Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość Mmm

Maz ma romans smsowy z pierwsza miloscią. Co mam robic. 13 lat po ślubie. Pomóżcie mi błagam.

Polecane posty

Gość Gość

Ja też uważam że jest to prowokacja ale z innego powodu. Dlaczego jej mąż nie kasował sms-ów?To jest nie realne.Nie ma bata żeby ta historia była prawdziwa. 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Oschła

Szczerze mowiac poczatkowo uwierzylam w temat, bo nie bylo w tym nic nierealnego, ale po wpisie autorki, ze rozmawiala juz z mezem tamtej kobiety to cos mi zaswitalo, ze to chyba sciema? I jeszcze jeden watek autorka przedobrzyla - maz tamtej mowi, ze osoba jej meza ciagnie sie za nimi i jest w ich malzenstwie od lat, ale wyprowadza sie i ryzykuje rozwodem ze swojej winy, bo zamieszkuje z inna, tamta przyjmuje meza autorki, sama ryzykujac tymczasem rozwod z jej winy, chociaz miala plan, ze przed rozwodem niczego nie chce...a przy tym rzekomym cieniu, ktory sie kladl na malzenstwie tej milosci, to tamten maz dawno mialby rozwod... 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gera

moze masz racje ale wszystko jest możliwe bo np. pod wpływem naszego pisania autorka pogadała z mężem a ten, skoro od lat żył w dwóch życiach, uznał ze dłużej nie będzie w tym tkwił. Wyszedł z domu i cześć. Potem zawiadomił rodziców i pannę ze jest akcja i ze idzie w konkrety. Zrobił naradę z panna , ta zadzwoniła do autorki z wyrazami współczucia i pouczyła faceta ze musi załatwić sławę z dziećmi ( bo przecież ona taka empatyczna. Autorka przejrzała jej fb i znalazła profil męża a kontakt przez Messengera to żaden wyczyn. Dla mnie tu wszystko się ładnie skleja i mimo, ze biore pod uwagę ze to fake to skłaniam się do opcji ze to prawda.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gość

Autorko, co u ciebie? 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość 🤦‍♀️🤦‍♀️🤦‍♀️🤦‍♀️🤦‍♀️
30 minut temu, Gość Gość napisał:

Autorko, co u ciebie? 

😂

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Llp

fikcja czy nie ciekawe co będzie dalej 😉

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gościowi
2 godziny temu, Gość Ala napisał:

Autorko co u ciebie?

Jajco. Ona już tu nie przyjdzie, nie chce jej się ciągnąć tej prowokacji dalej. Nie podniecajcie się id/iotki 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Hanka
4 godziny temu, Gość Gościowi napisał:

Jajco. Ona już tu nie przyjdzie, nie chce jej się ciągnąć tej prowokacji dalej. Nie podniecajcie się id/iotki 

A ty po co tu weszłas ? Wiedziałaś, ze nie ma kontynuacji wątku a mimo o jesteś tu? 

Autorka ma zawirowania w życiu i nie ma obowiązku tu wchodzić, chociaż powinna bo miała wiele zwolenniczek. W sumie potraktowała nas tak jak ją ten góral 😉

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Mnnm

Wczoraj jeszcze dalej wypisywała do mnie, że jej przykro ale ich miłość wygrała. Teściowa oczywiście trzyma strone męża i nie zgadza sie bym mieszkala w tym domu z dziećmi i mam wracać tam skąd przyjechałam a dzieci moge im zostawić. No cyrk poprostu. Znajoma znalazła dla mnie dobrego Adwokata i nie popuszcze im a przede wszystkim nie dam sie!! Wkrótce przyjeżdza do mnie moja mama. A ja sprawie jak goły wyszedł z naszego domu do niej tak goły i wesoły bedzie. Chciał milosci życia to prosze bardzo, ale nie moim kosztem i naszych dzieci. Dzięki dziewczyny za wsparcie i rady to dla mnie wiele znaczy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gosc
24 minuty temu, Gość Mnnm napisał:

Wczoraj jeszcze dalej wypisywała do mnie, że jej przykro ale ich miłość wygrała. Teściowa oczywiście trzyma strone męża i nie zgadza sie bym mieszkala w tym domu z dziećmi i mam wracać tam skąd przyjechałam a dzieci moge im zostawić. No cyrk poprostu. Znajoma znalazła dla mnie dobrego Adwokata i nie popuszcze im a przede wszystkim nie dam sie!! Wkrótce przyjeżdza do mnie moja mama. A ja sprawie jak goły wyszedł z naszego domu do niej tak goły i wesoły bedzie. Chciał milosci życia to prosze bardzo, ale nie moim kosztem i naszych dzieci. Dzięki dziewczyny za wsparcie i rady to dla mnie wiele znaczy.

