyje? Ktoś musi ja utrzymywać skoro nie ma swojej kasy a  w takim razie to pasożyt 

4 minuty temu, Gość Pravy 24 napisał:

Dokładnie. Ambicja to nie tylko macierzyństwo, kariera zawodowa i pieniądze.

 

Chcesz powiedzieć że bez pieniędzy da się żyć i te laski żrą kamienie ? Przepraszam bardzo ale nawet na jedzienie trzeba miec pieniadze nie mówiąc o ubraniach i opłaceniu rachunków 

24 minuty temu, Nenesh napisał:

To, że kobieta nie spełnia funkcji naturalnej biologicznej, ani narzuconej społecznej oznacza wyłącznie, że jest postrzegana jako ''nierób'' przez pryzmat indoktrynacji i ukierunkowania kulturowego. Natomiast nie świadczy to o 'ambicji', która może się objawiać również na innych płaszczyznach, niźli wychowywanie dzieciaków, czy praca zawodowa. Ostatecznie każdy ma prawo do wyboru własnej drogi życiowej.

Wyobraź sobie że pracuje kobiety też mają pasję rozwijają hobby bez pasozytowania na kimś 

Darmozjady i pasozyty, wyrwac chwasty. A tych co biora 500 plus rozstrzelac

Przed chwilą, Gość Skonczylem studia napisał:

Darmozjady i pasozyty, wyrwac chwasty. A tych co biora 500 plus rozstrzelac

Tak samo jak wyrwać męskie chwasty które płacą po 300 zł alimentów i biorą sobie goffno pracę przez co odprowadzają mało składek 

Dziewczynom 20-35 lat nie chce się pracować. Wszystkie chciałyby przed biurko albo ciuchy sprzedawać. Tylko te brzydkie, grube i stare się starają. Polska B. 

A jakie Ty masz ambicje oprócz rodzenia dzieci? Najlepiej narobić se bachorow żeby nie pracować. Ja dzieciaków nie mam, ale przynajmniej pracuje. 

9 minut temu, Gość 939393 napisał:

Tak samo jak wyrwać męskie chwasty które płacą po 300 zł alimentów i biorą sobie goffno pracę przez co odprowadzają mało składek 

opisujesz swojego starego

5 minut temu, Gość Skonczylem studia napisał:

opisujesz swojego starego

Opisała mojego starego i wielu starych których znam. 

14 minut temu, Gość Skonczylem studia napisał:

Darmozjady i pasozyty, wyrwac chwasty. A tych co biora 500 plus rozstrzelac

Dzieci też rozstrzelać?

8 minut temu, Margaretka_G napisał:

Dzieci też rozstrzelać?

Wszystkie chwasty wyrwac z tej ziemii.

A te które mają dzieci i siedzą w domu pracują jako prostytutki. 

Jak bezdzietna siedzi w domu gotuje i prasuje to nierób. Ale jak madka robi to samo to od razu "ciężko pracuje w domu, poświęca się itp." Bezdzietne chociaż nie ciągną od państwa, a jak znajdzie się ktoś komu pasuje taki układ, to w czym macie problem?

Nie, nie uważam tak. 

3 godziny temu, Gość 92929 napisał:

Rozumiem jak ktoś się poświęca rodzinie macierzynstwu ale jeśli laska jest bezdzietna i nie pracuje albo ma już duże dzieci to śmierdzący len bez ambicji 

Co to w ogóle za określenie: "nieroby". Prostactwo próbuje narzucać własną narrację. Typowy wiecheć zza cholewy.

