Dziewczyna która nie płaci na randkach to niewychowane zero

Nie wyobrażam sobie by obcy człowiek miał za mnie płacić, polki są nie wychowane

21 minut temu, Gość Gosc napisał:

Nie wyobrażam sobie by obcy człowiek miał za mnie płacić, polki są nie wychowane

dlatego nie masz randek , tylko wizyty w barze mlecznym i płacisz sam za siebie albo sama za siebie. No chyba ze matka sie ulituje i pójdzie z toba do Mc Donaldsa

Nie bo to słabe za kogoś płacić, jest równouprawnienie a ja nie zamierzam komuś sponsorować wypadów na miasto

1 minutę temu, Gość gość napisał:

dlatego nie masz randek , tylko wizyty w barze mlecznym i płacisz sam za siebie albo sama za siebie. No chyba ze matka sie ulituje i pójdzie z toba do Mc Donaldsa

Powiedziała pijawka,  co nie przepracowała roku w życiu a jest utrzymanka facetów lub żyje zasiłku na dzieci.

25 minut temu, Gość Gosc napisał:

Nie wyobrażam sobie by obcy człowiek miał za mnie płacić, polki są nie wychowane

na całym świecie tak jest, nie tylko wśród polek

Przed chwilą, Gość Gość napisał:

Powiedziała pijawka,  co nie przepracowała roku w życiu a jest utrzymanka facetów lub żyje zasiłku na dzieci.

Takie są najgorsze, od kobiety nie dostaniesz wdzięczności więc szkoda na nie pieniędzy, wole kupić karmę psom ze schroniska

Przed chwilą, Gość Gość napisał:

na całym świecie tak jest, nie tylko wśród polek

W Skandynawii jest RÓWNOUPRAWNIENIE i kobiety często stawiają facetom. W polsce jest niestety matriarchat pod nazwą patriarchatu

4 minuty temu, Gość Gość napisał:

Powiedziała pijawka,  co nie przepracowała roku w życiu a jest utrzymanka facetów lub żyje zasiłku na dzieci.

niestety, powiedziała to kobieta 46 lat, zarabiajaca na siebie, z mieszkaniem itp, bez dzieci na utrzymaniu:D

i ta 46 latka jak matka mówi ci, że jak dalej bedziesz takim dzieciuchem i mentalnym przygłupem to nigdy nie zaroooochasz. amen

Ale mi na tym nie zależy co ja prymityw jakiś

Ja zawsze płacę za siebie, albo przynajmniej wykazuje taką inicjatywę. Nie lubię tego wrażenia, że niby jestem coś winna facetowi, który postawi mi drinka/kawę. Przeciętny chłop uważa, że jak coś kupi kobiecie, to ona ma obowiązek się za to odwdzięczyć "w naturze". A jak się tak nie stanie, to biedak żałuje, że niepotrzebnie wydał całe 15zł na dziewczynę i z żalem przypina jej łatkę "materialistki" - w końcu stracił przez nią całe kieszonkowe i nie dostał nic w zamian, a miała być transakcja wiązana (oczywiście ustalona tylko w jego głowie). Tak mi przykro...  

No i prawidłowo, nie jesteśmy zamożnym społeczeństwem nikogo nie stać by każdej kobiecie stawiać

Niewychowane zero, które ZAPRASZA dziewczynę na randkę, a potem czeka, że ona za siebie zapłaci kończy na tej jednej randce. Następnej nie będzie. Nigdy.

Jeśli idę gdzieś z facetem "po kumpelsku" - każdy płaci za siebie, jeśli ja zapraszam faceta- ja płacę za nas oboje. Jeśli facet mnie dokądś zaprasza- płaci on. Proste, jak konstrukcja cepa.

Kiedy mężczyzna zaprasza mnie na randkę- zawsze płaci on. Co innego, kiedy to jakiś koleżeński wypad, wtedy się zrzucamy na pół, albo każdy płaci za siebie. 

25 minut temu, Gość Gosc napisał:

Nie bo to słabe za kogoś płacić, jest równouprawnienie a ja nie zamierzam komuś sponsorować wypadów na miasto

Ani ktoś tobie charytatywnie umilać swoim towarzystwem tych wypadów na miasto. Siedź w domu albo wychodź sam sknerusie.

