na zachodzie europy żyje się lepiej zarobki są 5xlepsze, ludzie nie są tak podli jak w Polsce

4 minuty temu, Gość poza PL napisał:

To dorzuc jeszcze swoja stawke w funciakach do kompletu.

Jak juz sie posmiac to na calego

Nie mieszkam w UK.

Co mnie obchodzi gdzie mieszkasz albo gdzie nie mieszkasz? 

1 godzinę temu, Gość Panela napisał:

 I najważniejsze - nawet na wyższym stanowisku nigdy nie poczujemy się tu jak w domu. Jak w ojczyźnie. To zupełnie inni ludzkiemu inna mentalność. Jeśli ktoś twierdzi inaczej mam wrażenie ze zakłamuje rzeczywistość. Ja chciałabym wrócić ale jest to teraz zupełnie niemożliwe 

No to masz zle wrazenie. Sa ludzie,ktorzy potrafia sie doskonale przystosowac i nie maja dylematow o powrocie.

Wola mentalnosc tubylcow niz Polakow, bardziej impasuje.

Co maja wtedy zaklamywac ? No , ludzie sa inni, warunki inne, zycie inne,ale takie mi sie podoba i jest git.

11 minut temu, Gość Gosc napisał:

Co mnie obchodzi gdzie mieszkasz albo gdzie nie mieszkasz? 

A do ciebie to bylo gosciu ?

Jak nie to po co sie glupio pytasz ?

A jak do ciebie to napiszesz te stawke godzinowa w funciakach ? Bo jakos ciagle zapominasz

Szkoda że Ci z zachodu nie mają już takiego zdania o was , Polki mają opinie tanich i brzydkich kobiet bo za ładne i kobiece się uważa Rosjanki 

2 minuty temu, Gość poza PL napisał:

A do ciebie to bylo gosciu ?

Jak nie to po co sie glupio pytasz ?

A jak do ciebie to napiszesz te stawke godzinowa w funciakach ? Bo jakos ciagle zapominasz

Jeszcze tego brakowało, żebym spowiadal się na forum na kafeterii ile zarabiam. Może jeszcze napisać gdzie mieszkam i jak często pukam żonę? 

Jak ci napisze to i tak nie uwierzysz. 

1 minutę temu, Gość 83828 napisał:

Szkoda że Ci z zachodu nie mają już takiego zdania o was , Polki mają opinie tanich i brzydkich kobiet bo za ładne i kobiece się uważa Rosjanki 

Gdzie to wyczytałeś? Czy szwagier mówił? 

2 minuty temu, Gość Gosc napisał:

Gdzie to wyczytałeś? Czy szwagier mówił? 

Nie mowia to wszyscy znajomi Niemcy, że polki odstaja uroda od ukrainek i rosjanek są pyskate leniwe i mało skromne, tak w skrócie 

44 minuty temu, Gość gosc napisał:

A co to sa " adidasy " ?

to polskie słowo na buty sportowe hahahha

9 minut temu, Gość 82828 napisał:

Nie mowia to wszyscy znajomi Niemcy, że polki odstaja uroda od ukrainek i rosjanek są pyskate leniwe i mało skromne, tak w skrócie 

No to fajnie, ale kogo to obchodzi? 

1 minutę temu, Gość Gość napisał:

No to fajnie, ale kogo to obchodzi? 

Btw tylko o tobie świadczy, że Niemcy piszesz z wielkiej litery, a polki z małej. Gin. 

25 minut temu, Gość Gość napisał:

No to fajnie, ale kogo to obchodzi? 

Ciebie to obchodzi bo lizesz tylki ludziom z zachodu zachwalasz a was mają za taka bardziej syfiastą wersję rosjanek  , czyli biedne i bez klasy jak Rosjanki, ale one chociaż są ładne i pogodne 

Faceci z zachodu o polkach mówią że są brzydsze od rosjanek i ukrainek ale za to bardziej puszczalskie 

Mówicie że ludzie na zachodzie są mniej wredni ? A kto ta polska "wrednosc" tworzy ? Bo mi się wydaje że wy , na dodatek wywozicie to swoje buractwo za granicę 

Typowy Polak/poleczka to marudna gnida z nadęta twarzą obrażona o wszystko a teraz te swoje skrzywione zawistne mordy eksportujecie za granice

No niestety, są kraje gdzie żyje się lepiej niż u nas, ale z drugiej strony sa i takie gdzie gorzej. Polskę oceniłabym jako kraj o średniej jakości zycia, nie najlepszej, ale i nie najgorszej

2 godziny temu, Gość Olaa napisał:

takie osoby  jak ty najwyraźniej nie nadają się na emigrację, męczą się w innym kraju, zatem po co się męczyc? ja na twoim miejscu bym wróciła.

