Przyjme buty dla dziewczynki na zime 34

Jestem w trudnej sytuacji, mam 3 dzieci. Zaplace za wysylke.

Jesli ktoras z pan jest chetna prosze o maila.

Sama se kup z 1500 zl które dostajesz co miesiąc w ramach 500+.

Zawsze kupowalam, w tym roku pojawily sie niespodziewane wydatki i pod koniec miesiaca brakuje na jedzenie.

Przed chwilą, Gość Gosc napisał:

Zawsze kupowalam, w tym roku pojawily sie niespodziewane wydatki i pod koniec miesiaca brakuje na jedzenie.

Te pieniądze są dla dzieci a nie na twoje wydatki. 

Do roboty, leniwy smrodzie.

17 minut temu, Gość Gosc napisał:

Te pieniądze są dla dzieci a nie na twoje wydatki. 

A co cię obchodzi czy będą wydane na leki, buty, jedzenie, angielski czy ogrzewanie, albo zakup kuchenki, bo stara się popsuła. Autorko, dobrze cię rozumiem, niestety nie mam takich butków. A ludzie, którzy obrażają tych, co grzecznie proszą o pomoc, oby się nigdy nie znaleźli w takiej sytuacji, żeby kogoś prosić o wsparcie...

Jak brakuje na jedzenie, to można iść do mopsu po pomoc żywnościową. Na 4 osoby, to jest żarcia na ok 200zł. Wysokie kryterium, to prawdopodobnie się załapiesz.

Wolę wyrzucić coś niż oddać komuś, kto pobiera zasiłki i nie potrafi gospodarować pieniędzmi. 

6 minut temu, Gość Gość xxx napisał:

A co cię obchodzi czy będą wydane na leki, buty, jedzenie, angielski czy ogrzewanie, albo zakup kuchenki, bo stara się popsuła. Autorko, dobrze cię rozumiem, niestety nie mam takich butków. A ludzie, którzy obrażają tych, co grzecznie proszą o pomoc, oby się nigdy nie znaleźli w takiej sytuacji, żeby kogoś prosić o wsparcie...

"Przyjme buty dla dziewczynki na zime 34" nie brzmi jak prośba o pomoc. 

Nie masz takich butków, ale skoro tak dobrze rozumiesz to może kupisz i wyślesz? 

Mam mniejsze na zbyciu, moja córka teraz nosi 34,więc tym rozmiarem nie pomogę. Nie rozumiem dlaczego są wpisy złośliwe, wiele osób ma rzeczy po dzieciach i nie ma komu ich oddać, może ktoś pomoże. Sama wrzucam ciuchy do kontenerów, gdyby ktoś mnie poprosił o coś, co mam oddalabym z przyjemnością.

1 minutę temu, Gość gosc napisał:

"Przyjme buty dla dziewczynki na zime 34" nie brzmi jak prośba o pomoc. 

Nie masz takich butków, ale skoro tak dobrze rozumiesz to może kupisz i wyślesz? 

Dokładnie. Mnie zastanowiło jakie te buty. Bo używanych się dziecku nie daje. Poza tym, każde dziecko ma inną stopę i co? Kupię, wyślę, a okażą się niedobre. Autorko już ci napisałam. Do mopsu po jedzenie, bo na to się prawdopodobnie załapiesz, a "zaoszczędzone" w ten sposób pieniądze, bo nie musisz kupować jedzenia, wydasz na odpowiednie buty dla swojej córki.

