kobiety czy macie ochote na faceta jak sie zakochacie tak jak facet na kobiete

Czy to prawda ze trzeba cos udowadniac, zasluzyc

No na milosc to czymś trzeba sobie zasłużyć. 

Przeciętna, typowa kobieta pewnie tak ma  Tyle, że w przeciwieństwie do facetów, odczuwa ją na wielu różnych zmysłach i płaszczyznach a nie tylko na czubku przyrodzenia  

Ja nie odczuwam na czubku, chce tulic, calowac i mowic kocham cie

jak jest chemia to obydwoje chca tak samo

Przed chwilą, Gość gosc napisał:

jak jest chemia to obydwoje chca tak samo

ooo , serio?

Wydaje mi się jednak ze faceci maja większy popęd seksualny i facet pragnie bardziej. 

A chcecie całować i dotykac faceta czy bardziej zeby on was calowal i dotykal?

1 minutę temu, Gość Gość napisał:

A chcecie całować i dotykac faceta czy bardziej zeby on was calowal i dotykal?

To zależy jaki etap znajomosci na początku wolałabym żeby to on inicjował pocałunek i dotyk. Zresztą w moim przypadku zawsze tak było że to mężczyzna inicjował bliskość co oczywiście było pod mona kontrola. 

1 minutę temu, Gość Gość napisał:

To zależy jaki etap znajomosci na początku wolałabym żeby to on inicjował pocałunek i dotyk. Zresztą w moim przypadku zawsze tak było że to mężczyzna inicjował bliskość co oczywiście było pod moja kontrola. 

Co tez zreszta mogłoby potwierdzić ze faceci są bardziej napaleni.

Ja się tak napalilem że nie wytrzymam dłużej

Pokutuje przekonanie ze kobiecie nie wypada robić i inicjować  różnych rzeczy o charakterze seksualnym. Inna sytuacja wyglada jak kobieta jest w związku i ma zaufanie do faceta.

2 minuty temu, Gość Gość napisał:

Ja się tak napalilem że nie wytrzymam dłużej

To pozostaje co jedynie przejść do rzeczy.

3 minuty temu, Gość Gość napisał:

Ja się tak napalilem że nie wytrzymam dłużej

Na kogo??

1 godzinę temu, Mizo napisał:

Przeciętna, typowa kobieta pewnie tak ma  Tyle, że w przeciwieństwie do facetów, odczuwa ją na wielu różnych zmysłach i płaszczyznach a nie tylko na czubku przyrodzenia  

A ta ponadprzeciętną to co ?

7 minut temu, Gość Gość napisał:

A ta ponadprzeciętną to co ?

Odnoszę wrażenie że jednak większość kobiet ma mniejszy popęd seksualny niż faceci natomiast wyjątkiem są kobiety z takim samym bądź większym popędem. 

Chyba znów nie dodadzą mojej odpowiedzi. Taaaak, mam tak jak facet, czuję pulsowanie tam i nie mam na to wpływu, mam mokro, fantazjuje o facecie, na niczym innym nie mogę się skupić. 

53 minuty temu, Gość Gość napisał:

ooo , serio?

Serio

20 minut temu, Gość Gość napisał:

Ja się tak napalilem że nie wytrzymam dłużej

Ja miałam z mężem tak, że sama go napadłam seksualnie,az mu łeb odskakiwał, tak mnie przetrzymał, że już mi hamulce puściły. Ile można fantazjowac? No, ale byliśmy w związku już pół roku. 

4 minuty temu, Gość Gosc napisał:

Serio

No jednak nie uważam że tak samo.

4 minuty temu, Gość Gość napisał:

Ja miałam z mężem tak, że sama go napadłam seksualnie,az mu łeb odskakiwał, tak mnie przetrzymał, że już mi hamulce puściły. Ile można fantazjowac? No, ale byliśmy w związku już pół roku. 

No właśnie byłaś już z nim w związku jakiś czas to jednak troszkę inna sytuacja. Nie miałaś poczucia że będąc z nim w związku „ możesz sobie na więcej pozwolić”? 

28 minut temu, Gość Gość napisał:

Ja się tak napalilem że nie wytrzymam dłużej

 Co planujesz?

Tak jak się facet podoba to mamy ochotę pójść do łóżka tylko wtedy macie nas za puszczalskie także musimy udawać cnotki.. 

1 godzinę temu, Gość Gosc napisał:

Czy to prawda ze trzeba cos udowadniac, zasluzyc

Trzeba zdobyć zaufanie kobiety.

54 minuty temu, Gość Kobieta napisał:

Wydaje mi się jednak ze faceci maja większy popęd seksualny i facet pragnie bardziej. 

Tak samo. Czasem bardziej od faceta. Tylko nikt ,sie nie przyzna. Bo jak to ,kobieta?

53 minuty temu, Gość Gość napisał:

Ja się tak napalilem że nie wytrzymam dłużej

Współczuję

1 godzinę temu, Gość No to by Cie zdziwilo napisał:

Tak samo. Czasem bardziej od faceta. Tylko nikt ,sie nie przyzna. Bo jak to ,kobieta?

Pewnie, że tak samo i to tak samo jak namiętny facet, a nie kłoda. Akurat ja się nie wstydzę, mnie tam  skurcze łapią silne, mięśnie kegka same drżą z pragnienia,  biodra wręcz się proszą o ten ruch. Ja miałam tak, że usiedzieć nie mogłam spokojnie na krześle, bujałam tyłek w przód i tył, no obciach, niczym pies na nodze Pani Pewne odruchy były mimowolne, nieświadome wręcz. Nie jestem zboczona, byłam zakochana i tak bardzo pragnęłam go poczuć. 

Ja nie powiem

2 godziny temu, Gość Gość napisał:

Ja się tak napalilem że nie wytrzymam dłużej

Jestem gotów

Żony, spełniacie czasem fantazje mężów? Robicie na ich życzenie od czasu do czasu  coś  odlotowego, to o co poproszą (żadnych perwersji)? Moja eks  przez ponad dwadzieścia lat ani razu. Choć wiele razy obiecywała.