Ciąża przy Hashimoto

Jak długo starałyście się o dziecko przy stwierdzonej niedoczynności tarczycy? W pierwszą ciążę udało mi się zajść w pierwszym cyklu starań, po ciąży tarczyca zupełnie się rozregulowała. Teraz staram się o drugie dziecko i mimo leczenia i prawidłowych wyników wciąż się nie udaje. Miałyście problemy z zajściem w ciążę przy Hashimoto?

Staraliśmy się 8 miesięcy. Wyniki ciągle mi skakały, trudno było dobrać dawkę leku. Zaszłam w ciążę po 2 miesiącach brania Letroxu 150. Teraz w ciąży wyniki mam idealne.

Ile się już starasz ?

Pierwsza ciąża w pierwszym cyklu, druga w drugim. Tarczyca "siadała" za każdym razem ok pół roku po porodzie, ale potem było lepiej. Badania Tsh i ft4 co 3 mies i ciągle dobieranie dawki euthyroxu. 

8 godzin temu, Maszka napisał:

Staraliśmy się 8 miesięcy. Wyniki ciągle mi skakały, trudno było dobrać dawkę leku. Zaszłam w ciążę po 2 miesiącach brania Letroxu 150. Teraz w ciąży wyniki mam idealne.

A te wyniki to nadal na tej samej dawce? Zastanawiam się co mnie czeka bo niedoczynność zdiagnozowano 2 m-ce przed ciążą, teraz 6. miesiąc i co badam tsh to inna dawka Euthyroxu. Już głupieję od tego.

23 minuty temu, Gość Dorota napisał:

A te wyniki to nadal na tej samej dawce? Zastanawiam się co mnie czeka bo niedoczynność zdiagnozowano 2 m-ce przed ciążą, teraz 6. miesiąc i co badam tsh to inna dawka Euthyroxu. Już głupieję od tego.

Akurat u mnie ta sama dawka w ciąży, bo przed miałam celowo trochę za dużą, ale większość kobiet potrzebuje trochę więcej hormonu w ciąży. U mnie ustalenie dobrej dawki trwało na pewno z rok, jak nie więcej. Tarczycę trudno ogarnąć.

U mnie 3 lata, bardzo skakało mi tsh różne dawki muszę przyjmować w różne pory roku , chyba przez stres i myślenie o ciąży nie mogłam zajść w ciążę , jak przestałam myśleć o zajsciu w ciążę to się udalo , w kolejną zaszłam szybko ale nie chodziłam do pracy myślę że stes w pracy tez ma dużo do rzeczy. W Hashimoto często może dojść do poronienia , 2 ciążę straciłam i 2 udało się donosić na wyższej dawce euthyrox odrazu po pozytywnym teście i luteinie ,w ciąży mniej skakało TSH niż normalnie

Ja zaszlam w pierwszym cyklu i przy okazji zleconych badań przez ginekolog okazało się, że mam Hashimoto i niedoczynność tarczycy. Wcześniej nie wiedziałam... Tzn tsh robiłam ale było w normie ale u kobiet w ciąży normy są inne i biorę letrox żeby zmniejszyć tsh. Zaczynałam od dawki 25 ale tak wolno spadało, że miałam zwiększana. Dopiero po 125 zleciało odpowiednio... I nie wiem właściwie co robić po ciąży.. W pierwszej ciąży też leczyłam niedoczynnosc a po ciąży już miałam w normie i nie kazał mi lekarz brać. Ale teraz doszło Hashimoto i nie wiem czy po ciąży nadal będę musiała brać lek czy już nie...