Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Agnieszka1111

cisza po seksie z kolegą

Polecane posty

Do Tomek dziekuje masz racje  powinno sie porozmawiać i wiesz mi ja nie mam nigdy problemoe z rozmowa ale tutaj nie chce dzwonic i pytac zeby nie wyjsc na namolna bo w trakcie sie go pytslam na drugi dzien tez sie pytalam jak sie zegnalismy i potem 3 raz przez telefon pytalam i za kazdym razem odpowiedzieć ze nie wie czemu tak ma ze nie umie ze dawno nie robil ze chyba zawsze tak mial ze to on ma problem ze musi chyba isc do psychologa

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Do Tomek jak zapytam czy cos nie tak zrobilam to on ze nie to ja mam problem i ze musi to przemyslec,nie rozumiem nad czym tu myslec?przeciez ani jednemu ani dtugiemu nie chodzi o zwiazek tylko sex i tyle

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Anka
10 minut temu, Agnieszka1111 napisał:

Aga a może on chciał Cię tylko na raz i dlatego tak się zachowuje , oni czami  tak mają

 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

do Anka hm może i tak chociaż zawsze mi się wydawalo ze na raz to jak ludzie gdzies przypadkiem się poznają np. w knajpie po pijaku lub w delegacjach sama już nie wiem...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Tomek

Może chciał po prostu spróbować? Jak długo o Ciebie zabiegał? Znacie się 10 lat więc może to długo trwało. Wiesz czasem naprawdę wystarczy porozmawiać. Z doświadczenia wiem że nie wszystko od razu wychodzi idealnie;-) może go to przerosło. Jeśli rzeczywiście długo się nie kochał może być mu głupio. Wtedy nie potrzebuje psychologa tylko kobiety która jest wyrozumiała i cierpliwa. Może ucieka albo unika bo mu wstyd. Ty znasz ta relację powinnaś znać jego. W każdym razie jeśli poczuje że nie ma presji i że zrozumiesz to co może Ci powiedzieć bez konsekwencji w postaci wstydu czy złości to powie Ci. 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

do Tomek może masz racje,zabiegal długo około 7 lat pisal dzwonil chciał się umawiać a ja nie chciałam ale dlatego ze chciałam być w porządku w stosunku do meza,ale kolega mi się podobal od poczatku

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

ale przyznal mi się kiedyś ze od początku mu się podobałam a dopiero 3 lata od początku znajomości o tym powiedział bo mu było glupio

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

 do Tomek dlatego ja nie chce wywolywac presji na nim dopytywać więcej bo już 3 razy pytałam  i stwierdziłam ze może lepiej teraz poczekać,poza tym on jeszcze mowil ze musi przemyslec ale nie rozumiem o czym tu myslec?o calowaniu?o otwieraniu  okna?;)o myciu rak? bo już naprawdę tego nie rozumiem,jak ktoś chce związku to można myslec rozmyslac ale o sexie?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

do Tomek to zawsze była luzna relacja czasami gadaliśmy kilka dni pod rząd czasami miesiąc dwa cisza,naprawde roznie taka swobodna relacja

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Tomek

Kiedy opowiadasz jak to wyglądało wydaje mi się że stres go zjadł. Oczywiście z tego co mogę wywnioskować. Męska psychika w kwestii seksu potrafi naprawdę byś skomplikowana. Mogę sobie tylko wyobrazić jak facet się czuł po 10 latach nakrecania na Ciebie. Jeśli macie nadal kontakt to ok. Będzie dobrze. Tylko nie daj mu odczuć że stało się coś złego. Nie punktuj że coś było nie tak. Lepiej powiedz że było to zabawne ale dla Ciebie fajne to sam się otworzy. Ale nie naciskaj. Sam się przełamie. Powodzenia:-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Moon

Gość okazał się beznadziejny. 

Nie warty by zaprzątać sobie nim głowę. Dobrze radzę, nie staraj się tej znajomości ciągnąć dalej.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Mila

Kiedyś wystawiłam tu temat o tym jak facet zaczął uprawiać sex pękła mu gumka i stwierdził ze dalej nie będzie robił przerwał robotę ubrał się i poszedł.. też snułam różne przypuszczenia a czemu a może ja winna.gowno prawda.. też wracałam przybita ..nie tłumaczyć faceta.. tak być nie piwinno .. spotkanie powinno cieszyć.. największą głupota jest dopraszanie się uwagi od faceta.nie dzwońcie za nimi .. teraz poznałam drugiego młodszego i wiem jak wygląda zdrowa relacja..to on zawszę pisze pierwszy to on zabiega wracam po spotkaniach uśmiechnięta nie zdołowana..i tak być powinno.. wyciągnij wnioski dziewczyno

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Anka

po prostu sama go zapytaj o co mu chodzi

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Do Anka ale ja juz go pytalam 3 razy i za kazdym razem odp ze nie wie czemu tak ma ze dawno tego nie robil ze chyba zawsze tak mial i ze musi chyba do psychologa isc

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Tomek

Mila A czy masz pewność że druga strona nie czuje się teraz jak Ty wtedy? 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Mila
21 minut temu, Gość Tomek napisał:

Mila A czy masz pewność że druga strona nie czuje się teraz jak Ty wtedy? 

