Dlaczego ludzie gadają , że życie jest piękne ?.

Jak ludzie popełniają samobójstwa . Ja uważam , że świat jest piękny , a życie nie dla każdego jest piękne .

4 minuty temu, Gość wrw napisał:

Jak ludzie popełniają samobójstwa . Ja uważam , że świat jest piękny , a życie nie dla każdego jest piękne .

Życie jest piękne dla tych co mają kasę. Jeśli codziennie musisz tyrac za marne grosze to życie jest tylko marna egzystencja

Bo jest i mozna je jakos dobrze przezyc ale gdy ktos ci niszczy zycie wiele lat to cokolwiek bys zrobil to i tak nie bedzie dobrze...

Przed chwilą, Gość SzkodaCzasu81 napisał:

Bo jest i mozna je jakos dobrze przezyc ale gdy ktos ci niszczy zycie wiele lat to cokolwiek bys zrobil to i tak nie bedzie dobrze...

Stary hooju.

10 minut temu, Gość wrw napisał:

Jak ludzie popełniają samobójstwa . Ja uważam , że świat jest piękny , a życie nie dla każdego jest piękne .

kwestia semantyki,

bo skoro to świat jest taki piękny, to dlaczego ludzie popełniają samobójstwa?

2 minuty temu, Gość w kość napisał:

kwestia semantyki,

bo skoro to świat jest taki piękny, to dlaczego ludzie popełniają samobójstwa?

 

Wiesz to zalezy gdzie...U nas kraju te statystyki tez o czyms swiadcza.

Statystyki SKOCZKOW u nas w kraju potwierdzaja ze cos nie jest tak.

2 minuty temu, Gość Prawda81 napisał:

Wiesz to zalezy gdzie...U nas kraju te statystyki tez o czyms swiadcza.

nie wiem o czym świadczą statystyki,

powstanie życia z jakiejś kijanki i jajeczka dla mnie to naprawdę wielka rzecz,

czasem ludzie tego nie widzą/doceniają,

Jest takie, na jakie sobie zapracujesz. 

Świat jest piękny , i jeszcze nie wszyscy  nie wiedzą jak piękny jest , bo nie każdy człowiek ma pieniądze  by go zwiedzić , np polecieć do Stanów , Rzymu , Paryża .

30 minut temu, Gość wrw napisał:

Jak ludzie popełniają samobójstwa . Ja uważam , że świat jest piękny , a życie nie dla każdego jest piękne .

Cos w tym jest.

11 minut temu, Gość w kość napisał:

nie wiem o czym świadczą statystyki,

powstanie życia z jakiejś kijanki i jajeczka dla mnie to naprawdę wielka rzecz,

czasem ludzie tego nie widzą/doceniają,

 

Jak nie potrafisz wyciagac wnioskow ze swiatowych statystyk to albo palisz glupa,siejesz propagande ewentualnie twoj mozg nie jest w stanie tych prostych rzeczy pojac.

13 minut temu, Gość w kość napisał:

nie wiem o czym świadczą statystyki,

powstanie życia z jakiejś kijanki i jajeczka dla mnie to naprawdę wielka rzecz,

czasem ludzie tego nie widzą/doceniają,

 

Jezeli dla Ciebie normalne jest ze w Polsce kilkanascie osob dziennie popelnia samobojstwo no to wybacz...

21 minut temu, Gość w kość napisał:

kwestia semantyki,

bo skoro to świat jest taki piękny, to dlaczego ludzie popełniają samobójstwa?

 

Bo to nie problem świata tylko samobojcy. W chorobie świat jest szary, smutny i okrutny, zaburzona percepcja, a ludzie okrutni. Samobójca jest osobą strasznie samotnym i nieszczęśliwym, cierpi. 