Typowe. Mamusia-syneczek. Nie daj się dziewczyno. Masz prawo mieszkać w tym domu, serio nie popuszczaj. Ona ma lokum, on by miał gdybyś się wyprowadziła, a Ty i jej mąż skrzywdzeni macie się gdzieś tułać? No chore myślenie to jest. Myśl o dzieciach i przede wszystkim o sobie. Pamiętaj!

 

Powodzenia. Mocno się trzymaj.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Geg

Ta twoja tesciowa to jakaś głupia jest. Wiadomo, ze ona to akurat może ci skoczyć . Fajnie ze dziunia napisała ci te SMS bo masz piękny dowód ze facet poszedł do kochanki. Teraz adwokat cię poprowadzi wiec się nie martw i nie daj. Dobrze ze będziesz mieć wsparcie i pzyjedzie twoja mama. Napisz tu czasem jak spawy się mają

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość melinda

Autorko współczuję, znam ten ból. Rok temu mąz  z którym byłam 4 lata odszedł do 18latki. Nic tego nie zapowiadało. Byłam w ciazy, a ten młot mnie z nia zdradzał.Seks miał nawet wtedy, bo dobrze się czułam , mogłam i chciałam. Potem sie okazało, że łaził na ... i uprawiał z nimi seks bez zabezpieczenia, rzucił od niechcenia żebym się przebadala jak sie juz to wydało, a wydało się, bo spał i włączył mu się rano budzik w telefonie. Nie obudził się, ja ten budzik wyłączyłam i znając hasło do jego telefonu zobaczyłam kilka wiadomości w tym bardzo odważne zdjęcia jak zabawia się z dwoma młodymi dziewczynami. Ja mam 27lat on 29 jakby kto pytał. Wpadłam w szał, a on nawet się nie bronił. Spakowął się i powiedział, że mu się znudziłam i nie będzie zmieniał obsranych pieluch. Dodam, że ciąża żadną wpadką nie była, więc poprostyu mu coś się odwidziało. Zerwał ze mną kontakt, nie dało sie ustalić jego adresu, nie stawiał się na żadne rozprawy , nie płaci alimentów. Dowiedziałam się od naszego wspólnego znajomego, że mieszka ponoć z tą 18latką i jej koleżanką w trójkącie. No cóż, ja zostałam z dzieckiem z mieszkaniem i z dobrze płatną pracą, ale nikomu takiego stresu nie życze.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gata

Melinda- to po prostu jakiś absurd co ciebie spotkało. Zgłoś gnoja do komornika, przecież on musi gdzieś pracować 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gata

... z tego co kolejny raz się tu potwierdza to fakt, ze dla faceta najważniejsze jest pożądanie i sex ...nic się nie liczy, nic...byle tylko było mu dobrze i bardzo dobrze , gdyby nie mieli fiutow świat byłby spokojniejszy 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość melinda
32 minuty temu, Gość Gata napisał:

Melinda- to po prostu jakiś absurd co ciebie spotkało. Zgłoś gnoja do komornika, przecież on musi gdzieś pracować 

Owszem zrobiłam to i nic. Kmornik twierdzi, że nie umie ustalić jego adresu. Z dzieckiem w ogóle nie utrzumuje jakichkolwiek kontaktów, nie zna jego imienia, kiedy się urodził i mam zamiar pozbawić go wszelkich praw. Dziecko nosi też moje nazwisko.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gosc
51 minut temu, Gość melinda napisał:

Owszem zrobiłam to i nic. Kmornik twierdzi, że nie umie ustalić jego adresu. Z dzieckiem w ogóle nie utrzumuje jakichkolwiek kontaktów, nie zna jego imienia, kiedy się urodził i mam zamiar pozbawić go wszelkich praw. Dziecko nosi też moje nazwisko.

