Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość sylviana88

Czy powiadomic byłego partnera że rodze?

Polecane posty

Gość sylviana88

Rozstałam się z partnerem w 8 miesiącu ciąży. Facet jest przemocowcem  łudziłam się, że się zmieni, ale jak zaczął mnie bardzo źle traktować w zaawansowanej ciąży - odeszłam. Niestety facet nie potrafi rozstać się z kulturą, groził potem błagał na koniec usłyszałam że ma w dupie mnie i dziecko bo to na pewno nie jego i on będzie robił testy. Potem się nie odzywał, po czym dotsałam tkliwe smsy że on nie może żyć beze mnie i córki. Ale potem znów coś odbiło i zaczął mi wysyłać zdjęcia z imprezy z jakaś laska, poblokował mnie i się nie odzywa od ponad tygodnia.

Rodzę za dwa tygodnie, za wizyty u lekarza prywatne płacę ja, bo on umył ręce, nie wiem w związku z tym czy powiadamiać go, gdy zacnzę rodzić? Lub urodzę,że ma córkę? Czy nie odzywać się w ogóle? Czy olać sprawę i załatwić wszystko przez sąd?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Jodla123

Dałabym mu znać po porodzie lub nawet wyjściu ze szpitala, ze urodziłaś plus zdjęcie dziecka i tyle - wszystko załatwiłabym smsem. Skoro on taki jest, nie chciałabym go widzieć na porodówce ani w szpitalu. 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gość

Olać i załatwić przez sąd a wszystkie smsy trzymać, powodzenia

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mecenas

Wszystko tylko przez sad, chyba, ze nalezysz do tych kobiet, ktore chetnie sa deptane, bo on moze jednak sie zmieni.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Goosc

Zbieraj paragony za swoje wizyty, witamy i wydatki ja dziecko, przyda się to później w sądzie. 

Skoro ma ciebie gdzieś, piblok9wal, świetnie się bawi bez ciebie to zastanów się po co chcesz go informować? Ja bym nie informowała, teraz ty i dziecko jesteście najważniejsze a jego jazdy i humoru nie są wam potrzebne. On je dorosl i oblal egzamin na ojca i partnera. Jeżeli chcesz przyszłość z nim układać to pozwól mu dorosnąć i wam to udowodnić, to jemu musi zależeć nie odwrotnie. 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Ala
32 minuty temu, Gość sylviana88 napisał:

Rozstałam się z partnerem w 8 miesiącu ciąży. Facet jest przemocowcem  łudziłam się, że się zmieni, ale jak zaczął mnie bardzo źle traktować w zaawansowanej ciąży - odeszłam. Niestety facet nie potrafi rozstać się z kulturą, groził potem błagał na koniec usłyszałam że ma w dupie mnie i dziecko bo to na pewno nie jego i on będzie robił testy. Potem się nie odzywał, po czym dotsałam tkliwe smsy że on nie może żyć beze mnie i córki. Ale potem znów coś odbiło i zaczął mi wysyłać zdjęcia z imprezy z jakaś laska, poblokował mnie i się nie odzywa od ponad tygodnia.

Rodzę za dwa tygodnie, za wizyty u lekarza prywatne płacę ja, bo on umył ręce, nie wiem w związku z tym czy powiadamiać go, gdy zacnzę rodzić? Lub urodzę,że ma córkę? Czy nie odzywać się w ogóle? Czy olać sprawę i załatwić wszystko przez sąd?

Dziewczyno daj sobie z nim spokój!To jest jakiś niedojrzaly emocjonalnie gość.Będziesz ciepiec i Ty i dziecko.A co zrobisz jak Ci takie jazdy będzie robił jak będzie już dziecko i będziecie mieszkać razem?Zastanów się dobrze,czasami lepiej samej być.Jeszcze sobie życie ulozysz.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość sylviana88
3 minuty temu, Gość Ala napisał:

Dziewczyno daj sobie z nim spokój!To jest jakiś niedojrzaly emocjonalnie gość.Będziesz ciepiec i Ty i dziecko.A co zrobisz jak Ci takie jazdy będzie robił jak będzie już dziecko i będziecie mieszkać razem?Zastanów się dobrze,czasami lepiej samej być.Jeszcze sobie życie ulozysz.

