Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość Mxkiijn

Problem z 3 latkiem- brzydkie słowa.

Polecane posty

Gość Cześć

Ignorować jak mówi coś takiego,udawać ze go w ogóle nie slyszysz.Jak wy nie macie sobie nic do zarzucenia a bywa syn w przedszkolu lub poza domem ogólnie, mógł gdzieś indziej to pochwycic.Jak nie dom rodzinny to stawiam na grupę rowiesnicza. Możesz nim będziesz ignorować zwrócić mu uwagę ze to nie ładnie i skąd zna takie słowa. Ale po tym juz każdy incydent to jesteś "glucha".Zwróć uwage jakie bajki /programy /filmiki dziecko ogląda i ogranicz ogólnie tv/internet.

Móje dziecko z przedszkola znosilo śmieszne rymowanki cenzuralne ale napewno by tego kilkulatek nie wymyslil,babcia nie ,bajki wykluczone.Podpytany skąd to zna powiedział ze od kolegi z przedszkola a tamten miał starsze rodzeństwo. 

Tez jak miałam przeskok z dziecięcej brzydkim słowem nie skalanej mowy na dupy,pierdy ,zabawy typu kraksa na drodze, jedziemy do szpitala pacjent nie żyje i rymowanki o głupotach byłam w szoku.Fakt moje dziecko nie przeklinalo

.Czasami pytałam gdzie coś usłyszał czasami było tak ze dziecko mnie uświadomiło ze słowa niektóre zna ode mnie  podslyszal w mojej rozmowie z kims np . niestety 😉a niektóre bajki lub grupa w przedszkolu to się z nikąd .Poza tym zaczęłam zwracać uwagę co dziecko ogląda jak juz jakieś bajki są w tv i co leci w tv nawet gdy ten jest w pokoju a fizycznie na obraz nie patrzy. Swoje i tak nie najgorsze słownictwo bo przekleństwa raz na ruski rok zaczęłam kontrolować jeszcze bardziej. Resztę ignorowalam,przeszło.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Cześć

A co do zachowania nie pomogę bo nie było tak.Bo ogolnie grzeczne spokojne mam dziecko.Ale tez energii ma duzo .

Ze sklepami tez byl problem bo tu byla moja i tylko moja wina bylam niekonsekwentna i ppzniej przy odmowie dziecko plakalo usilowalo wymusic.Jednak widzac co aie dzieje stwierdzilam ze lepiej pozno niz wcale i mowilam kupujemy to to i to jak będziesz mnie słuchał ja posłucham Ciebie i np wybierzesz sobie lizaka ,albo dziś pooglądaj zabawki a kupimy np .innym razem (ale tu musisz pamiętać że za te kilka dni kupujesz jak obiecasz ).W koncu przyszedl ten dzien ze syn słuchał co do niego mówiłam i nie upierał się tak bardzo bo wiedział ze się dogadamy co do zakupów a upór to niepotrzebne nerwym Dziecko małe normy trzeba przedstawić ja miałam w sumie to szczęście ze dziecko ze mną współpracowało i w przestrzeni publicznej było grzeczne z reguły.Kilkulatek nie potrafi dobrze kontrolować emocji tez się nauczy tylko musisz być dobrym przykladem.Cierpliwość duża nawet bardzo,konsekwencja,tlumaczenie .

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość orbisaa

Dziwię się trochę, że tyle przywiązujecie wagi do tego gdzie i kiedy on usłyszał. Jakby tak dało się odizolować dziecko od wszystkich złych wzorców to jak długo byście go trzymały pod kloszem? Po pierwsze tak się nie da, a po drugie skoro z jakiegoś powodu dziecko chce robić mamie na złość to wynalazłby inny sposób.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×