Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gość

na zachodzie europy żyje się lepiej zarobki są 5xlepsze, ludzie nie są tak podli jak w Polsce

Polecane posty

Gość Gosc

Dodam jeszcze przyklad jedzenia. W Polsce za tygodniowe podstawowe zakupy dla jedne osoby bez szalu tak zeby nie chodzic glodnym trzeba wydac minimum 100zł, to takie absolutne minimum, na styk, bez zadnych slodyczy, alkoholi, jedzenia na miescie. W Anglii widzialam ceny i takie zakupy wg mnie daloby radę zrobic za 30-40funtów na tydzień. Ubrania w Polsce są kosmicznie drogie, szmaty z sieciówek rozwalajace sie po 1 praniu kosztują tu po 70-150zl, a w Anglii są za 1-10f. I nie rozumiem w ogole fenomenu tego ze przeciwnicy Anglii przeliczaja funty na zlotowki i sapia ile to trzeba wydac na mieszkanie. Ale po co? Wazna jest sila nabywcza pieniadza, to co za 100f mozesz kupic w Anglii a za 100zl w Polsce. Ktos tu podawal przyklad z perfumami, tez bardzo trafiony. Tam nastolatka sobie zarobi na perfumy w jeden dzien a w Polsce? Chyba w tydzien. W dodatku ceny idą w gorę jak szalone dzieki temu ze patologia pobiera 500+ i bawi się za to. Nawet nie ma o czym gadac. Anglia vs Polska to niebo a piekło. Gdybym tylko miala mozliwosc, w podskokach bym tam wyjechala z drogiej biednej ubogiej (rowniez mentalnie) Polski.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gosc
1 minutę temu, Gość Gosc napisał:

Dodam jeszcze przyklad jedzenia. W Polsce za tygodniowe podstawowe zakupy dla jedne osoby bez szalu tak zeby nie chodzic glodnym trzeba wydac minimum 100zł, to takie absolutne minimum, na styk, bez zadnych slodyczy, alkoholi, jedzenia na miescie. W Anglii widzialam ceny i takie zakupy wg mnie daloby radę zrobic za 30-40funtów na tydzień. Ubrania w Polsce są kosmicznie drogie, szmaty z sieciówek rozwalajace sie po 1 praniu kosztują tu po 70-150zl, a w Anglii są za 1-10f. I nie rozumiem w ogole fenomenu tego ze przeciwnicy Anglii przeliczaja funty na zlotowki i sapia ile to trzeba wydac na mieszkanie. Ale po co? Wazna jest sila nabywcza pieniadza, to co za 100f mozesz kupic w Anglii a za 100zl w Polsce. Ktos tu podawal przyklad z perfumami, tez bardzo trafiony. Tam nastolatka sobie zarobi na perfumy w jeden dzien a w Polsce? Chyba w tydzien. W dodatku ceny idą w gorę jak szalone dzieki temu ze patologia pobiera 500+ i bawi się za to. Nawet nie ma o czym gadac. Anglia vs Polska to niebo a piekło. Gdybym tylko miala mozliwosc, w podskokach bym tam wyjechala z drogiej biednej ubogiej (rowniez mentalnie) Polski.

Nie tłumacz im, bo i tak cie wyzwą, zaatakują i wysmieją. To opłacone trolle. 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gosc
7 minut temu, Gość gosc napisał:

Idź się leczyć, może nie jest za późno 

Ciebie nawet prawda w oczy nie kole, będzie ci dobrze wszędzie gdzie dostaniesz miche choćby ryżu, nie masz żadnych zasad swoich, jesteś jak chorągiewka na wietrze.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gosc
Przed chwilą, Gość Gosc napisał:

Ciebie nawet prawda w oczy nie kole, będzie ci dobrze wszędzie gdzie dostaniesz miche choćby ryżu, nie masz żadnych zasad swoich, jesteś jak chorągiewka na wietrze.

