Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gość

kobiety, które nie lubią kobiet, najchętniej też miałyby samych synów. Skąd to się bierze? jakaś kobieta je skrzywiła?

Polecane posty

Gość gość

znam kilka takich

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gosc

a jesli na odwrot kobiety wola coreczki to mozna? ja akurat mam lepszy kontakt z facetami,mam 3 synow i ciesze sie. Nie potrafie powiedziec dlaczego tak jest. Moze dlatego ze wychowalam sie z chlopakami i blizszy mi jest ich styl bycia niz roz,ksiezniczki, warkoczyki i lakierki

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Ja z kolei bym się załamała, gdybym miała mieć syna. No tragedia... 😞 Straszna by była ta świadomość, że być może wydałam na świat jakiegoś bydlaka, który nie będzie szanował kobiet. I od razu uprzedzam zarzuty - wychowanie nie zawsze wszystko załatwi. Nie wybaczyłabym sobie tego, gdyby mój syn skrzywdził jakąś dziewczynę, bym miała straszne poczucie winy...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Duuutaa

A córkę lafirynde jakbyś urodziła co na dyskoteki będzie latała smak jej zarobisz to Cię wyzwij od koorew?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gość
3 minuty temu, Mizo napisał:

Ja z kolei bym się załamała, gdybym miała mieć syna. No tragedia... 😞 Straszna by była ta świadomość, że być może wydałam na świat jakiegoś bydlaka, który nie będzie szanował kobiet. I od razu uprzedzam zarzuty - wychowanie nie zawsze wszystko załatwi. Nie wybaczyłabym sobie tego, gdyby mój syn skrzywdził jakąś dziewczynę, bym miała straszne poczucie winy...

A Ciebie ktoś skrzywdził? Maz? Ojciec? Ja wyżej napisalam,ze mam synów i wolę synów, ale gdyby była córka to dramatu by nie było. Zwykle to kwestia wychowania oraz wzorców wyniesionych z domu. 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Lill

Ja ogolnie nie lubię kobiet. Ale córkę chciałam mieć i kocham ja ponad wszystko. 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
1 minutę temu, Gość Gość napisał:

A Ciebie ktoś skrzywdził? Maz? Ojciec? Ja wyżej napisalam,ze mam synów i wolę synów, ale gdyby była córka to dramatu by nie było. Zwykle to kwestia wychowania oraz wzorców wyniesionych z domu. 

Właśnie nikt mnie nie skrzywdził. Ale widzę co sobą reprezentuje przeciętny mężczyzna i naprawdę jestem przerażona. W życiu nie chciałabym przyczynić się do zwiększenia populacji takiego bydła 😞 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gosc

Mysle ze kobiety chcace miec synow nie lubia tez samych siebie, maja wpojony kult mezczyzny i pogarde dla kobiet, taki kult z kompleksami moze byc tez na linii polak-obcokrajowiec z zachodu, wiesniak-miastowy, robotnik fizyczny, nawet dobrze zarabiajacy-"ambitny" umyslowy z korpo, nawet nienawidzacy swojej pracy i z goowniana pensja

Ja wole corke, kobiety maja trudniej w zyciu, ale nie sa mniej wartosciowe.Mysle ze z corka bym sie lepiej dogadala i bylaby mi blizsza.Dorosla corka moze byc najlepsza przyjaciolka, syn nie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gość
26 minut temu, Mizo napisał:

Ja z kolei bym się załamała, gdybym miała mieć syna. No tragedia... 😞 Straszna by była ta świadomość, że być może wydałam na świat jakiegoś bydlaka, który nie będzie szanował kobiet. I od razu uprzedzam zarzuty - wychowanie nie zawsze wszystko załatwi. Nie wybaczyłabym sobie tego, gdyby mój syn skrzywdził jakąś dziewczynę, bym miała straszne poczucie winy...

Dziewczyna może zostać utrzymanką  i tez może  robic świństwa facetom. Mało tego może być kochanka żonatego gościa :)

co komu pisane ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gość
Przed chwilą, Gość Gosc napisał:

Mysle ze kobiety chcace miec synow nie lubia tez samych siebie, maja wpojony kult mezczyzny i pogarde dla kobiet, taki kult z kompleksami moze byc tez na linii polak-obcokrajowiec z zachodu, wiesniak-miastowy, robotnik fizyczny, nawet dobrze zarabiajacy-"ambitny" umyslowy z korpo, nawet nienawidzacy swojej pracy i z goowniana pensja

Ja wole corke, kobiety maja trudniej w zyciu, ale nie sa mniej wartosciowe.Mysle ze z corka bym sie lepiej dogadala i bylaby mi blizsza.Dorosla corka moze byc najlepsza przyjaciolka, syn nie

Co ty pierdzielisz 🤣 ja akurat wole czas spędzać z mężczyznami. Może mam pecha do kobiet, bo zwyczajnie nie potrafię znaleźć z kobietami wspólnej płyty. Lubie czarny humor, jestem często sarkastyczna,hobby i zainteresowania tez mam męskie, nawet idąc do kina nie mam z kim bo ja wybieram filmy akcji kiedy moje znajome wola jakies komedie, melodramat i inne thrillery. Ostatnio byliśmy na grillu u znajomych (koledzy meza) i nie potrafiłam sie zainteresowac rozmowa z kobietami : plotki,kosmetyczki, fryzjerki, dzieci, fitnes, paznokcie itd. Powoli podłączyłam sie do męskiego grona i było weselej. Jak jeździmy w góry to baby siedzą w garach i składają ciuchy w walizkach zamiast cieszyć się widokami, pojsc na ryby itd. Ciągle marudza o wszystko. 

To nie jest tak,że ja gardzę kobietami, bo mam.siostre, mamę, bliskie kobiety ktore kocham, ale wolę meski.punkt myślenia. Siebie lubie, nie jestem jakimś babo chłopem, często chodzę na obcasach, w ...enkach, dbam o siebie, ale to rzecz oczywista a nie temat do ciągłych rozmów. 

Pewnie i tak zarzucisz mi jakieś uprzedzenia, ale wg mnie to nic złego mieć inne zdanie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
2 minuty temu, Gość Gość napisał:

Dziewczyna może zostać utrzymanką  i tez może  robic świństwa facetom. Mało tego może być kochanka żonatego gościa 🙂

co komu pisane 😉

Pewnie, że może. Ale takie zachowania nie są zgodne z moim kodeksem moralnym. Wychodzę z założenia, że trzeba traktować innych tak, jak samemu chciałoby się być traktowanym. I mimo, że nie zawsze jest to odwzajemnione, to trzymam się tego konsekwentnie, żeby zawsze z czystym sumieniem móc na siebie spojrzeć w lustrze 🙂 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gość

Nie wszystkie kobiety gadają o paznokciach i fryzjerze.Ja trafiam na różne kobiety i nie widzę marudzacych czy tepych,bo obracam się w takim środowisku.

Mam córkę i syna i w zyciu nie wpadlabym na taką teorię autorki.Nie zgadzam się z tą teorią.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×