Czemu nie można w tych czasach mieć własnego zdania?

Inne zdanie niektórym nie liczy się wcale

Ja jakbym bardziej sie wziął w garsc to bym teraz może miał prace a tak to nie mam matury nie mam pracy nie mam żony nigdy nie roochałem sie z żadna . Ja mam swoje zdanie nie chce mnie sie robic isc do pracy jestem bezrobotny przez tyle lat .Nie mieszkam sam tylko z rodzina no i nawet na chleb nie mam .No to tak wymodziłem że jak mnie mama nie poda ręki to bym zmarł po dwóch dniach i tak umre jak tak bede nadal żył że mnie nawet pochowac nie bedzie miał kto .No tak sie doprowadzam do takiego stanu że nie robie nic a jak matka umrze to mnie odetna prąd gaz wode bo jak nie bede pracował to kto mnie opłaci rachunki ? Nie mam żony bo za co bym utrzymał rodzine i jeszcze dobrze że dziecka nie mam .Mam tyle co dwa psy i trzy koty nawet nie mam z kim sie przytulic albo pocałowac .Tak żyje nawet nie mam znajomych przyjaciół .Nie mam nikogo do kogo wyjsc z kim sie spotkac .Tak żyje że tylko mama mnie wspiera rozumie pociesza .Nie mam nawet na chleb jakbym nie miał mamy to bym chyba umarł po dwóch dniach .Tylko mam radosc że sobie sciagne filmy z cda .No albo jak chce mnie sie seksu to też problem mam a mogłem miec dziewczyne to jestem sam do tej pory. no nawet na studia nie poszedłem i nie pójde bo bym nie miał siły siedziec w książkach sie uczyc wkuwać materiał . Nie mam z kim pogadac nawet bo nie chodze nigdzie do nikogo .Co jeszcze jak chce czułosci to moge sobie kota pogłaskac albo psa to czasem sobie pogłaskam jak przyjdzie do mnie.No i nawet teraz siedze sam w ciemnym pokoju nie mam ukochanej osoby przy sobie tak było warto być takim opornym .To teraz nawet nie mam złotówki własnej bo mama mnie musi wspierac a ja tylko siedze i marnuje swoje życie .Nawet miec gdzie wyjsc z kim a ja jestem w domu domator .

3 godziny temu, Gość xxxxxxx napisał:

Ja jakbym bardziej sie wziął w garsc to bym teraz może miał prace a tak to nie mam matury nie mam pracy nie mam żony nigdy nie roochałem sie z żadna . Ja mam swoje zdanie nie chce mnie sie robic isc do pracy jestem bezrobotny przez tyle lat .Nie mieszkam sam tylko z rodzina no i nawet na chleb nie mam .No to tak wymodziłem że jak mnie mama nie poda ręki to bym zmarł po dwóch dniach i tak umre jak tak bede nadal żył że mnie nawet pochowac nie bedzie miał kto .No tak sie doprowadzam do takiego stanu że nie robie nic a jak matka umrze to mnie odetna prąd gaz wode bo jak nie bede pracował to kto mnie opłaci rachunki ? Nie mam żony bo za co bym utrzymał rodzine i jeszcze dobrze że dziecka nie mam .Mam tyle co dwa psy i trzy koty nawet nie mam z kim sie przytulic albo pocałowac .Tak żyje nawet nie mam znajomych przyjaciół .Nie mam nikogo do kogo wyjsc z kim sie spotkac .Tak żyje że tylko mama mnie wspiera rozumie pociesza .Nie mam nawet na chleb jakbym nie miał mamy to bym chyba umarł po dwóch dniach .Tylko mam radosc że sobie sciagne filmy z cda .No albo jak chce mnie sie seksu to też problem mam a mogłem miec dziewczyne to jestem sam do tej pory. no nawet na studia nie poszedłem i nie pójde bo bym nie miał siły siedziec w książkach sie uczyc wkuwać materiał . Nie mam z kim pogadac nawet bo nie chodze nigdzie do nikogo .Co jeszcze jak chce czułosci to moge sobie kota pogłaskac albo psa to czasem sobie pogłaskam jak przyjdzie do mnie.No i nawet teraz siedze sam w ciemnym pokoju nie mam ukochanej osoby przy sobie tak było warto być takim opornym .To teraz nawet nie mam złotówki własnej bo mama mnie musi wspierac a ja tylko siedze i marnuje swoje życie .Nawet miec gdzie wyjsc z kim a ja jestem w domu domator .

Nie trzeba mieć matury by mieć pracę