Hahaha jak ty mnie dobrze znasz 😃

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Ewa

A co do zycia za granicą, byłam w Holandii 5 lat, wrócilam dawno temu bo partner, poznany tam Polak, mnie namówił. wrociliśmy w 2014. począkti były trudne, żeby się dostosować do tej inności polskiej.  Z partnerem się rozstalam bo on chcial jechac do Warszawy,  ja wolałam Wrocław bo dostalam we Wrocku  swietną pracę (tak, tak, w Holandii mialam  dobrą pracę, a teraz mnie wywyzwajcei ze zmyślam). No obecnie jestem w Gdańsku, ale gdyby nie badzo dobra praca i zarobki, to bym jednak wyjechała już dawno z powrotem. odwiewdzam Holandią raz na rok i czuję, że tam bylo mi dobrze.  w Polsce jestem, bo mam powdoy takie jak chorzy rodzice  no i ta praca.

oglolnie to mi dobrze ale jednak mam porownanie, za granicą żyje się  lepiej i nie ma tego wścibstwa i  nacisku spolecznego.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gosc
9 minut temu, Gość Gosc napisał:

Dodam jeszcze przyklad jedzenia. W Polsce za tygodniowe podstawowe zakupy dla jedne osoby bez szalu tak zeby nie chodzic glodnym trzeba wydac minimum 100zł, to takie absolutne minimum, na styk, bez zadnych slodyczy, alkoholi, jedzenia na miescie. W Anglii widzialam ceny i takie zakupy wg mnie daloby radę zrobic za 30-40funtów na tydzień. Ubrania w Polsce są kosmicznie drogie, szmaty z sieciówek rozwalajace sie po 1 praniu kosztują tu po 70-150zl, a w Anglii są za 1-10f. I nie rozumiem w ogole fenomenu tego ze przeciwnicy Anglii przeliczaja funty na zlotowki i sapia ile to trzeba wydac na mieszkanie. Ale po co? Wazna jest sila nabywcza pieniadza, to co za 100f mozesz kupic w Anglii a za 100zl w Polsce. Ktos tu podawal przyklad z perfumami, tez bardzo trafiony. Tam nastolatka sobie zarobi na perfumy w jeden dzien a w Polsce? Chyba w tydzien. W dodatku ceny idą w gorę jak szalone dzieki temu ze patologia pobiera 500+ i bawi się za to. Nawet nie ma o czym gadac. Anglia vs Polska to niebo a piekło. Gdybym tylko miala mozliwosc, w podskokach bym tam wyjechala z drogiej biednej ubogiej (rowniez mentalnie) Polski.

Jesteś niewiarygodna, na perfumy nikt nie musi tydzień pracować, piszesz bzdety, wyjedź.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gosc

Przyklad z iphonem jest moim zdsniem jednym z najlepszych przykladow. Powiedzmy ze zarobki 3500 netto w Polsce są powyzej sredniej ale tez bez szalu. Taki przecietny pracownik korpo tyle zarobi. I wezmy tego tanszego iphona 11pro, mniejszego (nie maxa) i z mniejsza pojemnoscia - 256gb zamiast 512gb. Koszt tego telefonu to prawie 6 tyięcy. Ten sam w Anglii kosztuje 900funtow. Czyli najgorzej oplacany prscownik z palcem w doopsku kupi sobie najnowszego iphona albo po 2 wyplacie albo odlozy sobie na niego w 2-3 miesiace. W Polsce matomiast przy zarobkach nawet te 3500, w ogole chciec kupic telefon za 6000 to jest juz grzech. I trzeba na niego ciułac rok albo brac na raty na rok czy dwa. To jest chore, po prostu chore. Nigdy tego nie zrozumiem. Polska to bagno!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
6 minut temu, Gość Gosc napisał:

W Anglii widzialam ceny i takie zakupy wg mnie daloby radę zrobic za 30-40funtów na tydzień.

Mozna zrobić tak tanie zakupy dla 1 osoby na tydzien, ale jednak to byloby kiepskie jedzenie.

jendak ogólnie to prawda, że realna wartość pieniądza jest w UK znacznie inna niz w Polsce.

w UK możesz za 40 funtow kupic dokladnie to samo jedzenie, za ktore w Polsce zapłacisz okolo 160-170 złotych. wiem, widzialam ceny, kupowalam różne rzeczy jak bylam w Polsce w lipcu. i wlasnie tyle wszystko kosztuje. z taka różnica, że w UK ktos zarabiający pensję minimalną, te 40 funtow ma w niecałe 5 godzin. a w Polsce ile  to będzie godzin pracy przy pensji minimalnej , by zarobic 160 zlotych?  na pewno co najmniej 8, cz 9 godzin. różnica jest!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gość
3 minuty temu, Gość Gosc napisał:

Jesteś niewiarygodna, na perfumy nikt nie musi tydzień pracować, piszesz bzdety, wyjedź.