Ech, no nie znoszę tego typu Polakow za granicą: narzekają na kraj pobytu, ale pieniądze zbyt kuszące, by wracać. Oj nieładnie.

 

Nie narzekam. Pisze jak czuje. Nie znasz mnie i nie wiesz nic o powodach dla których tu jestem. A ja lubię i szanuje wszystkich ludzi a zwłaszcza rodaków za granica - i tym się mysle różnimy. 

4 godziny temu, Gość gość napisał:

Masz rację, w końcu kawior jedzą tylko krezusy , pozdrawiam cieplutko

a po co jeść kawior? lepiej lokalne sezonowe rzeczy w rozsądnej cenie

W wiekszsci panstw na swiecie zyje sie gorzej niz w Polsce, ale sa oczywiscie i lepsze. W kazdym razie, uwazam, ze i tak nie jest najgorzej

Dnia 7.11.2019 o 21:58, Gość Olaa napisał:

Nie o mnie mowa, ale ciekawe prosze, napisz,  w ile godzin zarobisz np na prawdziwe porządne perfumy, nie na podróby z bazaru?

No proszę napisz. (o ile pracujesz, bo na tym forum to chyba połowa to niepracujące matki na garnuszku męża, i zakładajace tematy typu zostalo nam tylko 100 zl na obiady a wyplata dopiero za tydzien)..

Ja na przykład pod koniec października byłam na zakupach z koleżanką - kawa i zakupy, ona kupowala buty  i szal a ja między innymi perfumy właśnie. Co z tego, że mam w łazience pół butelki Hugo Boss Deep red, i też końcowkę Dolce & Gabbana pour femme. Kupilam sobie Lancome LA VIE EST BELLE -buteleczka 50 ml - zapłacilam za nią 70 funtów jakoś... zarobię na to w jakieś 5 godzin...

W Polsce one kosztują  ok 200 zł wzwyż. zarobisz tyle w 5 godzin? no czekam.

Bez jaj

Mam 90 zl za godzinę pracy 

Bez tluczenia po świecie

Trzeba bylo sie uczyc

Ja się uczyłam i jestem po studiach, a zarobki mnie nie zadowalają, wiec nauka nie ma za wiele do tego. Zastanawiam się  poważnie nad wyjazdem jeśli w ciagu kilku lat nie ułożę sobie zycia w Polsce, szczególnie, że oprócz studiów mam zrobione kursy kosmetyczne

Mieszkałam kilka lat za granicą i dużo lepiej mi w Polsce mimo wszystko. O tyle miałam łatwiej, że kredyt hipoteczny był mały bo większość udało nam sie zaoszczędzić. 

Jak sie ma dobry zawod to w Polsce też spokojnie się żyje. Może nie stać mnie na Malediwy ale nie narzekam. Czuję ze jestem u siebie i wiem, że nie bede czuc sie jak gorszy sort.

2 minuty temu, Gość Gosc... napisał:

Mieszkałam kilka lat za granicą i dużo lepiej mi w Polsce mimo wszystko. O tyle miałam łatwiej, że kredyt hipoteczny był mały bo większość udało nam sie zaoszczędzić. 

Jak sie ma dobry zawod to w Polsce też spokojnie się żyje. Może nie stać mnie na Malediwy ale nie narzekam. Czuję ze jestem u siebie i wiem, że nie bede czuc sie jak gorszy sort.

Z tego co wiem to w Polsce dzieli się ludiz na lepszy i gorszy sort

W Pl byc gorszym sortem to w kontekście politycznym komplement. Wiec jestem dumna z bycia gorszym sortem w naszym grajdole

12 godzin temu, Gość Panela napisał:

Nie narzekam. Pisze jak czuje. Nie znasz mnie i nie wiesz nic o powodach dla których tu jestem. A ja lubię i szanuje wszystkich ludzi a zwłaszcza rodaków za granica - i tym się mysle różnimy. 

Nie szanujesz nikogo, nawet siebie, twoja zarozumiałość i jedyna słuszną racja przyprawia o mdłości, OMG, nikt ciebie nie trawi, nic dziwnego, że musisz się dowartościować sama, na siłę wbrew wszystkim.Dxiewczynie z du nawtykalas tez, rzyg 

1 godzinę temu, Gość Gość napisał:

Z tego co wiem to w Polsce dzieli się ludiz na lepszy i gorszy sort

Jak wszędzie prostaczko, akurat nie pochwalam tego zwrotu, a trzeba bo głosować na emigracji a nie lizać d..e lordom, w koncu, niestety byłaś jesteś i będziesz polka i poza krajem zawsze ktoś ci to wytknie i powie, że gorszy sort z ciebie.Czy wiesz coś dobrego o kraju z którego pochodzisz, wiesz, co dzieje się z ptakiem s/ającym we własne gniazdo? Nigdzie nie będziesz szanowana i jesteś dowodem, że pochodzisz z gorszego sortu.