ale ja nie pytam czy dac sobie spokoj czy nie, bo juz dałam spokoj i nigdy z nim nie będę. Pytam czy wypada go powiadomić o urodzeniu dziecka smsem czy milczeć i pójść od razu do sądu po uznanie dziecka i inne rzeczy. Bo to ja go rzuciłam, a on niedojrzały emocjonalnie mnie poblokował wszędzie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Ewa19087

Psychol. Wez sobie z nim daj spokoj. Masz dla kogo zyc teraz. 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość autorkasylviana
3 minuty temu, Gość Ala napisał:

Dziewczyno daj sobie z nim spokój!To jest jakiś niedojrzaly emocjonalnie gość.Będziesz ciepiec i Ty i dziecko.A co zrobisz jak Ci takie jazdy będzie robił jak będzie już dziecko i będziecie mieszkać razem?Zastanów się dobrze,czasami lepiej samej być.Jeszcze sobie życie ulozysz.

ale ja nie pytam czy dac sobie spokoj czy nie, bo juz dałam spokoj i nigdy z nim nie będę. Pytam czy wypada go powiadomić o urodzeniu dziecka smsem czy milczeć i pójść od razu do sądu po uznanie dziecka i inne rzeczy. Bo to ja go rzuciłam, a on niedojrzały emocjonalnie mnie poblokował wszędzie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Rita

Nie powiadamiaj go, skoro on twierdzi, że to nie jego. Jak będzie chciał to i tak znajdzie ciebie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Werka

Poinformuj, bo w sądzie może kiepsko wyglądać to, że nie dałaś mu znać i on nie wiedział, że nadeszły obowiązki. Źle to bedzie o Tobie świadczyć, że przez urażoną dumę pozbawiasz dziecka kontaktu z ojcem, bo były pewnie powie, że gdyby wiedział to by był świetnym ojcem. Pozbawia się praw w Sądzie, a nie samej (źle to jest odbierane). 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość autorkasylviana88
1 minutę temu, Gość Werka napisał:

Poinformuj, bo w sądzie może kiepsko wyglądać to, że nie dałaś mu znać i on nie wiedział, że nadeszły obowiązki. Źle to bedzie o Tobie świadczyć, że przez urażoną dumę pozbawiasz dziecka kontaktu z ojcem, bo były pewnie powie, że gdyby wiedział to by był świetnym ojcem. Pozbawia się praw w Sądzie, a nie samej (źle to jest odbierane). 

mnie też się właśnie tak wydaje. a tak to będzie dowod ze go powiadomilam...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gosc

Nie. Jeśli to nie jest normalny facet, z którym się rozstałaś bo w czymś się nie zgadzaliście, tylko przemocowiec, to nie szukaj z nim kontaktu.

W sądzie wszystko wygląda źle z założenia. Każda Twoja decyzja będzie podważana. Nie wiesz, czego on bedzie chciał, jest zmienny, więc może nie chcieć uznać dziecka i nie płacić alimentów a może chcieć opieki nad dzieckiem. Podejrzewam, że wybierze wersję, która Ciebie bardziej zrani.

Powiadamiając go, nie zyskasz żadnego dowodu, który będzie miał realne znaczenie, a nie powiadamiając kupujesz sobie trochę spokoju i czasu na dojście do siebie. Teraz w sądach jest nieprawdopodobna moda na poprawność polityczną. Były mojej znajomej nie widział dziecka kilka lat, nigdy się nim nie interesował. Pojawił się po latach, dziecko nie wiedziało kim jest, a on opowiedział o przemianie duchowej, dostał szerokie kontakty i współdecydowanie o wszystkich sprawach związanych z dzieckiem.

Jeśli w sądzie zapytają Cię, czemu go nie powiadomiłaś, to powiedz, że jest dorosły, umie posługiwać się kalendarzem i telefonem i mógł sam się skontaktować w odpowiednim czasie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gość
1 godzinę temu, Gość gosc napisał:

Nie. Jeśli to nie jest normalny facet, z którym się rozstałaś bo w czymś się nie zgadzaliście, tylko przemocowiec, to nie szukaj z nim kontaktu.