A nie mówiłam że nie ma sensu tłumaczyć 😂

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gosc
7 minut temu, Gość Gosc napisał:

Hahaha jak ty mnie dobrze znasz 😃

Zastanów się lepiej nad sobą! Zasmiecasz temat glupimi usmieszkami, nie masz nic do powiedzenia.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
4 minuty temu, Gość Gosc napisał:

Jesteś niewiarygodna, na perfumy nikt nie musi tydzień pracować, piszesz bzdety, wyjedź.

na DOBRE  perfumy, a nie to co ty  pewnie nazywasz perfumami, osoba zarabiająca w Polsce pensję minimalną nie moze sobie pozwolić. bo potrafią one kosztować np 250, 300 złotych za buteleczkę 50 ml.

jak ktos zarabia  np okolo 1800 netto, to nie wyda przeciez 15 czy 20%% pensji na PRAWDZIWE perfumy

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gość
Przed chwilą, Gość Gosc napisał:

Zastanów się lepiej nad sobą! Zasmiecasz temat glupimi usmieszkami, nie masz nic do powiedzenia.

Lepiej nie mieć nic do powiedzenia niż mieć do powiedzenia takie głupoty jak ty 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość oiuyttre
2 minuty temu, Gość gość napisał:

Mozna zrobić tak tanie zakupy dla 1 osoby na tydzien, ale jednak to byloby kiepskie jedzenie.

jendak ogólnie to prawda, że realna wartość pieniądza jest w UK znacznie inna niz w Polsce.

w UK możesz za 40 funtow kupic dokladnie to samo jedzenie, za ktore w Polsce zapłacisz okolo 160-170 złotych. wiem, widzialam ceny, kupowalam różne rzeczy jak bylam w Polsce w lipcu. i wlasnie tyle wszystko kosztuje. z taka różnica, że w UK ktos zarabiający pensję minimalną, te 40 funtow ma w niecałe 5 godzin. a w Polsce ile  to będzie godzin pracy przy pensji minimalnej , by zarobic 160 zlotych?  na pewno co najmniej 8, cz 9 godzin. różnica jest!

prawda

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gosc
3 minuty temu, Gość Gość napisał:

A nie mówiłam że nie ma sensu tłumaczyć 😂

To wyjaśnij jak na perfumy pracuje się niby tydzień?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gosc
3 minuty temu, Gość Gość napisał:

Lepiej nie mieć nic do powiedzenia niż mieć do powiedzenia takie głupoty jak ty 

Jak nie ma się nic do powiedzenia, to powinno się spier......

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gość
Przed chwilą, Gość Gosc napisał:

To wyjaśnij jak na perfumy pracuje się niby tydzień?

Przestań mi wciskać jakieś perfumy cały czas, łaska która o tym wspomniała już dawno zrezygnowała z gadania z takim bucem jak ty 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gość
Przed chwilą, Gość Gosc napisał:

Jak nie ma się nic do powiedzenia, to powinno się spier......

Hahaha oj ty mały zawistny czlowieczek, aż mi cie szkoda 😘

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gosc
8 minut temu, Gość gość napisał:

na DOBRE  perfumy, a nie to co ty  pewnie nazywasz perfumami, osoba zarabiająca w Polsce pensję minimalną nie moze sobie pozwolić. bo potrafią one kosztować np 250, 300 złotych za buteleczkę 50 ml.

jak ktos zarabia  np okolo 1800 netto, to nie wyda przeciez 15 czy 20%% pensji na PRAWDZIWE perfumy

Dlaczego o obrazasz i z góry zakładasz, że Twój rozmówca jest ciemny, biedny, głupi. Uważam, że jesteś smarkata, bezstresowo wychowana, zaczęłaś dorosłe życie, a tu zonk....nie ma na wsxystko.

 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gos
4 minuty temu, Gość Gość napisał:

Hahaha oj ty mały zawistny czlowieczek, aż mi cie szkoda 😘

I znowu zero treści, pewnie biurowa praca na emigracji

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gosc
6 minut temu, Gość Gość napisał:

Przestań mi wciskać jakieś perfumy cały czas, łaska która o tym wspomniała już dawno zrezygnowała z gadania z takim bucem jak ty 

A ty nie umiesz wyjaśnić, za trudne.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
1 minutę temu, Gość Gosc napisał:

Dlaczego o obrazasz i z góry zakładasz, że Twój rozmówca jest ciemny, biedny, głupi. Uważam, że jesteś smarkata, bezstresowo wychowana, zaczęłaś dorosłe życie, a tu zonk....nie ma na wsxystko.

