Dziewczyna która nie płaci na randkach to niewychowane zero

8 godzin temu, Gutek33 napisał:

jeżeli te kobiety na pierwszych randkach są takie jak na forum to nie wiem jakim cudem dochodzi do drugich  (jedynie ściągnięte majty spowodowałyby, że bym się poświęcił na kolejne spotkanie)

zdejmujesz majty na pierwszej randce i to w lokalu i dlatego nie mozesz sie oddalić, bo kostki spętane?  Niektórzy mnie mocno zadziwiaja, tak od razu ch...na stół i to przy obiedzie?

8 godzin temu, Gutek33 napisał:

jeżeli te kobiety na pierwszych randkach są takie jak na forum to nie wiem jakim cudem dochodzi do drugich  (jedynie ściągnięte majty spowodowałyby, że bym się poświęcił na kolejne spotkanie)

zdejmujesz majty na pierwszej randce i to w lokalu i dlatego nie mozesz sie oddalić, bo kostki spętane?  Niektórzy mnie mocno zadziwiaja, tak od razu ch...na stół i to przy obiedzie?

21 minut temu, Gość gość napisał:

niestety, ona jest mądra i  na poziomie. Ale czytam twoje wpisy nieudaczniku i to widać, ze możesz nie łapać o czym ona pisze, no cóż jak widać ograniczenia intelektualne , które ci przypadły w udziale są znaczne i nie do nadrobienia. PPotrafisz tylko obrażać, co jasno oznacza frustrata, z byle jakiej rodziny- normalni z normalnych rodzin nie maja potrzeby tak dyskutowac. No ok mały, naprawdę wierzysz w to , ze jak na forum bedziecs udawał ch... to twój ci urośnie?

Kiss dlaczego piszesz z gościa? Słabe to i żałosne.

11 minut temu, Gość gość napisał:

on nie zrozumie, przecież widać ze nie wie jak to jest w koleżeństwie, przyjaźni, zwiążku. W zyciu by nikomu batonika za 3 zł nie kupił , to i nigdy nie doświadczył sytuacji, ze ktoś jemu samemu bezinteresownei coś dać. Takie rzeczy niestety wynosi sie z domu, bo jak rodzice byli normalni mieli normalnych znajomych to dzieciak też widzi na czym relacje polegają. A tam albo była nędza, albo może i nie , ale wiecznie pewnie mysleli ze po co wydawać na mieści, przecież każdy ciebie oszuka, nie bądź frajerem, ot takie wdrukowane od dziecka lęki przed złym światem co wykorzysta. No w każdym razie jakaś bieda mentalna . On żadnego tłumaczenia nie zrozumie, bo to dla niego nieznane, abstrakcyjne pomysły. 

kolejna wróżka 

1 minutę temu, Gość gość napisał:

Kiss dlaczego piszesz z gościa? Słabe to i żałosne.

Nie piszę z gościa. Tylko z gościa Kiss. Toteż ogarnij proszę swą manię prześladowczą.

2 minuty temu, Gość gość napisał:

Kiss dlaczego piszesz z gościa? Słabe to i żałosne.

to nie kiss, to ja mój mały, zawsze piszę z gościa

Przed chwilą, Gość gość napisał:

to nie kiss, to ja mój mały, zawsze piszę z gościa

a świnie latają

1 minutę temu, Gość Kiss napisał:

Nie piszę z gościa. Tylko z gościa Kiss. Toteż ogarnij proszę swą manię prześladowczą.

I zupełnie przypadkowo pojawiają się dwa wpisy jeden po drugim. Jesteś żałosna. 

3 minuty temu, Gość Gość napisał:

a świnie latają

jeśli jesteś świnią to możesz polecieć. Dalej twierdze ze nie jestem Kiss  przygłupie z manią prześladowczą

2 minuty temu, Gość Gość napisał:

I zupełnie przypadkowo pojawiają się dwa wpisy jeden po drugim. Jesteś żałosna. 

Właściwe to ten wpis, o który mnie obwiniasz, to pewnie Ty pisałeś. Nick ten sam. Zapomniałeś się przelogować. To dopiero jest żałosne

Żarcik na poziomie Twoich podejrzeń. 

4 minuty temu, Gość Gość napisał:

a świnie latają

niektórzy już tu rozrózniaja mój styl pisania, nawet mimo tego ze zawsze pisze jako gość. I może zamiast tego marudzenia to byś mi udowodnił ze nie jesteś kmiotem , skoro tak  beznadziejnie się tu produkujesz od x postów?

W tym temacie wyjątkowo dużo przygłupów pozbawionych umiejętności czytania ze zrozumieniem.

Przed chwilą, Gość Kiss napisał:

W tym temacie wyjątkowo dużo przygłupów pozbawionych umiejętności czytania ze zrozumieniem.

możliwe ze nie jest ich tak dużo, wystarczy dwóch którzy zmieniaja nicki, przygłupy lubią tak udawać ze ktoś ich popiera. Dobra chłopaki, zostały mi reszki z obiadu, któryś chętny na randkę, domyć sie , ogolić jajca, wyperfumować i możecie wpaść. zupa jest, ale chleba wam dokroję jak sie dobrze rooochacie

1 minutę temu, Gość Kiss napisał:

W tym temacie wyjątkowo dużo przygłupów pozbawionych umiejętności czytania ze zrozumieniem.

Prymitywnymi wpisami nie zaciemnisz prawdy - wpisujesz się najpierw jako Kiss, a potem jako gość, słodząc sobie samej. Jest to naprawdę żałosne i tylko świadczy o twojej bezdennej głupocie i pustocie. 

