Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...
Zaloguj się, aby obserwować  
Gość Matka do niczego

moje dzieci mnie nie lubią

Polecane posty

Gość gość
Dnia 5.10.2019 o 14:34, Gość Mirka napisał:

Bo ty autorko za bardzo się starasz być idealna, najkochansza mama. Za bardzo się skupisz na dzieciach i one to wyczuwają ze jesteś na każde zawołanie. Maja przesyt toba. Nawet najpyszniejsze czekolada i szampan może się przejeść. Widac ze zatraciłas w tym wszystkim siebie. Ja bym ich olała, zaczęła roboc coś dla siebie, rozwijać swoje zainteresowania i pasje. Jak nie będzie cię w często w domu i na każde zawołanie to staniesz „towarem deficytowym” za którym będzie trzeba stać w kolejce. Zobaczysz jak wtedy będą lgnąć do ciebie. Wtedy oni będą się prosili o przytulenie i całusa a nie ty. Sorry ze tak ostro ale napisałam co myśle 

Bzdura totalna. Dziecko to nie jest jakiś fagas co trzeba udawać przed nim france, żeby zdobyć względy. Przestańcie wymyślać takie głupoty!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Ggggggg
10 godzin temu, Gość Lubiepomarancze napisał:

Wydaje mi się, że główny problem w Waszej rodzinie to Twoje relacje z mężem.  Rywalizujecie o względy dzieci i to jest bardzo niezdrowe.  One przez to czuja, że muszą wybrać jednego rodzica bo drugi się obrazi. U nas był taki problem z moją mama, że próbowała rywalizować że mną o mojego syna. niestety do ten pory syn woli ja ode mnie.  Jak jej nie ma wszystko jest ok, ale jak się pojawia syn zaczyna histeryzowac jak chce to wykąpać, uśpić itp. Mam do niej bardzo duży żal o to, że spowodowala takie toksyczne relacje. Z córką już się nie dałam.

Czy moglabys nspusac cos wiecej o seojej sytuacji? W jski sposób nie dslas sie?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość

Jak ojciec może nazywać dziecko zdrajcą kiedy dziecko przytula matkę! Sorry, ale twój mąż jest jakiś popieprzony. To z mężem masz problem a nie z synami. Ja bym na pewno sobie poważnie porozmawiała z mężem po pójściu dzieci spać. Co jest z tym facetem nie tak?

Pilnuj słów które wypowiadasz. Nie stosuj zwrotów które pogłębiają autorytet ojca. One już go mają. Czas na to aby matka była również autorytetem na tym samym poziomie. Tłumacz temu swojemu mężowi, że to jest nienormalne, że tak nie może być. Zapytaj go czy on w ogóle cię jeszcze kocha, bo nie szanuje cie przed synami, nie zachęca by lepiej cie traktowali. Jest problem w waszej relacji małżeńskiej. Działaj póki sa mali bo jak on im ojciec zrobi dalej takie pranie mózgu jak dotychczas to jacy z nich będą mężczyźni gdy dorosną ?

 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gość

Najpierw polub siebie, to i twoje dzieci będą lubiły ciebie i będą lubiły być z tobą. Wyluzuj i uśmiechnij się. Kiedy ostatni raz się śmiałaś? Tak serdecznie?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gosc

Nie pytaj czy mąż cię kocha, bo nawet jak nie kocha to powie, ze kocha 😂 u mnie zaczęło się tak, ze rodzina męża brała dziecko ode mnie kiedy było spokojne, a oddawali mi kiedy płakało... 😂 a później to już ciągle... Mama na bocznym torze... Ale staram spędzać z dzieckiem jak najwięcej i jak najlepiej się bawić... Zobaczymy... 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Matka do niczego

Starszy syn ma 3 lata , mlodszy 1,5 roku.  pytalam starszaka, dlaczego nie lubi mamy. Odpowiedział  ,ze mama gryzie:P nie wiem skąd mu się  to wzięło.  ale z drugiej strony,  jak nie chce bawic się np. Jakąś zabawką,  to mówi właśnie,  ze gryzie 😉 najgorsze w tym wszystkim jest to, ze ja ciągle  wkurzam się na męża.  kłócimy się caly czas. :(:( przykro mi bo nawet jak cos kupię synom to starszak mówi, ze tata kupil. Normalnie to jakaś obsesja. Nie wiem juz co robić.  moze po prostu mnie się nie da lubic. I coś ze mną nie tak, skoro mnie własne dzieci nie cierpią. 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gosc

Może chodzę i powiedzenie np mama nie gryzie..  

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gosc

Może chodzę i powiedzenie np mama nie gryzie..  

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Autorko postu mam teraz ten sam problem syn ma 7 lat prosze napisz jak ulozyly sie u Was dalej losy 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Jeśli mogę podpowiedzieć. Mam syna z autyzmem. Całkowicie mnie odrzucił w wieku ok 1,5 roku. Tylko tata tata. Dzieci z taką diagnoza tak miewają 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 9.01.2023 o 16:55, Hit & Raszyn napisał:

Jeśli mogę podpowiedzieć. Mam syna z autyzmem. Całkowicie mnie odrzucił w wieku ok 1,5 roku. Tylko tata tata. Dzieci z taką diagnoza tak miewają 

Mnie też syn odrzucił, nie wiem dlaczego?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 6.10.2019 o 19:57, Gość Gosc napisał:

Nie pytaj czy mąż cię kocha, bo nawet jak nie kocha to powie, ze kocha 😂

Może i skłamie, ale tu chodzi bardziej o nakierowanie go do pewnych przemyśleń na swój temat.Odwoływanie się do czyichś wewnętrznych odczuć, nazywanie na głos czyjegoś brzydkiego zachowania obnaża skryte brzydkie "ja" drugiej osoby i ją wprowadza w konstruktywne zażenowanie jeśli było to świadome zachowanie. A jeśli było to zachowanie nieświadome to nazywanie na głos czyjegoś niewłasciwego zachowania zwyczajnie je uświadamia. Przemyślenie pewnych rzeczy u męża może go sprowokować do jakiegoś na początek może niewielkiego przełomu, a z czasem może do większego. Kropla drąży skałe. Ja autorce lub podobnym jej osobę radzę na początek opanowanie. Tylko spokój może uratować człowieka w takich sytuacjach. I działanie spokojne ale przemyślane i konsekwentne. Wizyta u psychologa nie dlatego, że z autorką coś jest nie tak tylko o poradę co w rodzinie zaszwankowało że jest sytuacja jaka jest. Maz ma swoje za uszami za tą sytuację.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 6.10.2019 o 22:40, Gość Matka do niczego napisał:

 pytalam starszaka, dlaczego nie lubi mamy. Odpowiedział  ,ze mama gryzie:P nie wiem skąd mu się  to wzięło.  ale z drugiej strony,  jak nie chce bawic się np. Jakąś zabawką,  to mówi właśnie,  ze gryzie 😉asne dzieci nie cierpią. 

Byłam świadkiem jak dziecko powiedziało, że zabawkę odkłada na bok bo mu dokucza, a tak naprawdę to dziecko nie ma jeszcze we wczesnym wieku rozbudowanego słownictwa. Chodziło wówczas o to, że dziecku zabawka przeszkadzała w innej zabawie, więc ją odłozył na bok.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Bądź aktywny! Zaloguj się lub utwórz konto

Tylko zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony

Utwórz konto

Zarejestruj nowe konto, to proste!

Zarejestruj nowe konto

Zaloguj się

Posiadasz własne konto? Użyj go!

Zaloguj się
Zaloguj się, aby obserwować  

×