Po co mojemu byłemu akty urodzenia naszych dzieci?

Były maz właśnie do mnie zadzwonił zapytać o akty urodzenia naszych dzieci. Tzn on chce tylko zdjęcia aktów. Jak zapytałam do czego mu to jest potrzebne to nie chce mi powiedzieć. Jak myślicie do czego on tego może potrzebować? 

Do 500 +

Mieszkamy w uk

Hmmm, może potrzebuje takiego papieru do roboty, potwierdzenia że jest ojcem, bo dostaje dodatki na dzieci. Może też boi się, że jak się zwiążesz z kimś innym to dzieci będą nazywać tamtego tatą, a On będzie miał jakiś dowód na ojcostwo. Może też chcieć do sądu, żeby mu przydzielili spotkania z dziećmi. Najlepiej się Go spytaj po co Mu te akty. Powodów może być 1000.

Nie dawaj mu tych aktów bo pójdzie do sądu i wywalczy widzenia, wizyty i częsty kontakt... Faceci po rozstaniach mszczą się często zabierając dzieci

Ja myślę, że o jakieś profity w robocie mu chodzi. Nie dawaj. Nie chce powiedzieć, to absolutnie mu nie dawaj. Jako ojciec dzieci ma uprawnienia do tego, aby urząd mu wydał akt urodzenia jego dzieci. Niech sobie polata po urzędach.

Jakie to by było prostackie i małostkowe, odmówić wydania aktów. I jakie dziecinne! Jak będzie chciał, dostanie w urzędzie od ręki zapewne, a matka dzieci ma z siebie zrobić mściwą paranoiczkę?

Zresztą nie o tym temat, dać czy nie, ale do czego mogą służyć. Odpowiedź padła w przenośni, że nawet do tysiąca celów, i dobra jest rada żeby spytać.

Jakie to by było prostackie i małostkowe, odmówić wydania aktów. I jakie dziecinne! Jak będzie chciał, dostanie w urzędzie od ręki zapewne, a matka dzieci ma z siebie zrobić mściwą paranoiczkę?

Zresztą nie o tym temat, dać czy nie, ale do czego mogą służyć. Odpowiedź padła w przenośni, że nawet do tysiąca celów, i dobra jest rada żeby spytać.

Jakie to by było prostackie i małostkowe, odmówić wydania aktów. I jakie dziecinne! Jak będzie chciał, dostanie w urzędzie od ręki zapewne, a matka dzieci ma z siebie zrobić mściwą paranoiczkę?

Zresztą nie o tym temat, dać czy nie, ale do czego mogą służyć. Odpowiedź padła w przenośni, że nawet do tysiąca celów, i dobra jest rada żeby spytać.

2 godziny temu, Gość Gość napisał:

Nie dawaj mu tych aktów bo pójdzie do sądu i wywalczy widzenia, wizyty i częsty kontakt... Faceci po rozstaniach mszczą się często zabierając dzieci

Ach ci niedobrzy ojcowie którzy chcą wychowywać swoje dzieci! Przecież wiadomo, że to tylko dawcy spermy i alimentów! 

Napisałaś że mieszkacie w UK. Może do benefitów? Może do pracy? Nie wiem. Jeśli nie chce powiedzieć to nie dawaj. Jak mu tak bardzo zależy to może zamówić sobie je przez internet (jeśli dzieci mają brytyjskie akty urodzenia) 

8 godzin temu, Gość Gość napisał:

Nie dawaj mu tych aktów bo pójdzie do sądu i wywalczy widzenia, wizyty i częsty kontakt... Faceci po rozstaniach mszczą się często zabierając dzieci

To chyba normalne, że ojciec ma mieć kontakt z dziećmi? 

Może chce nowej dziewczynie pokazać;)

16 godzin temu, Gość Gość napisał:

Nie dawaj mu tych aktów bo pójdzie do sądu i wywalczy widzenia, wizyty i częsty kontakt... Faceci po rozstaniach mszczą się często zabierając dzieci

Grażynko były mąż autorki jako rodzic może sobie sam te akty wybrać w urzędzie, może nawet rodzinie zlecić żeby zrobiła to w jego imieniu skoro on mieszka daleko.  Łaski nie robicie zawistne mapety

Jak powie, na co mu one, to daj. A jak nie, to niech sam sobie załatwia.