Moglybyscie być z łysym facetem?

Chciałabym być tylko z łysym i tylko tym jednym, jedynym w swoim rodzaju. 

Łysy "musi" nadrabiać ciałem. Jak dobrze zbudowany to znajdą się chętne.

Łysy "musi" nadrabiać ciałem. Jak dobrze zbudowany to znajdą się chętne.

9 minut temu, Gość ccc napisał:

Łysy "musi" nadrabiać ciałem. Jak dobrze zbudowany to znajdą się chętne.

Dobrze zbudowany a umięśniony, lekko umięśniony czy mocno umięśniony to różnica.. WIELKA. 

Dobrze zbudowany to po prostu dobrze zbudowany.. Misio.

Zakola to minus, ale jeśli reszta ok to tak, jednak modlilabyn się  o córkę. Mój ojciec łysy i brat łysy, to syna bym nie chciała łysego. 

Jakby Bruce Willis czy Jason Stathan przeczytali te posty, to by depresji chyba dostali, a obaj na powodzenie nie narzekają.

Sam zacząłem golić głowę po dwudziestce i tak już mi zostało. Wszystko zależy od kształtu głowy, twarzy, sylwetki, etc.

Możesz mieć mnóstwo włosów i 50 kilogramòw nadwagi i też nie będziesz dobrze  wyglądać. Na atrakcyjność składa się wiele czynników, a prawda jest taka, że wiele osób już po trzydziestce jest zapuszczonych, z nadwagą, niedobraną garderobą i nieświeżym zapachem ciała.

Zęby, paznokcie, zapach z ust, już nie mówiąc o braku kultury osobistej - to też duże minusy. 

2 godziny temu, Gość Łysy napisał:

Jakby Bruce Willis czy Jason Stathan przeczytali te posty, to by depresji chyba dostali, a obaj na powodzenie nie narzekają.

Sam zacząłem golić głowę po dwudziestce i tak już mi zostało. Wszystko zależy od kształtu głowy, twarzy, sylwetki, etc.

Możesz mieć mnóstwo włosów i 50 kilogramòw nadwagi i też nie będziesz dobrze  wyglądać. Na atrakcyjność składa się wiele czynników, a prawda jest taka, że wiele osób już po trzydziestce jest zapuszczonych, z nadwagą, niedobraną garderobą i nieświeżym zapachem ciała.

Zęby, paznokcie, zapach z ust, już nie mówiąc o braku kultury osobistej - to też duże minusy. 

Jestem od wielu lat.  

Jeżeli chodzi o takiego całkowicie łysego, to jak najbardziej tak.

A jeżeli chodzi o takiego łysiejącego z zakolami, to raczej nie. Chyba że innymi atutami by mi to rekompensował

A ja jestem lysy od 9 lat, mam 29. Nie miałem w swoim towarzystwie nigdy znajomego który by miał większe powodzenie niż ja. Może to dlatego że od dziecka regularnie, uprawiam sporty. 

Prawda jest taka że te niedowartosciowane  frustratki które wypisują tu takie bzdury że nigdy z lysym, nadstawily by pierwszemu lepszemu lysemu. Jezeli by był wysportowany i przystojny.

Kobiety bardziej lecą na 6pak czy szerokie ramiona, niż na ładne włosy.