 

Co takiego?

 mam 36 lat, mieszkam za granicą i nie, nie zarabiam pensji minimalnej. i stać mnie na wiele rzeczy.

taki przykład - tutaj sporo ludzi kupuje chleb typu 'waciak' za 1,50 funta.  jak kupuje chleb z małej artystycznej piekarni, na prawdziwym zakwasie, za 5 funtow. bo mnie stac na dobre produkty. nie znasz mnie i nie wciskaj mi tu nic.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gosc
Przed chwilą, Gość gość napisał:

Co takiego?

 mam 36 lat, mieszkam za granicą i nie, nie zarabiam pensji minimalnej. i stać mnie na wiele rzeczy.

taki przykład - tutaj sporo ludzi kupuje chleb typu 'waciak' za 1,50 funta.  jak kupuje chleb z małej artystycznej piekarni, na prawdziwym zakwasie, za 5 funtow. bo mnie stac na dobre produkty. nie znasz mnie i nie wciskaj mi tu nic.

On nic innego nie robi tylko przekręca wypowiedzi i dopowiada sobie sam co mu pasuje, szkoda czasu 😉

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gosc
4 minuty temu, Gość Gos napisał:

I znowu zero treści, pewnie biurowa praca na emigracji

Pogrążasz się coraz bardziej 😉

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gosc
12 godzin temu, Gość Gosc z pl napisał:

Bez jaj

Mam 90 zl za godzinę pracy 

Bez tluczenia po świecie

Trzeba bylo sie uczyc 🤗

Chcesz sie policytowac ? 😉

U mnie akurat jest dziura  na rynku spowodowana zmiana przepisow , wiec do pracy chodze przewaznie w soboty lub niedziele, specjalnie tak wybieram.

Za godzine  netto mam w PLN jakies 300 zl.

Branza farmaceutyczna.

Zarobki wcale nie odzwierciedlaja poziomu wyksztalcenia.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gosc
4 minuty temu, Gość Gosc napisał:

Pogrążasz się coraz bardziej 😉

Kolejne zero! Napisz lepiej jaka pogoda i klimat w UK, może tyle chociaż potrafisz 😞

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gosc
1 minutę temu, Gość Gosc napisał:

Kolejne zero! Napisz lepiej jaka pogoda i klimat w UK, może tyle chociaż potrafisz 😞

Nie spinaj sie tak, bo sie rozchorujesz z tej nienawiści 😘

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gosc
13 minut temu, Gość gość napisał:

Co takiego?

 mam 36 lat, mieszkam za granicą i nie, nie zarabiam pensji minimalnej. i stać mnie na wiele rzeczy.

taki przykład - tutaj sporo ludzi kupuje chleb typu 'waciak' za 1,50 funta.  jak kupuje chleb z małej artystycznej piekarni, na prawdziwym zakwasie, za 5 funtow. bo mnie stac na dobre produkty. nie znasz mnie i nie wciskaj mi tu nic.

Czyli kolejna emigrantka, tworzycie tutaj z podobnymi towarzystwo wzajemnej adoracji, po prostu musialyscie z popegeerowskich wsi wyjechać z oczywistych powodów, ale wieś z was nie wyszla i najgorsza mentalność .Przeczytajcie sobie wypowiedź dziewczyny z du, jedyna prawdziwa, wam wszędzie będzie lepiej niż tam gdzie doradtalyscie, szkoda czasu 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość poza PL
2 godziny temu, Gość Gosc... napisał:

Mieszkałam kilka lat za granicą i dużo lepiej mi w Polsce mimo wszystko. O tyle miałam łatwiej, że kredyt hipoteczny był mały bo większość udało nam sie zaoszczędzić. 

Jak sie ma dobry zawod to w Polsce też spokojnie się żyje. Może nie stać mnie na Malediwy ale nie narzekam. Czuję ze jestem u siebie i wiem, że nie bede czuc sie jak gorszy sort.

No i swietnie 🙂 kazdy powinien mieszkac tam, gdzie sie czuje najlepiej .

Ty sie czujesz super w PL ktos inny poza nia.

Byle sie nie meczyc.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gosc
3 minuty temu, Gość gosc napisał:

Nie spinaj sie tak, bo sie rozchorujesz z tej nienawiści 😘

A jaka pogoda?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Ale czy kogokolwiek to dziwi? Tam jakoś się bardziej starają o to, aby obywatele mieli lepiej i po prostu zdecydowanie bardziej cieszyli się ze swojego życia

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×