W takim razie bardzo prosze. Jestem osoba pracujaca, nie stac mnie na niepracowanie. Tak mi sie zycie ulozylo i jakby tego bylo malo mam teraz inny problem. Powie tylko, ze nigdy bym nie przypuszczala, ze dotknie akurat mnie...wsrod moich znajomych akurat nie ma dziewczynki w tym wieku...paczki zywnosciowe dostaje, dominuje tam zywnosc bardzo niskiej jakosci. Nie mozna przeciez zywic dzieci marmolada, bialym ryzem i konserwa miesna

PS. Nie rozumiem zwrotu ze nie prosze o pomoc - mam blagac unizenie, kajac sie ? 
mam nadzieje, ze nigdy nie spotka was takie zdarzenie losowe jak u nas

8 minut temu, Gość Gosc napisał:

W takim razie bardzo prosze. Jestem osoba pracujaca, nie stac mnie na niepracowanie. Tak mi sie zycie ulozylo i jakby tego bylo malo mam teraz inny problem. Powie tylko, ze nigdy bym nie przypuszczala, ze dotknie akurat mnie...wsrod moich znajomych akurat nie ma dziewczynki w tym wieku...paczki zywnosciowe dostaje, dominuje tam zywnosc bardzo niskiej jakosci. Nie mozna przeciez zywic dzieci marmolada, bialym ryzem i konserwa miesna

PS. Nie rozumiem zwrotu ze nie prosze o pomoc - mam blagac unizenie, kajac sie ? 
mam nadzieje, ze nigdy nie spotka was takie zdarzenie losowe jak u nas

Nie pierdziel, że niskiej jakości, bo nie mogą być niskiej jakości. Oprócz konserwy mięsnej tam są inne rzeczy. Korzystasz z pomocy żywnościowej? Tzn, że jednak mops znasz. Zapytaj o zasiłek celowy na odzież i obuwie.

Nie masz błagać ani kajac się... Ale to co napisałaś prośbą nie jest, raczej brzmi jakbyś łaskawie zgodziła się przyjąć buty dla dziecka. 

Nie chciałam brzmieć złośliwie, tylko pisze Ci jak to mogło zostać odebrane. Ja mam 2letnie dziecko więc nie pomogę. Skoro chcesz używane buty to może poszukasz w ciucholandach? Możliwe że nawet taniej Cie to wyniesie niż zwracanie komuś kosztów wysyłki. 

19 minut temu, Gość Gosc napisał:

W takim razie bardzo prosze. Jestem osoba pracujaca, nie stac mnie na niepracowanie. Tak mi sie zycie ulozylo i jakby tego bylo malo mam teraz inny problem. Powie tylko, ze nigdy bym nie przypuszczala, ze dotknie akurat mnie...wsrod moich znajomych akurat nie ma dziewczynki w tym wieku...paczki zywnosciowe dostaje, dominuje tam zywnosc bardzo niskiej jakosci. Nie mozna przeciez zywic dzieci marmolada, bialym ryzem i konserwa miesna

PS. Nie rozumiem zwrotu ze nie prosze o pomoc - mam blagac unizenie, kajac sie ? 
mam nadzieje, ze nigdy nie spotka was takie zdarzenie losowe jak u nas

Powiem Ci, co ja bym zrobila, gdyby mi brakowalo kasy. Poszukalabym pracy dodatkowej, zlecen, mycia okien. Masz 1500 zl wiecej znikad moja matka miala na mnie, a wciaz sobie nie radzisz. Masz tez meza albo alimenty. I potrafisz tylko wyciagac leniwe lapsko i zebrac. Piszesz, ze pracujesz, masz 1500 plus i jeszcze paczki zywnosciowe i Cie nie stac?! Pijesz, czy co?

Proszac kogos o pomoc nie mozesz zachowac dumy, bo jednak to zebractwo. Wiec nie szczekaj tu, czy masz prosic unizenie - nie musisz. Wystarczy jak zaczniesz pracowac, wiec rusz swoj leniwy tylek i zamiast tu wypisywac umyj okna itp. Mozesz tez sprzedac telefon, komputer czy inne urzadzenie, na ktorym plodzisz te zebrackie posty.

Pomagac mozna tylko osobom, ktore chca z patologii wyjsc. Zebrackiej patologii, ktora tylko wyciaga lapska, mowi sie won. Choc dzieci szkoda, ale po latach przypuszczalnie one beda takie same.