1 minutę temu, Gość gość napisał:

możliwe ze nie jest ich tak dużo, wystarczy dwóch którzy zmieniaja nicki, przygłupy lubią tak udawać ze ktoś ich popiera. Dobra chłopaki, zostały mi reszki z obiadu, któryś chętny na randkę, domyć sie , ogolić jajca, wyperfumować i możecie wpaść. zupa jest, ale chleba wam dokroję jak sie dobrze rooochacie

żałosny bełkot

Przed chwilą, Gość Gość napisał:

Prymitywnymi wpisami nie zaciemnisz prawdy - wpisujesz się najpierw jako Kiss, a potem jako gość, słodząc sobie samej. Jest to naprawdę żałosne i tylko świadczy o twojej bezdennej głupocie i pustocie. 

chcesz sie roochać za darmową zupę?

1 minutę temu, Gość gość napisał:

możliwe ze nie jest ich tak dużo, wystarczy dwóch którzy zmieniaja nicki, przygłupy lubią tak udawać ze ktoś ich popiera. Dobra chłopaki, zostały mi reszki z obiadu, któryś chętny na randkę, domyć sie , ogolić jajca, wyperfumować i możecie wpaść. zupa jest, ale chleba wam dokroję jak sie dobrze rooochacie

żałosny bełkot

Przed chwilą, Gość Gość napisał:

żałosny bełkot

chcesz sie roochać za darmową zupę?

1 minutę temu, Gość gość napisał:

chcesz sie roochać za darmową zupę?

Prymitywie, boli cię, że cię przejrzano.

Przed chwilą, Gość Gość napisał:

żałosny bełkot

chcesz sie roochać za darmową zupę?

Przed chwilą, Gość Gość napisał:

żałosny bełkot

chcesz sie roochać za darmową zupę?

2 minuty temu, Gość gość napisał:

możliwe ze nie jest ich tak dużo, wystarczy dwóch którzy zmieniaja nicki, przygłupy lubią tak udawać ze ktoś ich popiera. Dobra chłopaki, zostały mi reszki z obiadu, któryś chętny na randkę, domyć sie , ogolić jajca, wyperfumować i możecie wpaść. zupa jest, ale chleba wam dokroję jak sie dobrze rooochacie

To raczej znani z innych tematów prowokatorzy. Zawsze te same argumenty.

udajesz trudnego...no dobra, dam ci jeszcze herbaty, ale bez cukru

wiem, skrzywdzeni przez los, na ciele i umysle, w sumie biedni, bo jednak żadna nie da sie namówić

jak miałem 20 lat pisałem długie sms-y wyjaśniające dziewczynie o co mi chodzi i co czuję, i wtedy mój troszkę starszy ziomek mawiał - to nic nie da, nie zrozumie, wybierze jakiś najmniej ważny fragment i się przyczepi

jesteśmy całkowicie inni, na czym innym nam zależy, inaczej myślimy, i nikt nikogo nie przekona, jak pis vs po

to cud że istnieje tyle trwałych związków (pewnie większość typu facet podporządkowany kobiecie i odwrotnie)

1 minutę temu, Gość Kiss napisał:

To raczej znani z innych tematów prowokatorzy. Zawsze te same argumenty.

Oj zabolało, zabolało. Popisz jeszcze trochę sama ze sobą lala, będzie śmieszniej.

1 minutę temu, Gutek33 napisał:

jak miałem 20 lat pisałem długie sms-y wyjaśniające dziewczynie o co mi chodzi i co czuję, i wtedy mój troszkę starszy ziomek mawiał - to nic nie da, nie zrozumie, wybierze jakiś najmniej ważny fragment i się przyczepi

jesteśmy całkowicie inni, na czym innym nam zależy, inaczej myślimy, i nikt nikogo nie przekona, jak pis vs po

to cud że istnieje tyle trwałych związków (pewnie większość typu facet podporządkowany kobiecie i odwrotnie)

To, że Ty i Twój kumpel nie umiecie się dogadać z płcią przeciwną nie znaczy, że każdy tak ma. Ja sie z kolegami dogaduję. Z partnerem też.

1 minutę temu, Gutek33 napisał:

jak miałem 20 lat pisałem długie sms-y wyjaśniające dziewczynie o co mi chodzi i co czuję, i wtedy mój troszkę starszy ziomek mawiał - to nic nie da, nie zrozumie, wybierze jakiś najmniej ważny fragment i się przyczepi

jesteśmy całkowicie inni, na czym innym nam zależy, inaczej myślimy, i nikt nikogo nie przekona, jak pis vs po

to cud że istnieje tyle trwałych związków (pewnie większość typu facet podporządkowany kobiecie i odwrotnie)

To, że Ty i Twój kumpel nie umiecie się dogadać z płcią przeciwną nie znaczy, że każdy tak ma. Ja sie z kolegami dogaduję. Z partnerem też.

Podobasz mi się Kasia, bardzo Cię lubię, pójdziemy dziś na pizze? 

Przykro mi Michał, nie przyjmę Twojego zaproszenia bo nie mam pieniędzy. 

2 minuty temu, Gutek33 napisał:

jak miałem 20 lat pisałem długie sms-y wyjaśniające dziewczynie o co mi chodzi i co czuję, i wtedy mój troszkę starszy ziomek mawiał - to nic nie da, nie zrozumie, wybierze jakiś najmniej ważny fragment i się przyczepi

jesteśmy całkowicie inni, na czym innym nam zależy, inaczej myślimy, i nikt nikogo nie przekona, jak pis vs po

to cud że istnieje tyle trwałych związków (pewnie większość typu facet podporządkowany kobiecie i odwrotnie)

5 minut temu, Gość Gość napisał:

 

w sumie jestem wzruszona ze dzielisz sie ze mną swoimi wspomnieniami i przemyśleniami. Nie są mi  szczególnie potrzebne, ale miło ze chiałeś sie przed obcym otworzyc