Życie jest przede wszystkim piękne dla ludzi silnych psychicznie. Nieważne czy bogatych czy biednych, czy atrakcyjnych czy nie  Najważniejsza jest psychika i umiejętność radzenia sobie z przeciwnościami losu. Oczywiście można nad sobą pracować i zmienić swoje postrzeganie świata, ale generalnie odporność psychiczna jest zapisana w genach. Druga kwestia to doświadczenie życiowe. Wiadomo, że jak ktoś przeżywa więcej pozytywnych chwil od tych negatywnych, to jego podejście na pewno będzie bardziej optymistyczne (i odwrotnie). Na to nie zawsze mamy niestety wpływ, ale wiele też zależy od nas samych i na tym powinniśmy się skupiać. Kolejny aspekt jest taki, że sporo ludzi nie potrafi docenić tego co ma, tylko goni za tym, czego nie ma - to jedna z najbardziej parszywych cech ludzkich. Oczywiście rozwój osobisty i dążenie do ulepszania siebie są jak najbardziej wskazane, ale zamienia się to w patologie w momencie, gdy nie koncentrujemy się na własnych osiągnięciach, lecz wiecznie porównujemy się z innymi. Wtedy porażki, które są wkalkulowane w działanie, mogą nas na tyle podłamać, że te toksyczne emocje przejmują nad nami kontrolę. Człowiek czuje, że zawiódł nie tylko sam siebie ale też najbliższych i konsekwentnie zatapia się w chmurze czarnych myśli, co może być opłakane w skutkach. Trzeba żyć tak, żeby za wszelką cenę do tego nie dopuścić. Ja wychodzę z założenia, że każdy powinien na maksa wykorzystać potencjał, jaki w nim drzemie, ale nie za wszelką cenę  

7 minut temu, Gość Prawda81 napisał:

Jak nie potrafisz wyciagac wnioskow ze swiatowych statystyk to albo palisz glupa,siejesz propagande ewentualnie twoj mozg nie jest w stanie tych prostych rzeczy pojac.

a co tu do pojęcia?

jedyne wytłumaczenie to...

7 minut temu, Gość Gość napisał:

Bo to nie problem świata tylko samobojcy. W chorobie świat jest szary, smutny i okrutny, zaburzona percepcja, a ludzie okrutni. Samobójca jest osobą strasznie samotnym i nieszczęśliwym, cierpi.  

ale to nie zmienia faktu, że nie powinno się odbierać sobie życia,

7 minut temu, Mizo napisał:

Życie jest przede wszystkim piękne dla ludzi silnych psychicznie. Nieważne czy bogatych czy biednych, czy atrakcyjnych czy nie  Najważniejsza jest psychika i umiejętność radzenia sobie z przeciwnościami losu. Oczywiście można nad sobą pracować i zmienić swoje postrzeganie świata, ale generalnie odporność psychiczna jest zapisana w genach. Druga kwestia to doświadczenie życiowe. Wiadomo, że jak ktoś przeżywa więcej pozytywnych chwil od tych negatywnych, to jego podejście na pewno będzie bardziej optymistyczne (i odwrotnie). Na to nie zawsze mamy niestety wpływ, ale wiele też zależy od nas samych i na tym powinniśmy się skupiać. Kolejny aspekt jest taki, że sporo ludzi nie potrafi docenić tego co ma, tylko goni za tym, czego nie ma - to jedna z najbardziej parszywych cech ludzkich. Oczywiście rozwój osobisty i dążenie do ulepszania siebie są jak najbardziej wskazane, ale zamienia się to w patologie w momencie, gdy nie koncentrujemy się na własnych osiągnięciach, lecz wiecznie porównujemy się z innymi. Wtedy porażki, które są wkalkulowane w działanie, mogą nas na tyle podłamać, że te toksyczne emocje przejmują nad nami kontrolę. Człowiek czuje, że zawiódł nie tylko sam siebie ale też najbliższych i konsekwentnie zatapia się w chmurze czarnych myśli, co może być opłakane w skutkach. Trzeba żyć tak, żeby za wszelką cenę do tego nie dopuścić. Ja wychodzę z założenia, że każdy powinien na maksa wykorzystać potencjał, jaki w nim drzemie, ale nie za wszelką cenę  

a wiesz, że miło czasem poczytać coś mądrego?;)

a tu często pełno bredni;P

5 minut temu, Leżaczek napisał:

Od jednej kobiety na żywo to usłyszałem ale ona zarabiała 11tys

ale wiesz, że życie to nie tylko kasa?