2 godziny temu, Gość gość napisał:

Ja się uczyłam i jestem po studiach, a zarobki mnie nie zadowalają, wiec nauka nie ma za wiele do tego. Zastanawiam się  poważnie nad wyjazdem jeśli w ciagu kilku lat nie ułożę sobie zycia w Polsce, szczególnie, że oprócz studiów mam zrobione kursy kosmetyczne

To, że się uczyłaś nie znaczy że umiesz coś i na tyle, że przyniesie dobre pieniądze, trzeba było od razu iść na kosmetyczkę, z tym że słaba kosmetyczka też nie zarobi, na zmywaku każdy jakoś się sprawdza.

17 minut temu, Gość Gosc napisał:

Jak wszędzie prostaczko, akurat nie pochwalam tego zwrotu, a trzeba bo głosować na emigracji a nie lizać d..e lordom, w koncu, niestety byłaś jesteś i będziesz polka i poza krajem zawsze ktoś ci to wytknie i powie, że gorszy sort z ciebie.Czy wiesz coś dobrego o kraju z którego pochodzisz, wiesz, co dzieje się z ptakiem s/ającym we własne gniazdo? Nigdzie nie będziesz szanowana i jesteś dowodem, że pochodzisz z gorszego sortu.

idź się leczyć dziwolągu

Nie mieszkam w UK ale od lat uwielbialam Anglię (studiowalam anglistykę, bylam tez jako au pair na krotki czas), bylam w Londynie na wycieczce. Bardzo bym chciala tam pomieszkac, zupelnie inne zycie, ceny vs zarobki to bajka. Styl zycia, kultura itp tez mi bardzo odpowiada. Londyn to dla mnie bajka. Zazdroszczę (pozytywnie) mieszkania w Anglii a juz zwlaszcza w przepieknym wspanialym Londynie. Niestety chyba jestem juz za stara na eksperymenty i wyjezdzanie z kraju jesli w Polsce nie mam ulozonego zycia (33 lata, brak partnera) i tylko to powstrzymuje mnie przed wyjazdem. W PL pracuję w korpo, zarabiam srednio. Gdybym miala meza, na pewno namowilabym go na pomieszkanie chociaz rok w Londynie. Boję się ze jesli wyjadę sama to tym bardziej nie ulozę sobie zycia. Odlozylabym na pewno cos wiecej na mieszkanie w Polsce niz odkladsjac to tutaj o dorabiajac się garba, ale nie tylko kasa się liczy. Balabym się samornosci tam. W kazdym  razie chcialam podac taki prosty przyklad z zycia wziety. W UK najnowszy iphone kosztuje jakos 1000-1200 funtów max. Czyli teoretycznie osoba z najnizszymi zarobkami w miesiac na ten telefon zarobi. Wiadomo ze tez go nie kupi bo musi za cos zyc, ale zarobi. A osoba z zarobkiem 2 - 2,5 spokojnie ten telefon kupi po jednej czy dwoch wyplatach. W Polsce natomiast najnowszy 11 pro max o najwiekszej pojemnosci kosztuje 7,5 tysiaca zlotych :D Kto zarabia tyle w miesiąc? Takze pozamiatane ;) 

25 minut temu, Gość Gosc napisał:

Jak wszędzie prostaczko, akurat nie pochwalam tego zwrotu, a trzeba bo głosować na emigracji a nie lizać d..e lordom, w koncu, niestety byłaś jesteś i będziesz polka i poza krajem zawsze ktoś ci to wytknie i powie, że gorszy sort z ciebie.Czy wiesz coś dobrego o kraju z którego pochodzisz, wiesz, co dzieje się z ptakiem s/ającym we własne gniazdo? Nigdzie nie będziesz szanowana i jesteś dowodem, że pochodzisz z gorszego sortu.

Idź się leczyć, może nie jest za późno 

2 godziny temu, Gość Gosc... napisał:

W Pl byc gorszym sortem to w kontekście politycznym komplement. Wiec jestem dumna z bycia gorszym sortem w naszym grajdole

O tak ! tez sie cieszę, że jestem gorszym sortem w Polsce, czy wrogiem PiS i kościółka.