1 godzinę temu, Gość Skonczylem studia napisał:

Darmozjady i pasozyty, wyrwac chwasty. A tych co biora 500 plus rozstrzelac

a ciebie "do gazu"

3 godziny temu, Gość 83838 napisał:

Ja się dziwię jak niektórzy faceci mogą z takim pasożytem być, że młoda bezdzietna bez zobowiązań i ciągle on za nią płaci a jej się nawet nie chce iść robić do jakiegoś sklepu z ciuchami gdzie by tylko praktycznie stała i się gapila przed siebie 

Pojęcie gimbusa o pracy w sklepie odzieżowym 

5 minut temu, Gość pfff napisał:

Co to w ogóle za określenie: "nieroby". Prostactwo próbuje narzucać własną narrację. Typowy wiecheć zza cholewy.

Ktoś kto całe życie siedzi finansowo na czyjejś głowie już się oburzyl , prawda boli że normalni ludzie pracują a ludzie z mentalnością patologii zawsze będą szukać kogoś ma kim mogą pasozytowac

Są różne powody, dla których kobiety nie pracują. I dzietność/ bezdzietność nie ma tu nic do rzeczy. Świat nie jest czarno- biały, im ktoś niżej wykształcony, tym prymitywniejszy ma ogląd rzeczywistości a bezkrytyczniej próbuje go narzucać. 

3 minuty temu, Gość gość napisał:

Pojęcie gimbusa o pracy w sklepie odzieżowym 

No zaraz zacznij gadać że kasjerka ma więcej roboty od lekarza czy pielęgniarki hahaha

1 minutę temu, Gość gość napisał:

Są różne powody, dla których kobiety nie pracują. I dzietność/ bezdzietność nie ma tu nic do rzeczy. Świat nie jest czarno- biały, im ktoś niżej wykształcony, tym prymitywniejszy ma ogląd rzeczywistości a bezkrytyczniej próbuje go narzucać. 

Jakie są po powody ? Powód jest jeden lenistwo i chęć wygodnego życia za cudze pieniądze 

3 minuty temu, Gość gość napisał:

Są różne powody, dla których kobiety nie pracują. I dzietność/ bezdzietność nie ma tu nic do rzeczy. Świat nie jest czarno- biały, im ktoś niżej wykształcony, tym prymitywniejszy ma ogląd rzeczywistości a bezkrytyczniej próbuje go narzucać. 

Próbujesz być taka "mundra" A nie wiesz że wykształcenie nie ma nic do wrodzonej inteligencji , ktoś może mieć 200 iq a być piekarzem a ktoś może skończyć uniwersytet i  nie mieć nawet 100 punktów, radzę się wziąć za prawdziwą edukację 

3 minuty temu, Gość 82828 napisał:

Ktoś kto całe życie siedzi finansowo na czyjejś głowie już się oburzyl , prawda boli że normalni ludzie pracują a ludzie z mentalnością patologii zawsze będą szukać kogoś ma kim mogą pasozytowac

Skończ bredzić. Ćwierć wieku w wolnym zawodzie, z zamiłowania nie z potrzeby, nie muszę. 

A tacy jak ty "ludzie z mentalnością patologii" zawsze będą szukać kogoś, kogo spróbują uczynić ofiarą za swoje nieudacznictwo życiowe. Bez odbioru, wysil się na jakąkolwiek refleksję, zanim ponownie wysmarujesz coś równie głupiego, jak dotąd.

Nie dziękuj, udzielam się czasem pro bono (na widok mentalnego ubóstwa). 

1 minutę temu, Gość gość napisał:

Skończ bredzić. Ćwierć wieku w wolnym zawodzie, z zamiłowania nie z potrzeby, nie muszę. 

A tacy jak ty "ludzie z mentalnością patologii" zawsze będą szukać kogoś, kogo spróbują uczynić ofiarą za swoje nieudacznictwo życiowe. Bez odbioru, wysil się na jakąkolwiek refleksję, zanim ponownie wysmarujesz coś równie głupiego, jak dotąd.

Nie dziękuj, udzielam się czasem pro bono (na widok mentalnego ubóstwa). 

Mentalne ubóstwo to obrażanie czyichś poglądów, tak to się kończy jak burak próbuje udawać intelektualiste