dzieci się ślinią, sr'aja i śmierdzą, do tego są głośne, psy natomiast nie

dlatego nigdy nie bede miec dzieci bo nie chce

pies natomiast wylizał mi odb.yt tuż po Sr.aniu i nie marudził.Zawsze z nim będę

Mylisz się, psy się ślinia i do tego j e b i e i m z pyskow, żrą gówna, są głośne i wszędzie ich pełno z tymi kłakami 

14 minut temu, Gość Yfefg napisał:

Mylisz się, psy się ślinia i do tego j e b i e i m z pyskow, żrą gówna, są głośne i wszędzie ich pełno z tymi kłakami 

Chyba nigdy nawet psa nie widziałaś 

A najgorsze ze laza po chodnikach i wnoszą cały ten syf do domu. Masakra. Mam teraz psa kolegi u siebie i mam dość. Mam odruchy wymiotne jak zbieram jego gówna. Ma odkamienione zęby a wali jak z obory. Jak je i pije to wszystko narozwala wokół misek. Już naprawdę wolę niemowlę, które umyje, założę mu czysta pieluszke. Dzieci są czyste, nie mają pasożytów i innych chorobstw. Dodam, że kocham zwierzęta, naprawdę. Nie jem mięsa już wiele wiele lat. Ale pies w mieszkaniu to po prostu dramat. Jakbym miała ogród to pies by miał wstęp tylko do jednego pomieszczenia w domu, gdzie by spał (też nie będę kazała w zimę czy deszcz spać zwierzęciu na dworze) i byłby pies zadowolony, ja bym miała czysta podłogę (bez zarazkow od śliny z chodnika, odchodów innych zwierząt). 

Swoje dziecko możesz nauczyć takiego szacunku i empatii wobec zwierząt, jakie sama masz. Kto cię wtedy lepiej zrozumie, niż twoje dziecko? 

Mądrzy ludzie powinni mieć dzieci. Tego potrzebuje nasz świat.

Twój błąd polega na tym, że myśląc o dzieciach, wyobrażasz sobie cudze, ani podobne do ciebie, ani tak wychowywane jak ty byś chciała. A tymczasem w przypadku własnego dziecka jest zupełnie inaczej.

Ja miałam psy, zanim urodziłam dziecko. Gdy przyszło na świat, odbierałam je jako dziecko najmłodsze z kochanej trójki. Tamtych psów nie ma już z nami. Jest inny pies. Są świetną kompanią, przyjaźnią się, bronią na wzajem. To moje pociechy.

Autorko fajnie żeś podała negatywne skutki posiadania dzieci, natomiast nie podoba mi się, że przemilczałaś fakt, że zapach psiej sierści też jest niemiły. Zwyczajnie śmierdzi i nawet kąpiel tego tak do końca nie wyeliminuje, bo nawet nie należy takiego psa kąpać zbyt często bo poradniki jego pielęgnacji to odradzają. Na dodatek pies też sra jak i dziecko i trzeba po nim sprzątać kupy z trawnika i je brać do ręki i nawet fakt, że odbywa się to przez woreczek nie powstrzymuje uczucia obrzydzenia. Dlatego ja psa nie posiadam.

Autorko, czy gdzieś się leczysz? Ale w sumie to dobrze, że nie będziesz mieć dzieci

17 godzin temu, Gość marlena76 napisał:

dlatego nigdy nie bede miec dzieci bo nie chce

To dobrze, bo po co skrzywdziłabyś dzieci swoim brakiem inteligencji

ps. Ty nie sr***sz?