W sądzie wszystko wygląda źle z założenia. Każda Twoja decyzja będzie podważana. Nie wiesz, czego on bedzie chciał, jest zmienny, więc może nie chcieć uznać dziecka i nie płacić alimentów a może chcieć opieki nad dzieckiem. Podejrzewam, że wybierze wersję, która Ciebie bardziej zrani.

Powiadamiając go, nie zyskasz żadnego dowodu, który będzie miał realne znaczenie, a nie powiadamiając kupujesz sobie trochę spokoju i czasu na dojście do siebie. Teraz w sądach jest nieprawdopodobna moda na poprawność polityczną. Były mojej znajomej nie widział dziecka kilka lat, nigdy się nim nie interesował. Pojawił się po latach, dziecko nie wiedziało kim jest, a on opowiedział o przemianie duchowej, dostał szerokie kontakty i współdecydowanie o wszystkich sprawach związanych z dzieckiem.

Jeśli w sądzie zapytają Cię, czemu go nie powiadomiłaś, to powiedz, że jest dorosły, umie posługiwać się kalendarzem i telefonem i mógł sam się skontaktować w odpowiednim czasie.

Tylko to może być 5 tygodni okresu w którym może urodzić donoszone dziecko. Ale może powiedzieć, że się bała, że przyjdzie do ciebie i będzie robił awantury przy noworodku, a ty byłaś wyczerpana ciężkim porodem 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość goscautorkasylviana
3 godziny temu, Gość gosc napisał:

Nie. Jeśli to nie jest normalny facet, z którym się rozstałaś bo w czymś się nie zgadzaliście, tylko przemocowiec, to nie szukaj z nim kontaktu.

W sądzie wszystko wygląda źle z założenia. Każda Twoja decyzja będzie podważana. Nie wiesz, czego on bedzie chciał, jest zmienny, więc może nie chcieć uznać dziecka i nie płacić alimentów a może chcieć opieki nad dzieckiem. Podejrzewam, że wybierze wersję, która Ciebie bardziej zrani.

Powiadamiając go, nie zyskasz żadnego dowodu, który będzie miał realne znaczenie, a nie powiadamiając kupujesz sobie trochę spokoju i czasu na dojście do siebie. Teraz w sądach jest nieprawdopodobna moda na poprawność polityczną. Były mojej znajomej nie widział dziecka kilka lat, nigdy się nim nie interesował. Pojawił się po latach, dziecko nie wiedziało kim jest, a on opowiedział o przemianie duchowej, dostał szerokie kontakty i współdecydowanie o wszystkich sprawach związanych z dzieckiem.

Jeśli w sądzie zapytają Cię, czemu go nie powiadomiłaś, to powiedz, że jest dorosły, umie posługiwać się kalendarzem i telefonem i mógł sam się skontaktować w odpowiednim czasie.

 

z tym zranieniem mnie trafilas/es w dobry punkt. On wie, a na pewno podejrzewa że nie chce żeby miał z dzieckiem kontakt więc pewnie zrobi mi na złość. i nie ma to nic wspolnego z jego uczuciami, bo taki ktoś jak on nie potrafi naprawdę kochać. już nie odzywa się od tygodnia zabrał mi połowę rzeczy dziecka przy wyprowadzce ot tak też na złość, a ja musiałam od nowa je kupować. Czy tak robi ktoś kto naprawdę cieszy się z dziecka? kochający przyszły tatuś. Moja rodzina i znajomi plują na niego w myślach, jak można robić takie rzeczy,

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Vfjj

Nie musisz go zawiadamiac. Chyba wie kiedy masz urodzic. Daj sobie spokój. W sądzie powiesz, że bałas się awantur przy dziecku. Wyobraź sobie takie sceny, dziecko będzie się bać krzyku. Współczuję Ci bardzo, że jesteś teraz z tym sama, ale uwierz ze na prawdę tak jest lepiej niż gdybyś była narażona na ciągły stres jak to będzie z nim. 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×