Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość Krakers

Dziewczyna ma przede mną tajemnice

Polecane posty

Gość Krakers

Witam wszystkich, sprawa jest dosyć skalkulowana dla mnie i pierwszy raz postanawiam poradzić się na forum. 

Mam 22 lata,  za sobą 3 zwiazki, gdzie dwa ostatnie zakończyły się przez klamstwa.

Ostatnie rozstanie było dla mnie szczególnie bolesne, bo moja była spotykała się najpierw z kimś innym przez 2 tygodnie, ostatecznie z moim byłym ziomkiem przez 2 ostatnie miesiące naszego związku. Tutaj już wchodził w grę kalejdoskop klamstw ale nie będę już się nad tym rozwodzil. W każdym bądź razie jestem bardzo uczulony na klamstwo od tego czasu. 

Do rzeczy. 

Po zerwaniu z ostatnią wyjechałem żeby odpoczac. Poznałem dziewczyne (nazwijmy ją K). Na początku było super, gadaliśmy o wszystkim. Takie typowe zakochanie. Mówiłem jej, że najgorszym swinstwem, ktore potępiam jest kłamstwo. Po jakimś miesiącu musiała wyjechać na studia. Utrzymywaliśmy kontakt przez telefon. Wszystko super. Po 2 miesiącach postanowiłem się wprowadzić do tego samego miasta, nie znając praktycznie nikogo oprócz jej (ciężko mi się nawiązuje bliższe relacje z nowymi ludzmi). Minął miesiac, ona od początku imprezy itp. okazało sie, że mnie oklamuje(niestety wolę nie mówić w jakiej sprawie, dla mnie waznej w każdym razie), pokłóciliśmy sie, obiecala, że nie będzie juz. Uwierzylem. 2 tyg sytuacja ta sama i znowu. Mam miękkie serce, a że byłem zakochany to dałem jej kolejna. Rok spokoju. 

Tu przechodzimy do meritum. 

Ostatnio zaczęła nowe studia, nowi znajomi, imprezy, ok. Ostatnio wyszła "na melanż" o 24. Telefon miała wyłączony od 1 do 7(gdzie nawet jak z kimś jest, ogląda film 1 na godzinę minimum musi zobaczyć Messenger). Wróciła o 9, mowila, że oglądała film i zasnęła. Ja jej nie wierzylem, zerwalismy. Pech, że mieszkamy na jednym mieszkaniu. Po dzisiejszej rozmowie okazało się że nie może mi powiedzieć gdzie była i z kim bo obiecała. Powiedziala, że już mnie tak okłamała 3 razy ostatnio ale chcę ze mną być i mnie kocha. Ja już chyba nie będę mógł żyć z nią normalnie, bo tajemnice i kłamstwa doprowadzają mnie do obłędu,najlepszym wypadku zacznę pić i jarac, żeby o tym nie myslec. Sory, że tak długo ale nie bardzo mam się komu wygadac. Mam szanse uciec stąd na zawsze za miesiąc. Powinienem tak zrobić?  

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
19 minut temu, Gość Krakers napisał:

[...] Mam szanse uciec stąd na zawsze za miesiąc. Powinienem tak zrobić?   

Jeśli ona nie potrafi przestać kłamać wiedząc dobrze, że to Cię krzywdzi i tego nie tolerujesz, a Ty nie potrafisz się pogodzić z jej zachowaniem, to tak, najlepiej opuścić toksyczne środowisko. Raczej żadna faktycznie zakochana, dojrzała i odpowiedzialna kobieta nie postawiłaby swojego faceta w takiej sytuacji, w przyszłości postaraj się wybrać lepiej.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Marchewkowe pole🙂

Kabała to najsłynniejszy i najbardziej ezoteryczny nurt żydowskiej mistyki. Przez wieki była otaczana wielkim szacunkiem w judaizmie i z pasją badana przez chrześcijańskich ezoteryków. Od z górą stu lat, zepchnięta na marginesy oficjalnej religii, funkcjonuje zwłaszcza w ramach rozmaitych nurtów okultyzmu. Czym w istocie jest kabała?

Read more: https://www.pch24.pl/#ixzz63fU1x1Z0

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość sadm

Chłopaku, uciekaj od niej, dostała małpiego rozumu z daleka od domu i się pier....oli z innymi. Szkoda Twojego życia, czasu i nerwów. Ogarnij się, rozwijaj, pracuj, awansuj, zainwestuj w siebie a kolejna dziewczyna sama się znajdzie. Jak przekroczysz 30 to Ciebie dziewczyny będą szukać a nie ty ich. Miałem identyczną sytuację, byłem zakochany, dziewczyna dobrze się bzykała a to uzależnia, zerwała ze mną bo chciała się wyszaleć na studiach, na koniec studiów jak prawdziwe życie stanęło przed nią otworem, to chciała do mnie wrócić, pozwoliłem, ruc...em ja jak burą sukę i na koniec to ja ją zostawiłem.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gość
35 minut temu, Gość sadm napisał:

Chłopaku, uciekaj od niej, dostała małpiego rozumu z daleka od domu i się pier....oli z innymi. Szkoda Twojego życia, czasu i nerwów. Ogarnij się, rozwijaj, pracuj, awansuj, zainwestuj w siebie a kolejna dziewczyna sama się znajdzie. Jak przekroczysz 30 to Ciebie dziewczyny będą szukać a nie ty ich. Miałem identyczną sytuację, byłem zakochany, dziewczyna dobrze się bzykała a to uzależnia, zerwała ze mną bo chciała się wyszaleć na studiach, na koniec studiów jak prawdziwe życie stanęło przed nią otworem, to chciała do mnie wrócić, pozwoliłem, ruc...em ja jak burą sukę i na koniec to ja ją zostawiłem.

Ja się dobrze ru.ha to nie zginie bez ciebie. 

Autorze zostaw to, ona chce się wyszaleć, nie czas dla niej na związki. 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×