Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość Ada

Jak wasi mezowie zachowuja sie po alkoholu

Polecane posty

Gość Ada

Moj gdy idziemy na impreze upija sie do nie przytomnosci. Nie zna umiaru. Gada przy tym bzdury. Mruczy cos pod nosem. Po pijaku chce kierowac. Najczesciej zasypia. Musze go ciagle pilnowac zero przyjemnosci. Zdarza sie tak tylko na imprezach normalbie nie pije. Ale nie da mu sie przdtlumaczyc nic. Naszczescie imprezy na ktore mudimh isc sa zadko. Na inne odpuszczam. Mam dosc co robic.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Pola

Chodzić bez niego i mu wytłumaczyć dlaczego. 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gosc

Nie potrafi pić. Niech zje cos mega konkretnego i tłustego przed. Musi sie ograniczac, nagraj go telefonem jak tragicznie wyglada z reakcja ludzi wokół, moze da mu to do myslenia

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gosc

Nie potrafi pić. Niech zje cos mega konkretnego i tłustego przed. Musi sie ograniczac, nagraj go telefonem jak tragicznie wyglada z reakcja ludzi wokół, moze da mu to do myslenia

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gość

Mój po alko robi się taki misio kochany. Nigdy się nie awanturuje po alkoholu. Mówi mi wtedy jak mnie kocha i na amory mu się zbiera. Jak wypije za dużo po prostu idzie spać. Choćby nie wiem ile wypił zawsze sam dojdzie do domu i trafi do sypialni. Parę razy spał w salonie, ale to dlatego ze włączył tv i się położył. Przykrylam kocem, w nocy przyszedł do sypialni. 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gosc

Mój też ma problem z umiarem bo takie imprezy są dość rzadko - cieszy się , że widzi rodzinę czy kumpli. Czasem nie pamięta co mówił po alkoholu i przypadkiem w rozmowie mu uświadamiam co mówił. 2 razy zdarzyło mu się być skończonym chamem dla mnie a tak jest ok.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gościnka

Alkohol nie zmienia ludzi, alkohol tylko ich otwiera. Jeżeli piszecie, że Wasz mąż "staje się chamem" jak się upiję to on się nim wcale nie staje, on jest nim przez cały czas tylko na trzeźwo udaje mu się kontrolować

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Ewa19087

A moj nie pije. Lubi np lampke szampana od czasu do czasu

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Hej

Moj po alkoholu jest strasznie wesoly i taki szczesliwy,  caly czasu ma usmiech  na twarzy  , do mnie caly czas lazi , przytula mnie , normalnie jakby sie napil eliksiru  szczescia. 

Nigdy mu nie przyszlo do glowy zeby auto prowadzic

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Iza

Mój nie upija się do nieprzytomności, niemam prawka wiec on prowadzi a co za tym idzie rzadko pije. Tylko jak nocujemy .ale nawet wtedy jest to kilka piw czy drinków. Ogolnie mamy grono znajomych gdzie spotykamy się pogadać pożartować spędzić miło czas a nie obrzygać pół miasta. 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Iubire
9 godzin temu, Gość Ada napisał:

Moj gdy idziemy na impreze upija sie do nie przytomnosci. Nie zna umiaru. Gada przy tym bzdury. Mruczy cos pod nosem. Po pijaku chce kierowac. Najczesciej zasypia. Musze go ciagle pilnowac zero przyjemnosci. Zdarza sie tak tylko na imprezach normalbie nie pije. Ale nie da mu sie przdtlumaczyc nic. Naszczescie imprezy na ktore mudimh isc sa zadko. Na inne odpuszczam. Mam dosc co robic.

Upijanie się do nieprzytomności jest sygnałem ostrzegawczym. W schemacie rozwoju uzależnienia od alko, jest w fazie gdzie jeszcze nie "musi" się napić ale już stracił kontrolę nad ilością. A to postępuje, choć nie musi w każdym przypadku. 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość

Z mojego robi się taki miso (jak ktoś wyżej napisał), chce się przytulać itd. Na szczęście dużo nie pije, a jak już to raczej lżejsze alkohole (piwo, wino).

Po alko prowadzi tylko gdy nie przekracza dopuszczalnej normy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gość

Moj maz nie pije, a po Alko robi sie śpiący i źle się czuje

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gosc1

Moj maz jak sie opije to wyzywa i obraża wszystkich wokol, nikogonie dopusci do slowa i zawsze potem sa klotnie. Ja z nim nigdy nie chodze na imprezy z moimi znajomymi bo mi wstyd za niego.

 Jak nie pije jest w miare normalny.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gość

Mój nigdy nie opil się do nieprzytomności,jest z tych co potrafią zachować umiar, jak trochę wypije to chcę wracać do domu spac

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gosc

Mój jak wypije robi się mega wesoły opowiada kawały i ogólnie rozbawia towarzystwo. Niestety poje bardzo rzadko na co dzień jest gburem, bucem 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość poli36

moj mąż się nie upija,jak wypije jedno piwa raz na dwa tygodnie to dużo...i tylko w domu,nie łazi nigdzie po barach

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gość gość

My jesteśmy trzeźwiejącymi alkoholikami, towarzystwa unikamy, źle to się mogłoby skończyć. Kilka razy zdarzyło nam się napić razem i nie wynikało z tego nic dobrego

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gość ja

Zastanawiałam się czy tak faktycznie jest, że po alkoholu mówią prawdę i jestem już pewna, że tak. Mój jeszcze mąż po alkoholu obraża mnie, mówi okropne słowa. Ostatnio doszło do rekoczynow. Teraz już wiem jaki jest naprawdę. 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gość

Normalnie,  może jest trochę weselszy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×