Za co tak nie lubicie " kur domowych"

? 

Za "kokokoko". Robią straszny hałas i ciągle grzebią w ziemi. A jak ma silny intynkt kwoczenia to juz w ogóle tragedia.

No i mają ptasie móżdżki.

No i robią kupy gdzie popadnie. Chociaż tyle, że jajka znoszą to przynajmniej pożytek jakiś jest 

I rosół z kury jest spoko.

16 minut temu, Gość Gość napisał:

I rosół z kury jest spoko.

Ooo to to, jak mogłam zapomnieć o rosołku!

Ja lubię

Nie powiedziałabym, że nie lubię, ale wkurza mnie u nich robienie z siebie męczennic i wysuwanie argumentów "wy idziecie do biura, przez 8 godzin pijecie kawę, a ja muszę pracować 24 godziny na dobę". Zupełnie jakby kobiety pracujące oddawały dziecko do całodobowego żłobka/przedszkola, a w domu leżały i pachniały, bo wszystko robi służba.