A co z jego rodzicami?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Reemaa
2 godziny temu, Gość Gosc napisał:

A co z jego rodzicami?

Możesz pozwać dziadków małego o alimenty jeśli mają dochody. A jak nie to Fundusz Alimentacyjny, ale to już wchodzi do dochodów i ciężko z uzyskaniem świadczeń, a jemu rósł by dług. Komornik może nawet z minimalnej płacy ściagać mu kase, teraz komornicy mają problem ze ściąganiem jeśli nie pracuje.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość melinda

On pracował. Jest adwokatem, ale z tego co wiem odszedl z kancelarii gdzie pracował i PONOĆ jest nieuchwytny. Nie wiem nawet czy napewno mieszka jeszcze w Polsce, tak jak mówię słyszałam od wspólnego znajomego, że mieszka z dwoma młodymi dziewczynami, ale gdzie to ten koleś nie wiedział albo nie chciał mi powiedzieć. Jego rodzice nie żyja od dawna, wychowywała go babcia, która zmarła kilka lat temu. Innej rodziny nie ma albo przyjamniej nigdy mi jej nie przedstawił, ale też z nikim z rodziny nie utrzymywął kontaktów.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gtr
11 godzin temu, Gość Reemaa napisał:

Możesz pozwać dziadków małego o alimenty jeśli mają dochody. A jak nie to Fundusz Alimentacyjny, ale to już wchodzi do dochodów i ciężko z uzyskaniem świadczeń, a jemu rósł by dług. Komornik może nawet z minimalnej płacy ściagać mu kase, teraz komornicy mają problem ze ściąganiem jeśli nie pracuje.

I po co to wszystko ? Dla kilku stowek ryzykowac ze sobie tatus po kilku latach przypomni ze ma dziecko i "zapragnie" go spotykac, desorganizujac jemu i matce zycie ? Czy moze po to zeby matka musiala go prosic o zgode przy wszystkich waznych decyzjach dotyczacych dziecka (paszport, wyjazd za granice, operacja...) 

Lepiej sie od takiego "ojca" definitywnie odciac i iec swiaty spokoj. 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gosc
31 minut temu, Gość melinda napisał:

On pracował. Jest adwokatem, ale z tego co wiem odszedl z kancelarii gdzie pracował i PONOĆ jest nieuchwytny. Nie wiem nawet czy napewno mieszka jeszcze w Polsce, tak jak mówię słyszałam od wspólnego znajomego, że mieszka z dwoma młodymi dziewczynami, ale gdzie to ten koleś nie wiedział albo nie chciał mi powiedzieć. Jego rodzice nie żyja od dawna, wychowywała go babcia, która zmarła kilka lat temu. Innej rodziny nie ma albo przyjamniej nigdy mi jej nie przedstawił, ale też z nikim z rodziny nie utrzymywął kontaktów.

Ja bym na Twoim miejscu postawiła mu wódkę i podziękowała, że się wypisal z życia Twojego o dziecka, bo na takiego śmiecia  szkoda czasu, łez, a nawet kopa w doope

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość melinda

Ja za nim wcale nie płaczę, nawet w sumie nie rozpaczałam az tak bardzo jak sie wyniósł. Byłam poprostu wściekła, że mnie tak perfidnie oszukał i śmiał mi się z tego prosto w twarz.Jedyny moment, gdzie się wystraszyłam to jak mi powiedział,żeby się przebadać, ale na szczeście wszystko jest okej. Dziecka chcieliśmy oboje, sam z chęcią opowiadał jak to będzie chodził na spacery i pochwali sie kolegom, planował ze mna wyprawkę. To wszystko była jedna wielka ściema, bo już wtedy chodził do jakiś panienek, nawet nie wiem czy tylko do tej 18latki czy jeszcze gdzieś, myślę, że ona nie była jedyna. Mógłby mi ktoś zarzucić pewnie, że sie zaniedbałam czy coś dlatego mnie zdradzał. Tu też pudło. Dbam o siebie, jestem szczupła i wysportowana od lat pływam wyczynowo, razem chodziliśmy na pływalnie on też mówił, że mu sie podobało. Co było przyczyn tych zdrad do dziś nie mam pojęcia. Mówił, że się mną znudził, ale jak tak to rozmkiniałam to doprawdy nie wiem CZYM niby miał sie znudzić. On zawsze mówił, że jest ze mną szczęśliwy. Dlatego Autorce też radzę nie myśleć za dużo tylko rozwieść się z tym padalcem i pomysleć o sobie i dzieciach, a on ma już przecież pocieszycielkę, bo przecież każda żona taka zła i okrutna, a tylko kochanki są super.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gry
1 godzinę temu, Gość melinda napisał:

