Oddałabym wszystkie pieniądze świata

Za kogoś kto zrozumiałby przez co przechodzę. Nic tak nie boli jak świadomość, że jest się w czymś kompletnie samotnym. Zawalił mi się świat, a ludzie patrzą i pocieszają, ale mnie nie widzą. Gdy mówię, że poszłabym na spacer w deszczu pukają się w głowe i mówią, że zwariowałam. A ja dobrze wiem, że w deszczu nie widać łez.

Przytulam 

Co się stało jeśli mogę się spytać?

Ja mam chwilowy kryzys życiowy. Mam nadzieję, że niedługo przejdzie, a póki co czekam.......

Ludzie generalnie nie widzą innych. Patrzą Ci w oczy po to, by zobaczyć tam swoje odbicie. 

Internetowa wymiana zdań nie jest tym, czym może być realna rozmowa, jednak też może dać ulgę. Chociaz na chwilę. Napisz tu może pomożemy. 

Ściskam mocno. 

26 minut temu, Gość Takatam napisał:

Ludzie generalnie nie widzą innych. Patrzą Ci w oczy po to, by zobaczyć tam swoje odbicie. 

Takie prawdziwe...

Swoje oddaj nie świata.

1 godzinę temu, Gość Gość napisał:

Za kogoś kto zrozumiałby przez co przechodzę. Nic tak nie boli jak świadomość, że jest się w czymś kompletnie samotnym. Zawalił mi się świat, a ludzie patrzą i pocieszają, ale mnie nie widzą. Gdy mówię, że poszłabym na spacer w deszczu pukają się w głowe i mówią, że zwariowałam. A ja dobrze wiem, że w deszczu nie widać łez.

Wszystko Ci się ułoży:) Każdy z nas przechodzi w swoim życiu ciężkie chwile i czasami już nie ma siły. Trzymam kciuki za Ciebie. Spokojnej nocy. 

Jestem tu z przypadku, publikowałem zapytanie o sklepy... nieważne. Autorko nie wiem jak od strony kobiecej ale nic się samo nie ułoży i nie ma sensu żyć nadzieją tylko wziąć się w garść (znienawidzone stwierdzenie przez niektórych)

Może tylko chcesz pocieszenia, ale uwierz nikt nie poda Ci ręki jak będziesz na dnie oprócz samej siebie. W życiu trzeba być egoistą w takim znaczeniu, że to Ty jesteś najważniejsza a dopiero potem druga osoba. Altruizm to niebezpieczna choroba. 

Być może nie jesteś na tyle silna aby wszystko udźwignąć. Korzystaj z pomocy innych, bez wstydu, bez uczucia przyszłego zobowiązania. 

Pamiętaj póki żyjesz masz najcenniejszy dar. Nikt nie wie co będzie potem, może tylko ciemność ? Życie to cud. Mimo wszystko.

1 godzinę temu, Gość Gość napisał:

Takie prawdziwe...

Napisz więcej. Może ja Cię zrozumiem. Twój smutek zdaje się być wszechogarniający. Aż nie daje przejść obojętnie. Mimo, że to tylko sieć. 

Nie oddawaj tych pieniedzy zeby ciw ktos zrozumial, tylko na rozwiazanie trudnej sytuacji.Samo zrozumienie nie pomoze.Trzymaj sie!

Wiosna mozna łzy zrzucić na pyłki, a o ile przyjemniej! 

Moj maz ma raka, wedle statystyk , jeszcze pol roku zycia, u syna jest podejzenie autyzmu. Jezeli spełni sie najgorszy scenariusz, zostane sama z trojka dzieci, w tym jednym wymagajacym szczególnej opieki, najmlodsze ma pol roku. Do pracy nie wroce przez nastepne x lat, czeka mnie zycie na zasilkach i kurcze nic z tym zrobic nie moge, .. a teraz...kazdy dzien owiany strachem,bo w kazdej chwili  moze sie zaczac, stres jest zbyt duzy , jak na moje mozliwosci psychiczne, nie wiem jak dlugo dam rade. 

Jednak i tak wole spacerowac wiosna i klamac ze to pyłki, niz marznac w strugach deszczu.