28 minut temu, Gość Gosc napisał:

W takim razie bardzo prosze. Jestem osoba pracujaca, nie stac mnie na niepracowanie. Tak mi sie zycie ulozylo i jakby tego bylo malo mam teraz inny problem. Powie tylko, ze nigdy bym nie przypuszczala, ze dotknie akurat mnie...wsrod moich znajomych akurat nie ma dziewczynki w tym wieku...paczki zywnosciowe dostaje, dominuje tam zywnosc bardzo niskiej jakosci. Nie mozna przeciez zywic dzieci marmolada, bialym ryzem i konserwa miesna

PS. Nie rozumiem zwrotu ze nie prosze o pomoc - mam blagac unizenie, kajac sie ? 
mam nadzieje, ze nigdy nie spotka was takie zdarzenie losowe jak u nas

A co w białym ryżu nie pasuje? I to darmowym. W d... Sie poprzewracalo. Chcesz dziki ryż a nie bialy to zarób i kup. 

Jestem ciekawa co wszystkie te maDki 500+ zrobią, jak się im zabierze te pieniądze. A dzieci gdzie mają ojców 

2 godziny temu, Gość gość napisał:

Jak brakuje na jedzenie, to można iść do mopsu po pomoc żywnościową. Na 4 osoby, to jest żarcia na ok 200zł. Wysokie kryterium, to prawdopodobnie się załapiesz.

niezupełnie ,żeby dostać jedzenie z MOPSu dochód na osobę nie może przekroczyć 770 zł na osobę.Im pewnie przekracza, ludzie spłacają np.tysiąc zł.kredytu tak jak mój brat i dlatego biednie żyją.

1 minutę temu, Gość URL napisał:

niezupełnie ,żeby dostać jedzenie z MOPSu dochód na osobę nie może przekroczyć 770 zł na osobę.Im pewnie przekracza, ludzie spłacają np.tysiąc zł.kredytu tak jak mój brat i dlatego biednie żyją.

No to po co brać kredyt na który nie stać? 

2 godziny temu, Gość URL napisał:

niezupełnie ,żeby dostać jedzenie z MOPSu dochód na osobę nie może przekroczyć 770 zł na osobę.Im pewnie przekracza, ludzie spłacają np.tysiąc zł.kredytu tak jak mój brat i dlatego biednie żyją.

770 razy 4, to ci daje 3080 zł do ręki. Autorka z resztą napisała, że korzysta z mopsowej żywnościówki, ale nie pasuje jej marmolada i biały ryż. 

Hej 

A czy te butki mają być nowe czy używane?

Ludzie, dlaczego jestescie tacy niezyczliwi ? Roznie w zyciu bywa, czasami choroba lub inne zdarzenie w rodzinie zabiera kazda wolna zlotowke. Jak nie macie albo macie i nie chcecie wyslac (wolicie wyrzucic) , to przynajmniej nie wyzywajcie sie na biednej kobiecie. Nigdy nie wiadomo czy za chwile wy nie bedziecie potrzebowac pomocy o wiele wiekszej niz tylko buty.  Ludzie troche wiecej  POKORY !!!

14 minut temu, Gość goga napisał:

Ludzie, dlaczego jestescie tacy niezyczliwi ? Roznie w zyciu bywa, czasami choroba lub inne zdarzenie w rodzinie zabiera kazda wolna zlotowke. Jak nie macie albo macie i nie chcecie wyslac (wolicie wyrzucic) , to przynajmniej nie wyzywajcie sie na biednej kobiecie. Nigdy nie wiadomo czy za chwile wy nie bedziecie potrzebowac pomocy o wiele wiekszej niz tylko buty.  Ludzie troche wiecej  POKORY !!!