26 minut temu, Gość Gosc napisał:

Nie bo to słabe za kogoś płacić, jest równouprawnienie a ja nie zamierzam komuś sponsorować wypadów na miasto

To skończysz sam, zjedzony przez bezdomnego kota, piwniczaku  

No i dobrze samemu najlepiej niż z pijawką

28 minut temu, Gość Gosc napisał:

Nie bo to słabe za kogoś płacić, jest równouprawnienie a ja nie zamierzam komuś sponsorować wypadów na miasto

Jest równouprawnienie, więc kobiety mają prawo umawiać się z przystojnymi hojnymi, którzy zapraszają i płacą. Skąpych nawet nie biorą pod uwagę, nie mówiąc o spojrzeniu na takich. 

2 minuty temu, Gość Gosc napisał:

No i dobrze samemu najlepiej niż z pijawką

A tymczasem dookoła wszyscy na randkach...  

7 minut temu, Gość gość napisał:

Jeśli idę gdzieś z facetem "po kumpelsku" - każdy płaci za siebie, jeśli ja zapraszam faceta- ja płacę za nas oboje. Jeśli facet mnie dokądś zaprasza- płaci on. Proste, jak konstrukcja cepa.

Otóż to. Płaci ten kto zaprasza, więc jak facet wyrywa dziewczynę i proponuje spotkanie to chyba oczywiste że on płaci. I nie ma co się panowie mazgaić. Co innego wypady kumpelskie, ale między kumplami to można się dogadac do do kosztów. 

8 minut temu, Gość gość napisał:

Ani ktoś tobie charytatywnie umilać swoim towarzystwem tych wypadów na miasto. Siedź w domu albo wychodź sam sknerusie.

Dokładnie. 

4 minuty temu, Gość gosc napisał:

Otóż to. Płaci ten kto zaprasza, więc jak facet wyrywa dziewczynę i proponuje spotkanie to chyba oczywiste że on płaci. I nie ma co się panowie mazgaić. Co innego wypady kumpelskie, ale między kumplami to można się dogadac do do kosztów. 

Właśnie. Tak to jest, jak kogoś w domu nie wychowali i nie nauczyli, jak się zachować w danej sytuacji. Normalny mężczyzna to ogarnia i nie wykłóca się o to na podrzędnym babskim forum.

Wyjdziesz z dziewczyną i nie zapłacisz za was oboje- to oczywisty sygnał, że spotkanie było koleżeńskie, potraktowałeś ją jak pierwszą z brzegu luźną znajomą. Sam się automatycznie wrzucasz do friendzone i nigdy już stamtąd nie wyjdziesz. 

Ale wy jesteście skneruski, baby są tak nieudolne że nie stać je by za siebie płacić?

Przed chwilą, Gość gość napisał:

Wyjdziesz z dziewczyną i nie zapłacisz za was oboje- to oczywisty sygnał, że spotkanie było koleżeńskie, potraktowałeś ją jak pierwszą z brzegu luźną znajomą. Sam się automatycznie wrzucasz do friendzone i nigdy już stamtąd nie wyjdziesz. 

Aha to kobietę trzeba kupić? Żałosne

10 minut temu, Gość gość napisał:

A tymczasem dookoła wszyscy na randkach...  

Ich sprawa, tak czy siak i tak będą zdradzani i w ogóle. Podziękuję za taki układ

Jak miałabym się umawiać na takie randki, za które sama płacę to wole z kumpela pójść na piwo, kawę, do kina czy na shoping. Współczuję dzisiejszym młodym dziewczynom takich facetów, dobrze że moja młodość przypadła na lepsze czasy. Nie dziwię się, że dzisiaj dziewczyny nie śpieszą się z zakładaniem rodziny, nie mają z kim.

7 minut temu, Gość gość napisał:

Jak miałabym się umawiać na takie randki, za które sama płacę to wole z kumpela pójść na piwo, kawę, do kina czy na shoping. Współczuję dzisiejszym młodym dziewczynom takich facetów, dobrze że moja młodość przypadła na lepsze czasy. Nie dziwię się, że dzisiaj dziewczyny nie śpieszą się z zakładaniem rodziny, nie mają z kim.

Też nigdy nie płaciłem, jak facet zapraszał.mnie do kawiarni to co ja miałam płacić

To faceci nie mają z kim, pełno materialistek