On pracował. Jest adwokatem, ale z tego co wiem odszedl z kancelarii gdzie pracował i PONOĆ jest nieuchwytny. Nie wiem nawet czy napewno mieszka jeszcze w Polsce, tak jak mówię słyszałam od wspólnego znajomego, że mieszka z dwoma młodymi dziewczynami, ale gdzie to ten koleś nie wiedział albo nie chciał mi powiedzieć. Jego rodzice nie żyja od dawna, wychowywała go babcia, która zmarła kilka lat temu. Innej rodziny nie ma albo przyjamniej nigdy mi jej nie przedstawił, ale też z nikim z rodziny nie utrzymywął kontaktów.

Jeżeli wiesz gdzie mieszkała ta babcia to może tam czegoś się dowiesz, w końcu zostawiła mu mieszkanie 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gry

Ja bym nie odpuściła nawet „ tych kilka stow „ bo to jest kasa NA dziecko i do tego planowane i chciane. Jest jakis przepis ze takich alimentowcow  się ściga z urzędu, a ty kasę dostaniesz z funduszu alimentacyjnego. Dorwij gnoja , nie odpuszczaj. Jeżeli jest adwokatem to poszukaj w spisie jego nazwiska , ... się bawi a kiedyś przyjdzie do twojego dziecka i mu opowie jakaś rzewną historie i wtedy dostaniesz świra jak dziecko uzna ze tatuś jest ok a tak tez bywa

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość melinda

Jego babcia zmarła kilka lat temu. Nigdy jej na oczy nie widziałam, tylko zdjęcie jedno. Nie pojechał nawet na pogrzeb z tego co wiem. Pochodzi ze stolicy, a jego babcia nic mu nie zostawiła. Mieszkanie kupiliśmy wspólnie za gotówkę i póki co nie ma do tego żadnych ale. Poprostu jakby zniknął z powierzchni ziemi. Nie da się go namierzyć. Próbowałam, wynajełam krótko po tym prywatnego detektywa to mi powiedział,że uważa, że w ogóle go w kraju nie ma stąd moje podejrzenia.Znajomi raczej nic nie wiedzą, a jak już to pewnie sobie sami dopowiadają. Prosiłam też o pomoc izbę adwokacką i niestety bez rezultatu powiedziano mi, że taka osoba owszem jest na ich liście, ale nie mają żadnych danych, gdzie on się teraz znajduje. Przestałam go już szukac. Nie zależy mi na jego kasie. Ja pracę mam dobrą, dziecku niczego nie brakuje, a chce mieć spokój. Jak się kiedyś pojawi to zobaczymy, dziecka w każdym razie oszukiwać nie będę jak będzie na tyle duże to powiem co się zdarzyło i czemu zrobiłam tak a nie inaczej.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Hanka

 Melinda , widać ze w sumie nie masz złej sytuacji poza tym ze trafiłaś na strasznego gnoja, jednak w jakimś sensie jesteś ustawiona i pewna siebie, a to jest ważne. Miałaś złamane marzenia ale się podniosłas 

jezeli autorka będzie konsekwentna i się nie podda oraz nie da zmanipulować to za rok o tej porze ( o ile sama z sobą sobie poradzi ) będzie miała ogarnięte już wszystko. 

A te głupie chłopy właściwie żyją chwilą wiec tylko kwestia czasu a życie samo wystawi im rachunek ( i tym podłym babsztylom które bez skrupułów niszczą życie żonom i dzieciom )

 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gość

Melinda, lepiej wnies pozew o podział majątku. Bo wróci i dopiero będzie jazda z mieszkaniem! Przecież on może w każdej chwili wrócić i wejść do mieszkania. Masz dowody zdrady? Na pewno masz dowody olewania dziecka, nie wiem jak to jest kiedy na rozwodzie się ktoś nie stawia, ale może się uda coś ustalić. 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Greg

 

A autorka od górala gdzie ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×