...

wiesz, wiesz...

inaczej nie zarywałbyś do Broken, nieszczęśniku:D

5 minut temu, Gość w kość napisał:

a wiesz, że miło czasem poczytać coś mądrego?;)

a tu często pełno bredni;P

Czasem mi się zdarza  

2 minuty temu, Leżaczek napisał:

1 minutę temu, Gość w kość napisał: ale wiesz, że życie to nie tylko kasa? ... wiesz, wiesz... inaczej nie zarywałbyś do Broken, nieszczęśniku:D X już sobie wyobrażam 11000, mogę 5500 odłożyć wynająć pokój w hotelu z szwedzki stół za 3500 jak tesla tylko nad morzem i jeszcze wejść do media markt i kupić kilkanaście gier

a gdzie w tym Broken?:P

Teraz jest taki model wychowania że szykuje całe miliony osób zaburzonych i przyszłych samobójców. Dzieci są stawiane na piedestale, chronione od wszelkiego zła (i nie mówię tu o tym od czego powinne być chronione typu molestowanie czy przemoc ale też od przemoczonego bucika czy zmęczonych nóżek, trudnych lekcji..) wyręczane we wszystkim. Trzymane pod kloszem. I po takim siedzeniu w tej bańce mydlanej przychodzi czas gdy trzeba opuścić dom rodzinny i np. znaleźć pracę. Albo coś nagle stanie się z rodzicami i ich zabraknie. I nagle się okazuje się, że świat nie jest różowy. Ze są problemy i że czasem ktoś jest lepszy od ciebie. I że nie zawsze wszystko jest sprawiedliwe. 

Wcześniej dzieci dowiadywały się tego duuuuuużo wcześniej na nieco lżejszych przykładach, nikt tak na dzieci nie dmuchał i chuchał więc miały szansę ponieśc porażkę czy zmierzyć się z jakimiś trudnościami SAMEMU.  i w życiu dorosłych lepiej się odnajują.

Obecnie mamusie wychowują samobójców. Bo taki młody człowiek wchodzi w dorosłość, nagle wszystko przytłacza lub przerasta okazje się że już mama we wszystkim nie jest w stanie pomóc. Nagle zdarzy sie jakiś kryzys a taki człowiek nie umie sobie radzić SAM. Więc ogląda się na innych (mamę) lub  ucieka tj kończy życie. 

Życie jest piękne dla tych, którzy mieli szczęsliwe dzieciństwo. Tacy zawsze sobie dadzą radę. Poza tym jest piękne dla mężczyzn, bo mają więcej sił fizycznych i więcej praw. Facetowi więcej wolno, może sam podróżować, zdobywać świat, więcej zarabia, kobiecie w każdej sytuacji jest o wiele trudniej i więcej sie od niej wymaga. 

Przed chwilą, Gość gość napisał:

Życie jest piękne dla tych, którzy mieli szczęsliwe dzieciństwo. Tacy zawsze sobie dadzą radę. Poza tym jest piękne dla mężczyzn, bo mają więcej sił fizycznych i więcej praw. Facetowi więcej wolno, może sam podróżować, zdobywać świat, więcej zarabia, kobiecie w każdej sytuacji jest o wiele trudniej i więcej sie od niej wymaga. 

przytulić?

2 minuty temu, Gość w kość napisał:

przytulić?

A co to zmieni? 

2 minuty temu, Gość gość napisał:

A co to zmieni? 

Po pierwsze byle kto nie ma prawa mnie przytulać, po drugie nie znamy się. 

Co i tak??? Przecież obnosisz się z tym jakim jesteś wygrywem. Oczywiście pod innym nickiem. 

11 minut temu, Gość gość napisał:

A co to zmieni? 

pewnie nic,

chociaż czasem zdarzają się wielkie rzeczy z niczego,

a po co samemu podróżować, zdobywać świat...?

nie można wspólnie we dwoje?;)

1 minutę temu, Gość w kość napisał:

pewnie nic,

chociaż czasem zdarzają się wielkie rzeczy z niczego,

a po co samemu podróżować, zdobywać świat...?

nie można wspólnie we dwoje?;)

No to proszę bardzo, kim jesteś? Bo że podszywem to wiem na pewno. 

1 minutę temu, Gość gość napisał:

No to proszę bardzo, kim jesteś? Bo że podszywem to wiem na pewno. 

dlaczego podszywem?:)

16 minut temu, Gość gość napisał:

Po pierwsze byle kto nie ma prawa mnie przytulać, po drugie nie znamy się. 

dlaczego byle kto?

przecież się nie znamy:P