Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość Lid

Żal do mojej mamy

Polecane posty

Gość Rrg

Współczuję Ci autorko i rozumiem dlaczego masz żal do mamy. Nie oczekiwałaś przecież opieki na cały etat tylko doraźnej pomocy w razie choroby. Trudno jest obecnie młodym kobietom, bo często muszą oddawać malutkie dziecko do żłobka i wrócić do pracy, by spłacać kredyt. Jak w takiej sytuacji można oceniać córkę a nic jej nie pomóc? Oczywiście, że dzieci to obowiązek rodziców, ale jak babcia może nie chcieć spędzać czasu ze swoim wnukiem? To bardzo przykre. Najlepsze są te matki, które najpierw namawiają córki na macierzyństwo, bo "młodsza nie będziesz", a potem radź sobie sama. 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gość
22 minuty temu, Gość Rrg napisał:

Współczuję Ci autorko i rozumiem dlaczego masz żal do mamy. Nie oczekiwałaś przecież opieki na cały etat tylko doraźnej pomocy w razie choroby. Trudno jest obecnie młodym kobietom, bo często muszą oddawać malutkie dziecko do żłobka i wrócić do pracy, by spłacać kredyt. Jak w takiej sytuacji można oceniać córkę a nic jej nie pomóc? Oczywiście, że dzieci to obowiązek rodziców, ale jak babcia może nie chcieć spędzać czasu ze swoim wnukiem? To bardzo przykre. Najlepsze są te matki, które najpierw namawiają córki na macierzyństwo, bo "młodsza nie będziesz", a potem radź sobie sama. 

To może lepiej rodzić dzieci jak już człowiek jest trochę ustawiony? Przecież dzieci same się nie robią, można chwilę wstrzymać się z płodzeniem jeśli nie ma się warunków? Młodym kobietom jest trudno na ich własne życzenie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Rrg

Ustawiony będzie kiedy? Jak spłaci kredyt na mieszkanie? Właśnie o tym pisałam, każdy jest mądry i daje dobre rady, ale pomóc nie chce. Jakby autorka siedziała z dzieckiem na wychowawczym to też byłyby komentarze, że patologia, biedota i nie chce się jej pracować. Niech każdy pilnuje swojego tyłka. 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gość
2 minuty temu, Gość Rrg napisał:

Ustawiony będzie kiedy? Jak spłaci kredyt na mieszkanie? Właśnie o tym pisałam, każdy jest mądry i daje dobre rady, ale pomóc nie chce. Jakby autorka siedziała z dzieckiem na wychowawczym to też byłyby komentarze, że patologia, biedota i nie chce się jej pracować. Niech każdy pilnuje swojego tyłka. 

No spoko. Tylko po co to użalanie się, że "młode kobiety mają trudno". Chcą to mają. Nikt na siłę im dzieci nie robi.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Kuroaaa

Moja Mama odwiedza mnie moze 2 razy do roku i jak przyjdzie to potrafi usiąść w telefonie i sobie czytać jakieś piersoly  nA necie a z wnukiem się nie pobawi. Boli . Jak się wkurze to mówię w domu sobie możesz siedzieć na telefonie ale jak przyjedziesz do nas to mogłabyś się z nim trochę pobawić.  Jak chwalę teściowa że umie się nim zająć to potrafi się nie odzywać 2 dni do mnie Bo zazdrosna. I na wnuka też jakby obrażona że z druga babcia ma lepszy kontakt ale ona się z n im bawi A moja mama włączy  bajkę w tablecie A sama na telefonie. I tak samo z drugim wnukiem od siostry strony. Jak przyjedzie dostaje tableta  i przy pięknej pogodzie siedzi w domu mijmo że plac zabaw 200 metrów od domu

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gość
9 minut temu, Gość Kuroaaa napisał:

Moja Mama odwiedza mnie moze 2 razy do roku i jak przyjdzie to potrafi usiąść w telefonie i sobie czytać jakieś piersoly  nA necie a z wnukiem się nie pobawi. Boli . Jak się wkurze to mówię w domu sobie możesz siedzieć na telefonie ale jak przyjedziesz do nas to mogłabyś się z nim trochę pobawić.  Jak chwalę teściowa że umie się nim zająć to potrafi się nie odzywać 2 dni do mnie Bo zazdrosna. I na wnuka też jakby obrażona że z druga babcia ma lepszy kontakt ale ona się z n im bawi A moja mama włączy  bajkę w tablecie A sama na telefonie. I tak samo z drugim wnukiem od siostry strony. Jak przyjedzie dostaje tableta  i przy pięknej pogodzie siedzi w domu mijmo że plac zabaw 200 metrów od domu

Mama przychodzi do CIEBIE a ty każesz jej się bawić z wnukiem. Nie dziwne, że mama siedzi w telefonie skoro nie potrafisz jej ugościć i się nią zająć, spedzić z nią czasu tylko zabawy z wnukiem gonisz. Też by mi nie było miło gdybym przyszła kogoś odwiedzić a ten ktoś zamiast ze mną posiedzieć i pogadać gonił mnie do zabawy z jego dzieckiem :-/

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Kuroaaa

Moja mama mieszka 1000 km ode mnie i jak przyjedzie to zawsze ja igoszcze i gadamy do późna w nocy . Przyjezdza na tydzień. Z wnukiem się nie bawi . Wnuk dostaje tablet A ona non stop w telefonie . I czyta mi jakieś  artykuły że będzie 3 wojna albo jakieś ....  To mnie boli że nie widzimy się parę miesięcy a ona jak przyjedzie spędza czas w telefonie A później jak jest w domu to marudzi że wnuka nie widzi ale jak nas odwiedzi to nie spędza z nim czasu

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gość
43 minuty temu, Gość Kuroaaa napisał:

Moja mama mieszka 1000 km ode mnie i jak przyjedzie to zawsze ja igoszcze i gadamy do późna w nocy . Przyjezdza na tydzień. Z wnukiem się nie bawi . Wnuk dostaje tablet A ona non stop w telefonie . I czyta mi jakieś  artykuły że będzie 3 wojna albo jakieś ....  To mnie boli że nie widzimy się parę miesięcy a ona jak przyjedzie spędza czas w telefonie A później jak jest w domu to marudzi że wnuka nie widzi ale jak nas odwiedzi to nie spędza z nim czasu

To pewnie tylko taka kurtuazja.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gosc
15 godzin temu, Gość Gość napisał:

To może lepiej rodzić dzieci jak już człowiek jest trochę ustawiony? Przecież dzieci same się nie robią, można chwilę wstrzymać się z płodzeniem jeśli nie ma się warunków? Młodym kobietom jest trudno na ich własne życzenie.

Spoko, tylko na kafe co chwile są tematy, że ciąże w wieku 35+ czy 30+ to porażki. A skoro kredyty bierze się na minimum 15-20 lat, to raczej dużo szybciej się bez kredytu na mieszkanie nie odłoży. To co, kobiety mają czekać do 35+ roku życia z rodzeniem aż kupią mieszkanie bez kredytu - wtedy je zjedziecie, że sobie wnuki zrobiły - czy rodzić tuż po 20. roku życia, bo przecież mają dużo energii i dożyją prawnuków, ale wtedy nie są "ustawione"? Trochę konsekwencji

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gosc
49 minut temu, Gość Gosc napisał:

Spoko, tylko na kafe co chwile są tematy, że ciąże w wieku 35+ czy 30+ to porażki. A skoro kredyty bierze się na minimum 15-20 lat, to raczej dużo szybciej się bez kredytu na mieszkanie nie odłoży. To co, kobiety mają czekać do 35+ roku życia z rodzeniem aż kupią mieszkanie bez kredytu - wtedy je zjedziecie, że sobie wnuki zrobiły - czy rodzić tuż po 20. roku życia, bo przecież mają dużo energii i dożyją prawnuków, ale wtedy nie są "ustawione"? Trochę konsekwencji

Niech robią dzieci kiedy chcą, jak już muszą je robić. Tylko niech nie płaczą, że im ciężko. To ich wybór.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×