Ludzie mnie nie lubią. Mam takie wrażenie. Macie pomysł dlaczego nie jestem lubiana?

1 godzinę temu, Gość PEPTYDOWA napisał:

Mialam dokladnie to samo, tez kapnelam sie okolo 30. Teraz sr.am serdecznie na ludzi i "przyjaznie" zyje po swojemu , i jedyne o co dbam to maz i dzieci , reszte olewam, nawet rodzine. Teraz ludzie mnie szanuja i sie mnie boja ( tak twierdzi moj maz) ale ja tak chce bo wiem jacy potrafia byc ludzie i "przyjaciolki" . Najwazneijsze jest uswiadomienie sb czym sie ludzie kieruja i bedziesz miec odp na swoje rozterki. Pokochalam siebie, robie to na co ja mam ochote a nie to czego sie ode mnie oczekuje. Dobrze Ci radze olej ludzi i przyjaznie .
 

Kochana tak zrobilam. Masz swieta racje . Teraz zyje mi sie bardzo dobrze lzej. Pozdrawiam

6 godzin temu, Gość Gosc napisał:

Jesteś typowa zazdrośnicą 

A czego i komu niby tak zazdroszczę. Spędzam czas z lydzmi z ktorymi mam wspólne tematy i zainteresowania i w nosie mam ich status materialny, przystojnych partnerów zyciowych. 

Trwale relacje z ludzmi nie polegaja na ciągłych pirownaniach tylko na wspolnych elementach, ktore z kasa niewiele maja wspolnego.

2 godziny temu, Gość Gość napisał:

Dokladnie. Wreszcie ktoś napisał jak jest. Przypomnijcie sobie czasy szkolne, taka jest prawda, nie lubilyscie klasowych orłów, ludzie są podli, takie psy ogrodnika, sam nie nauczy się a drugiemu żałuje laurów i pochwał. 

Kujon to żaden orzeł. Kujon, to osoba przeciętnie zdolna o bardzo dużych ambicjach i potrzebie bycia najlepszym, której zależy nadmiernie na stopniach, o które walczy nawet jak mu się nie należą - poprawia 5 x sprawdziany, pośle mamuśkę do nauczyciela. Karierowicz w szkolnym wydaniu. Klasyczne "kujonostwo" wiąże się z niezbyt atrakcyjnymi cechami charakteru. Zdolne, inteligentne osoby często mają charyzmę i są popularne towarzysko. Nie każda ambitna, pracowita osoba jest nielubiana. Generalnie wiele jest osób, które mają wszystko i są bardzo popularne. Nawet jak im się zazdrości to chce się z nimi przebywać. Osobowość.. 

Spoko do mnie przyjaciółki 2 przestały się odzywać,co zbieglo się w czasie z kupnem mieszkania. Cieszę się, że mam męża i dziecko. Niestety tak to jest ze znajomymi

Ludzie mają określoną inteligencję emocjonalną, kompetencje społeczne, charakter i cechy te sprawiają, że są atrakcyjnym towarzystwem dla ludzi bądź nie są. Jak ktoś jest outsiderem w szkole, to nie zostanie już raczej nigdy gwiazdą. 

19 minut temu, Gość Gosc napisał:

Spoko do mnie przyjaciółki 2 przestały się odzywać,co zbieglo się w czasie z kupnem mieszkania. Cieszę się, że mam męża i dziecko. Niestety tak to jest ze znajomymi

Nie wszyscy znajomi są naszymi przyjaciółmi. I zwykle to dobrze widać zanim nas rozczarują. To tak jak siedzenie z beznadziejnym partnerem, mnóstwo ludzi to robi, jak nie większość 

Ja też niby byłam lubiana..... Ale też po kryjomu wysmiewana, bo biedna, bo ojciec alkoholik.... Na bawiłam się kompleksów które mam do dziś. Najlepsze to to że koleżanka która zadzierala nosa bo mieli kasę mieszkała z mamą i dziadkami którzy wiecznie wspierali je swoimi emerytura mi i dziadek swoją niemiecka renta

6 godzin temu, Gość Gość napisał:

Nie wszyscy znajomi są naszymi przyjaciółmi. I zwykle to dobrze widać zanim nas rozczarują. To tak jak siedzenie z beznadziejnym partnerem, mnóstwo ludzi to robi, jak nie większość 

Skoro większość ludzi siedzi z beznadziejnymi partnerami to znaczy, że większość jest beznadziejna. A ty jak oeniasz siebie jako partnerkę?

Co wy macie z ta zazdrością? Mam co mam, jedna kolezanka ma wiecej inna mniej. Ale to nie przeszkadza zeby się spotkac na kawę czy razem pojsc do teatru czy na siłownię. Jest tyle fajnych tematow, nie trzeba ciagle nawijac co sie nowego kupilo. A jak nie umiecie inaczej to dobierajcie znajomych wg konta bankowego, z nimi wybierajcie sie na wakacje, wspolne zakupy luksusowych rzeczy i wzajemnie sie nakrecajcie konsumpcyjnie.

Generalnie jak słyszę gadkę w stylu "ludzie mnie nie lubią, bo jestem taka zaj.. sta" (piękna, bogata, zdolna) I zero refleksji nad własnymi wadami, to już mam jasny obraz dlaczego

Dnia 22.09.2019 o 09:05, Gość Gość napisał:

Kolezanka jedna czy druga zawsze w końcu wybiera inna. Odkąd wyszłam za mąż jest jeszcze gorzej.

Przyczyna to Twój charakter a nie to, że stać cię na wiele i masz przystojnego męża. W końcu koleżanki unikały cię zanim wyszłaś za mąż.

1 godzinę temu, Gość gosc napisał:

Przyczyna to Twój charakter a nie to, że stać cię na wiele i masz przystojnego męża. W końcu koleżanki unikały cię zanim wyszłaś za mąż.

Tak bo ty tak uwazasz i ona teraz musi isc sie pociac bo po swiecie chodza takie zawistne sūki jak ty.

46 minut temu, Gość Gość napisał:

Tak bo ty tak uwazasz i ona teraz musi isc sie pociac bo po swiecie chodza takie zawistne sūki jak ty.

O co ci chodzi? Autorka pyta to ludzie odpowiadają tak jak mysla. Może przemysli. A nie tylko głaskać po glowce i pisac bzdury o zawiści, zazdrości i wredocie. To same zaprzyjaznijcie sie z autorka skoro to taki wspaniały czlowiek.

9 minut temu, Gość ??? napisał:

O co ci chodzi? Autorka pyta to ludzie odpowiadają tak jak mysla. Może przemysli. A nie tylko głaskać po glowce i pisac bzdury o zawiści, zazdrości i wredocie. To same zaprzyjaznijcie sie z autorka skoro to taki wspaniały czlowiek.

Wypiēralaj zazdrosnico