Jeśli autorka uważa że biały ryż, który dostaje za darmo to prudukt zbyt niskiej jakości by go podac dzieciom to w niej tym bardziej pokory nie ma. Nam kasy nie brakuje, a za biały ryż płacimy. 

1 godzinę temu, Gość goga napisał:

Ludzie, dlaczego jestescie tacy niezyczliwi ? Roznie w zyciu bywa, czasami choroba lub inne zdarzenie w rodzinie zabiera kazda wolna zlotowke. Jak nie macie albo macie i nie chcecie wyslac (wolicie wyrzucic) , to przynajmniej nie wyzywajcie sie na biednej kobiecie. Nigdy nie wiadomo czy za chwile wy nie bedziecie potrzebowac pomocy o wiele wiekszej niz tylko buty.  Ludzie troche wiecej  POKORY !!!

Nieżyczliwi? Mogę być i nieżyczliwa, ale ja przynajmniej wiem co to jest głód, a nie tylko, że brakuje mi na jedzenie, a jedzeniem, które dostaję gardzę. Sorry. Swego czasu wiele byśmy z matką i rodzeństwem dały za taką paczkę. Chciałam wspomóc dobra radą, a tu się okazuje, że autorka zna tego typu pomoc, korzysta i jeszcze wymyśla. To po uj to bierze, jak to takie be? 

Na allegro, w sklepach obuwniczych duże upusty i to bardzo często. W lumpach można za grosze nie używane buty kupić. Co tam najlepiej poszukać frajera, który wyśle. Twoje dziecko, twój obowiązek by je przygotować ubraniowo na zime. Dostali dziecioroby na dzieci to dalej jest źebractwo.

Nie wierzę w to co czytam, jakie chamskie komentarze. Ludzie ogarnijcie się, nikt was nie prosi o pieniądze tylko o konkretną rzecz dla dziecka. W dodatku nie o jej kupienie i wysłanie tylko pytanie czy ktos ma i juz moze nie potrzebuje. Ludzie mają różne sytuacje w życiu, oby wy byście nie musieli prosic o pomoc. Wstyd to za was jak was czytam. Gdzie pokora, empatia, życzliwosc, zrozumienie??? W życiu codziennym tez jestescie tacy śmiali w ocenach i podli??  Czy tylko internet daje wam tę siłę?  Autorko nie moge ci pomóc, bo mam 2 malych synów. Życzę ci siły i wiary w lepsze jutro 

57 minut temu, Gość Malwina34 napisał:

Nie wierzę w to co czytam, jakie chamskie komentarze. Ludzie ogarnijcie się, nikt was nie prosi o pieniądze tylko o konkretną rzecz dla dziecka. W dodatku nie o jej kupienie i wysłanie tylko pytanie czy ktos ma i juz moze nie potrzebuje. Ludzie mają różne sytuacje w życiu, oby wy byście nie musieli prosic o pomoc. Wstyd to za was jak was czytam. Gdzie pokora, empatia, życzliwosc, zrozumienie??? W życiu codziennym tez jestescie tacy śmiali w ocenach i podli??  Czy tylko internet daje wam tę siłę?  Autorko nie moge ci pomóc, bo mam 2 malych synów. Życzę ci siły i wiary w lepsze jutro 

A gdzie ty widzisz pytanie, czy ktoś ma i nie potrzebuje? Bo ja widzę przyjmę buty i jakby któraś była chętna to niech poda maila. Dlaczego sama autorka nie poda najpierw swojego maila, tylko darująca buty ma podać swojego? Dopiero później napisała, że znajomi nie mają córek w tym wieku. Jeśli chodzi o mnie, to ja nie mam empatii do osób, które gardzą jedzeniem. A autorka jak ktoś wyżej zauważył nie ma pokory o której brak osądzasz innych. Jak zobaczyłam ten tekst o słabej jakości, to mi szczęka po kolana opadła. Czyżby prowokacja?

Święta sie zbliżajà to żebraki szukają jeleni.