Nie mam pewności ..nie mogę odpowiadać za czyjeś uczucia..ale wiem jedno..jeżeli z facetem wszystko gra nie powinno być takich akcji..... jezeli facet spotyka sie z kobieta i wychodzą takie numery to powiem jedno ..nie warto zawracac sobie nimi głowy..nie tak powinno być..ok..niech autorka bada temat być może spotkają sie jesszcze raz ale jezeli znowu bedzie coś nie tak to niech da sobie spokój

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Do maestro syntetyczny  jesli bylo by tak jak mowisz ze ma jskies preferencje to dlaczego nie zapytal ja jestem otwarta na rozne rzeczy z mezem rozne rzeczy robimy 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Do Tomek byc moze ze on sie tez czuje fatalnie ze cos nie tak wyszlo sama nie wiem no na pewno normalne nie jest mowienie ze ma problem i moze do psychologa powinnien isc,ale ja tez sie czuje fatalnie bo myslalsm ze bedzie super a tak tym brakoem calowania tulenia itp poczulam sie jakby hm odrzucona nigdy takiej sytuacji nie mialam no i jeszcxe teraz ta cisza po tez to dobrze nie wyglada,tak jak pisalam po raz rozmawialismy kilka smosow ale na inny temat a teraz cisza,nie wiem czasem tez byla cisza nawet miesiac czy dwa a potem znow gadalismy ale teraz po seksie jakby zadzwonil to bym sie lepiej poczula niz takie czekanie.A co do tego co moeiles ze moze chciał sprobowac to byc moze ze tak i teraz nie wiadomo co dalej...

 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Do Tomek  na razie nie bede do niego dzwonić ani pisac bo nie chce sie narzucac jesli powiedzial ze musi przemyslec to chyba lepiej poczekac niz komus glowe zawracac??najwyzej poczekam z 3 tyg i wtedy sie odezwe sms najpierw co slychac i zobacze

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Do Mila masz racje spotkanie powinno cieszyc i tyle na razie planuje poczekac nie chce sie narzucac wiem ze goscie tego nie lubia wiec dam mu czas jeśli do 3 tyg sie nie odezwie to sama napisze co slychac bez poruszania tego tematu i zobaczymy czy odpisze jak sie sytuacja rozwinie jedno jedt pewne ze moge pogadac o tym ale na spotkaniu bo przrz tel do bez sensu natomiast obawiam sie sexu drugi raz tzn jakby mial wygladac tak jsk ostatnio to ja dziekuje bo po co cos robic i potem chodzic zdolowanym?nie chce juz takiej sytuacji moge sie umowic np na kawe itp ale jsk wyjdzie ze ma problem i całowania i tulenia nie bedzie to nie chce bo chodze zdolowana przez to:(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Dzisiaj jestem zla na ta cala sytuacje jeszcze mi sie nie zdarzylo zebym sie zastanawiala co facet mysli zawsze sytuacje byly jasne i tak sobie myślę ze (przepraszam za slownictwo)cholera wie co on sobie mysli w tej głowie a moze on sie leczy

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gosc
11 minut temu, Agnieszka1111 napisał:

Dzisiaj jestem zla na ta cala sytuacje jeszcze mi sie nie zdarzylo zebym sie zastanawiala co facet mysli zawsze sytuacje byly jasne i tak sobie myślę ze (przepraszam za slownictwo)cholera wie co on sobie mysli w tej głowie a moze on sie leczy

Jedyne co godne pochwały to ze jako autorka podtrzymujesz temat:)

ale napisz lepiej co lubisz w seksie?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Kurcze nie chodzi mi o podtrzymanie tematu...po prostu potrzebuje sie wygadac a nie chce mowic przyjaciółce czy innym znajomym o tym bo mam meza i nie chce tez zeby sie wydalo dlatego tutaj jestem a o swoim potrzebach co lubie to chyba nie musze pisac nic mi w sexie z mezem nie brakuje do tej pory nie zdradzilam go i nie zamierzalam a kolege znam dłużej niz meza poza tym tyle za mna chodził wiec wkoncu uleglam troche tez z ciekawosci i tyle

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gosc
8 minut temu, Agnieszka1111 napisał:

Kurcze nie chodzi mi o podtrzymanie tematu...po prostu potrzebuje sie wygadac a nie chce mowic przyjaciółce czy innym znajomym o tym bo mam meza i nie chce tez zeby sie wydalo dlatego tutaj jestem a o swoim potrzebach co lubie to chyba nie musze pisac nic mi w sexie z mezem nie brakuje do tej pory nie zdradzilam go i nie zamierzalam a kolege znam dłużej niz meza poza tym tyle za mna chodził wiec wkoncu uleglam troche tez z ciekawosci i tyle

No nie mów ze spełniłaś juz wszystkie swoje fantazje/;?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×